technics 1210 - wkladka hifi

[Music]

>>seniortelefono

 

He he, faktycznie, babol :-)

Powinno być:

"Ustawiając je w okolicach szpindla zwiększaj AS, ramię powinno wracać w kierunku brzegu płyty. Przy AS zero powinno stać nieruchomo w kazdym położeniu nad płytą".

[Vlado]

Teraz ustaw ramię nad brzegiem płyty i sprawdź działanie AS zwiększając jego wartość, prawidłowo ramię powinno przesuwać się w kierunku szpindla. Dla pewności powtórz to w różnych miejscach nad płytą.

??? Music, Music.

[Yul]

Igła gra i jest bdb, przestrzeń detale i super. Mam tylko jeden problem jak np. opuszczam na płytę to na dobiegu często dolatuje do pierwszego utworu tak jakby nie łapała rowka. Gorzej jest na końcu płyty jeśli tam opuszczę ramię to leci do końca jak głupia i często nie łapie rowka. Podczas odtwarzania płyty wszystko jest ok, ale to co się dzieje mnie wkurza. myślałem, że waga kombinowałem od 1,5 do 1,65 gram i antyskating, opuszczałem ramię wolno i też porywało igłę. Siedzę przy tym drugi dzień i nie wiem czy to zostawić, czy tak ma być? Może taki jej urok. Podczas słuchania nie ma to znaczenia, wszystko przebiega płynnie do końca płyty.

Może ktoś się z tym spotkał, może taki jej urok, chociaż wierzyć mi się nie chce, żeby tak musiało być.

Te objawy za słabego antyskatingu dla wkładki skończą się źle wcześniej czy później. Jeśli opuszczasz wkładkę na pędzącą płytę i ramię leci po rowkach, to wkładka "odczuwa" to jak kopnięcie muła. "Roztrzepiesz" w ten sposób zawieszenie cantilvera. Jeśli ten sam objaw zdarza się na końcu płyty, to igła wjedzie Ci wreszcie na numery matryc, wytłoczone głęboko pomiędzy rowkami zejściowymi, i na nich się to wszystko połamie. Rzecz wymaga naprawy - masz rozciągniętą sprężynę antyskatingu. Sam anytskating sprężynowy nie jest zły, bo zapewnia na przykład możliwość regulacji "w locie", no ale pod warunkiem, że sprężynę do niego przygotuje np. Krupp&Krazue, a nie byle kto. Rozciąganiu sprężyny skutecznie sprzyja używanie maksymalnego antyskatingu ("na trzy") i pozostawianie pokrętełka w tej pozycji na dłuższy czas. To jest sprawa dobrze znana np. z wiązań narciarskich, gdzie po sezonie powinno się sprężyny zluźniać i wiązanie rozpinać, tak aby nie były one niepotrzebnie napięte. Generalnie zaznacza się tu przewaga antyskatingu ciężarkowego, bo ciężarek do niego zawsze waży tyle samo i taki antyskaing pracuje zawsze tak samo. No ale nie ma w nim możliwości regulacji "w locie".

Zanim to naprawisz, to dla ochrony wkładki i przedłużenia jej żywotoności spróbuj inaczej startować z odtwarzaniem. Mianowicie, można delikatnie opuścić igłę na rowki rozbiegowe przy nieruchomej płycie, niejednokrotnie da się igłą ucelować wprost w rowek, a nawet jak nie, to przy uruchamianiu napędu "kopnięcie" nie jest tak dotkliwe.

