droższe satelitki vs. tańsze podłogowce

[rafko]

Chciałbym poruszyć pewien problem. Otóż caly czas byłem przekonany że lepiej jest kupić za tą samą cenę lepsze satelitki niż gorsze podłogowe- bo przecież liczy się dźwięk, a wielkość i estetyka to już dalsza sprawa... Ale jest to trochę złudne:

Przyjmijmy że mam 1000 zł na głośniki- kupuję najlepsze satelitki w tej cenie (podłogowce w tej cenie grają gorzej) ale żeby wydobyć z nich dobry dźwięk- muszę kupić standy- przyjmijmy (minimum) +/-600 zł. Razem daje to jakieś 1600 albo i więcej złotych, a w tej cenie można kupić już podłogowce, które grają tak jak te pierwsze satelitki............

 

No i co tu bardziej warto zrobić?

Może nie jestem czegoś świadom?

Oświedźcie mnie!

[bratpit]

a coś Cie swiędźci???? heheh

[Andrzej]

A do czego Ci podstawki ?

Redaktorzy w prasie zawsze zastrzegają że monitorki stawia się na regale i tak ma być. Jeśli natomiast w grę wchodzą podstawki (bo to i ładniej i bardziej profesjonalnie) to koniec z liczeniem i ekonomia. Wtedy dobierasz kolumny po audiofilsku, czyli wbrew ekonomii i innym zasadom. Ma po prostu ładnie grać i ładnie wyglądać.

Pozdrawiam

[zyzio]

Andrzej ! Matko Jedyna! Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś!

[rafko]

Jeżeli satelitki mają bass-reflex z przodu, to ustawienie na regale nie jest jeszcze aż takie straszne, ale gdy mają bass-reflex z tyłu- to ustawienie na regale jest według mnie niedopuszczalne........

[zyzio]

Tak to prawda, wtedy dudnienie byłoby nie do zniesienia.