Skocz do zawartości
IGNORED

Po co wzmacniacz dużej mocy do domu?


bravo32

Rekomendowane odpowiedzi

 

PS. Jeśli kogoś razi że dynamika jest może zbyt mała mogę policzyć całość jeszcze raz dla kawałka o dynamice 40dB.

 

 

Poważnie się zapytałem. W czym problem?

 

I chyba podałem też poważny argument, dlaczego moim zdaniem przy niskich poziomach głośności dynamika też będzie zawsze ograniczona z innych przyczyn niż tylko moc wzmacniacza.

System gra dobrze, albo nie....

bravo: z góry założyłeś, że max to 1W, więc i tyle wyszło. To co piszesz urąga podstawowym zasadom logiki.

 

(Tak nawisem mówiąc powinno być nie 0,025, tylko 0,0025 bo 20dB, to 100 krotna różnica.

 

Załóż sobie inaczej: utwór słuchamy z przeciętną mocą 1W, ale najgłośniejsze fragmenty są głośniejsze o 20dB. I wtedy oczywiście od razu wychodzi, że potrzebujemy max 100W. Ale wystarczy, że nie będzie to 20dB, tylko 23dB i już mamy 200W etc.

 

A wszystko jeszcze zależy od efektywności kolumn i ich impedancji, bo producenci podają efektywność nie dla mocy, tylko dla napięcia.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Dokładnie, tym bardziej, że zależy nam na oddworzeniu realistycznego dźwięku. W sali koncertowej, przy pełnej orkietrze w głośniejszych momentach poziom natężenia dźwięku może być nawet 110dB, wtedy 20dB skok (z powiedzmy 90dB) wymaga 100 x więcej MOCY przy 10 x większej amplitudzie napięcia.

System gra dobrze, albo nie....

Maksymalne zapotrzebowanie na moc można zresztą zmierzyć. Wystarczy ustalić współczynnik wzmocnienia (położenie gały) przy którym słuchamy danego utworu. Następnie na podstawie pomiary napięcia RMS miernikiem na wyjściu wzmacniacza (bez obciążenia) dla znanego sygnału obliczyć wzmocnienie. Znaleźć maksymalny poziom w utworze i wyliczyć jaka moc jest potrzebna. Można nawet znaleźć maksima w podziale na częstotliwości i wziąść pod uwagę zmienną impedancję kolumn.

 

Może ktoś ma czas i chęci oraz miernik...

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Dla przykładu, przy kolumnach o efektywności 86dB, stojących ok 1m od ścian i w miejscu odsłuchowym oddalonym od nich o 3m do osiągnięcia ciśnienia akustycznego 90dB wystarczy 6W mocy ze wzmacniacza. Aby osiągnąć wspomniane 110dB potrzeba prawie 600W. Dlatego np. przy muzyce klasycznej jeżeli chcemy słuchać na realistycznych poziomach głośności słabe wzmacniacze nie dają rady na normalnych kolumnach. 110db to przykład dla idealistów, ale żeby było co najmniej fajnie, przydałoby się pewnoe ok 106-107dB w peak'u więc przynajmniej 250W.

System gra dobrze, albo nie....

Panowie raz jeszcze przypomnę że prosiłem o wstrzymanie się.... Czy na prawdę tak trudno poczekać?

I jeszcze raz przypomnę że kolumny w przykładzie 90dB/W przy 4Ohm (zresztą one są teraz tu nie istotne). Jeśli ktoś chce porozmawiać o innym przypadku proszę sobie założyć inny temat....

 

Dd6: Przepraszam za to co powiem ale z twoja logika i umiejętnością liczenia jest tak ze szkoda gadać.... Ciebie proszę szczególnie powstrzymaj się dla własnego dobra...

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Panowie raz jeszcze przypomnę że prosiłem o wstrzymanie się.... Czy na prawdę tak trudno poczekać?

 

Na co czekać? Pozwoliłem sobie odpowiedzieź na pytanie "Po co wzmacniacz dużej mocy do domu". Chcesz mieć dźwięk z hali koncertowej - o realistycznej dynamice - w średniej wielkości pokoju, przy kolumnach o średniej skuteczności - po to.

