Skocz do zawartości
IGNORED

Warszawski Klub Audiofila i Melomana


Rekomendowane odpowiedzi

Kabel, który - metaforycznie mówiąc - "dociąża dźwięk" (albo tylko "łagodzi") - tonując górę pasma, a eksponując jego niższą część. Zmiany są słyszalne, ale - jak to z kablami - system powinien zagrać co najmniej poprawnie nawet na zwykłych "sznurowadłach", a dopiero potem można się bawić w jego dopieszczanie... ;-) Chociaż bywają też kable, które potrafią bardzo wyraźnie spieprzyć dźwięk - kiedyś w klubie bawiliśmy się np. żelaznymi... ;-)

Edytowane przez twonk

Specyfikacja dla wzmacniacza ze strony:

http://www.ayonaudio.com/products/amplifier/62-82b-evo-series/spitfire.html

 

post-644-0-96259900-1444038163_thumb.jpg

 

Ciekawe dlaczego, nie podawane są poziomy znieksztaceń.

Podane pasmo przenoszenia, od 8Hz - 35kHz przy spadku 0db jest aż nieprawdopodone, biorąc pod uwagę konstrukcję lampową single eneded bez globalnej pętli ujemengo sprzężenia zwrotnego.

Warto zwrócić tez uwage na regulację wzmocnienia we wzmacniaczu - MCU based with analog resistor switching circuit.

Ciekawe czy wykorzystywany jest jakiś układ typu PGA czy też sami oprogramowali drabinkę na rezystorach przełączanych cyfrowo.

Z pewnością regulacja wzmocnienia, przełączanie wejść oraz działanie rozbudowanych układów zabezpieczeń i pstrykających przekaźników przy włączaniu i wyłączaniu wzmacniacza zrealizowana jest na bazie mikrokontrolera.

Tak więc w tym wzmacniaczu jest tez dużo krzemu.

Dzisiaj testowy wspomagacz zeszłotygodniowego wzmacniacza, czyli CD3x. Dość nisko z dociążonym basem granie. W jednym repertuarze było lepiej, a w innym gorzej. Ciekawe, ale myślę, że to urządzenie jest idealne dla docelowej cierpiącej na anoreksję systemu grupy słuchaczy.

post-12283-0-28584500-1444428288_thumb.jpg

post-12283-0-27936000-1444428296_thumb.jpg

post-12283-0-37826000-1444428306_thumb.jpg

post-12283-0-15707300-1444428316_thumb.jpg

post-12283-0-28373400-1444428326_thumb.jpg

Nie powinniście mieć na ścianie za kolumnami tej biblioteczki z kwadratowymi wnękami.

Ja bym wsadził głowę w jedną z przegród i sprawdził, czy tam czasem nie dudni w środku od jednostajnego basu. Powielony razy ileś takich kwadratów efekt może nieźle mieszać i zmieniać.

 

Do Audio Tekne podczas AS (w Sobieskim) jako źródło cd był podłączony dość typowy Marantz.

Ciekawe, że do gramofonu podchodzi się z pietyzmem, a odtwarzaczowi nie poświęca za dużo uwagi. Zdaniem prezentującego, co jezt zgodne z filozofią tej firmy, najwięcej zależy od samego nagrania. Mistrzowska praca w studiu nagraniowym przekłada się na misterium muzyczne. I tylko rejestracja żywych instrumentów może dać pojęcie o prawdziwej wartości nagrania i sprzętu odtwarzającego. Ciśnie się jedyne i ostatnie pytanie: od jakiego wieku naturalne jest takie postrzeganie muzyki?

Polacy mają jeden z krótszych średni wiek przeżywalności, więc nie muszą za specjalnie rozpaczać nad stratą, że nie zdążyli kupić tak zaawansowanego sprzętu. Po prostu nie osiągnęli wystarczająco zaawansowanego wieku :)

Nie powinniście mieć na ścianie za kolumnami tej biblioteczki z kwadratowymi wnękami.

Ja bym wsadził głowę w jedną z przegród i sprawdził, czy tam czasem nie dudni w środku od jednostajnego basu. Powielony razy ileś takich kwadratów efekt może nieźle mieszać i zmieniać.

 

Do Audio Tekne podczas AS (w Sobieskim) jako źródło cd był podłączony dość typowy Marantz.

Ciekawe, że do gramofonu podchodzi się z pietyzmem, a odtwarzaczowi nie poświęca za dużo uwagi. Zdaniem prezentującego, co jezt zgodne z filozofią tej firmy, najwięcej zależy od samego nagrania. Mistrzowska praca w studiu nagraniowym przekłada się na misterium muzyczne. I tylko rejestracja żywych instrumentów może dać pojęcie o prawdziwej wartości nagrania i sprzętu odtwarzającego. Ciśnie się jedyne i ostatnie pytanie: od jakiego wieku naturalne jest takie postrzeganie muzyki?

Polacy mają jeden z krótszych średni wiek przeżywalności, więc nie muszą za specjalnie rozpaczać nad stratą, że nie zdążyli kupić tak zaawansowanego sprzętu. Po prostu nie osiągnęli wystarczająco zaawansowanego wieku :)

 

Co do tego regału, to może w teorii jest szansa na zaistnienie podobnych do Twoich problemów, ale doświadczenie pokazuje nam, że czasem nawet najbardziej oczywista teoria mija się z prawdą, gdyż właśnie wstawienie tego klamota znacznie pomogło w budowaniu sceny.

A co do tematu Audio Tekne, to nie za bardzo wiem, jaki był ogólny przekaz i co miał wspĻólnego ze moim zdjęciem. ;-)

Pozdr.

Odtwarzacz zbudowany jak czołg - i trochę też tak grał... ;-) Preferował skraje pasma, dociążając zwłaszcza dół. Bas ma świetny i o dziwo, bardzo zróżnicowany. Nic tam nie dudniło - było go po prostu dużo. Zaczęliśmy od Ayona i póki grał sam właściwie nie było się do czego przyczepić. Jednak przełączenie na Lektora pokazało, że można to samo pokazać subtelniej, płynniej, z większą ilością smaczków i wybrzmień. No ale Lektor z kolei jest dość "szczupły" na basie. Zatem co kto lubi i jaką muzykę preferuje...

P.S. Zdania były podzielone, ale wg mnie najlepiej grał z wyłączonym oversamplingiem i z filtrem nr 1 (mniej analitycznym a bardziej łagodzącym). Wtedy dla mnie było ciut bardziej muzykalnie.

Edytowane przez twonk

Ten odtwarzacz Ayona jako źródło do wzmacniacza Ayona, którego słuchaliśmy tydzień temu ma dokładnie taką sama szkołę dźwięku, z tym, że nie grał ostro na początku ;). Może dlatego, że przez tydzień był podłączany do prądu przez Jacka.

Szkoła dźwięku, powiedzmy, dla ludzi lubiących "zamulacze" ;)

Taki relaks, przesuniety z równowaga tonalną w dół pasma kosztem średnicy i góry. Trudno mi nawet sobie wyobrazić, jak mogą zagrać ze sobą na raz podłączone te sprzęty - jeden i drugi "robi" to samo. W każdym razie to nie jest sprzęt dla tych, którzy potrzebują rytmicznośc oraz emocji i informacji w średnicy. Dżwięk ładny ale muzyki mało.

...jeszcze dopełniejąca informacja dla tych, którzy z nami w piątek nie mieli wspólną przyjemność klubową. dodatkowo zostało przeprowadzone ciekawe porównanie kabla IC Audio Note AN-VX z kablem klubowym. AN zbudowano na 99,99% srebrze i spodziewał bym się od niego dzwięk w kierunku jasnej, rozdzielczej strony. No i o dziwo, zachowuje się on zupełnie w inny sposób jak niż moje dotychczasowe doświadczenie ze srebrem w przewodach. Ten kabel po prostu poswieca 40-50% przestrzeni oraz rozdzielczościi inwestuje ją do niesamowicie dosyconej średnicy. Niesamowicie dosyconej, to jak by sie zmienił wzmacniacz z KT88 na 300B! W końcu to tradycyjna cecha firmowego dźwięku Audio Note. Nie wiem czy to dobrze, czy nie. Pewnie wiele zależy teź od konkretnego systemu. Ale wyobrażam sobie, że sie taki dzwięk może spodobać audiofilom preferującym barwę nad rozdzielczością oraz 3d przestrzenią. I pewnie też by mógł być dobrą alternatywą iC dla głośników na wstęgach. Ja na razie jednak pozostaję przy swoich KBL-ach :)

Edytowane przez elektroboy

Najgorsze w ayonie w moim odczuciu bylo dosyc slabe oddanie srednicy, ktora kabel AN znaczaco poprawial, jednoczesnie jednak lekko przesadzajac z gornym basem, mnie dzwiek ayona z tym kabelkiem chyba jednak podobal sie bardziej

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Jesli chodzi zaś o filtry cyfrowe, które można sobie przełączać, to koledzy jakieś różnice słyszeli. Ja się nie wsłuchiwałem zbytnio, bo one nie sprawiały, że CD grał zupełnie inaczej. Ciągle zachowywał swój charakter.

Więcej zmiany było przy wymianie interkonektu.

 

Według producenta elektroniki cyfrowej AKM, cenionych układów przez audiofili, tak powinny być odbierane różne filtry:

post-644-0-48675200-1444553973_thumb.jpg

 

Możecie sobie zweryfikować, czy tak było.

AN był 20 cz 27 ?

AN VX litz 20 ag 99,99%. nie jestem ekspertem audio note, ale z tego co czytałem na necie, i pisał to sam konstruktor, nie ma innej oryg. wersji niż ta zrobiona z 20 włokien. twierdził że '29' lub '30' są podróby. nie pamiętam by wspomniał 27, może to jest jakaś nowsza wersja?

Z tego co ja sie orientowalem to 20 była robiona jeszcze przed rozłamem AN/Kondo, to sa stare ale rewelacyjne kable.

Wszelkie "nowe" 20ki świecące sie z zewnątrz to w 99% chińskie podroby.

 

Przez dłuższy czas AN UK był 27 zylowy a obecnie poszli juz chyba w 31.

 

W każdym razie ten kabelek musze sprawdzić u sobie, podobno z dacami od AN bardzo dobrze sie uzupełnia.

Pozdrawiam

----------------------------------------------------

Panie i panowie, oto pierwsze na świecie testy kondycjonerów pamięci USB, na które zostaliśmy wytypowani przez znanych producentów z kraju środka. ;-)

Przy okazji wystąpił również preamp liniowy w najnowszej specyfikacji znanego wszystkim Pana Waldka i zmodyfikowane o funkcje pilota pre liniowe Jar-a1.

post-12283-0-03100700-1445114702_thumb.jpg

post-12283-0-28282900-1445114714_thumb.jpg

post-12283-0-68631900-1445114725_thumb.jpg

post-12283-0-78572300-1445114737_thumb.jpg

post-12283-0-34635300-1445114748_thumb.jpg

post-12283-0-57665400-1445114759_thumb.jpg

zmodyfikowane o funkcje pilota pre liniowe Jar-a1.

Nie pre tylko odtwarzacz plików, dla ścisłosci :)

 

Szkoda, że nie dało rady posłuchać seta Accu z powodu problemów transportowych. Ale wynagrodziła nam ten brak fajna muzyka i fakt, że był to też "ten" dzień w klubie, gdy zagrało całkiem dobrze.

To nawet spektakularnie:

https://www.youtube.com/watch?v=nlaCZ106b5w

 

W każdym razie, mnie sie podobało, choć na samym początku wydawało się, ze tak dobrze nie będzie. Jednak zawsze potrzebne jest nieco "rozgrzewki".

Ten "kondycjoner USB" to normalnie miernik przepustowy z wyświetlaczem napiecia i prądu płynącego pomiędzy wyjściem USB a odbiornikiem USB (w naszym przypadku odbiornikiem był pendrive). Na początku byłem nieco zdziwiony tak duzymi róznicami w poborze prądu - w końcu "pipki" powinny nie mieć aż takich róznic (np. 40 mA i poniżej 10 mA). Ale wygląda na to, że te róznice wynikają z użycia lub nie diód LED, które część penów ma a inne nie.

W każdym razie, to doświadczenie zwróciło uwagę, że wybór pendriva może mieć znaczenie i warto się zastanowić, jaki się wybierze. Różnice kilkudziesięciu mA w przepływie magistralą USB to wcale niemało.

Edytowane przez jar1

Nie pre tylko odtwarzacz plików, dla ścisłosci :)

 

Sorry, ale Ty mass ta samo jak Accuphase zunifikowany design, że mogłem się pomylić. ;-)

 

Szkoda, że nie dało rady posłuchać seta Accu z powodu problemów transportowych.

