Rozmowy na luzie ...

[McGyver]

Dyskusja została zamordowana przez sprowadzenie do pułapu budżetówki

[Staszek_s]

...da się wyczuć ten luz w co drugiej wypowiedzi :)

Kurde, niezłe getto się powoli tu robi...

[konankombo]

Ale chłopaki tną, uważajcie, bo zaraz w zemście ułożę jakieś rymy na moderację!

[mlb]

...da się wyczuć ten luz w co drugiej wypowiedzi :)

Kurde, niezłe getto się powoli tu robi...

 

Getto? Z getta można uciec, a tu... jak śliwka w kompot.

[fox733]

Rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yul]

W wątku przywołanym prze >paltona< parę postów wyżej, faktycznie pogadują sobie panowie o polskim "hiencie", hehe. To są prawdziwe "dialogi na cztery nogi" :)

[mlb]

Kto z obecnych tu w latach 80-tych nie ślinił się na widok tych pięknych aluminiowych obręczy, niech pierwszy rzuci granitem.

[Yul]

Kto z obecnych tu w latach 80-tych nie ślinił się na widok tych pięknych aluminiowych obręczy, niech pierwszy rzuci granitem.

Nie mam granitu pod ręką, ale - uwaga - mogę rzucić mięsem.

Koniec uwagi.

[fox733]

Kto w latach 80-tych(i wcześniej) nie słuchał RWE i Głosu Ameryki niech natychmiast przestoi stację na AH!

[stary audiofil]

Miałeś chamie mocny tran-

Został Ci się tylko ban!!

 

ps.mówili w wiadomościach,że Józwie komputer ukradli i przestał pisać na forumie!

teraz chłopina ma problema,bo cosik za cicho siedzi w redakcyj....burza idzie!

[fox733]

Miałeś chamie mocny tran-

Został Ci się tylko ban!!

 

ps.mówili w wiadomościach,że Józwie komputer ukradli i przestał pisać na forumie!

teraz chłopina ma problema,bo cosik za cicho siedzi w redakcyj....burza idzie!

Uszy do góry! Jozwa napewno wie, że tęsknisz..

[modrzew47]

E tam,Jozwa jest na odwyku...od kompa.

[mlb]

Nie mam granitu pod ręką, ale - uwaga - mogę rzucić mięsem.

Koniec uwagi.

 

Wiemy, wiemy... Nie słuchałeś w radio? Forum przeszło na wegetarianizm.

 

To znak współczesnych czasów. Eko-stereo. Kable robione z miedzi z odzysku, membrany głośników z papieru z odzysku. Nic dziwnego wypluwa to z siebie dźwięk z odzysku.

[Gość Paweł Skurzewski]

Na forum dużo się pisze o sposobach zasilania sprzętu audio, o kondycjonowaniu prądu dla tego sprzętu, listwach zasilających, kablach, etc etc. Kwestia ta ma swoich wyznawców jak i zaprzysięgłych wrogów.

Mniejsza o to.

 

Proponuję przyjrzeć się tematowi od drugiej strony.

W każdym domu jest wiele urządzeń mogących potencjalnie degradować prąd dostarczany do sprzętu audio jak np. żarówki energooszczędne, komputery, lodówki, zasilacze impulsowe, etc, etc.

Jednym z polecanych sposobów walki z takimi zagrożeniami jest poprowadzenie osobnej linii zasilającej sprzęt audio.

 

Zastanawiam się jednak czy są jakieś inne sposoby przeciwdziałaniu opisanym wyżej zagrożeniom.

Czy na przykład zwykła listwa komputerowa zapobiega w jakimś stopniu zakłóceniom generowanym przez komputer czy może np użyć w tej sytuacji rozwiązania z transformatorem separującym?

Czy zaniechanie z korzystania z sieci wifi w domu może wpłynąć słyszalnie na działanie sprzętu audio?

Czy stosować jakieś filtry na zasilanie lodówki czy też pompy ciepłej wody w piecu CO?

A może zrezygnować z żarówek energooszczędnych i powrócić do żarówek konwencjonalnych?

 

Ciekaw jestem Waszego zdania w tym zakresie.

 

A cóż te Twoje dywagacje mają wspólnego z zakładką hi-end?Masz hi endowa lodówkę,czy pisanie TU w jakis sposób Cię nobilituje?

P

[modrzew47]

A moim zdaniem przydało by się trochę zdrowego rozsądku.Lodówka i hajend to bardzo ważne,nawet jeszce bardziej ważne połączenie.W domu,gdzie mieszka audiofil nie powinno być podłączone żadne takie tam urządzenie,jak właśnie lodówki i lokówki,grzejniki i czajniki,żarówki te oszczędne(te nieoszczędne mogą),piekarniki,expresy do kawy też nie mogą.Powstaje pytanie czy można mieć przy słuchaniu muzy trochę oleju w głowie...bo może zakłócać i bruździć.

[modrzew47]

No nie,najlepiej jakby było możliwe z elektrowni bezpośrednio do gniazdka i to 2x25kwadrat.Wtedy hajend jest na sto procent.

[Wierza34]

Tylko myślę w jaki sposób ominąć zakup regeneratora prądu P.S.Audio Power Plant Premier. :]

 

A poza tym boję się żeby sprzęt nie pogryzł się z lodówką ;-)

[Gość rochu]

Panowie.

Proponuję skupić się na praktycznych rozwiązaniach.

Rozważania o liniach energetycznych można prowadzić w osobnym wątku.

[marekzawa]

A moim zdaniem przydało by się trochę zdrowego rozsądku.Lodówka i hajend to bardzo ważne,nawet jeszce bardziej ważne połączenie.W domu,gdzie mieszka audiofil nie powinno być podłączone żadne takie tam urządzenie,jak właśnie lodówki i lokówki,grzejniki i czajniki,żarówki te oszczędne(te nieoszczędne mogą),piekarniki,expresy do kawy też nie mogą.Powstaje pytanie czy można mieć przy słuchaniu muzy trochę oleju w głowie...bo może zakłócać i bruździć.

 

Dobre :)

 

Do wszystkiego należy podchodzić z rozsądkiem.

Dotychczas nie usłyszałem degradującego wpływu lodówki, piekarnika i czegoś tam jeszcze.

Uważam że wszelkie cudowne listwy do zasilania urządzeń elektrycznych AGD są zbędne i nic nie wnoszą poza dobrym samopoczuciem właściciela.

 

Rochu

 

Jeśli się nie mylę to podobnie jak ja bawisz się w strumieniowanie muzyki po sieci.

Zajmij się zatem zasilaniem serwera, routera i odbiornika. To zasilanie tych urządzeń jest ważne a nie lodówki. Gwarantuje że korzyści będą wymierne i natychmiast słyszalne.

A lodówce daj spokój. Niech chłodzi piwko :)

[audiofilek4]

Dobre :)

 

Do wszystkiego należy podchodzić z rozsądkiem.

Dotychczas nie usłyszałem degradującego wpływu lodówki, piekarnika i czegoś tam jeszcze.

Uważam że wszelkie cudowne listwy do zasilania urządzeń elektrycznych AGD są zbędne i nic nie wnoszą poza dobrym samopoczuciem właściciela.

 

Rochu

 

Jeśli się nie mylę to podobnie jak ja bawisz się w strumieniowanie muzyki po sieci.

Zajmij się zatem zasilaniem serwera, routera i odbiornika. To zasilanie tych urządzeń jest ważne a nie lodówki. Gwarantuje że korzyści będą wymierne i natychmiast słyszalne.

A lodówce daj spokój. Niech chłodzi piwko :)

 

 

 

a dzieci w domach dziecka marza o płatakach nesquik

[mlb]

a dzieci w domach dziecka marza o płatakach nesquik

 

Masz rację. Dlatego praktycznym i niedrogim rozwiązaniem jest stosowanie filtrów przy zasilaniu urządzeń "śmiecących". Nie są to rzeczy drogie - kilkanaście do kilkudziesięciu zł/urządzenie. A resztę budżetu jak najbardziej należy przeznaczyć na pomoc domom dziecka :)

 

Swoją drogą audiofilek4 poruszył ważną rzecz: jakim naprawdę kosztem poprawiamy jakość dźwięku - ale to raczej temat na osobny wątek.

[cir]

ocena na zasadzie słychac -nie słychac jest guzik warta

ciekawe jak ocenisz degradacje dżwieku czyli spadek jakosci odsłuchu , kto powiedział ze ma cos trzeszczec czy strzelac w głosnikach ?

 

kolegom od ABXa chyba juz dawno miała byc zrobiona odpowiednia zakładka aby sobie tam nawzajem proponowali co i jak mozna udowodnic

[bravo32]

ocena na zasadzie słychac -nie słychac jest guzik warta

ciekawe jak ocenisz degradacje dżwieku czyli spadek jakosci odsłuchu , kto powiedział ze ma cos trzeszczec czy strzelac w głosnikach ?

 

Rozmawiamy o voodoo czy o zjawiskach które wpływają na sygnały elektryczne? Jeśli wpływają to nie wiem gdzie zgubiłeś logikę.... Bo jeśli nie słyszysz różnicy pomiędzy włączonym a wyłączonym urządzeniem to gdzie tu mowa o degradacji czegokolwiek poza dobrym samopoczuciem?

 

kolegom od ABXa chyba juz dawno miała byc zrobiona odpowiednia zakładka aby sobie tam nawzajem proponowali co i jak mozna udowodnic

 

Proponuje abyś sam siebie wrzucił do jakiegoś wora z etykietką "przygłuchy" (jeśli nie wierzysz własnemu słuchowi) lub "naiwny" (jeśli nie słyszysz a dalej wierzysz że ma wpływ).

