Skocz do zawartości
IGNORED

Rozmowy na luzie ...


palton

Rekomendowane odpowiedzi

  • Użytkownicy+

Krzyk ciszy....

 

Ki czort, ... poeta ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Krzyk to oznaka słabości...

 

Taaaak! piękne słowa, jeno treści brak. Teraz się nie krzyczy przecież, tylko czemu tyle rozwodów i dzieci z ADHD ?

Był krzyk, ale już go nie ma, super niania pomogła widocznie ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ps. Lepiej czasami pomilczeć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mogę mieć pytanie do wszystkich szukających absolutu zwanego high-endem? Jest on nie tylko poza moim zasięgiem finansowym, ale pod pewnymi względami również poza granicami pojmowania. Otóż w temacie tym rozmawiacie o bardzo nietypowo skonstruowanych kolumnach (te cebulaste MBL), podając jako ich zaletę niesamowitą umiejętność budowania sceny, która nieosiągalna jest dla innych zestawów. Jedyną przeszkodą, która powstrzymuje statystycznego Kowalskiego przed postawieniem ich w salonie, jest dramatycznie wysoka cena. Zastanawia mnie zatem pewna sprawa. Czy zamiast konstruować kolejne generacje coraz to bardziej wymyślnych (i drogich z tego powodu) zestawów stereo, nie lepiej wykorzystać nowoczesne formaty zapisu, takie jak np. Bluray Audio pozwalające na bezstratnny zapis 7 ścieżek w sposób lepszy niż to było robione na CD (m.in. dłuższe słowa)? Wtedy stworzenie przestrzennego dźwięku byłoby o wiele łatwiejsze- załóżmy, że na potrzeby BluRay Audio zmieniony zostałby sposób ustawienia kolumn, tak aby nie otaczały słuchacza ze wszystkich stron, a jedynie tworzyły półokrąg. Dzięki temu każdy głośnik otrzymywałby za zadanie odtworzenie 1/7 sceny znajdującej się przed słuchaczem czyli 25 stopni. Możbaby stosować też inne konfiguracje, ale to już kwestia do rozwiązania dla inżynierów. Ileż prościej (z punktu widzenia reżysera dźwięku) byłoby rozstawić wirtualne instrumenty mając do dyspozycji wszystkie 7 kolumn. Zniknąłby problem separacji, rekonstrukcji głębi itp. Co prawda trzebaby już na dobre pożegnać się z fetyszem czarnych płyt (który niestety już nie ma dziś racji bytu z tego powodu, że ścieżki w edycji w większości przypadków są miksowane na komputerach, a nie przez cięcie taśm, przgrywanie jednej na drugą itd., więc najlepszą jakość oferowaną przez studio będą po prostu oferować pliki bezstratne dostarczone ze studia w postaci FLAC, PCM itp.), co wielu przyjęłoby z bólem serca, ale niestety wszystko, co piękne musi kiedyś się skończyć. Zalety analogowego brzmienia zastąpione zostałyby łatwością odwzorowania trójwymiarowej sceny z wykorzystaniem wielokanałowego dźwięku. Ponieważ nie trzebaby konstruować już wymyślnych głośników, które i tak nie dają pełni szczęścia (bo brakuje im tego czy owego), możnaby skupić się na liniowości, neutralności, przeźroczystości, co wydaje się mniej skomplikowanym wyzwaniem niż upchnięcie wszytkich tych wymogów w dwoch źródłach dźwięku. Zyskałby na tym klient, bo prostsza konstrukcja to (w przybliżeniu/uproszczeniu) tańsza konstrukcja (pewnie zapłaciłby tyle samo, bo kupiłby 7 tańszych kolum, które w sumie kosztowałyby tyle, co dwie ultra drogie), a do tego otrzymałby lepszą jakość muzyki rozmumianej jako złożenie wszystkich czynników na nią się składających (czyli nagranie + sprzęt, który je odtwarza).

Czy samo pojęcie wielokanałowości kłóci się z terminem high-endu? Może interferencja fal z wielu źródeł jest gorsza niż tylko z dwóch i dlatego producenci sprzętu nie korzystają z możliwości oferowanych przez nowoczesną technologię?

