BIAS we wzmacniaczu tranzystorowym - ciekawa przypadłość - pomocy!

[Grzegorz7]

Tak jest i już.

Serwisant nie będzie czekał kilku godzin na ustabilizowanie.

BIAS to takie trochę tabu.

Zdajmy sobie sprawę, że wartość prądu w końcówce wyczynia cuda ;) w prostych układach kompensacji termiczniej.

[mariano]

Zostawił bym to tak jak jest i cieszył się muzyką,pozdrawiam

[bodo_z]

Trochę mały ten schemat, bo nie obejmuje gałęzi zasilania.Lecz możliwe jest by producent wstawił kołki pomiarowe w 1 kanale w gałęzi dodatniej a w 2kanale w ujemnej gałęzi bo mu tak było wygodniej na pcb prąd da się wyregulować ale polaryzacja będzie zamieniona a na schemacie mógł tego nie opisać bo serwisant spojrzy, i się domyśli w dodatku na każdym schemacie na ogół producent zastrzega sobie możliwość zmian i nieścisłości bo zawsze może się coś zmienić w trakcie produkcji.

[kuzyn55]

Odnośnie biasu: w masowej produkcji nikt nie będzie czekał kilka godzin, aż wzmacniacz ustabilizuje się termicznie. Dlatego w instrukcjach serwisowych podaje się czas (raczej krótki)w jakim należy ustawić prąd spoczynkowy. Oczywiście on się po tym czasie zmieni, ale tak ma być.

[Kopczas]

jaki w ogóle bias ma wpływ na sprzęt??

dałem ostatnio wzmaka o przeglądu. Bias wg serwisówki ma wynosic 44mV. Pan ustawił 30mV. powiedział, że tak będzie lepiej, bezpieczniej.

czy to właściwe podejście??

[dami300189]

z pradem spoczynkowym (biasem) jest jak z obrotami w samochodzie na biegu jalowym wszystko zalezy od topologi ukladu jezeli nie slychac znieksztalcen i sie nie wzbodza to mniejszy bias to tylko plus bo przy wlaczonym wzmacniaczu bez muzyki ciagnie mniej pradu chodz czasami za maly bias wplywa na tony niskie (jest ich mniej )

[pingwing]

dami300189, 16 Lip 2010, 22:38

 

>z pradem spoczynkowym (biasem) jest jak z obrotami w samochodzie na biegu jalowym wszystko zalezy

>od topologi ukladu jezeli nie slychac znieksztalcen i sie nie wzbodza to mniejszy bias to tylko plus

>bo przy wlaczonym wzmacniaczu bez muzyki ciagnie mniej pradu chodz czasami za maly bias wplywa na

>tony niskie (jest ich mniej )

 

To dołączę się do wątku.

Mam wzmacniacz HK PM 655. Postanowiłem ustawić DC Offset (napięcie stałe na wyjścu) i bias tranzystorów (prąd spoczynkowy). Pewnie nie było to robione od 20 lat. W instrukcji serwisowej jest ładne info jak to zrobić, a więc najpierw wyregulowałem DC Offset tak, że mieścił się w +- 10 mV , potem wyregulowałem bias, był w jednym kanale 26 mA, w drugim 28 mA, wg. instrukcji powinno być 30 mA. Wzmacniacz ma z tyłu przełącznik napięcia, jest 220 V i 240V, jest na 240 V, więc ma trochę niższe napięcie na uzwojeniu wtórnym transformatora niż idealnie, więc pewie dlatego był trochę za niski bias.

 

Po regulacji pojawiło się więcej basu, bo ogólnie w internecie są opinie o tej linii HK, że mają dużo basu.

 

Jak to jest z biasem, czy jest tak, że "czasami za maly bias wplywa na tony niskie (jest ich mniej )", czyli za niski bias to mało basu, a potem im więcej to tyle samo basu, ale większe zużycie prądu i większe grzanie się wzmacniacza i ogólnie szybsze zużycie tranzystorów, czy im większy bias tym więcej basu i te niekorzystne objawy jak wyżej? W skrócie - zależność liniowa lub inna, ale występuje zależność, czy zależność do pewnego pułapu liniowa, a potem brak zależności i stała ilość basu?

 

Rozumiem, że regulacja biasu nie wpływa na fazę sygnału na wyjściu, więc w niektórych wzmacniaczach można biasu użyć jako regulacji ilości basu, dobrze myślę?