 

Wiesz, że do dzisiaj nie skończyli mi tego mostka. Przejazd lekko utrudniony jest, ale gdy prywatna firma z demontażem całości tłucznia wyrobiła się w pół dnia na gotowo, to ekipa z państwowej drogówki wcinając się tylko na szerokość plastikowego przepustu nie wyrobiła si w dwa. Jak ma być dobrze w tym kraju.

Dołożenie sterowania pilotem do odtwarzacza Jarka w żaden sposób nie popsuło jego dźwięku - na szczęście. :) Natomiast najnowsza wersja preampu Waldka wymaga jeszcze pewnych poprawek - już mniej więcej wiadomo o co chodzi i będzie to niebawem zrobione. Ale najpierw muszę go posłuchać u siebie - z monoblokami.

Dołożenie sterowania pilotem do odtwarzacza Jarka w żaden sposób nie popsuło jego dźwięku - na szczęście. :) Natomiast najnowsza wersja preampu Waldka wymaga jeszcze pewnych poprawek - już mniej więcej wiadomo o co chodzi i będzie to niebawem zrobione. Ale najpierw muszę go posłuchać u siebie - z monoblokami.

A jaki potek w tym pre Waldkowym jest?

Twonk orientujesz się co ma wchodzić w zakres zmian w tym pre? U mnie niebieskiego alpsa zastąpiła drabinka Dacta a rezystory wyjściowe to graficiaki no i kondy sygnałowe Mundorf s/g/o

Tu była jakaś grubsza przeróbka, nie kosmetyka. Waldek wpadł na jakiś nowy pomysł, a mój egzemplarz świetnie się nadaje do testów. Szczegółów na razie nie zdradził. ;-)

Dzisiaj swoje pięć minut miała mocarna bo 250 W integra PASSA INT 250 w tandemie z drutem zasilającym AUDIOQUEST NRG 100. Bardzo solidne granie nawet od zimnego startu. Dla użytkowników uwielbiających kabekologię mamy dobrą informację, jest czuła co najmniej na sieciówki. ;-)

post-12283-0-13683200-1445637704_thumb.jpg

post-12283-0-43786000-1445637713_thumb.jpg

post-12283-0-47184000-1445637725_thumb.jpg

post-12283-0-63231500-1445637734_thumb.jpg

post-12283-0-68234400-1445637796_thumb.jpg

Edytowane przez umka

Fajny wzmacniacz. U nas rzadko co gra przyzwoicie od momentu włączenia, a ten pokazał się z dobrej strony "od startu". Pokazywał dokładnie jakość realizacji nagrań, każdą zmianę w torze też. Co ciekawe, bas ma leciutko zmiękczony, a średnicę i górę dosyć chłodną. Razem, było to dla mnie coś nowego. Kiedy słuchaliśmy np. Sybilli Savalla (skrót myślowy) z pięknie pokazanego wnętrza kościoła strasznie "wiało chłodem". Scena wybudowana wzorowo, wokale i wybrzmienia przepiękne, można było wręcz zanurzyć się w muzyce, ale pojawiało się pytanie - dlaczego to się dzieje w jakimś kościele w Skandynawii, zamiast na południu Hiszpanii? ;-) Ale podobało mi się.

Edytowane przez twonk

Mnie tez się podobał. Ciężka i spora maszyna, niezbyt wygodna do przenoszenia. Na dodatek posiada ostre krawędzie radiatorów, które tego nie ułatwiają.

Według specyfikacji moc wynosi 250W/8 ohm i 500W/4ohm, co wskazuje, ze ma solidne zasilanie i nie zabraknie prądu przy sterowaniu kapryśnych kolumn.

I rzeczywiście gra mocnym, równym dźwiękiem. Pass sygnalizuje, że konstrukcyjnie i dźwiękowo odpowiada serii końcówek .8.

Z klasy A wychodzi przy 15W, co praktycznie gwarantuje działanie w tej klasie w domowych warunkach - oczywiście poza dużymi salonami kilkudziesięciometrowycmi ;)

Dźwięk, jak to u Passa dobry i przyjemny w odbiorze, nasycony.

Nie jest tu juz jednak konstrukcja single ended, jak seria XA- i to daje się słyszeć. Jest mniej czarujący i mniej emocjonalny.

Za to ciągnie znacznie mniej pradu i tak się nie grzeje. Radiatory były tylko ciepłe.

Nieco drażni bijący po oczach niebieski wskaźnik poziomu głośności, którego chyba nie da się wyłączyć.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.