Scena na hektary... Tannoy M2

ProgRockJester · 6 Września 2010

Witam, ostatnio sporo eksperymentowałem z różnym rozstawieniem kolumn po pokoju. To Tannoy'e M2 z gainclone'm dual mono.

Zawsze mi w ich brzmieniu coś nie pasowało, coś drażniło zwłaszcza w utworach z głębokim pogłosem, echem i przestrzenią. Z tego powodu wolałem słuchać płyt, które były nagrane płasko a najlepiej w mono...

Czasami na utworach z dobrym stereo pojawiała się jakaś scena i nawet zarys głębi jednak po moim nowym ustawieniu kolumn to jest po prostu coś nie wyobrażalnego.

Kolumny stoją mniej więcej tak jak stały, rozstawione po pokoju symetrycznie i nachylone do środka. Głośnik wysoko tonowy mam na wysokości uszu jednak to co się zmieniło to mój fotel odsłuchowy w stosunku do kolumn. To co teraz napiszę będzie zapewne dla niektórych wydawać się herezją a dla jeszcze innych przekombinowanym zabiegiem kolesia, którego nie stać na lepsze paczki i wzmak. Jednak wychodzę z założenia, że warto o tym wspomnieć nawet jako ciekawostka przyrodnicza :)

Otóż fotel swój wstawiłem w sam środek linii przebiegającej wzdłuż kolumn. Głowa moja jest w samym centrum odtwarzanej muzyki. Pomiędzy uszami mam dwie kolumny oddalone od głowy o jakieś 60 cm. Kolumny krótko mówiąc spełniają rolę ogromnych słuchawek, które stoją obok mnie. Mniej więcej to o czym piszę można zobaczyć na moim nieszczęsnym rysunku, który wykonałem na prędko.

Efekt jaki uzyskałem poprzez takie ustawienie przekroczył moje najśmielsze oczekiwanie. Scena... to nie jest już scena, to po prostu sala nagraniowa! Gdy zamknę oczy mogę spokojnie powiedzieć, który muzyk gdzie stoi. Słychać każdy szczegół, każde mlaśnięcie a muzyka mnie otacza z każdej strony. Efekt jest zbliżony do dobrego systemu 5.1. Płyty bardzo dobrze nagrane takie jak np Michael Jackson - Thriller lub Dire Straits czy nawet Madonna grają tak jak nigdy wcześniej. Nigdy wcześniej nie miałem pojęcia też, jaki potencjał tkwi w tych nagraniach.

Piszę ten post po to aby każdy kto ma taką możliwość spróbował tego efektu w domu. Być może wyważam otwarte już drzwi i być może ktoś kiedyś już o tym wspominał jednak dla mnie to nowość.

Problem polega na tym, że głowa musi znajdować się w samym centrum kolumn w odpowiednim miejscu. Nie może wychylać się za linię kolumn ani centralnie przed ich linię. Jednak metodą prób i błędów łatwo odnaleźć ten punkt (dużo łatwiej niż punkt G u kobity).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

barmanekm · 6 Września 2010

Coś w tym jest, kiedyś podeszłem coś tam pomieszać przy kablach, że właśnie moja głowa znalazła się w podobnej pozycji. I co usłyszałem? Ptaki latające mi nad głową, odgłosy jakiejś dżungli na około i po bokach a z przodu śpiewający chór, z porozdzielanymi głosami. Scena była bardzo sugestywna, jednak z racji wygody nie ustawiłem sobie tak głośników. Po pierwszych fascynacjach czymś takim jak głęboka scena, teraz bardziej skupiam się na barwie i separacji instrumentów i wokali. Nie koniecznie w głąb ale raczej na szerokość. Dużo muzyki sobie u mnie po prostu gra, a nie zawsze mam czas siadać w fotelu, nie mówiąc już o przesuwaniu go między kolumny. Głębokość sceny zeszła na drugi plan.

**justas32** · 6 Września 2010

Na Twoim miejscu sprzedałbym Tannoye i Gainclona a za połowę otrzymanej kwoty kupił dobrej klasy słuchawki - np. Bayerdynamiki, Senheisery lub Grado. Zajmą mniej miejsca niż cały sprzęt a muzyka będzie przyjemniejsza, scena będzie dużo większa, stereofonia i lokalizacja pozornych źródeł też. Za zaoszczędzone pieniądze kup sobie coś fajnego ...

Violet · 6 Września 2010

^^ Bo to dobre głosniki są!

Mi też podoba się ich dźwięk, warto jednak dobrać do nich odpowiednią amplifikację, aby całkowicie rozwinąć im skrzydła.

burza · 6 Września 2010

Nie odkryłeś żadnej nowości. Spróbój rozstawić kolumny ok 2,0m-2,2 m. zaleznie jeszcze od tego jakie jest pomieszczenie. Słuchaj w odległości ok połowy ich roztawienia albo troche mniej. To daje kąt między kolumnami a słuchaczem poniżej 90 stopni. Kolumny należy dośc mocno skręcić do środka. Tym skręceniem można regulowac głębię sceny. Zalecm dość mocne wyłumnienie ściany za kolumnami. Przydaje się tez rozpraszanie odbić po bokach pomieszczenia. Pomiędzy kolumny jakiś dywan. Życzę hektarów przestrzeni.

Mario3456 · 6 Września 2010

Tannoy M2 to bardzo muzykalne, subtelne, ciepłe, nieco nawet misiowate kolumny. Stereo też duże, ale do 1000zł...Efekt takiego ustawienia jest taki bo głośniki z jednej strony są blisko ucha, więc dużo słychać a zarazem są szeroko rozstawione więc jest duże stereo...kiedyś słuchałem takiego ustawienia, ale szybko mi się znudziło

Therion · 6 Września 2010

Nigdy wcześniej nie miałem pojęcia też, jaki potencjał tkwi w tych nagraniach.

Piszę ten post po to aby każdy kto ma taką możliwość spróbował tego efektu w domu. Być może wyważam otwarte już drzwi i być może ktoś kiedyś już o tym wspominał jednak dla mnie to nowość.

Przeczytaj to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )