Skocz do zawartości
IGNORED

Asus Xonar STX vs DAC


lux666

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zamierzam zakupić wzmacniacz w granicy 2-3 tyś, z naciskiem na 2 i za jakiś czas kolumny w granicy max 3-4 tyś, raczej nowy sprzęt. Co do wyboru zostałem już ukierunkowany i wiem, że teraz pozostaje już tylko odsłuch.

Będzie to prawdopodobnie coś w klimaty NAD C326/355 + Phoebe III / MA BR5 czy też wyższe modele / ew podstawki RX2/ lub coś w podobnej klasie, ale to wyjdzie po odsłuchach.

 

Bardziej interesuje mnie kwestia transportu. Posiadam sporo muzyki muzy w formacie FLAC itd, źródłem jest komputer. Aktualnie mam płytę główną Gigabyte GA-890GPA-UD3H oraz kartę muzyczną Xonar STX. Łączy się ona z mini wieżą z wymienionymi głośnikami (MA BR1), ale to nieistotne. Czy nowy zestaw może być spokojnie połączony kabelkami RCA, czy lepszym rozwiązaniem byłoby sprzedanie karty i podłączenie integry po optyku do DACa (max 1,5k) ew. chwalony Squeezeboxa Touch (czy jedno zastąpi drugie, a może razem? I tak wyszłoby w granicy ceny adekwatnego CDka) i stąd do wzmacniacza? Na dzień dzisiejszy nie przewiduję CD (korzystałbym z PC), ponieważ do C355 byłaby to kwota rzędu 3k (CD C565), a wolałbym coś bardziej uniwersalnego. Czytałem kilka podobnych wątków, ale nikt nie sprecyzował tego ostatecznie.

Tu chyba będzie adekwatniej pisać.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/73282-asus-xonar-stx-vs-dac/
Udostępnij na innych stronach

Witam, zamierzam zakupić wzmacniacz w granicy 2-3 tyś, z naciskiem na 2 i za jakiś czas kolumny w granicy max 3-4 tyś, raczej nowy sprzęt. Co do wyboru zostałem już ukierunkowany i wiem, że teraz pozostaje już tylko odsłuch.

Będzie to prawdopodobnie coś w klimaty NAD C326/355 + Phoebe III / MA BR5 czy też wyższe modele / ew podstawki RX2/ lub coś w podobnej klasie, ale to wyjdzie po odsłuchach.

 

Bardziej interesuje mnie kwestia transportu. Posiadam sporo muzyki muzy w formacie FLAC itd, źródłem jest komputer. Aktualnie mam płytę główną Gigabyte GA-890GPA-UD3H oraz kartę muzyczną Xonar STX. Łączy się ona z mini wieżą z wymienionymi głośnikami (MA BR1), ale to nieistotne. Czy nowy zestaw może być spokojnie połączony kabelkami RCA, czy lepszym rozwiązaniem byłoby sprzedanie karty i podłączenie integry po optyku do DACa (max 1,5k) ew. chwalony Squeezeboxa Touch (czy jedno zastąpi drugie, a może razem? I tak wyszłoby w granicy ceny adekwatnego CDka) i stąd do wzmacniacza? Na dzień dzisiejszy nie przewiduję CD (korzystałbym z PC), ponieważ do C355 byłaby to kwota rzędu 3k (CD C565), a wolałbym coś bardziej uniwersalnego. Czytałem kilka podobnych wątków, ale nikt nie sprecyzował tego ostatecznie.

Tu chyba będzie adekwatniej pisać.

 

Xonar stx/st gra naprawde dobrze.Jak ci sie spodoba w tym zestawie to zostaw.Nie jest to może hi-end i nie kazdemu moze sie spodobać

jej charakter ale tak jest z kazdym sprzętem hifi trzeba posłuchać.Wydaje mi sie ze z nadem ta karta bardzo ladnie zagra ale to moje przypuszczenia.

Napisz jak kupisz czy to zestawienie jest ok.

Cześć,

też miałem Xonara STX podłączonego do DAC i potem do wzmaka.

Dramatu może nie było, ale lepszy dźwięk uzyskasz w innej konfiguracji: wyjście USB z kompa (sterowniki ASIO)->konwerter USB/SPDIF->DAC->wzmacniacz.

Przy takim wzmacniaczu i kolumnach, jakie planujesz kupić, puszczanie muzyki z karty byłoby ograniczaniem możliwości zestawu.

