Creative T3 czy Microlab h200

[Jasiek12]

Cześć, chcę kupić głosniki do komputera, i zastanawiam się nad dwoma modelami Creative T3 i Microlab h200.

Proszę o recenzję, opinie lub jesli polecacie cos lepszego to też piszcie, tylko tak w granicach 700 zł !

[Tom@l85]

Ja ze swojej strony mogę polecić, Swansy M10 lub jakiś zestaw 2.0 np. M-audio studophile AV40 lub Reloop ADM5. Napisz do czego będziesz ich używał, te zestawy które wymieniłeś grają średnio a na pewno nie są warte takich pieniędzy jakie obecnie sobie za nie życzą.

[jokerthc]

A Swansy to może są warte pieniędzy jakie za nie wołają?

[Tom@l85]

A Swansy to może są warte pieniędzy jakie za nie wołają?

 

Z pewnością nie biorąc pod uwagę ich cene za oceanem, a tą którą przyjdzie nam zapłacić u dystrybutora w Polsce, ale zdecydowanie wolałbym przepłacić za dźwięk który oferują Swansy niż ten płynący z zestawu T3 czy H200.Nawiasem mówiąc wiele zestawów nie jest warte pieniędzy które kosztują.Jednak spośród nich zawsze można wybrać coś co swoim dźwiękiem zrekompensuje nam ból serca spowodowany wydanymi na nie pieniędzmi.

[zyzio]

Swans M10 kosztuje w USA katalogowo 100 $ (spokojnie są oferty za 80-90$), mają m.in zabawkowy subek i moc niczym radyjko do kuchni..., nie mówię że nie mogą grać przyjemnie, ale T3 to cena - 250 $ i zupełnie inna bajka....nie przesadzajmy, ze urządzenie 2,5 krotnie droższe dostaje baty od zabawki mającej grać w tle.... - powyższy wpis o wyjątkowości M10 traktowałbym z duuużą dawką ostrożności....ktoś pewnie słuchał T3 z jakąś badziewną kartą, że feruje takie bezwzględne wyroki....albo został nasłany przez wyjątkowo butnego dystrybutora Swansa....sprzedającego model T200B 3 razy drożej niż w USA za ok. 5000 zł, co woła o pomstę do Nieba....tak więc radziłbym posłuchać oba zestawy, a potem wybierać.....absolutnie nie sugerować się opiniami w sieci, bo mnóstwo tutaj manipulacji.....

[DawidM]

T3 mają dla mnie jedną, ale dość znaczną wadę(pomijając wykonanie), sub i membrany bierne w nim, wymagają sporo luzu wokół niego. W tej polował bym na Bose Companiony 3(polecam przejrzeć ofertę z Ebay'a), szczególnie oferty z Niemiec są atrakcyjne.

[jokerthc]

Nie wiem jak grają Swansy, ale ciężko mi uwierzyć, że mogą grać lepiej od dużo droższych T3. Tym bardziej, że Swans nie jest marką pokroju Microlab, która szturmem wdarła się na polski rynek oferując bardzo tani sprzęt o sporych możliwościach.

 

@zyzio

Co do dystrybutora to hasa jeden po forum. I wcale nie jest z branży. ;]

[Cooger]

A ja bym radził posłuchać H200, moim zdaniem warto.

[Tom@l85]

Nikogo nie wspieram w prowadzeniu działalności żeby było jasne.Wygląd Swansów faktycznie może sugerować że mamy do czynienia z zabawką ale wydaje mi się że istotą rzeczy jest dźwięk i jego jakość, nie moc.Koniec końców głośniki komputerowe są przecież tworzone przy założeniu, że słuchacz będzie siedział przy komputerze i myslę że do takiego odsłuchu wystarczą, jeśli ktoś chce robić dyskotekę w domu musi sobie wyznaczyć inne priorytety.Zasugerowałem też dwa inne zestawy co prawda 2.0 ale moim zdaniem warte uwagi więc Swans nie jest firmą którą bezgranicznie kocham i chce je komuś wcisnąć na siłe. To są tylko sugestie, zwyczajnie rzuciłem temat a co użytkownik który napisał tego posta z nim zrobi to już jego sprawa. Najchętniej wysłałbym go do sklepu w którym możnaby było posłuchać każdego z tych zestawów, niestety jak wiadomo możliwość odsłuchu takiego sprzętu jest właściwie żadna dlatego trzeba się posiłkować czyimiś opiniami,a chyba każdy chce uniknąć zakupu na zasadzie kota w worku. Tak więc więcej wyrozumiałości Panowie, jestem tylko autorem jednej z tych opinii która z resztą wcale nie musi być wykorzystana ale też może być pomocna w wyborze czegoś co trafi w gusta autora tego postu.Pozdrawiam;).

[zyzio]

Swans M10 byłyby ciekawą propozycją przy cenie do 400 zł w Polsce, co możnaby już nazwać uczciwą ofertą....za 650 zł to wybór jest ogromny i nie ma bata, by nie dostać lepszego dźwięku....