Pozdro,

Yul

[topolo]

Nie czytałem całego wątku. Jeśli masz Technicsa 1210 mk2 ze skalą AS kończącą sie na cyfrze 3, to w tym gramofonie występuje od dawna pewien problem. Ma fabrycznie dość słaby AS a jego siła w niektórych przypadkach, dla pewnych ustawień wkładki w headshellu Technicsa, nie ma nic wspólnego ze skalą. Dotyczy to również mojego egzemplarza, a jest to fabryczna nówka i mojego ustawienia wkładki w headshellu. Zirytowany pewnymi problemami właśnie z AS w Technicsie, których przyczyn nie mogłem zrozumieć, przeprowadziłem szczegółowe testy i pomiary oscyloskopem na 2 płytach testowych (CBS Laboratories i Hi-Fi News). Pokazały one, że dla mojego przypadku ustawienia wkładki w headshellu Technicsa i dla nacisków igły 1,6 - 1,7 grama AntiScating w Technicsie 1210 mk2 powinien, sorry, MUSI być ustawiony - zgadnij na ile ? Ano aż na 3 !!! Dopiero wtedy minimalizowały się zniekształcenia i optymalizował się tracking, wkładki przechodziły przedostatni a niektóre nawet ostatni, najostrzejszy test trackingu na płycie Hi Fi News. Przy ustawieniach bardzo niskich AS, tych o jakich pisałeś, było bardzo źle, występowały również u mnie podobne do twoich problemy, i to na zupełnie innych wkładkach.

Problem w tym chole.....ym Technicsie jest z wkładkami, którym trzeba ustawić nacisk wiekszy niż te 1,6 - 1,7 grama. Moja wkladka wymaga 1,9 grama. Po dokładnych pomiarach jeżdżę na ustawieniu AS na maksa, powyżej trójki, pokrętło do oporu. Na ostatnim, najostrzejszym teście płyty Hi Fi News są pewne zniekształcenia, ale tolerowalne. Jeśli z jakiegoś powodu masz AS jeszcze słabszy niż fabryczny, to w ogóle masz problem.

Problem wystepuje szczególnie dla wkladek montowanych niestandardowo z punktu widzenia Technicsa, montowanych na samym końcu headshella, gdy igła mocno wystaje poza headshell, pracujemy wtedy na nietypowym, wiekszym niż standardowy przesięgu i dla AS wystepuje większa (dłuższa)dźwignia, tzn odleglość igły od osi obrotu ramienia - na AS działa wtedy zupełnie inne przełożenie, niestandardowe. Na razie spróbuj jazdy na maksa lub prawie maksa, przetestuj pokretło powyżej trójki, do oporu, i bez obaw.

 

 

Kolega ma rację, kombinuję i dopiero antsk trochę powyżej 2, poprawia sytuację, ale czuję że jest to nie do końca ok, np. podczas podnoszenia ramienia antsk ciągnie ramię na zewnątrz. no cóż taki urok, będę dalej kombinował, waga i antysk, dam może troszkę mniejszy nacisk, to antsk nie będzie tak wysilony. Muszę to robić na słuch i to wymaga czasu.

wkładka jest ustawiona wg techics tool a potem wszystkie szablony, i rzeczywiście jej masa jest przeniesiona na front headshella.

 

pozdr i dziękuję za pomoc.

[tomasz_pianista]

Miałem podobny objaw w ramieniu tp16 w thorensie 160, wkładka również 2m red. Na początku myślałem że to kwestia tego, że igła ma już spory przebieg, a AS był ustowiony zgodnie z instrukcjami i wrażeniami sluchowymi. Co ciekawe, wystarczyło podkręcić wartość antyskatingu o minimalną wartość i problem ustał (z 1,8 na niecałe 2), więc myśle że też się z tym uporasz bez większych ingerencji.

[Music]

??? Music, Music.

 

 

No ja tam nigdy nie miałem pretensji do bycia nieomylnym :-)

Tak to jest kiedy pisze się szybciej niż myśli.

Mój poprzedni Technics miał tak że w lewitacji ciągnęło ramię do szpindla mimo zerowego AS, a do zrównoważenia przy odtwarzaniu brakowało skali.

Stąd pomieszało mi się wszystko.

 

Ale muszę powiedzieć że zaimponował mi seniortelefono, przecież mógł pojechać po mnie "całym klopsem", dowartościowując się przy okazji. Nie sądzisz vlado?

A tak dał mi szansę.

Od razu go polubiłem ;-))

[Vlado]

No ja tam nigdy nie miałem pretensji do bycia nieomylnym :-)

Tak to jest kiedy pisze się szybciej niż myśli.

