DIY na AudioShow

[niutek]

Bardzo ci dziękuję za propozycję ,jest kusząca,chętnię wykorzystam ją w obecnie robionej konstrukcji.Tu jednak nie będę wymieniał,w oferowanym na wystawę nie ma irf ,które uważam za wyjątkowo podłe(podróby z Allegro),zastosowane są inne tranzystory -Hitachi ze starych zapasów "prawdziwej" produkcji japońskiej,konstrukcja jest już którymś wcieleniem i sprawdza się naprawdę dobrze.Chętnie zakupię komplecik(czyli 2szt N),miałem na nie chrapkę ale jednak wygrały tranzystory będące na składzie(choć zapas Hitachi też się skończył).Odezwij się proszę na priw ,by nie zaśmiecać wątku

Pozdrawiam

[nibyco]

no ładnie chwile mnie nie było a wątek urósł o kolejne 8 zakładek:) , czyli co okres pomyj mamy już za sobą ?:) to dobrzee , jężeli chodzi o alephy to czekam na wytyczne organizatora, stawimy się na rozkaz:) Co do pre o których braku pisał wcześniej chyba Krzychu to raczej P1,7 nie będzie gotowy na tyle by go publicznie pokazać:(

[Stasiop]

Proponuję nieśmiało swój wzmacniacz czyli Zerowatt-tranzystor w kl.A Single Ended oraz widoczne na zdjęciach kolumny na szerkopasmowym- Fostex FE126.Zapewniam dowóz prywatny tego sprzętu "na i z" wystawy.

Milo powitac taka zacna konstrukcje jaka sa konstrukcje Passa - doceniam ten dzwiek. Ciekawy jestem porownania tego z moim wzmacniaczem bo roznice z pewnoscia beda spore. W Passie znieksztalcenia sa w okolicy 1-3% THN na pelnej mocy w moim 0.0003% THD oj bedzie sie dzialo... :)

 

Pozdrawiam Stasiop

[mamel]

W Passie znieksztalcenia sa w okolicy 1-3% THN na pelnej mocy w moim 0.0003% THD oj bedzie sie dzialo... :)

pewnie tak, miałem Tandberga co miał jeszcze dwa zera więcej z siódemka na końcu i był to totalny wanzyl :(

bez urazy :)

[areg]

W Passie znieksztalcenia sa w okolicy 1-3% THN na pelnej mocy w moim 0.0003% THD oj bedzie sie dzialo... :)

Pozdrawiam Stasiop

Jeżeli wpadniecie z oscyloskopami i inną aparatura pomiarową to na pewno będzie się działo.

[Stasiop]

pewnie tak, miałem Tandberga co miał jeszcze dwa zera więcej z siódemka na końcu i był to totalny wanzyl :(

bez urazy :)

Soulution 710 ma okolo 0.0001-0.0002% THD i moim zdaniem jak i wielu to obecnie najlepszy wzmacniacz na swiecie. Moj wzmacniacz jest zupelnie inna konstrukcja jak to co bywalo kiedys w przypadku Technicsa czy Sony w latach 80 ze bito sie o procenty i stosowano tylko glebokie petle sprzezen.

Zapewniam Cie i tu sie zdziwisz gra bardzo bardzo gladko :)

 

Pozdrawiam StasioP

[mamel]

Jeżeli wpadniecie z oscyloskopami i inną aparatura pomiarową to na pewno będzie się działo.

nie daj Boże, toć to przeczy audiofilskim ideom

już nie raz byłem w zachwycie póki nie obejrzałem :))

[Piotr_1]

"Szereg alefów w nieskończoność pełznie" :)

[neomammut]

Soulution 710 ma okolo 0.0001-0.0002% THD i moim zdaniem jak i wielu to obecnie najlepszy wzmacniacz na swiecie.

 

Ale najlepszy w czym? Jeśli chodzi Ci o specyfikację, to zapewne tak jest...

 

Najważniejszy jest dźwięk, specyfikacja mojego Tascam`a 32 też przegrywa z dzisiejszymi technikami zapisu, ale brzmienie jakie produkuje, może zabić większość konstrukcji znanych producentów.... i tyle ze specyfikacji.....

[colcolcol]

ale brzmienie jakie produkuje

Czy to troszkę w klimatach wzmacniaczy gitarowych Marshalla?