 

P.S. Mam nadzieję, że drobna ironia nikogo nie uraziła.

 

 

Kowalski nie wstawi takowych do salonu nie tylko dlatego, ze mu kasy braknie ale glownie dlatego ze nie ma salonu. Gdyby mial kase to by sobie chate powiekszyl i kupil 5.1 za kilka tysiecy zlotych maximum. Ogolnie zgadzam sie z Twymi pogladami. Po co gawedzic o sprzecie ktorego nigdy nie kupimy. Co wiecej, za zupelnie rozsadna kase mozna miec sprzet, ktory calkowicie zadowoli potrzeby 99% lubiacych muzyke ludzi. Szczegolnie gdy sie potrafi zbudowac samemu wzmacniacze i kolumny i zmodyfikowac to czy owo. Po co komu 7.1? Mnie zupelnie wystarcza aktywny 5.1 w HT i aktywne stero z dwoma subami w living. Kobicie oddalem 47m2 hangar przy otwartej kuchni za te dwa pomieszczenia i jestem zadowolony choc zadne nie ma 30m2 choc living jest otwarty na korytarz i robi wrazenie wiekszego na niskich czestotliwosciach. Wypada dodac, ze dla skorygowania akustyki pomieszczenia konieczne sa parametryczne equalizery 5cio kanalowe bo bez tego mamy hustawke czestotliwosciowa.

 

pozdrawiam,

Mają już tu odpowiedni wątek. Niech sobie kontynują to, co im leży na sercu... do woli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mlb, może zacznij czyścić lcd? Kompletnie się do tej roli nie nadajesz... Wszyscy dali sobie na luz rozmowa wróciła na właściwe tory i ryp! Trzeba wleź z butami... A jar1 podesłał nowy alternatywny link bo w hajendowej sieciówce DIY sobie o nim przypomniał... Cenzura coraz większa.... No i kto zgłosił? Osoba która w wątku ostatnimi dniami brała taki udział w dyskusji że hej! Gratuluje!

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

No dobra, Palton, a może bys tak wyczyścił ten chlew, jaki robi grupa troli w wątku o sieciówce hiendowej w zakładce DIY?

 

Jak widać, to ja tu otwartym tekstem napisałem, bo po moim zwróceniu uwagi w wątku, aby zaprzestać pisania nie na temat, doszło jeszcze paru innych 'bawiących się inaczej' .

.... Niby o czym miałbym pisać, o audio ? Przecież nie wychylasz nosa poza bocznicę ...

 

 

 

Czasami trzeba krzyknąć (gdy ktoś powtarza enty raz bzdury), ale to nie gwarantuje, że będzie się zrozumianym ... jak widać powyżej.

 

Właśnie.

Jak widzą powyżej.

 

Nie wiem które zdanie sprawiło Ci taką trudność ale jeżeli czegoś nie rozumiesz to się po prostu zapytaj.

Przypomniałem się bo już mnie lekko irytowało czekanie aż moja odpowiedz zostanie dodana, mlb po trzech minutach odpisał że ściąga focha i po sprawie. Ale Tobie nie da.

 

Jak ja lubię te twoje wycieczki osobiste.

Człowieku weź się ogarnij!. Na AS jesteś od połowy 2009 r a zachowujesz się jak guru netu i wszystko wiedzący audiofil.

Do netu się dorwałeś nie wcześniej jak rok przed rejestracją na AS, tak przynajmniej się zachowujesz (typowe dziecko neostrady) uwielbienie dla netykiety a jednocześnie całkowite ignorowanie jaj zasad.

 

Nasadziłeś na AS ponad 3500 wpisów, oczywiście wszystkie merytoryczne.

Chciało Ci się wyszukać moje, wyszukaj i swoje.

 

:)))

 

(podpis)

NETYKIETA...

lub

 

My ???

 

(podpis)

NETYKIETA...

 

lub

 

- ;-)))

 

(podpis)

NETYKIETA...

 

lub

- ...

 

(podpis)

NETYKIETA...