 

Może napisz w końcu swoją wypowiedź do końca - bo nie wiem czy czy chcesz prowadzić monolog czy dyskutować. Wypomniano Ci Twój błąd w założeniach już na wstępie. Z 2V przy 4omowych kolumnach o których piszesz, w odleglosci 3 metrów przy wspomnianych wcześniej kolumnach (86dB) będziesz miał 85.5dB ciśnienia akustycznego, czyli już o 5dB za mało niż poziom wymagany do rzeczywistego odtworzenia warunków panujących przy nieco głośniejszych utworach na sali koncertowej. Do spokojnych utworów może i wystarczy Twoje założenie, ale i to tylko częściowo, bo zakładamy, że nie będzie głośniejszych momentów, a te jak wspomniałem mogą dochodzić i do 110dB.

System gra dobrze, albo nie....

Na co czekać? Pozwoliłem sobie odpowiedzieź na pytanie "Po co wzmacniacz dużej mocy do domu". Chcesz mieć dźwięk z hali koncertowej - o realistycznej dynamice - w średniej wielkości pokoju, przy kolumnach o średniej skuteczności - po to.

 

Przyjąłem do wiadomości. Już nie powtarzaj tego po raz drugi.

 

Co do reszty mojego wpisu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) przeczytaj o czym dyskutujemy. Bo o nie 1W wystarczy tylko o tym jak zachowuje się wzmacniacz przy w/w warunkach. Jeśli nie masz co do powyższego innych komentarzy to proszę odpuść...

 

A czekamy na kompetentne osoby.... Zapomniałem dodać...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

[MUZYKA

Znajomość charakteru sygnału muzycznego ma zasadnicze znaczenie przy projektowaniu sprzętu hi-fi. Dla zrozumienia i określenia potrzeb mocowych jest to również niezbędne.

 

Nawet bez większej wiedzy teoretycznej każdy uważny obserwator stwierdzi zapewne, że większość dźwięków muzycznych leży w zakresie niskich i średnich tonów. W muzyce rockowej maksimum wydzielanej mocy leży zwykle poniżej 1000Hz, czyli w zakresie wyższych dźwięków gitary. Co bardzo ważne, w okolicach 10kHz moce sygnału muzycznego mogą być - i zazwyczaj są - kilkadziesiąt razy mniejsze. W nagraniach klasycznych maksimum przypada na niższych częstotliwościach, najczęściej ok. 500Hz, a spadek na wysokich tonach jest jeszcze szybszy. Jak widać zapotrzebowanie na moc na najwyższych częstotliwościach jest znacznie mniejsze od zapotrzebowania całkowitego.

 

Druga ważna właściwość muzyki to jej zróżnicowanie dynamiczne. Nie chodzi tu jednak o różnicę poziomu między partiami cichymi a głośnymi (choć i to jest ważne), lecz o odstęp pomiędzy poziomem średnim a poziomem osiąganym w szczytach. O subiektywnym poczuciu głośności decyduje średnia moc dźwięku. Jednak przez krótkie ułamki sekund wartość średnia jest przekraczana nawet dziesięciokrotnie, a w niektórych współczesnych nagraniach cyfrowych ta rozpiętość jest jeszcze większa. Jest rzeczą całkiem naturalną, że średnia moc dostarczana przez wzmacniacz wynosi ułamki wata przy cichym słuchaniu, lub kilka watów przy głośnym. Przy średniej mocy np. 3W moc szczytowa osiąga 30W. Jeśli szczyty sygnału są obcięte nie zmienia to wrażenia głośności. Do pewnego stopnia takie zniekształcenia są tolerowane przez ucho. Dopiero przy bardzo ostrym obcięciu szczytów dźwięk staje się szorstki i zniekształcony. Wcześniej objawy są bardziej subtelne i przybierają postać utraty naturalności brzmienia.

/quote]

Jest to cytat z artykułu pana Świniarskiego z

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z zaciekawieniem śledzę ten wątek i jako laik nie bardzo kumam jak te wasze rozważania mają się do tego opisu.:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Barmanekm: To nie jest tak że uważam ciebie za kogoś niekompetentnego. Zapomniałem dodać tego wcześniej.... Proces który przedstawiłem w temacie podjęli Grzegorz i Marek. Przy okazji trafiłem na link w poście nr 86 podesłany przez Lessa i trafiłem tam na Jar1 który wybijał się jak dla mnie myślami.... Tym trzem osobom wysłałem prywatną wiadomość aby sprawdzili czy gdzieś nie popełniłem błędu we wpisie nr 88

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Oczywiście nie ograniczam "wypowiedzi" do tylko tych 3 osób jeśli tylko dotyczą bezpośrednio aktualnie przedstawionego zjawiska czy problemu.

 

Dlaczego? Bo tego co tu wypisuje nie jestem pewien.... Nie wiem czy dobrze myślę z poziomem źródła czy na pewno dla 0dB 0,25V -20 to będzie 0,025V. Tak podpowiada mi logika jednak ani nigdy tego nie mierzyłem ani informacji o tym nie miałem gdzie sprawdzić czy znaleźć. Dlatego wpis z numeru 88 pisałem bodaj dwa dni wszystko samemu licząc.... Jest cały ciąg dalszy w przygotowaniu jednak w każdym z tych kroków muszę mieć potwierdzenie że wszystko przeliczam i wyliczam dobrze bo inaczej całość która zresztą nie jest jeszcze dokładnie wykrystalizowana padnie na jakimś głupim błędzie... Dlatego chcę uniknąć niepotrzebnych dywagacji i mówienia o innych przypadkach (efektywność kolumn) czy jeszcze innych zagadnieniach czy o dynamice płyty CD (która wynosi dokładnie 96,32946607531...dB i obliczyłem to sam a nie znalazłem w necie)....

 

Uważam że to jedyny sposób aby dobrze poznać teorię i podstawy.... Jest w necie cała masa ogólników "prądożerne kolumny", "musisz mieć poziom w domu 110dB", "moc szczytowa" itd itd. Każdy niby wie o co chodzi ale nie do końca i zawsze pozostaje pewna nutka "ale właściwie dlaczego tak jest?". Myślę że do tego wszystkiego dojdziemy z czasem i powoli przerabiając uprzednio wszystko od podstaw. Dlatego proszę tylko o wypowiadanie się ściśle do przedstawionych przeze mnie problemów i weryfikację tego co napisałem bo problemy te wymagają dużej uwagi i dużej ścisłości. Jeśli tylko ktoś podważy wyliczenia to będę się z tego niezmiernie cieszył. Dlaczego? Bo mam 5 miesięczne doświadczenie z audio.... A po teorii? Za tydzień za miesiąc a może za dwa pewnie przyjdzie okres gdy będzie można całość porównać z praktyką.... Wiem że taki sposób prowadzenia wątku jest niestandardowy ale chcę uniknąć 20 stron jałowych dyskusji które utrudnią lub zniechęcą osoby które w wyżej wymienionym ontekście są dla mnie bardzo wartościowe...

 

Jeszcze raz zagadnienie żeby zainteresowani nie musieli się przebijać raz jeszcze....

 

---------------------------------------------------------------------------------------

 

Tymczasowo temat korekcji zostawię na później... Samo wzmocnienie...

 

 

2. Co dzieje się gdy słucham bardzo dynamicznego nagrania. Gałka wysterowała mi wzmacniacz 100W na 1W, czyli -20dB. W utworze przez pierwsze 30 sekund słychać bardzo cichutkie intro a później pojawia się muzyka z bardzo małą dynamiką (czyli gra cały czas bardzo głośno). Czy wzmacniacz wzmocni w którymkolwiek momencie to jest przy cichej partii, przy głośnej partii i przy przejściu z cichej do głośnej sygnał o więcej niż -20dB tak jak ustawiłem mu na gałce głośności?

 

Grzegorz: "Wzmacniacz nie zmienia wzmocnień. Ma ustalone wzmocnienie gałką wzmocnienia. Zmienia się sygnał podawany na wejście wzmacniacza."

 

Marek Lacki: "Gałką ustala się poziom wzmocnienia, czyli napięcie, ale nie moc. Moc jest zmienna i zależna od sygnału. Na gałce ustawionej na godzinę dwunastą moc może oscylować w granicach od 0 W do 100 W i więcej, czyli aż do przesterowania 100W wzmacniacza. Gałką regulowałoby się moc tylko w jednym przypadku: gdyby sygnał podawany był stały, jednostajny, czyli np. szum."

 

Obaj mówicie że wzmocnienie jest stałe. Zgoda. Marek nawet lepiej to ujął że wzmacniane jest napięcie a nie moc. Choć w sumie o to samo chodzi to bardzo dobrze że o tym wspomniał! :-) Tak samo dobrze że Grzegorz wspomniał o źródle :-) Dodajmy więc do naszego 1W także volty....

Będą bardziej sensowne w tym ujęciu i posłużmy się 2V jako odpowiednik 1W dla 4Ohm. Załóżmy lepiej że sygnałem jest albo stałe 1kHz albo szum ale wtedy impedancja kolumn jest stała w całym zakresie dla całej częstotliwości i wynosi 4Ohm. Dzięki temu będzie łatwiej.... Proszę się tego na razie zbytnio nie czepiać bo zdaję sobie sprawę że upraszczam kilka rzeczy. Obiecuję że z czasem dojdę także do samych amperów....

 

 

Więc jeszcze raz. Mamy źródło sygnału które podaje maksymalnie 0,25V na wejście wzmacniacza który to na wejściu te 0,25V przyjmuje jako maks sygnału. Gałkę głośności ustawiamy "na współczynnik wzmocnienia równy 8". Odpowiada to dokładnie temu co chcemy uzyskać czyli zamianie maksymalnego napięcia wejściowego 0,25V na maksymalne 2V które otrzymamy na wyjściu wzmacniacza. W efekcie otrzymamy od 0,01W do 1W....

 

Kawałek ma dynamikę 20dB.

Co odpowiada poziomom od 0,0250V do 0,25V podanego na wejście wzmacniacza. Początkowo utwór gra na 0,025V by później wskoczyć na 0,25V później znów opada na 0,025V i za chwilę znów wskakuje na 0,25V.

Wzmocnienie jest stałe tak więc będziemy mieli na wyjściu sygnał proporcjonalnie większy do wejściowego.

Napięcie wyjściowe będzie wynosiło odpowiednio od 0,20V (0,025*8) dla cichych fragmentów do 2V (0,25*8) dla tych super głośnych.

Po zmianie na moc wyjdzie nam odpowiednio 0,01W - 1W (dalej w uproszczeniu o którym wcześniej mówiłem).

 

PS. Jeśli kogoś razi że dynamika jest może zbyt mała mogę policzyć całość jeszcze raz dla kawałka o dynamice 40dB.

 

Czy będzie moment w którym przy wzmocnieniu x8 otrzymam na wyjściu więcej niż 2V? Nie....

Czy będzie jakikolwiek pik napięcia (który dużo osób przedstawia tu jako transjent) podany na wejście wzmacniacza który spowoduje otrzymanie na wyjściu więcej niż x8 to jest więcej niż 2V? Nie...

Czy jest zatem coś takiego jak zapotrzebowanie na "większą moc chwilową" w którymkolwiek momencie dokładnie w wyżej wymienionym przypadku i konkretnie w tych aspektach: gram cicho, przechodzę z cicho w głośno, gram głośno, przechodzę z głośno w cicho i znów gram cicho?.... :-)

 

Oczywiście proszę nie mieszać teraz do tego amperów bo także dojdziemy do tego z czasem.... I do być może wielu innych rzeczy także. Przynajmniej taką mam nadzieję.

 

Proszę o ewentualne uwagi do powyższego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Uwagi już były, ale sądząc po powyższym chyba ich nie czytałeś.

 

Powtórzę jeszcze raz: skoro z góry założyłeś maximum 1W, to skąd ma się wziaść więcej? Poczyniłeś złe założenia. Sam napisałeś, że tak dobrałeś wzmocnienie, żeby przy najwyższym możliwym poziomie było 1W. Wtedy oczywiście nie bedzie nigdy więcej niż 1W. Tylko to nie ma znaczenia, bo cały problem sprowadza się do czegoś innego: próbujemy włąśnie określić jaka maksymalna moc jest potrzebna. Skąd więc wziąłeś 1W? Wyssałeś go z palca bez żadnej argumentacji.