Z tego co wiem, nieomylny w swoim zakresie wiedzy jest tylko Papierz. Reszta to normalni ludzie :-)

Nikt po Tobie jeździł nie będzie, poznaliśmy Cię już. Jesteś z tych młodych prędkich, wyciągających swe wnioski na gorąco. Jednak jesteś kulturalnym i sympatycznym uczestnikiem tego forum i także Cię polubiliśmy. I godzimy się na zamęczanie Twoimi czasem błądzącymi spostrzeżeniami. Będziemy Ci w miarę naszej wiedzy pomagac nie błądzic za bardzo :-))

Pozdrawiam.

[topolo]

Miałem podobny objaw w ramieniu tp16 w thorensie 160, wkładka również 2m red. Na początku myślałem że to kwestia tego, że igła ma już spory przebieg, a AS był ustowiony zgodnie z instrukcjami i wrażeniami sluchowymi. Co ciekawe, wystarczyło podkręcić wartość antyskatingu o minimalną wartość i problem ustał (z 1,8 na niecałe 2), więc myśle że też się z tym uporasz bez większych ingerencji.

 

Też mam nadzieję że mi się uda, idzie ku lepszemu.Sprostowanie odnośnie wkładki to 2m bronze.

 

Miałem w swoim życiu kilka gramofonów. Z analogiem bawię się od 1983 roku "przerabiając" niemalże wszystkie polskie gramiaki i nigdy nie sądziłem, że 1210mk2 będzie taki oporny z 2m bronze.

 

Pozdr i dziękuję wszystkim zaangażowanym w ten wątek. :)

[Music]

Z tego co wiem, nieomylny w swoim zakresie wiedzy jest tylko Papierz. Reszta to normalni ludzie :-)

 

Szanuję Twoje zdanie, ale się z nim nie zgadzam, PAPIEŻ to też tylko zwykły człowiek i popełnia błędy. Można tylko udawać że się tego nie dostrzega. Takie podejście mimo wszystko trochę trąci obłudą...

 

 

Nikt po Tobie jeździł nie będzie, poznaliśmy Cię już. Jesteś z tych młodych prędkich, wyciągających swe wnioski na gorąco.

 

Potraktuję to jako komplement.

Choć trochę przypomina mi to obóz letni jakieś 30 lat temu.

Była tam młodzież z dwóch następujących po sobie roczników.

Oczywiście ci starsi traktowali młodszych z góry, no bo oni mają już 18 lat!

Byliśmy nazywani przez starszych gówniarzami.

 

Oczywiście w tym wieku różnice w ogólnie pojętej dojrzałości mogą być jak najbardziej istotne, ale w tamtym przypadku było to zwyczajnie śmieszne bo większość z nich to były zwykłe dzieciaki niedorosłe emocjonalnie do swojego wieku.

Nie przeszkadzało im to jednak w budowaniu wrażenia obytych i doświadczonych.

Na zwróconą uwagę o "niespójnych zeznaniach" reagowali zwośliwościami, butą i agresją. Za nic prawie żaden z nich nie przyznał się że wygaduje zwyczajne głupoty.

 

To wtedy właśnie nauczyłem się że warto porażkę "wziąć na klatę" i nie iść do końca "w zaparte". Lepiej można na tym wyjść, postępując w ten sposób.

 

No ale nie każdy to potrafi, szczególnie na tym forum, prawda vlado?

 

 

Jednak jesteś kulturalnym i sympatycznym uczestnikiem tego forum i także Cię polubiliśmy. I godzimy się na zamęczanie Twoimi czasem błądzącymi spostrzeżeniami. Będziemy Ci w miarę naszej wiedzy pomagac nie błądzic za bardzo :-))

Pozdrawiam.

 

Bardzo to sympatyczne, mam nadzieję że Twoja opinia jest zgodna z opinią większości...

 

Sorry za totalny offtop, ale kompletnie rozczuliłem się z powodu ilości sympatii wylewającej się z cytowanego wyżej postu.