 

lub

 

- :)

(podpis)

NETYKIETA...

 

itd...

 

Gdybyś zrozumiał zasady które tak namiętnie cytujesz zbanował byś sam siebie już co najmniej 10 razy.

 

Czy jak założę temat w zakładce HI-END: "Śieciówka do żelazka prasującego audiofilskie gacie" to stanę się większym "znafcą" tematu.

Czy może powinienem zacząć dawać do zrozumienia że jestem "przy kasie" i mam bardziej wysublimowany smak niż reszta hołoty.

Coś w rodzaju Whisky Glenmorangie nie pasuje do rocka progresywnego, przy słuchani tego rodzaju muzyki najbardziej smakuje Johnnie Walker Blue Label. Oczywiście wtręty tego typu powinienem robić w odpowiednich zakładkach tematycznych: kiedyś - stereo dzisiaj hi-end

 

Nie no żartuje: słuchanie muzyki? Co też mi przyszło do głowy?

Powinno być: odsłuch fotela audiofilskiego na platformie anty wibracyjnej. Jeszcze tylko po łyżeczce srebra koloidalnego (Ag 100) do każdego ucha i jest pełen lans.

 

Palton. Im bardziej się puszysz tym bardziej jesteś..

... napuszony, nic więcej.

bravo32, nie od dziś jesteś znany z "luźnego" podejścia do dowolnego tematu. Wyobraź sobie że nie każdego taka błazenada, zwana też trollingiem, równie dobrze bawi.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

No wiesz? Kup porządny słownik i przeczytaj co znaczy trolling. I wyobraź sobie że drażnisz więcej osób na forum niż ja.... :-) Myślałeś kiedykolwiek o tym co powinieneś z tym zrobić?

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

bravo32, nie od dziś jesteś znany z "luźnego" podejścia do dowolnego tematu. Wyobraź sobie że nie każdego taka błazenada, zwana też trollingiem, równie dobrze bawi.

 

A mnie się zawsze wydawało, że Bravo za bardzo poważnie docieka prawd w wątkach.

Jak to różnie się odbiera Kolegów…

No ale ja nie mam „władzy” na Forum.

 

Niemniej, mogę wygłosić apel:

Aby Moderacja nie ulegała „manii wielkości”. Choć wiele działań należy pochwalić.

Czasami warto poczekać…

A mnie się zawsze wydawało, że Bravo za bardzo poważnie docieka prawd w wątkach.

 

Rzeczywiście, podpierając swoją argumentację po raz któryś z rzędu bateryjką 9V.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Rzeczywiście, podpierając swoją argumentację po raz któryś z rzędu bateryjką 9V.

 

No to szybciutko Wać Panie Moderatorze. Odszukaj że tej bateryjki jako mój oręż. Inaczej rzeknę że łżesz ;-) Jak bura suka! :-P

 

;-)

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Już usunięte. Nie pamiętasz co pisałeś?

Może zastosowanie akumulatora 12V spowodowałby lepszą pamięć... pomyśl na przyszłość.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Łżesz jak bura suka. Tylko tyle mogę powiedzieć i tym razem bez uśmiechu. Przydałaby ci się jednak przerwa w pełnieniu obowiązków. Bo jeśli nie kłamiesz celowo to masz ogromne problemy z zapamiętywaniem kto i o czym pisał. Zajrzyj do kosza do którego usunąłeś moją wypowiedź w której niby podpierałem się bateryjką i gdy już znajdziesz to przeczytaj dwa razy dokładnie.

Czy kłamiesz czy myli ci się to nie ważne. Podtrzymuję to co napisałem wyżej.

 

Odpocznij od forum. I mam nadzieję że nie wyżyjesz się na mnie w odpowiedzi....

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Sugestię z bateryjką zapodałem ja.

Mało tego mieściło to się w temacie wątku. Rozmowa zeszła bowiem na słyszenie niuansów. Nie było w tym zakresie kłótni. Bravo jedynie zwracał się do mnie, że nie przetestował tego pomysłu. Było bez podtekstów i podśmiechujek…

Nie no Moderatorzy są absolutnie potrzebni.

