Alia Vox -róznice w brzmieniu warstwy sacd/cd

[Gość miniabyr]

Bardzo się zdziwiłem odsłuchując płyty z wytwórni Alia vox w wersji sacd.Przez ciekawość przełączyłem warstwę z sacd na zwykłe cd . Nie wiem jak to sobie wytłumaczyć ,ale różnica w brzmieniu obu warstw różni się zasadniczo – jak dwa różne ujęcia mikrofonów!!Na warstwie cd materiał jest 2x głośniejszy -jak bym siedział w pierwszym rzędzie a nie w w piętnastym ! A właśnie takie odczucie mam słuchając tego materiał z warstwy sacd . To występuje na płytach : Istambul Dymitre Camtemir ;Celtic Viol II;El Cante de la Sibil-Catalunya. Przypuszczam ,że również na innych płytach z Alia Vox(posiadam tylko te trzy z tej wytwórni na sacd) .Płyty z innych wytwórni pozbawione są tej dziwnej właściwości . Czy zaobserwowaliście coś takiego u siebie . Dodam że odsłuchuję w stereo, bez możliwości trybu wielokanałowego .poz.miniabyr

[purple2]

czy jezeli skorygujesz potencjometrem poziom głośności do poziomu drugiej warstwy to wrazenia przestrzenne obu warstw są jednakowe? czy różne?

[Gość miniabyr]

O myślałem że temat umarł. Nie to dwa różne brzmienia-nie żartuję. Warstwa cd gra głośniej ale też ma mniej ambientu pomieszczenia - jakby zbierane z innych mikrofonów. Warstwa sacd "tonie" w pogłosie. Jeśli ktoś może to niech sprawdzi Mam taką zagwozdkę tylko z sacd z Alia Vox.

[purple2]

O myślałem że temat umarł. Nie to dwa różne brzmienia-nie żartuję. Warstwa cd gra głośniej ale też ma mniej ambientu pomieszczenia - jakby zbierane z innych mikrofonów. Warstwa sacd "tonie" w pogłosie. Jeśli ktoś może to niech sprawdzi Mam taką zagwozdkę tylko z sacd z Alia Vox.

jeśli to nienaturalny pogłos to pewnie na warstwie dsd zmiksowano więcej mikrofonów niż na pcm?

[Gość miniabyr]

Tego pogłosu jest więcej , a źródło dźwięku oddalone. Na warstwie cd dźwięk jest znacznie bliższy . Być może jest jak piszesz ,że dodali do mixu sacd więcej planów z ujęć ambientowych .

[Gość rochu]

Ciekawe bo na wymienionych wyżej płytach nie zauważyłem takiej różnicy jak opisana we wpisie otwierającym niniejszy wątek.

Jedyne co dało się zauważyć to to, że dźwięk z SACD był nieco (minimalnie) rozjaśniony w porównaniu do warstwy CD.

Koniec, końców słuchałem tylko warstwy CD bo nie widziałem sensu przełączania na SACD.

Aha odtwarzacz to McIntosh MCD500.,

[jacekm]

Az z ciekawosci sprawdzilem u siebie .... Plyta : La Folia i u mnie takowe zjawisko nie wystepuje, roznice glosnosci sa minimalne .Dzwiek z warstwy CD plaski bez przestrzeni i reliefu w porownaniu do warstwy SACD i najwyzsza gora zdecydowanie lepsza w SACD ....

Odtwarzacz Marantz SA11-S3 .

[Gość miniabyr]

Tak jak już pisałem to "coś" występuje tylko na płytach Alia Vox. . Pytanie do Jacekm. Czy twój obecny odtwarzacz Marantz'a jest pierwszym modelem tej firmy na którym słuchasz ,czy jest to kontynuacja i świadomy zakup tej właśnie firmy. Muszę sam zmienić źródło cyfrowe ,bo te które mam (marantz sa15-s1) odstaje mi od toru analogowego bardzo.