Winylowe wznowienia/reedycje/re-issues

[thrak]

YEEESSSS!!!! :-D w końcu wznowienie Porcupine Tree "Signify" a nie chore ceny za 1st press w okolicach 1000 pln :-) W przypadku Porcupine reedycje zawsze są lepsze, tak wizualnie, jak i brzmieniowo. Eeechh ciężka wiosna się szykuje ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Lutego 2011 przez thrak

[clark_kent]

YEEESSSS!!!! :-D w końcu wznowienie Porcupine Tree "Signify" a nie chore ceny za 1st press w okolicach 1000 pln :-) W przypadku Porcupine reedycje zawsze są lepsze, tak wizualnie, jak i brzmieniowo. Eeechh ciężka wiosna się szykuje ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Świetna wiadomość! Co prawda nie posiadam żadnej winylowej wersji Porcupinów ale Signify zakupię na pewno. Pamietam czasy w latach '90 jak kupiłem w rock serwisie pierwsze 4 albumy i EP-kę Porcupine Tree na kasetach, zaraz potem kolekcja na cd itd... Do dziś Signify jest dla mnie numerem 1 w ich dyskografii, te wszystkie tajemnicze dźwięki, zaje.. te melodie i ta okładka w japońskim stylu, ech ładnie bedzie wyglądać duża rozkładana koperta :)

 

Thrak, posiadasz może Voyage 34 na winylku? Jak to brzmi? Bo dla mnie wznowienie kompaktowe było przebasowione na maksa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Lutego 2011 przez clark_kent

[dario77]

Ja mam Voyage 34 na winylu. Jak dla mnie rewelacja, jak każde zresztą wydanie na winylu PT. Cieszę się bardzo z Sygnify i czekam teraz na The Sky Move Sideways, właściwie tylko tego mi brakuje.

[Waluch]

potwierdzam reedycja Voyage 34 (ver na kolorowych winylach - marbled) brzmi świetnie, imho lepiej niż na CD

[paweljazz]

Ja zadam pytanie z troszeczkę innej beczki:

Czy ktoś może słyszał o jakimś planowanym wznowieniu dwóch pierwszych płyt (albo przynajmniej tej pierwszej) płyt Budki Suflera.

Pytam ponieważ nabycie "Cienia Wielkiej Góry" w stanie nadającym się do spożycia graniczy z cudem. "Przechodniem byłem między wami" mam w stanie bardzo dobrym no powiedzmy minus, ale za "Cień Wielkiej Góry" wystawiłem już cztery negatywy mimo wcześniejszych pytań czy rzeczywisty stan płyty odpowiada opisowi.

Pozdrawiam,

Paweł

[Aconitum]

Z kręgów zbliżonych do Budki Suflera wiem, że po reedycji wszystkich płyt w wersji CD, planowana była także reedycja wszystkich płyt w wersji analogowej. Niestety nie wiem nic na temat terminów.

[clark_kent]

Dzięki za szybka reakcję odnośnie Voyage 34

 

potwierdzam reedycja Voyage 34 (ver na kolorowych winylach - marbled) brzmi świetnie, imho lepiej niż na CD

Spotkałem się kilka razy z opinią, że kolorowe winyle mają gorsze brzmienie, czy to prawda, czy moze gdzieś ten mit siedzi mi w głowie i zawsze omijam szerokim łukiem takie wydania?

[Waluch]

to trochę nie tak, bo picture disc brzmi gorzej, a LP kolorowa to zapewne dodany barwnik, przykładem świetnie brzmiącej 'kolorowej' płyty może być Nirvana Nevermind reedycja z 2008

o Beatlesach na czerwonym winylu nie wspominając

 

tak więc PD - NIE , kolorowe - TAK

 

pozdrawiam

[thrak]

Ja sobie darowałem Porcupine "Voyage.." i "On the sunday...", zacząłem kolekcję od "Up the downstair" na czerwonym przezroczystym winylu i brzmi rewelacyjnie (plus fakt, że reedycja ma ścieżki bębnów zagrane przez Gavina, a nie automat jak 1st press - co mnie odrzucało od tej płyty; jak 2 pierwsze wyjdą z żywymi bębnami to je kupię).

Co do kolorowych reedycji to na stronie tłoczni, która klepie wznowienia Porcupine, dla MOV i innych piszą, że najgorsze z kolorowych mają brzmienie te 1 i 2 kolorowe nie transparentne, potem przezroczyste kolorowe i czarne na końcu jako najlepiej brzmiące.

[Gość Paweł Skurzewski]

Warto kupić:The Doors,oraz Kraftwerk

Te wznowienia brzmią zjawiskowo.The Doors z czarnego boxu,pojedyńczych wydań nie znam.

Pozdrawiam

P

[Waluch]

The Doors pierwszy album ? pod jakim 'szyldem' wydana ta reedycja ?

[Gość Paweł Skurzewski]

The Doors pierwszy album ? pod jakim 'szyldem' wydana ta reedycja ?

 

Wydanie BOX-owe wszystkie studyjne płyty z Morrisonem w tym pierwsza w podwójnej edycji mono i stereo-rewelacja ale tanio nie będzie:)

P

[clark_kent]

W takim razie sprawa z kolorowymi winylami się wyjaśniła. Up the downstair miałem obydwie wersje na cd, z automatem i bez, lubię obydwie, tą z automatem chyba trochę przez sentyment. Swoją drogą ciekawe czy Steven Wilson wyda kiedykolwiek wznowienie "Moonloop" na niebieskim winylu:) na ebayu zazwyczaj ceny tej płyty są kosmiczne.

Wracając do głównego wątku to 180g wznowienie poniższej płyty brzmi bardzo dobrze. Jak dla mnie jedna z ważniejszych płyt chyba nie tyko lat '90 ale w ogóle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Paweł Skurzewski]

W takim razie sprawa z kolorowymi winylami się wyjaśniła. Up the downstair miałem obydwie wersje na cd, z automatem i bez, lubię obydwie, tą z automatem chyba trochę przez sentyment. Swoją drogą ciekawe czy Steven Wilson wyda kiedykolwiek wznowienie "Moonloop" na niebieskim winylu:) na ebayu zazwyczaj ceny tej płyty są kosmiczne.

Wracając do głównego wątku to 180g wznowienie poniższej płyty brzmi bardzo dobrze. Jak dla mnie jedna z ważniejszych płyt chyba nie tyko lat '90 ale w ogóle.

 

 

Jak to brzmi?

P

[clark_kent]

Uważam, że brzmi bardzo dobrze, na pewno lepiej niż CD. Wszystkie instrumenty efekty tła, różne przeszkadzajki słychać selektywnie, wszystko rozłożone w ładnej stereofonii, słyszalne dalsze plany. Bas miękki, sybilantów brak (np. wznowienie Thriller M.Jacksona to jeden wielki sybilant). Najbardziej obawiałem sie Paranoid Android, ze względu na duże nagromadzenie dźwieków w tym utworze, ale winyl daje radę.

[wiedzmin1973]

witam,

czy ktoś miał okazję spotkać się z

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wiedzmin1973]

Gibson/NSOL

Witches Brew, Clarity Vinyl 200G 45 RPM, 4 Disc Box Set

Decca

LSC 2225-45-200G-CLARITY

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomant]

Czy tu możemy mówić o dobrej cenie? USD37

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oczywiście trzeba doliczyć transport do Polski, Ale przy zakupie kilku pozycji nie jest to już tak duży wydatek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ganzz_gut]

Chciałem uzupełnić kolekcję klasyki jazzowej o Sketches of Spain - Davisa. Są dostępnę dwa remastery/wznowienia - Columbii i jakieś inne... Może ktoś miał okazję poznać i wie które lepsze?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[STREET]

Ma ktoś/słuchał może reedycje Air "Moon Safari"? Przymieżam się od jakiegos czasu do zakupu a ostatnio już sam nie wiem czy zapolować na 1 wydanie czy nowa w folii. Może ktoś podpowie coś w kwesii brzmienia tego represa.