 

Policz to tak jak pisałem: załóż średnią 1W i określone odstępstwo od tej średniej dla najwyższych poziomów. Na przykład, że najgłośniejsze tony są głośniejsze o 20dB od tej średniej.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Moment. moment, ja juz to wszystko widzialem!!! Schemat zazwyczaj jest ten sam, duzo tesktu, duzo pouczania. Duzo technicznych pytan i czekanie na odpowiedzi forumowiczow...

 

To przychodzi falami. Najpierw byl Bobcat i green_cos_tam z dzwiekiem 5.1. Ostatnio mocno ucichli.

 

Potem duzo o DACach z kilkoma kolegami duzo piszacymi o rozdzielczosci i probkowaniu. Jakby juz przycicha...

 

Po drodze chinskie wzmacniacze lampowe... ;-)

 

A teraz Ty i kolega Grzegorz. Cos czuje, ze niedlugo na forum beda popularne 1-watowe wzmacniacze na scalaczku w cenie przyzwoitego pieca. Nastolatkowie z laptopami na PC-Audio szczegolnie sa szczegolnie podatni na tego typu dzialanie ;-)

 

nsnotes

Nsnotes: kur... czy widzisz że wszystko sam wyliczyłem czy nie? Poddaje to pod krytykę... Jeśli jesteś łebski wskaż błąd w moim rozumowaniu. Jeśli chcesz pogadać o dupie marynie pisz do mnie na priv z chęcią podejmę polemikę. I o to samo proszę innych którzy chcą pisać o dupie marynie w tym temacie. Odpuście albo piszcie do mnie na priv.

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Nsnotes: kur... czy widzisz że wszystko sam wyliczyłem czy nie? Poddaje to pod krytykę... Jeśli jesteś łebski wskaż błąd w moim rozumowaniu. Jeśli chcesz pogadać o dupie marynie pisz do mnie na priv z chęcią podejmę polemikę. I o to samo proszę innych którzy chcą pisać o dupie marynie w tym temacie. Odpuście albo piszcie do mnie na priv.

 

Do typowego schematu dochodzi natychmiastowa odpowiedz na wszelkie watpliwosci. Bobcat tez tak mial ;-)

 

... i wysylanie wiadomosci na piva. Normalnie jak deja vu ;)

 

nsnotes

bravo, to trochę tak, jakbyś prowadził wielotygodniowe obliczenia ile soli trzeba dodać do zupy, żeby miała dobry smak.

Dzielił litry przez marchewki, uwzględniał ile odparuje wody w procesie gotowania, ile soli jest w mięsie, na którym powstaje wywar.

W końcu, po 3 tygodniach liczenia obliczysz że trzeba 2,489 tysięcznych łyżki stołowej.

Posolisz i ... ups, dalej niesłona. No to znowu 2 tygodnie obliczeń gdzie tkwił błąd, które założenia nie zadziałało.

 

A można tak:

solisz - próbujesz - niesłona - dosalasz - słona - sukces (5 minut)

 

Ale rób jak uważasz, twoje prawo, zajrzę za tydzień do wątku, zobaczę czy już coś Ci wyszło (bo ciekawi mnie niezmiernie, co na rynku wybierzesz, jak wyjdzie Ci zapotrzebowanie 1,856 W).

Powodzenia.

Panowie, o co kaman? Temat ciekawy bo chyba nigdzie nie jast "łopatologicznie" wyjaśnione jak to jest z tym wzmocnieniem a tu jakieś marketingowe teorie spiskowe:)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Nurtuje mnie jedno pytanie. Mianowicie czy jest sens przebierać pomiędzy trzema wzmacniaczami tej samej serii o mocach 2x60, 2x75, 2x90 jeśli słuchamy w domu zazwyczaj na poziomach góra 0,1W lub 1W?

 

Tu jest już błąd w samym pytaniu. Skąd się niby wzięło że to 1W.