DAC jest teraz pełno, coś sobie wybierzesz, recenzje są w ostatnim Audio, były też w innych pismach. Proponowałbym Arcam rDac + konwerter Teralink, albo (lepiej) Teralink X2. W przypadku rDAC (około 1500-2000 zł) możesz też spróbować bez konwertera - bo ma podobno dobre wejście USB.

I warto zwrócić uwagę na kable - mogą znacznie pomóc (i głośniowe i interkonekt, cyfrowy też). Można kupić dobrej klasy używane za 300-500 zł. Nie warto na tym oszczędzac, tylko trzeba dobrze je dobrać do zestawu.

Pozdrawiam

Xen

Buduj zestaw z głową. Ona na zawsze zostanie w Twoim systemie! ;)

STX+DAC to marnowanie tej drogiej i dobrej karty. W takim układzie tak samo zadziała każda integra z bitperfectem. Chyba że jest coś czego nie rozumiem.

Również nie rozumiem co miałby wnieść konwerter USB-spdif wobec wyjścia spdif na karcie dźwiękowej?

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Wiele DACów nie posiada własnego zegara, a odzyskuje go z sygnału Sp-dif. Wtedy jakość tego sygnału ma znaczenie i przekłada się na dźwięk. Najlepszy jest konwerter asynchroniczny USB-Spdif z własnym Master Clockiem. Wyjście z STXa pod tym względem też jest niczego sobie i wcale nie jest to marnowanie karty.

Cześć,

też miałem Xonara STX podłączonego do DAC i potem do wzmaka.

Dramatu może nie było, ale lepszy dźwięk uzyskasz w innej konfiguracji: wyjście USB z kompa (sterowniki ASIO)->konwerter USB/SPDIF->DAC->wzmacniacz.

Przy takim wzmacniaczu i kolumnach, jakie planujesz kupić, puszczanie muzyki z karty byłoby ograniczaniem możliwości zestawu.

DAC jest teraz pełno, coś sobie wybierzesz, recenzje są w ostatnim Audio, były też w innych pismach. Proponowałbym Arcam rDac + konwerter Teralink, albo (lepiej) Teralink X2. W przypadku rDAC (około 1500-2000 zł) możesz też spróbować bez konwertera - bo ma podobno dobre wejście USB.

I warto zwrócić uwagę na kable - mogą znacznie pomóc (i głośniowe i interkonekt, cyfrowy też). Można kupić dobrej klasy używane za 300-500 zł. Nie warto na tym oszczędzac, tylko trzeba dobrze je dobrać do zestawu.

Pozdrawiam

Xen

 

Moim zdaniem lepiej zainwestować w lepszy interkonekt do tego xonara niż w te całe zabawy w transporty i jittery :).

Ten zestaw nie jest jakiś hi-end tylko zwykłe hi-fi.Wątpie czy by odczuł jakieś różnice , a jak nawet to na granicy

autosugestii.

STX posiada Burr Brown 1792A DAC, nie wiem, jak on wypada na tle powiedzmy V-DACa, wstępnie planuję jednak podłączyć najpierw kartę do wzmaka po RCA i najwyżej w miarę jakiś obiekcji kombinowa ćzmiany, tylko czy one tak naprawdę coś wniosą... Część osób pisała, że Xonar może być wąskim gardłem dla zestawu, poza tym kiedyś chcąc odłączyć się od PC na rzecz np. Squeezeboxa DAC będzie i tak potrzebny, zatem pytanie. Czy wystarczy coś pokroju V-DACa, czy warto dopłacać np do Arcama?

Jeszcze raz napiszę: przy takich pieniądzach, które chcesz przeznaczyć na wzmaka i kolumny będzie już słychać różnice w dźwięku.

Ja nie mam nic do Xonara STX - mam tę kartę, to bardzo dobry model, naprawdę nieźle gra. Ale dobrym źródłem dla HiFi to jednak nie jest. Ze Squeezeboxem też dałbym sobie spokój.

Z mojego doświadczenia nie polecam połączeń typu:

1. Analog z karty do wzmaka (no nie będzie dobrze...)

2. SPDIF z płyty głównej do DAC (też nie będzie dobrze)

3. SPDIF z Xonara do DAC (może być lepiej niż w powyższych ustawieniach, ale dźwięk będzie słyszalnie "cyfrowy", kliniczny, scena bez głębi, bez wybrzmień, wysokie tony z piaskiem)

 

Jeśli nie potrzebujesz tej karty w kompie (do gier itp.) to możesz ją sprzedać, a kasę dorzucić, by kupić lepszego DAC-a.