 

Cieszę się z pierwszej konkretnej propozycji niutka.

[neomammut]

>>colcolcol

Chyba mówimy o dwóch różnych sprawach...

[Stasiop]

Ale najlepszy w czym? Jeśli chodzi Ci o specyfikację, to zapewne tak jest...

Liczy sie oczywiscie TYLKO dzwiek z tego co go sluchalem i co pisza w jedynym obiektywnym (moim zdaniem) czasopismie Stereophilu dzwiek jest pomiedzy lampa a tarnzystorem. W Stereophilu okrzykeli go najlepszym wzmacniaczem obecnej epoki. Moim zdaniem on gra jak bardzo mocna lampowka tylko ze nie jest dopalony jak lampa a dynamiczy i z nagraniamu najbardziej problematycznymi sobie swietnie radzi, nawet stare nagrania z lat 80 na CD graja calkiem znosnie. Nie mowiac o dobrych realizacjach gdzie skrzypce mienia sie wieloscia barw od szumow poprze blask, fortepian jest pelny i slychac ze jest tam ogromna wewnatrz metalowa plyta. Mowiac krotko bardzo zbliza sie do tego co mozna posluchac na koncertach Live :) No i minimalna ilosc ostrosci nawet na ogromnych poziomach glosnosci ;)

 

Pozdrawiam Stasiop

 

Najważniejszy jest dźwięk, specyfikacja mojego Tascam`a 32 też przegrywa z dzisiejszymi technikami zapisu, ale brzmienie jakie produkuje, może zabić większość konstrukcji znanych producentów.... i tyle ze specyfikacji.....

Ja sobie zdaje sprawe ze specyfikacja bardzo malo mowi o dzwieku chociaz troche mowi...ale to juz temat na inny watek.

[palton]

Witam

Proponuję nieśmiało swój wzmacniacz czyli Zerowatt-tranzystor w kl.A Single Ended oraz widoczne na zdjęciach kolumny na szerkopasmowym- Fostex FE126.Zapewniam dowóz prywatny tego sprzętu "na i z" wystawy.

Po rozmowie tel. wyobrażałem sobie trochę skromniej Twój sprzęt. Jeśli tak gra jak wygląda, to będzie świetnie.

[niutek]

Moim skromnym zdaniem zapominamy o jednym w tej dyskusji,że spotykamy sie tam nie żeby komuś "dołożyć",kogoś zakasować,pokazać co to nie my hobbyści,tylko w miłej pełnej pasji atmosferze się spotkać,nie przekrzykiwać się na wstępie ,które lepsze,czy nie to może być naszym głównym celem,nie napinanie się ,przekrzykiwanie.Ja to widzę tak,z moje strony uwielbiam popatrzeć na inne konstrukcje od strony,budowy,rozwiązań,pasji,nie zaś naburmuszenia ,że ktoś powiedział że nie gra.Ten motyw nam ucieka,na rzecz uszczypliwości,przytyków nawet jeszcze na kilkadziesiąt dni przed spotkaniem.Bierzmy przykład ze spotkań np: japończyków gdzie nawet ze zdjęć widać że panuje tam atmosfery wymiany doświadczeń ,nie zaś rywalizacji czyje lepsze.Przecież wiemy jakie to względne pojęcie,lepsze jest to co MI akurat pasuje,nie istnieją w przyjemności ,podkreślam "w przyjemności" słuchania muzyki w domu jakieś kanony,każdy robi to inaczej i to należy uszanować.

Pozdrawiam

[palton]

Moim skromnym zdaniem zapominamy o jednym w tej dyskusji,że spotykamy sie tam nie żeby komuś "dołożyć",kogoś zakasować,pokazać co to nie my hobbyści,tylko w miłej pełnej pasji atmosferze się spotkać,nie przekrzykiwać się na wstępie ,które lepsze,czy nie to może być naszym głównym celem,nie napinanie się ,przekrzykiwanie.Ja to widzę tak,z moje strony uwielbiam popatrzeć na inne konstrukcje od strony,budowy,rozwiązań,pasji,nie zaś naburmuszenia ,że ktoś powiedział że nie gra.Ten motyw nam ucieka,na rzecz uszczypliwości,przytyków nawet jeszcze na kilkadziesiąt dni przed spotkaniem.Bierzmy przykład ze spotkań np: japończyków gdzie nawet ze zdjęć widać że panuje tam atmosfery wymiany doświadczeń ,nie zaś rywalizacji czyje lepsze.Przecież wiemy jakie to względne pojęcie,lepsze jest to co MI akurat pasuje,nie istnieją w przyjemności ,podkreślam "w przyjemności" słuchania muzyki w domu jakieś kanony,każdy robi to inaczej i to należy uszanować.