Zapewne idzie to w dobrą stronę. Dotychczasowa sytuacja na Forum wymusiła na Moderacji bojowość. Odbieramy to jako agresję.

Wierzę, że to wszystko się dotrze.

Łżesz jak bura suka. Tylko tyle mogę powiedzieć i tym razem bez uśmiechu. Przydałaby ci się jednak przerwa w pełnieniu obowiązków. Bo jeśli nie kłamiesz celowo to masz ogromne problemy z zapamiętywaniem kto i o czym pisał. Zajrzyj do kosza do którego usunąłeś moją wypowiedź w której niby podpierałem się bateryjką i gdy już znajdziesz to przeczytaj dwa razy dokładnie.

Czy kłamiesz czy myli ci się to nie ważne. Podtrzymuję to co napisałem wyżej.

 

Odpocznij od forum. I mam nadzieję że nie wyżyjesz się na mnie w odpowiedzi....

 

bravo32, to Twój wpis:

 

Napisano 07.03.2011 - 10:57

Gdzieś taka bateria 9V powinna być. Jak mam ją "powiesić" to znaczy który biegun na którą żyłę?

 

PS. I nie wierze że to nie podpuszczanie. Już tyle razy mnie podpuszczałeś że traktuję to jako regułę ;-)

 

 

Następnym razem zastanów się nad oskarżeniami, bo też tracę poczucie humoru. Twoje wpisy co i rusz lądują w raportach do moderacji i żadne święte oburzenie tu nie pomoże.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Nie no Moderatorzy są absolutnie potrzebni.

Zapewne idzie to w dobrą stronę. Dotychczasowa sytuacja na Forum wymusiła na Moderacji bojowość. Odbieramy to jako agresję.

Wierzę, że to wszystko się dotrze.

Fakt są potrzebni, tyle tylko że teraz mamy "moderatorów" a nie moderatorów. (z dwoma mam na pieńku, a jeden z nich ostro przegiął pałe)

bravo32, to Twój wpis:

 

Napisano 07.03.2011 - 10:57

Gdzieś taka bateria 9V powinna być. Jak mam ją "powiesić" to znaczy który biegun na którą żyłę?

 

PS. I nie wierze że to nie podpuszczanie. Już tyle razy mnie podpuszczałeś że traktuję to jako regułę ;-)

 

 

Następnym razem zastanów się nad oskarżeniami, bo też tracę poczucie humoru. Twoje wpisy co i rusz lądują w raportach do moderacji i żadne święte oburzenie tu nie pomoże.

 

Wypisz wymaluj słowa Grzegorza. Napisałeś wcześniej "Rzeczywiście, podpierając swoją argumentację po raz któryś z rzędu bateryjką 9V. "

 

Czekam zatem dalej na to "po raz któryś z rzędu". Chyba tracisz kontakt z rzeczywistością. I nie. Moderator nie jest nieomylny.

Jeśli nie znajdziesz dowodów na swoje wyssane tezy to po prostu przeproś. Od razu rozładuje się sytuacja.

 

..... Odbieramy to jako agresję.

Wierzę, że to wszystko się dotrze.

 

Po to właśnie drążę. Nie chodzi tu tylko o moją dumę czy honor. Ale i o dotarcie. Bo dobre docieranie to takie z dwóch stron a nie tylko jednej. Jak się dociera z jednej to mechanizm się rozssypuje ;-) Jedna część jest zniszczona a druga lśni. Z tym że nie ma po co lśnić skoro mechanizm nie działa.

♫ ♪ ♪ ♫ ♪ ♪ ♫ fiu fiu.... Bocznica: Rozmowy na luzie: strona 20: Mlb łże...

Już usunięte. Nie pamiętasz co pisałeś?

Może zastosowanie akumulatora 12V spowodowałby lepszą pamięć... pomyśl na przyszłość.

 

 

 

przepraszam, czy to mozna uznac za grozbe karalna??

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

easy, pewnie mlb poleca tylko to co co sam stosuje:)

 

niezrozumiałem:)

jestem 733cim wcieleniem foxbata

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.