Obiecuję pisać już tylko na temat :-)

[topolo]

Drodzy Panowie, kończę męczenie fora moim wątkiem, i powiem tak normalne wyważenie i ustawienie atysk w moim 1210mk2 z wkładką ortofon 2M Bronze jest niemożliwe.

Po kolejnych trzech godzinach walki, jest tak że antysk jest ustawiony tak aby można było bez problemu ustawić ramię nad początkiem płyty opuścić bez pudła i ją wystartować, potem gra i to bardzo fajnie. Jednak gdyby ktoś chciał opuścić igłę na koniec płyty za ostatnim utworem to tragedia murowana ciągnie do końca jak głupia i nie łapie rowka. Jak przechodzi z ostatniego utworu do końca trzyma rowek i problemu nie ma. (mam nadzieję że tak będzie) Gdybym chciał tą siłę zrównoważyć antysk. to po podniesieniu ramienia mam automatyczny powrót, ramie goni do początku jak głupie - w takiej sytuacji możliwość ustawienia ramienia np, między numerami bliska zeru.

Tak na marginesie wziąłem aT 120 na ramie żeby sprawdzić jak działa i z kompletnie rozstrojonego gramofonu w 5 minut wszystko było git. Poprzednie wkładki nigdy czegoś takiego nie miały. Szkoda tylko, że at 120 nie gra tak jak bronze.

Moja żona patrzy na mnie z litością. A dzieci, cały czas pytają tatusiu co robisz? Wariactwo jakieś. Próbowałem nawet wyrównać masę headshella z AT120 i nic z tego dalej to samo.

 

Konkluzja: 2m bronze do 1210mk2 - gra bardzo ciekawie, czyste precyzyjne wysokie tony, blachy metaliczne bez zapiaszczenia, równa wkładka w całym paśmie, stereofonia i przestrzeń bdb, bas raczej zwarty, chociaż np. na nowej Shade potrafi zejść nisko, bdb różnicowanie utworów, na U2 ZOOropa - wg mnie trudna płyta słychać wszystko jak trzeba, można teraz zrozumieć co realizator miał na myśli. Elektronika brzmi spektakularnie wychodzą dźwięki poodrywane od kolumn. Nie słuchałem nic cięższego tu wiedzy nie mam. Wady: dla niektórych może być zbyt analityczna, bez ocieplenia, wybrzmień, mgiełki i czaru winylu. Mój system raczej po ciepłej stronie brzmienia więc wkładka się z nim dobrze zgrywa. Reszta dla zainteresowanych ale to jak dłużej posłucham, natomiast co do ustawienia - to jakaś magia i obłęd - odsyłam do lektury tego tematu.

Pozdr olek

 

 

Jakby ktoś miał pomysł na goniące ramie to proszę bardzo . . .

[robix]

Wprawdzie nie mam 1200mk2 ale to co pisze topolo poprostu nie miesci mi sie w glowie poniewaz w moim 1600mk2 nie ma najmniejszych problemow ,wszystko ustawia sie szybko i bezbolesnie a sam AS nie ma wiekszego wplywu na zachowanie ramienia (na dzwiek juz oczywiscie tak)

Na ile sama igla o innym szlifie ma w tym udzial tego nie wiem ,bo o taj samej wadze i budowie wkladka 2M Red nie stwarzala takich problemow...hmm DOGMAT zaczyna mocno podupadac :(

 

PS. Zadam byc moze glupie pytanie ale czy wypoziomowany masz ten gramofon?

 

robix

[4321]

Igła gra i jest bdb, przestrzeń detale i super. Mam tylko jeden problem jak np. opuszczam na płytę to na dobiegu często dolatuje do pierwszego utworu tak jakby nie łapała rowka. Gorzej jest na końcu płyty jeśli tam opuszczę ramię to leci do końca jak głupia i często nie łapie rowka. Podczas odtwarzania płyty wszystko jest ok, ale to co się dzieje mnie wkurza. myślałem, że waga kombinowałem od 1,5 do 1,65 gram i antyskating, opuszczałem ramię wolno i też porywało igłę. Siedzę przy tym drugi dzień i nie wiem czy to zostawić, czy tak ma być? Może taki jej urok. Podczas słuchania nie ma to znaczenia, wszystko przebiega płynnie do końca płyty.

Może ktoś się z tym spotkał, może taki jej urok, chociaż wierzyć mi się nie chce, żeby tak musiało być.

 

>>> Topolo

A czy sprawdzałeś poprawność ustawienia windy?

Spradz czy po opuszczenia ramienia na płytę za ostatnim utworem ma luz między windą a ramieniem ok. 2mm

Może jest tak że ramie po opuszczeniu ślizga się na prowadnicy windy?

 

PS.Daleko mieszkasz od Wrocka?

[topolo]

PS.Daleko mieszkasz od Wrocka?

 

50 km i często jestem we Wrocławiu.

 

A co chcesz pomóc?

[topolo]

A czy sprawdzałeś poprawność ustawienia windy?

Spradz czy po opuszczenia ramienia na płytę za ostatnim utworem ma luz między windą a ramieniem ok. 2mm

Może jest tak że ramie po opuszczeniu ślizga się na prowadnicy windy?

 

Po po opuszczeniu ramienia jest około 4 mm dystansu między windą a ramieniem.

"Chyba przejdę na cd" ;(

 

Za rozwiązanie problemu jestem wstanie się odwdzięczyć .

[Yul]

>>>topolo,

"Chyba przejdę na cd" ;(

 

Raczej kup jakiś normalny gramofon, bo szkoda vinyl-fana.

Pozdro,

Yul

[seniortelefono]

Topolo

 

Spróbuj zmienić VTA. Podobny problem miałem w Dualu 704, przy pewnej wysokości ramienia przeskakiwał.

[4321]

A co chcesz pomóc?

 

Topolo

Chętnie sprawdzę ten wybryk i ciekawy przypadek niedomagania Twojego Technicsa.

Szczegóły co do spotkania wyślij na PW lub zadzwoń tel. w zakładce O mnie.

 

Pozdrawiam Sławomir

[robix]

Jesli zajmie sie tym Slawek to na tym etapie mozna teoretycznie zakonczyc problem topolo no ale sa i tacy doradcy ktorzy proponuja zamiast pomocy kupno ,,normalnego,, gramofonu...tia.

 

robix

[Yul]

Robix, czemu sam nie pomożesz, znafco nad znafce?

Wszak jesteś z Wrocławia, masz zatem "rzut beretm" do kolegi. Naprzód! Wykaż się wreszcie czymś konkretnym, zamiast reklamowania naddocisku za 8000 zł sztuka :)

[robix]

Przepraszam Panowie czy ktos cos do mnie tutaj mowil ,bo zdawalo mi sie ze chyba puscil wlasnie smierdzacego baka.

 

I jeszcze jedno ,,czemu,, bo nie ma dzemu trolikom od reklamowania PJ mowimy stanowcze nie!

 

robix

[Yul]

Robix, miałem cię dotychczas w ignorowanych, bo wiem, że na pewno niczego mądrego ani pożytecznego się od ciebie nie dowiem, a na czytanie twoich bzdur nie mam czasu. Postanowiłem ci jednak dać szansę i na chwilę wyłączyłem ignora, ale widzę, że nie było warto - poraziło cię gwałtownie i chyba nieodwołalnie. Zatem nie wysilaj się dalej dziecino, bo ponownie wracasz w niebyt:)

[robix]

Yul >>> Slyniesz z obrazania ludzi w twoim mniemaniu kulturalny sposob lecz niestety jestes zwyklym nadetym bufonem z ktorym nie mam przyjemnosci dyskutowac ,badz laskaw sie nie wysilac na marne riposty ktore niczego nie wnosza do tematu a ,,dziecina,, nazywaj tych ktorych sprowadzasz do swojego poziomu i starasz sie tam z nimi wygrac.