Wypraszam sobie porównywanie do wszelkiego rodzaju maniaków ABX. Jeśli brakuje ci argumentów lub wiedzy to już nie moja wina i możesz zmykać na Bocznicę.

 

Sposób który podałem nic nie kosztuje i łatwo go wykonać bez żadnych przyrządów pomiarowych. Po prostu ufamy swoim uszom z dużą pomocą wzmocnienia które zaoferuje nam wysterowany maksymalnie wzmacniacz.

[cir]

cytaciki z bravo32

----Panowie, co za różnica, czy da się zmierzyć czystość 4N czy 6N? Lepiej odpowiedzcie sobie sami - jakie to ma znaczenie dla przewodzenia i jak bardzo zwiększa się rezystancja :-) Konkretnie o ile procent zwiększa się rezystancja na odcinku 1m kabla np. o przekroju 4mm2 ? :-

----Już wymieniałem prolinka... ;-) tylko te srebrne, exclusive - tak, dla czystego świętego samopoczucia ;-)

----nie ma mniej inwazyjnego i lepszego rozwiązania niż przełącznik. Pomijam już fakt, że trzeba się pofatygować, aby zmienić podłączenie - ale ile to razy na dzień? 2? (włącz kino / wyłącz kino) Czy 2 razy na kilka dni? Na upartego można sobie zrobić powyższe na przekaźnikach + pilot i mamy 'na życzenie' ;-)

1. Nie da się odróżnić wzmacniacza w teście porównawczym (to twierdzą zwolennicy ABX jak i przeciwnicy)

2. Przeciwnicy twierdzą dodatkowo, że można wydobyć szczegóły i subtelność wzmacniacza dopiero po długim słuchaniu go non stop (kilka godzin, dzień, kilka tygodni)I to jest chyba największy problem przeciwników ABX. Bo jeśli "nie ABX" to różnice są zawsze wyłapywane, od pierwszego momentu czuć, że jest lepiej / gorzej. W dodatku są to tak diametralne różnice że to skok o klase dwie lub trzy (mówi tak 90% posiadaczy niebudżetowych systemów). Niestety, przy testach złote usta już nie pomagają. I okazuje się, że o ile są różnice, to bardzo delikatne. I na ich wyłapanie trzeba pół dnia, dwóch dni czy kilku tygodni. I temu nikt nie przeczy.

 

P.S. Moje zastrzeżenie nie dotyczy kolumn. >>>>>koniec cytacików

 

XYZ ja mysle ze na tym forum powiedziałes juz co miałes powiedziec wielokrotnie w różnych wcieleniach i dalsze powielanie schematów na zabawe w kolejnego kapłana ABX przestało byc zabawne

[bravo32]

XYZ ja mysle ze na tym forum powiedziałes juz co miałes powiedziec wielokrotnie w różnych wcieleniach i dalsze powielanie schematów na zabawe w kolejnego kapłana ABX przestało byc zabawne

 

Cir: Jesteś typowym przedstawicielem 12:00AM! :-). Co to za cytaty? Dotyczą jakoś tego wątku? Masz coś do powiedzenia w tym temacie czy będziesz dalej lał wodę? :-)

 

I może przebadaj się psychiatrycznie jeśli sądzisz że jestem XYZ. I to porządnie. Z kilkudniową obserwacją.... :-D

[jar1]

Przypominam, że tu nie jest zakładka do bicia piany na temat, kto jest "mundrzejszy" ani uniwesytet dla ubogich.

Jak się nie ma własnych doświadczeń to się nie wypisuje pseudoakademickich przemyśleń, jak sie małemu jasiowi wydaje.

A ten temat dotyczy obserwacji wpływu zasilania na dźwięk zestawu audio a nie dywagacji czy takowe mogą być czy nie na podstawie znajomości prawa Ohma.

[cir]

XYZ nawet skłonnosc do nieustannych porad psychiatrycznych podobna

nie potrafisz juz nie myslec i nie pisac o tym

 

a watek i tak jest juz do kubła

[bravo32]

a watek i tak jest juz do kubła

 

No przykro mi bardzo że do 26 wpisu włącznie było wszystko ok a z 27 nagle zrobił się syf za sprawą twoich urojeń....

[modrzew47]

A prace doktorską kto napisze?Rochu?

Temat:Lodówka a zasilanie w audio.

 

Może bravko?

[stary audiofil]

A tak naprawdę to w lodówce trza światło gasić-bo jest mniej zakłóceń i jeszcze postawić ją na platformie-o!!

 

ps.wszyscy sa w wielkim błędzie,bo-

-czemu lodowka musi być w h-endzie