 

Mam Tannoye M2, które mają mało wysokich tonów i w tym momencie po ustawieniu poprawnego wg. instrukcji biasu tranzystorów we wzmacniaczu równowaga tonalna przesunęła się już jak dla mnie za bardzo w dół. Czy lepiej zachować bias jak w instrukcji, a ilość basu korygować zmianami w zwrotnicy / wymianą głośników, czy zmniejszyć bias, tak żeby było mniej basu i brak zniekształceń?

[pingwing]

Aha, oczywiście ustawiłem najpierw w 5 min. po włączeniu, a potem po co najmniej 30 minutach, tak jak zalecają w instrukcji. W moim przypadku dałem wzmacniaczowi 3h na ustabilizowanie temperatury i nie robiłem tego teraz w takie upały, a około 2 tygodnie temu, gdy temperatura była normalniejsza.

[Grzegorz7]

Cyt: „więc w niektórych wzmacniaczach można biasu użyć jako regulacji ilości basu, dobrze myślę?”

 

Nie.

Być może poprzez regulacje prądu spoczynkowego spowodowałeś zmniejszenie zniekształceń typu dynamicznego (skrośnych, TIM, . . .). To mogło spowodować większą czystość przekazu (mniej „fałszywych” wysokich tonów), a więc pozorny wzrost basu.

 

BIAS jest po to aby wzmacniacz nie pracował w klasie B (duże głównie zniekształcenia skrośne) przynajmniej przy małych sygnałach.

[bodo_z]

Witam , widzę że znowu prąd spoczynkowy jest traktowany przez niektórych kolegów jak środek do regulacji brzmienia wzmacniacza. Każdy wzmacniacz jest projektowany na jakiś określony prąd spoczynkowy i zezwala na zmianę w górę prądu o 1-2% max 5% w niektórych konstrukcjach układ pozwalana na dość duże zmiany prądu,ale to są wyjątki.Podnoszenie prądu na ogół skutkuje zmniejszeniem zniekształceń skośnych przy bardzo cichym słuchaniu,oczywiście wtedy gdy takowe są w ustawieniu fabrycznym,także większym grzaniem się wzmacniacza bez sygnału, i zmianą liniowości pasma wzmaka , -nie zawsze in plus. Niekiedy podniesienie prądu w pierwszej chwili nie wnosi zagrożeń ale może prowadzić do przegrzania stopnia mocy wzmacniacza lub stopnia pośredniego, czego nie zauważymy w przegrzewaniu się radiatora a może uszkodzić tranzystory w poprzedzających stopniach czego skutkiem może być gwałtowna zmiana prądu spoczynkowego i uszkodzeniu wielu elementów w końcówce mocy. Oczywiście nie życzę nikomu przygód tego typu i nie mówię że muszą nastąpić ale jest zawsze taka możliwość, pozdrawiam Bodo_z

[pingwing]

Witam.

Moje pytanie odnosiło się do wypowiedzi "z pradem spoczynkowym (biasem) jest jak z obrotami w samochodzie na biegu jalowym wszystko zalezy od topologi ukladu jezeli nie slychac znieksztalcen i sie nie wzbodza to mniejszy bias to tylko plus bo przy wlaczonym wzmacniaczu bez muzyki ciagnie mniej pradu chodz czasami za maly bias wplywa na tony niskie (jest ich mniej )", jeżeli ta analogia jest słuszna, to dla mnie jest bardzo obrazowa.

 

Jeżeli to możliwe proszę o odpowiedź na pytanie:

Jak to jest z biasem, czy jest tak, że "czasami za mały bias wplywa na tony niskie (jest ich mniej )", czyli za niski bias to mało basu, a potem im więcej to tyle samo basu, ale większe zużycie prądu i większe grzanie się wzmacniacza i ogólnie szybsze zużycie tranzystorów, czy im większy bias tym więcej basu i te niekorzystne objawy jak wyżej? W skrócie - zależność liniowa lub inna, ale występuje zależność, czy zależność do pewnego pułapu liniowa, a potem brak zależności i stała ilość basu?

[Kopczas]

Czy istnieją jakieś zagrożenia związane z pomiarem biasu we wzmacniaczu tranzystorowym??przykładam miernik do punktów pomiarowych i tyle??