Najlepszy byłby DAC z asynchronicznym wejściem USB - ale takiego to raczej za te pieniądze nie kupisz. Wtedy pozostaje DAC z dobrym chipem na wejściu

USB (między innymi Arcam), ale bez trybu asynchronicznego. Albo dokupienie konwertera USB/SPDIF (z powodów o których napisał SlawekR).

Przy takim założeniu ważne jest też właściwe skonfigurowanie kompa - Foobar i ASIO. Ogólnie, to trzeba niestety trochę na to czasu poświęcić - poczytać,

popróbować samodzielnie różnych ustawień.

Wiele może też pomóc dobry interkonekt między DAC a wzmacniaczem i dobre kable głośnikowe.

Czyli polecam PC->USB->DAC->wzmacniacz->kolumny.

Pozdrawiam

Xen

 

Z tego co piszesz, to zamierzasz wydać na sprzęt łącznie 6-9 tysięcy.

Warto rozważyć też podejście rewolucyjne i pewnie najlepsze brzmieniowo: Linn Sneaky DS (około 5 tys.) + kolumny o dużej efektywności (2,5-4 tys.). Wtedy podłączasz Linna kablem sieciowym do sieci domowej i problem z głowy. A efekt brzmieniowy będzie dla Ciebie zapewne szokiem.

Pozdro

Xen

Buduj zestaw z głową. Ona na zawsze zostanie w Twoim systemie! ;)

Wolałbym zatrzymać się na poziomie bardziej 6-7 niż 9, szczególnie, że ciężko o cierpliwość w gromadzeniu funduszy. Ten Linn wygląda na bardzo ciekawą propozycję, jedyne, co mnie zniechęca to jego moc, mój aktualny head Onkyo CS325 ma właśnie tyle i niestety trzeba go dość mocno rozbujać żeby prawidłowo napędził monitorki, a znowu przy głośności ~60% robi już się chaos. Tak czy siak dziękuję za ukierunkowanie w stronę DACa. Myślałem po prostu o rozłożeniu sił ~3k na wzmak, 3k kolumny i 1-1,5k DAC (piszę o cenach sklepowych, chciałbym znaleźć wszystko troszkę taniej, wahania cen wynoszą często nawet około 10-30%).

Wolałbym zatrzymać się na poziomie bardziej 6-7 niż 9, szczególnie, że ciężko o cierpliwość w gromadzeniu funduszy. Ten Linn wygląda na bardzo ciekawą propozycję, jedyne, co mnie zniechęca to jego moc, mój aktualny head Onkyo CS325 ma właśnie tyle i niestety trzeba go dość mocno rozbujać żeby prawidłowo napędził monitorki, a znowu przy głośności ~60% robi już się chaos. Tak czy siak dziękuję za ukierunkowanie w stronę DACa. Myślałem po prostu o rozłożeniu sił ~3k na wzmak, 3k kolumny i 1-1,5k DAC (piszę o cenach sklepowych, chciałbym znaleźć wszystko troszkę taniej, wahania cen wynoszą często nawet około 10-30%).

 

Najlepiej posłuchać.Moim zdaniem lepiej kupić lepsze kolumny niż inwestować 2tys w dac.

Najlepiej posłuchać.Moim zdaniem lepiej kupić lepsze kolumny niż inwestować 2tys w dac.

 

Oczywiście - dobre kolumny zawsze podciągną jakość dźwięku, ale przy kiepskim źródle to niewiele da. Najwyżej zostaną na przyszłość.

 

lux666 - informacji o DAC jest w necie i pismach całkiem sporo, na forach też. Poczytaj, poszukaj. Być może warto kupić używany DAC i wzmacniacz,

a kasę która zostanie dołożyć do kolumn. Używany DAC będzie znacznie tańszy, więc jak się nie spodoba, to można odsprzedać i kupić inny, bez większych strat finansowych.

A Sneaky DS poradzi sobie z kolumnami, byle miały efektywność kole 90.

Pozdrawiam

Xen

Buduj zestaw z głową. Ona na zawsze zostanie w Twoim systemie! ;)

Oczywiście - dobre kolumny zawsze podciągną jakość dźwięku, ale przy kiepskim źródle to niewiele da. Najwyżej zostaną na przyszłość.

