Kalibracja gramofonu

psamp7777 · 27 Września 2010

Witam,

Zakupiłem niedawno gramofon Technics SL-D3. Po pierwszym uruchomieniu w pewnych aspektach zachwyciła mnie jakość dźwięku jaką prezentuje taki sprzęt, jednak jest w brzmieniu pewien mankament.

W pewnym zakresie średnicy (głównie słychać to na wokalach) pojawia się podbarwienie, taki jakby nalot, wyższe zgłoski są trochę nazbyt doraźne i zlewają się z brzmieniem perkusyjnych talerzy. Tak jakby ich barwa przechodziła w barwę perkusji. Na razie mam zbyt mało materiału na winylu aby to stwierdzić jednoznacznie, ale mam wrażenie że uwypuklony jest także przełom średnich i wysokich tonów. Problemy te nie są bardzo nasilone, a raczej subtelne, chociaż dają o sobie znać przy głośnym odsłuchu.

Zabrałem się więc za kalibrację. Powiem szczerze że to początki mojej "zabawy" z gramofonami i nie mam doświadczeń w tej dziedzinie. Sądzę jednak że jest to sprawa złego kąta VTA - ramię nie jest poziome po opuszczeniu igły na płytę. Z tego co widzę trzeba by opuścić wysokość ramienia o jakieś 7mm. Nie ma jednak takiej możliwości. Wkładka to AT-91. Headshell również nie jest oryginalny. Mam więc pytanie czy headshell razem z wkładką może aż tak bardzo różnić się wysokością - czy są różne wykonania headshell? A może fabryczna wkładka technics wymagała innego kąta ramienia?

Może ktoś z Was miał podobny problem?

Zastanawiam się obecnie nad wykonaniem specjalnej podkładki (o minimalnej masie) między wkładkę a headshell w formie klina, który zmieni kąt VTA. A może da się to zrobić inaczej?

Czekam na sugestie.

Pozdrawiam