[broniasz]

Proszę,jeśli ktoś posiada to wydanie,o kilka słów recenzji,bo cena nie zabija.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Paweł Skurzewski]

Proszę,jeśli ktoś posiada to wydanie,o kilka słów recenzji,bo cena nie zabija. http://www.amazon.co.uk/Man-Machine-VINYL-Kraftwerk/dp/B00004WNSO/ref=sr_1_8?s=music&ie=UTF8&qid=1300231601&sr=1-8

 

Posiadam,jak z resztą całość reissues Kraftwerka i powiem krótko:rewelacyjna robota.

Pozdrawiam

P

Edytowane 16 Marca 2011 przez Paweł Skurzewski

[dario77]

W kwietniu ukazują się dwie kolejne reedycje płyt DCD wydane przez MFSL "Into the Labyrinth" i "Spiritchaiser" - cena na amazon dość przyzwoita

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[thrak]

W końcu ktoś wrzucił In the court :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Waluch]

jakaś taka pofalowana ta płyta :)

[Yul]

jakaś taka pofalowana ta płyta :)

Docisk centralny do płyty by się przydał. Ale zamiast docisku producent gramofonu dał...liczne diodki :(

Edytowane 18 Marca 2011 przez Yul

[paczkowska]

Winylowe wznowienia niewiele różnią się od CDsów. Prawie zawsze są wytłoczone z tych samych cyfrowych remasterów zrobionych z zużytych i zleżałych kilkudziesięcioletnich taśm. Nie mają też żadnej wartości kolekcjonerskiej.

Jak już pisałem w innym wątku słuchając pierwszych wydań z muzyką sprzed kilkudziesięciu lat można przenieść się w czasie, usłyszeć muzykę tak jak została nagrana. Do tego każdy egzemplarz jest niepowtarzalny, i dochodzi satysfakcja ze zdobycia takiej płyty.

Reedycje to choroba początkujących winylowców.

 

Brytyjski miesiecznik RECORD COLLECTOR, ktory, prenumerowal moj Tato od 1986r, teraz ja, informuje na bierzaco o wszelkich interesujacych wznowieniach na winylu. Czasem chwali jakosc, czasem tylko wybor muzyki i jakosc koperty

 

Katalog Record Collector, ponad 1200-stronnicowa ''ksiazka telefoniczna'' obfituje w ceny wznowien na winylu. Pan pisze ''wznowienia nie maja wartosci kolekconerskiej'' ?

 

Ha ha ha.

 

Wartosc kolekcjonerska maja nawet muszelki znalezione na plazy.

 

Tak, muzyka na krazkach sprzed kilkudziesieciu lat ma swoj urok, niestety w stanie idealnym takie plyty sa nie do zdobycia.

 

Gdy czytam taki opis na allegro:

 

'' 1Press, w pieknym kolekcjonerskim stanie, UNIKAT, itp bzdury, przypomina mi sie podsluchane spotkanie z handlowcami 'z kraju' na niedawnej gieldzie w Bristolu.

 

''Panie, Pierwszy press czy siodmy press, kto sie wyzna, Panie, pociagniem czarnym flamastrem po kopercie bedzie mint''. Myjka, pic wkladka z xero-color, Vertigo z duzym swirlem i cztery banki jak cacy od zbieracza, hehe-hehe!

[Yul]

>>>Paczkowska,

Dobre! Vertigo z dużym swirlem, hahahaha i....SREBRNY LABEL :)

Przed laty na forum też przytaczałem ujadania i wycia takich "handlowców" i "kolekcjonerów" i też kupa śmiechu z tego była.

Pozdro,

Yul

[thrak]

Drodzy, czy ma ktoś może linkę do spisu tłoczeń etc. winyli King Crimson?

[Stones_Fan]

Nowe wydania 180g Black Sabbath grają słabiej niż 1st pressy. Akurat w tym wypadku nie jest to przepaść (jak to często bywa) ale grają słyszalnie słabiej.