 

lux666 - informacji o DAC jest w necie i pismach całkiem sporo, na forach też. Poczytaj, poszukaj. Być może warto kupić używany DAC i wzmacniacz,

a kasę która zostanie dołożyć do kolumn. Używany DAC będzie znacznie tańszy, więc jak się nie spodoba, to można odsprzedać i kupić inny, bez większych strat finansowych.

A Sneaky DS poradzi sobie z kolumnami, byle miały efektywność kole 90.

Pozdrawiam

Xen

 

Ja mam obecnie karte xonar st.Musze powiedzieć że dźwięk jest superb.Jest to raczej karta uniwersalna.Pasmo jest wyrównane bardzo szczegółowe z ładną średnicą.

Kolumny znikają w pokoju.Miałem kiedyś dac na usb.Na forach czytałem że jedni słyszą róznice po usb inni nie.Po zakupie karty nie mam zamiaru wracać do daca

wole np kupić lepsze kolumny typu dynaudio.Nie muszę już sie martwić o jakieś tarnsporty jittery itp.Oczywście przy kolumnach wartych z 10tys wolał bym mieć

dac za 3-5tys.

A jakiego miałeś daca? Po prostu kwestia, czy do zestawu za dajmy na to 6k warto już kupować dac, czy na STXie będzie znacznie gorzej. Jeśli porównywalnie/niewiele gorzej to nie ma co się bawić w zamianę, jednakże jeśli dziurka słuchawkowa w zmaku byłaby lepsza od xonarowej to tym bardziej karta nie jest mi wtedy potrzebna, poza tym daje to plus, że mogę za jakiś czas kupićodtwarzacz hdd i oduniezależnić się od pc, stąd też dylemat.

A jakiego miałeś daca? Po prostu kwestia, czy do zestawu za dajmy na to 6k warto już kupować dac, czy na STXie będzie znacznie gorzej. Jeśli porównywalnie/niewiele gorzej to nie ma co się bawić w zamianę, jednakże jeśli dziurka słuchawkowa w zmaku byłaby lepsza od xonarowej to tym bardziej karta nie jest mi wtedy potrzebna, poza tym daje to plus, że mogę za jakiś czas kupićodtwarzacz hdd i oduniezależnić się od pc, stąd też dylemat.

 

Miałem beresforda 7520 tego z usb ale bez modów być może z modami zagrałby lepiej.Jedni twierdzili że gra na poziomie daców za 5tys wiec widać to kwestia gustu.Raczej dziurka słuchawkowa będzie lepsza w wzmacniaczu niż

w xonarze ale nie wiem , zależy czy słuchawki sie spasują.Dac możesz zawsze dokupić później jak by dźwięk był za

słaby.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

A jakiego miałeś daca? Po prostu kwestia, czy do zestawu za dajmy na to 6k warto już kupować dac, czy na STXie będzie znacznie gorzej. Jeśli porównywalnie/niewiele gorzej to nie ma co się bawić w zamianę, jednakże jeśli dziurka słuchawkowa w zmaku byłaby lepsza od xonarowej to tym bardziej karta nie jest mi wtedy potrzebna, poza tym daje to plus, że mogę za jakiś czas kupićodtwarzacz hdd i oduniezależnić się od pc, stąd też dylemat.

 

 

Ja mam STXa, najnowsze Titanium HD, DACa na WM8742 by Pkrecz http://www.audiostereo.pl/dac-na-wm8742-by-pkrecz_62343.html do tego konwerter na USB - Spdif na Tenorze i powiem tak, Obie karty muzyczne, zarówno po analogu, jak i jako transport do DACa, nie mają najmniejszych szans z zestawem Tenor + DAC WM8742. Absolutnie żadnych szans, to są różne światy brzmieniowe.

 

Xonar w tym porównaniu gra bardzo cyfrowo, technicznie i dość chudym dźwiękiem. Titanium HD jako źródło cyfrowe dodatkowo jest zmulone i mało detaliczne. Dobry konwerter USB - Spdif z zegarem "wypędzonym" z komputera i porządnym zasilaniem pozwala "odpieprzyć się" od tego co siedzi w komputerze. Cały stream i tak jest składany od nowa w trybie asynchronicznym w konwerterze USB-Spdif i to na bazie nowego zegara dobrej jakości. Do tego jakiś w miarę przyzwoity DAC i sukces zapewniony. Cudów nie ma. STX to nie jest zła karta, ale jednak ma swoje ograniczenia. Z DACów z własnym USB to zdaje się rDac Arcama ma konwerter asynchroniczny, chociaż nie wiem co za kość tam siedzi odpowiedzialna za to i w jakiej aplikacji. A do bełkotu marketingowego zawsze należy podchodzić z rezerwą. Tenor może pracować i tak i tak i nigdy do końca nie wiadomo jaka jest zastosowana aplikacja. Ciekawą opcją byłoby też coś na Wolfsonie WM8804.