Pozdrawiam

 

Mogę się zgodzić i zaprzeczyć jednocześnie ... Jednak chcielibyśmy komuś dołożyć, tylko nie sobie wzajemnie, a producentom. Co do reszty, oczywiście się zgadzam...

[Stasiop]

.Bierzmy przykład ze spotkań np: japończyków gdzie nawet ze zdjęć widać że panuje tam atmosfery wymiany doświadczeń ,nie zaś rywalizacji czyje lepsze.

Tez jestem za mila atmosfera oczywiscie :) ale chcac nie chca rywalizacja zawsze wystepuje w jakiej by to nie bylo formie, no i dobrze, przeciez wszyscy szukamy najlepszego dzwieku. Jesli chodzi o porownanie tych dwoch wzmacniaczy mialem na mysli to ze wzmacniacz z 2% THD a 0.0003THD z pewnoscia bedzie sie roznil brzmieniowo. Zdaje sobie spawde ze ten co ma 2% moze zagrac lepiej. Jednak na mysli mam to ze badz co badz to THD slychac jednak i moim zdaniem ono objawia sie w dopaleniu dzwieku i jednak utrata pewniej rozdzielczosci. I w tym kontekscie pisze ze bedzie sie dzialo ;) Bo obecnie od roku jestem fanem bardzo glebokich petli i jeszcze szybszych stromosci narastania sygnalu. Zreszta nie tylko ja jeden na swiecie...Przykladowo nowoczesne wzmacniacze operacyjne maja parametry idace w tym kierunku a i wiekszosc audiofili wyraza sie o brzmieniach tych nowoczesnych op-ampów bardzo pozytywnie. Poprostu w dzisiejszej dobie technologii, niskie znieksztalcenia nie sa juz powiazane z ogromnymi znieksztalceniami TIM, ktore byly problemem w latach 1970-2005 i mozna rowniez powalczyc na tym polu rowniez, dajac moim zdaniem wyzsza rozdzielczosc reprodukowanej Muzyki, przy zachowaniu jej naturalnosci i dynamiki :)

 

Pozdrawiam StasioP

[Piotr_1]

Moim skromnym zdaniem zapominamy o jednym w tej dyskusji,że spotykamy sie tam nie żeby komuś "dołożyć",kogoś zakasować,pokazać co to nie my hobbyści,tylko w miłej pełnej pasji atmosferze się spotkać,nie przekrzykiwać się na wstępie ,które lepsze,czy nie to może być naszym głównym celem,nie napinanie się ,przekrzykiwanie.Ja to widzę tak,z moje strony uwielbiam popatrzeć na inne konstrukcje od strony,budowy,rozwiązań,pasji,nie zaś naburmuszenia ,że ktoś powiedział że nie gra.Ten motyw nam ucieka,na rzecz uszczypliwości,przytyków nawet jeszcze na kilkadziesiąt dni przed spotkaniem.Bierzmy przykład ze spotkań np: japończyków gdzie nawet ze zdjęć widać że panuje tam atmosfery wymiany doświadczeń ,nie zaś rywalizacji czyje lepsze.Przecież wiemy jakie to względne pojęcie,lepsze jest to co MI akurat pasuje,nie istnieją w przyjemności ,podkreślam "w przyjemności" słuchania muzyki w domu jakieś kanony,każdy robi to inaczej i to należy uszanować.