 

Owszem słuchamy na poziomie średnio 1W, ale to nie to samo. Średnio 1W może oznaczać kilkaset watt w szczycie jak to zresztą wynika z obliczeń moich i barmanka w tym wątku.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

DD6: Należy Ci się pier**lony medal!!!! Teraz jeszcze poszperaj gdzie napisałem o wzmacniaczu 1W.... Jak znajdziesz to wyślę ci zgrzewkę piwa. CZYTAMY KUR... ZE ZROZUMIENIEM.

 

1W jest tu przykładem bo łatwo na nim operować. Kolumny też mają 90dB dla 4Ohm bo łatwo na tym operować. Ale k... nie!!! Trzeba się doszukać drugiego dna że celem jest samo w sobie dojście do wniosku "idealnym wzmacniaczem jest 2x1W" ha ha ha....

 

PS. Cel jest inny napisałem na górze tej strony... Dojść do wniosków chce przez przykłady i rozbicie zjawisk na poziomy wystarczająco elementarne i wytłumaczyć różnego rodzaju zjawiska. Tylko trzeba cierpliwości chwile i czytać ze zrozumieniem => przede wszystkim skończyć za przeproszeniem pier...nie.

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Nsnotes:

A poczytaj dokładnie.

;)

Mam w domu wzmacniacze same po jakieś 200W. Takież zespoły gł. a głośniczki komputerowe na hi-endowych scalakach 1W wywaliłem ;)

 

A Bravo zadaje pytania i ma dużo racji.

Trzeba rozmawiać!

 

:D

 

Bravo:

Nie wiem czego nie jesteś pewien.

 

10dB to 10 razy ale mocowo (10lg… we wzorze)

20dB to 10 razy ale napięciowo (20lg… we wzorze)

Grzegorz7: Nie jestem pewien czy dobrze mówię w kategorii wzmocnienia napięciowego (patrz sama góra tej strony) i miałem niepewność czy wszystko jest ok z napięciem na wejściu w moim opisie... Bo przełożenie na waty jest raczej ok (pomijam ten prąd ale do tego także jak mnie nie zagadają na śmierć dojdę). No i ostatecznie czy są uwagi do tego co napisałem na końcu o "chwilowym zapotrzebowaniu na większą 'moc'" ale w tych konkretnych założeniach.

 

PS. Używasz w ogóle wiadomości prywatnych? Wysłałem Ci info dawno temu i nie wiem czy w ogóle je odbierasz.... ;-)

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

 

PS. Cel jest inny napisałem na górze tej strony... Dojść do wniosków chce przez przykłady i rozbicie zjawisk na poziomy wystarczająco elementarne i wytłumaczyć różnego rodzaju zjawiska. Tylko trzeba cierpliwości chwile i czytać ze zrozumieniem => przede wszystkim skończyć za przeproszeniem pier...nie.

 

 

Pytanie brzmi: PO CO CHCESZ TLUMACZYC?

 

Jesli chcesz sie czegos dowiedziec technicznego, to zakladka DIY bylaby bardziej odpowiednia, nieprawdaz?

 

A jesli nie chcesz sie dowiedziec, tylko innych oswiecac i nawracac, to... no wlasnie, w jakim celu?

 

Szczerze mowiac, im dluzej czytam tym bardziej mi to przypomina "uczyc bawiac", tylko w zmodyfikowanej wersji "sprzedawac bawiac". Wkladasz w ten watek i poprzedni strasznie duzo energii i czasu... ale to tylko moje przemyslenia ;)

 

nsnotes

A do pozostałych:

Swoje zdanie na temat potrzeby mocy przedstawiłem dużo wcześniej.

Raz: nie uważam aby poprzestawać na 80dB głośności.

Dwa: podałem powód poboru dużych mocy w stanach przejściowych (transjenty, przeładowywanie pojemności (zwrotnice, kable), przeciwdziałanie reakcji indukcyjności (zwrotnice, przetworniki).

To pierwsze wymaga dużych prądów.

To drugie wymaga dużych napięć zasilających końcówki. Zajrzyjcie do waszych klocków, napięcia ci tam dochodzą do +- 80-120V. Po co tyle? Z samego szacunku napięć takie 100V przy 6 omach da z 1000W, a mają takie napięcia wzmacniacze 100-200W. Nie zastanawia nikogo dlaczego?