 

Wzmacniacz słuchawkowy w STXie to zależy z czym porównywać, jeśli z innymi kartami muzycznymi, to jest to mistrzostwo świata, ale jeśli już porównywać z porządnym dedykowanym wzmacniaczem słuchawkowym, to tak różowo nie jest. Już konstrukcja DIY Solo z Hifidiy.net, kosztująca w porywach 150zł, załatwia go na cacy. Wiem bo mam porównanie bezpośrednie, aktualnie z K701 i HD600. W obu przypadkach wzmacniacz z Xonara nie ma szans, co nie znaczy że jest to zła konstrukcja. W kontekście ceny STXa, to można powiedzieć wybitna. Ale w kategoriach absolutnych już nie. Jeśli mowa o kwotach 6000-7000 tys. za system, to już można poszukać bardziej optymalnych rozwiązań. Hiface + Vdac to będzie w sumie 1300zł, rDac to 1500, na resztę jeszcze trochę zostaje :). Dobrą konstrukcją DIY można opędzić jeszcze taniej i lepiej.

Naprawdę, poszukaj lepiej tego Arcama - on nie potrzebuje stosowania konwertera, a jak stwierdzisz, że jednak warto mieć konwerter - to sobie możesz później dokupić. Arcam obiektywnie patrząc jest lepszy o klasę od V-DAC, a pewnie o dwie od Nostromo. Lepiej wydać pieniądze raz, a dobrze.

Ewentualnie może gdzieś uda Ci się znaleźć używanego Wavelenght Proton - on ma asynchroniczne USB i też nie potrzebuje konwertera.

 

SlawekR dobrze napisał, prościej już się nie da tego wytłumaczyć.

Pozdro

Xen

Buduj zestaw z głową. Ona na zawsze zostanie w Twoim systemie! ;)

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Czyli rozumiem, że warto zainwestować w konwerter a DAC na Tenorze to np Nostromo II. Bo akurat jeden sprzedawca ma obie rzeczy. Czy ew warto dopłacić do V-DACa?

 

Trochę chyba pomieszałeś.

 

Nostromo II nie jest na Tenorze, tylko na PCM2706. Poza tym ma bardzo przeciętny przetwornik D/A. PCM1781 to "low budget".

 

Na Tenorze jest konwerter "Ronin". Ale niestety nie pracuje w trybie asynchronicznym, podobnie zresztą jak Teralink X2, który jest podobną konstrukcją.

 

Asynchronicznie i na Tenorze, to Hiface, ale w Polsce nie ma dystrybutora. Co do rDaca, to poza enigmatycznym opisem marketingowym, nie wiadomo co i jak tam jest zaimplementowane jako konwerter USB-Spdif. Porządną konstrukcję konwertera USB-Spdif łatwo poznać po tym, że posiada 2 zegary, osobne dla 44,1 i mnożników i dla 48KHz i mnożników tych częstotliwości.

>Naprawdę, poszukaj lepiej tego Arcama - on nie potrzebuje stosowania konwertera, a jak stwierdzisz, że jednak warto mieć konwerter - to sobie możesz później dokupić. Arcam >obiektywnie patrząc jest lepszy o klasę od V-DAC, a pewnie o dwie od Nostromo. Lepiej wydać pieniądze raz, a dobrze.

 

Na arcamie na pewno usłyszysz 5 skrzypce w 20 rzedzie :) zwłaszcza przy tych kolumnach i wzmaku.

  • 4 tygodnie później...

Co daje sam tryb asynchroniczny w konwerterze? Mysle powoli o kupnie DACa i konwertera. Transportem bedzie PC. Myslalem o tym Teralinku x2 z osobnym zasilaniem, ale jakie on ma ograniczenia bez trybu asynchronicznego? Hiface na USB bedzie lepszy bo ma ten tryb??

Poza tym Teralink posiada wyjscie I2S - w czym ono jest lepsze od pozostalych tak na chlopski rozum? Zeby tak polaczyc DACa to musi on rowniez takie wejscie posiadac? Generalnie jak mozna ustawic priorytety przy takim polaczeniu, co sie najbardziej liczy, I2S, tryb asynchroniczny, odrebne zasilanie?

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.