Pozdrawiam

 

Mądre słowa, trzeba też pamiętać że niektórzy goście pokoju mają wysokie oczekiwania i będą czekali z lupą na każde potknięcie. Więc miłą atmosferę trzeba będzie godzić z pragmatycznym podejściem do tematu uzyskiwanego brzmienia ;)

[neomammut]

>>Stasiop

Jeśli ten wzmak jest taki dobry, to fajnie by było go kiedyś posłuchać. Co do lat 80`tych - moim zdaniem są to najlepsze nagrania, zaraz po latach 70`tych. Oczywiście, nie jest to 100%, zawsze trafią się gorsze realizacje, ale nadal uważam, że nie tylko lepsi ludzie w studio siedzieli ale i sami artyści mieli więcej klepek aktywnych. Bogactwo barw, dźwięków i wszystko to połączone jakoś w całość, każdy chciał coś od siebie dodać. A dzisiaj? Nisza Panie, nisza.....

[Stasiop]

Jeśli ten wzmak jest taki dobry, to fajnie by było go kiedyś posłuchać.

Skromnie, to czy dobry, to juz Wy sami ocenicie...

[areg]

Stasiop a czy możesz na AS definitywnie potwierdzić i zrobić pokaz, który uwiarygodni Twoje stanowisko, że jplay poprawia o 33% brzmienie systemu? Myślę, że zainteresowanie będzie ogromne,

[Stasiop]

Co do lat 80`tych - moim zdaniem są to najlepsze nagrania, zaraz po latach 70`tych.

Chodzi mi tu o wydania na CD ktore owczesnie raczkowaly bo mastering wszedl cyfrowy a jak wiemy o jitterze wtedy malo kto slyszal wiec te nagrania na CD mowiac bardzo delikatnia sa slabe. Ale masz racje wydania na LP czy tez obecne wydania na DSD z tasm matek pokazuja kunszt nagraniowcow. Nie mowiac juz o takick perelkach z lat 50, 60 na XRCD gdzie naparawde mozna powiedziec ze jest to konkurencja dla LP. Mialem namysli to co sluchalismy i czesto rozkoszowalismy sie w latach 80 z CD bylo dla audio cofnieciem sie bardzo w tyl. Do dzisiaj geste formaty doganiaja analog i dalej nie maja lekko, sa tylko sporadzyczne przyklady ze ze zrodel cyfrowych gra dobrze.

 

Pozdrawiam Stasiop

 

Stasiop a czy możesz na AS definitywnie potwierdzić i zrobić pokaz, który uwiarygodni Twoje stanowisko, że jplay poprawia o 33% brzmienie systemu? Myślę, że zainteresowanie będzie ogromne,

Te 30% wyszlo z tego ze The Absolute Sound gdzies mniej wiecej tak tam ocenili przyrost jakosci przez ten odtwarzacz. Mi trudno mowic o procentach ale przyrost jakosci jest na prawde duzy. I tak, jesli moj sprzet przebije sie przez szanowne jury to wlasnie mam zamiar zademonstrowac foobar kontra JPLAY-er ;) Bo ludzi ktorzy mysla ze cyferki to zawsze te same cyferki i nie dotycza ich takie zjawiska jak jitter jest sporo, mam zamiar ich przekonac. Ta dyskusja przypomina ta dyskusje ktora prowadzono w latach 80 pomiedzy twierdzeniami ze pomiedzy napedami CD czy tez rodzajem tloczenia czy wypalania plyt wystepuja roznice brzmieniowe, musialy minac lata aby dotarlo do swiadomosci ogolu ze zjawisko istnieje!!! I teraz jest podobnie ;)

 

Chociaz jak dodam nie mam zadnych wspolnych interesow z tworcami tego programu.

 

Pozdrawiam Stasiop

[mamel]

Poprostu w dzisiejszej dobie technologii, niskie znieksztalcenia nie sa juz powiazane z ogromnymi znieksztalceniami TIM, ktore byly problemem w latach 1970-2005 i mozna rowniez powalczyc na tym polu rowniez, dajac moim zdaniem wyzsza rozdzielczosc reprodukowanej Muzyki, przy zachowaniu jej naturalnosci i dynamiki :)

... to co sluchalismy i czesto rozkoszowalismy sie w latach 80 z CD bylo dla audio cofnieciem sie bardzo w tyl. Do dzisiaj geste formaty doganiaja analog i dalej nie maja lekko, sa tylko sporadzyczne przyklady ze ze zrodel cyfrowych gra dobrze.

też uważam, że cyfra zagra w końcu lepiej ale poznamy tą jakość dopiero gdy zaistnieją poprawnie wykonane realizacje

w cyfrowy obraz zainwestowano (szpiegostwo satelitarne) i efekty w kinie są jak cholera

a kto zwróci podobne nakłady poniesione na audio w dobie komórek i mp3 ?? - ... ciemno widzę