I przy okazji. Bravo zarzucił mi niezrozumienie transjentów. Wiem, że dotyczą one nagłych (szybkich) zmian sygnałów w audio („sinusoidalnych”).

Tyle, że przytoczony przeze mnie tzw. skok jednostkowy rozkłada się właśnie zgodnie z transformata Fouriera na takie sygnały sinusoidalne. Natomiast jest łatwo mierzalny przez oscyloskopy…

Długo by rozważać.

Da się to zmierzyć, da się to usłyszeć,…

Oczywiście w większości przypadków to nie ekstremalny tor przeszkód ;).

 

No i co Nsnotes? Łowco teorii spiskowych ;).

Grzegorz7: Kurcze no też dałbyś sobie na wstrzymanie.... Do wszystkiego dojdziemy powoli choć niektórym się pali żeby napierdzielać prawdami objawionymi non stop i przy każdej okazji....

 

Innymi słowy chcę do wszystkiego co już powiedziałeś i nie powiedziałeś dojść małymi kroczkami.... Prostymi (uproszczonymi) ale właśni tą drogą....

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Dobra kolejna sprawa... Czy wzmacniacz ma znamionowo 2x20 czy 2x50 czy 2x100 - nie ważne.... Ważne jest kolejne pytanie. Czy jest on w stanie w obrębie swojego pasma przenoszenia +0dB/-0dB wzmocnić napięcie na wyjściu tak samo. Niezależnie czy będzie to 50Hz czy 1000Hz czy 15000Hz? (Żeby nie było dalej że dużo pytań i tylko oczekiwanie na odpowiedzi to ja mówię TAK).

 

Zaraz dojdziemy do prądów... A wcześniej do tego jak ważne jest pasmo przenoszenia wzmacniacza z uzasadnieniem. (Niestety trzeba uprzedzać fakty żeby pozbyć się głupich komentarzy).

 

Msnotes, Dd6 i inni - zachęcam do rozmowy.... Proste pytania i proste odpowiedzi... Wnioski nawet możecie podawać przede mną... W końcu nie tak jak ja amator z pięciomiesięcznym obcowaniem zjedliście już zęby na wzmacniaczach.... itp itd.

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Zasięg Basu 26 Hz (DIN)

Pasmo przenoszenia przy +/- 2dB 45 Hz - 45 kHz, 45 Hz - 20 kHz przy 30° odchyleniu od osi

Czułość 91 dB

Zalecana moc wzmacniacza 15 - 400 W

Moc 200 W

Impedancja Kompatybilne z 8 ohm

 

 

To jaki wzmacniacz ma być do tych kolumn??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Barmanekm: To nie jest tak że uważam ciebie za kogoś niekompetentnego. Zapomniałem dodać tego wcześniej....

 

Spoko, wcale tak tego nie odebrałem

 

Co do dalszej Twojej wypowiedzi. Ok. Załóżmy, że faktycznie komuś wystarcza maksymalny poziom głośności w peaku (moim zdaniem nie wystarczy) to to o czym piszesz jest prawdą. Wzmacniacz wystarcza i nie ma czegoś takiego, że są jakieś lepsze "transjenty" czy coś takiego. Tutaj wydaje mi się, że istotniejszy byłby współczynnik SLEW RATE - ale pewien nie jestem. Wiem natomiast, że dla częstotliwości akustycznych w każdym wzmacniaczu jest on wystarczający.

 

Generalnie, jeżeli wzmacniacz daje utrzymać dynamikę przy pewnym założonym poziomie akustycznym to wystarcza. Większa moc (do tego samego poziomu) nie przynosi żadnej wartości dodanej. Tak uważam. Czyli jak ktoś ma superefektywne kolumny 110db/W (są takie) i wysokiej klasy 1W wzmacniacza to osiągnie audiofilską nirwanę.

 

A przepraszam, opuscilem kilkanascie postów...

 

A przepraszam, opuscilem kilkanascie postów...

System gra dobrze, albo nie....

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.