 

Przepraszam za OT ale na zaczepki nie sposob reagowac ,od tej pory nie karmie trola ktory widocznie nie ma nic innego do roboty.

 

robix

[clark_kent]

Czy ktos już słuchał tej wkładki polecanej przez kolege Ahaja - Nagaoka JT-555 na ramieniu technicsa? Czy w stosunku do AT-120 to progres czy krok w bok?

[szczaff]

Obecnie gram na JT-555, w mojej konfiguracji przekazuje duzo informacji, gra relatywnie "gesciej" w porownaniu do Goldringa 2200, ale w tym samym porownaniu wypada gorzej w kontekscie eksponowania "smaczkow" brzmieniowych, gra tez zdecydowanie ciemniej, brakuje mi nieco efektu live. Z produktami AT niestety nie mialem do czynienia.

 

Jednoczesnie brak odniesienia do drozszych wkladek. Kusi chec przetestowania np. Ortofona Black, Goldringa 1042 czy Grado Statement Signature (Sonata).

Czy waga tych wkladek etc. daje mozliwosc zamontowania na ramieniu Technicsa?

[clark_kent]

Dzięki za odpowiedź, w sumie byłem nastawiony na tą JT-555 ale teraz zaczynam sie wahać. Co do wkładek które podałeś to moim zdaniem do standardowego ramienia Technicsa śmiało można zawiesić tego ortofona i goldringa, co do grado to nie wiem.

[szczaff]

Nie uwazam, ze jest to zla wkladka, wrecz przeciwnie, w szczegolnosci za te pieniadze, wykazalem tylko moje subiektywne odczucia co do roznic.

Gram na niej od kilku miesiecy, ale od jakiegos czasu pojawilo sie poczucie, ze chcialbym lepiej, stad moje poszukiwania.

Poza tym w koncu trzeba sprawdzic czy drozej znaczy lepiej :)

[clark_kent]

Rozumiem, Goldringa 2200 też biorę pod uwagę. Moja reakcja to odnośnie "ciemnego dżwieku", bo AT jest bardzo jasna i nie chciałbym popadac ze skrajności w skrajność:)

Pozdrawiam

[robix]

Jestem w sumie zaskoczony opinia o tej wkladce poniewaz Ahaja wrecz jest nia oczarowany i twierdzi jakoby grala znacznie lepiej od wiekszosci MM ek za znacznie wieksze pieniadze hmm...

 

Obecnie gram na Goldringu 2100 i musze przyznac ze ma cos w sobie ta wkladka , potwierdzam zdanie kolegi co do ,,smaczkow,, ktore przekazuje ,ciezko tez okreslic jej brzmienie poniewaz nie gra ani ostro ani ciemno a bas jak trzeba potrafi zejsc nisko , jednak nie jest specjalnie zywiolowa i nie gra zaznaczonymi skrajami pasma a mimo to czaruje.

 

robix

[szczaff]

Goldring 2200 w moim odczuciu swietnie sprawdza sie np. w jazzie, brzmieniach akustyczno-wokalnych itp.

ale np. elektronike gra zdecydowanie jasno - przejaskrawiajac gore.

Ale to pewnie kwestia uszu :) i oczekiwan.

 

Co do JT555 napisalem, ze gra ciemniej niz Goldring, co nie musi znaczyc ze gra ciemno.

Mam zdecydowanie za male spektrum "przerobionych" wkladek.

Testowalem kiedys Sumiko Pearl i tu bylo duzo ciemniej niz na JT555.

 

Reasumujac, u mnie 2200 cechy cyfrowego brzmienia, JT555 bardziej analogowo.

 

Zastanawia mnie, w jakim kierunku idzie 1042 w stosunku do 2200, jaka ewolucja brzmienia?

[clark_kent]

No to faktycznie nie zrozumieliśmy się. powyższy wpis zmienia postać rzeczy, czyli JT555 jest bardziej neutralna w kazdym paśmie a to juz dla mnie na +. Dzięki za info w kazdym razie.

Chyba się jednak zdecyduje na JT, w końcu trzeba zaryzykować:)