 

jplay'a też bym posłuchał, na xp się nie instaluje a visty nie dotykam :(

ale na takiej wystawie jak AS to znalezienie różnic z np. foobarem raczej nie wyda, brak czasu

[Stasiop]

też uważam, że cyfra zagra w końcu lepiej ale poznamy tą jakość dopiero gdy zaistnieją poprawnie wykonane realizacje

Tak tez sie zgodze:) ale uwazam ze problemem jest ciagle ta sama cholera co dawniej jitter ale jest juz na horyzoncie ESS9102 A/D converter z przelomowa technologia obrobki no i moze ktos zamontuje wzorzec wodorowy (super dokladny wzorzec czasu) do przetwornikow analogowo-cyfrowych i wtedy pewnie zagra ;) :D

[Piotr_1]

Do jplaya długo mnie nie musiałeś przekonywać :) Wybezahlowałem :) Inne granie, inna rozmowa zaraz :)

[mamel]

czyli co? vista na drugim dysku, ło matko

to już się chyba 7 rozkraczę, przynajmniej połowa ramu wystarczy

 

(zaraz Cię Marcin za tego abxa wymoderują :))

[neomammut]

No to kto w końcu w tej komisji zasiada, bo, jakby nie patrzeć, listopad tuż tuż....

[Stasiop]

Do jplaya długo mnie nie musiałeś przekonywać :) Wybezahlowałem :) Inne granie, inna rozmowa zaraz :)

Nad JPLAY-em nie ma sie co zastanawiac jak slucha sie z komputera bo on robi z komputera naped najwyzszej jakosci, ba przeskakuje je wszystkie jesli reszte ma sie dobra, a to glownie dzieki temu ze komputer staje sie dlugim FIFO dla przetwornikow, mozna sie tym samym odciac od roznego rodzaju jitteru. W napedach tradycyjnych nie jest to mozliwe. No i nie ma mechaniki bo nagrania wszystkie ida z RAM-u. Korci mnie tylko aby podmienic generator w moim laptopie bo to moim zdaniem dopiero powinno dac kopa :)

 

Pozdrawiam Stasiop

[pdyn]

Oczywiście wrażenia odsłuchowe są najważniejsze ale..

parę słów na temat diy wzmacniaczy mocy na AudioShow.

 

Postuluję żeby powstała jakaś prosta tabelka na którejś ze stron audiostereo z następującymi danymi:

1. nazwa sprzętu,

2. autor,

3. moc wyjściowa

4. THD+N lub same THD

5. impedancja we/wy

6. liczba stopni

7. kilka słów od autora np. 100 znaków

8. sprzęt towarzyszący na AS

 

Jak któryś konstruktor nie wypełni wszystkiego to nic nie szkodzi. Mniejsza tu o dokładność a raczej o pewne oszacowanie.

Bo np. ktoś ma zniekształcenia 1% 1wat a inny 0.001% to ok ale dzięki tabelce będziemy wiedzieli jakim kosztem (liczba stopni).

Tabela może być oczywiście opublikowana po AS. Wtedy swoje słuchowe przemyślenia dot. wzmacniaczy uzupełnię o podstawowe dane z tabeli - i pewnie tak też inni zrobią.

Wiem to są podstawowe dane i tak wszystkiego nam nie powiedzą ale nie wymagajmy za wiele od DIY bo nie każdy ma laboratorium w domu a kto ma to zawsze może je opublikować.

[stary audiofil]

<<pdyn>>

 

Czy zawsze musi być jakieś ale.......kolega Niutek napisał wystarczająco informacji-oby każdy tak czynił.

Przy iluś tam wystawcach tylko będzie bałagan......nie widzę więc sensu,poza tym prosze przyjść na AS wystawca będzie pewnie na miejscu.

 

Niebawem po ostatnich pracach kosmetycznych swój wzmacniacz przedstawi nam kolega Gzdacz.

[mamel]

Postuluję żeby powstała jakaś prosta tabelka na którejś ze stron audiostereo z następującymi danymi: ...

coś mi tu "elektrodą" zapachniało,

mam ochotę na te 100 znaków ale jakoś się powstrzymam