Skocz do zawartości
IGNORED

Czy Gross jest polakofobem?


Grzegorz7

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze niewygodny temat. Ciekawe dlaczego, chyba jedyna nacja tak rozproszona(diaspora) i sponiewierana w historii. Podobno szukając przyczyn jakiegoś problemu należy zacząć od siebie. Spotkał się ktoś z samokrytyką Narodu Wybranego?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

W jakimś wątku już napisałem, że zawsze trzeba myśleć swoim rozumem.

Każdy autor ma swój tzw stosunek i mniej czy bardziej podświadomie skrzywi każdą obiektywna ocenę.

Sądzę, że za dużo we współczesnych źródłach cackania się z nie wygodnymi tematami.

 

Natomiast nie mogą fakty być naciągane, zwłaszcza przez historyków będących w zażyłych związkach z oprawcami narodu polskiego.

Kontekst takich publikacji tu i teraz jest oczywisty. A tu i teraz to jak mawia wielu; kulejące państwo...

 

I zastanawiając się nad tym, ja przeciwnik PIS`u, stwierdzam pewna w tym logikę...

 

Powyższe do Mlb.

 

Fox:

Samokrytyka? No może odreagowują obecnie zarzucaną im zbytnią bierność podczas okupacji. Zobaczmy jak egzekwują swoje w relacjach z arabami...

Z Żydami jest historia nieco podobna do Cyganów, tyle że ci drudzy reprezentowali zupełnie inny poziom kulturowy i wyznawali inne wartości. O Cyganach zawsze można było powiedzieć że to nieroby i złodzieje - bo tak rzeczywiście często bywa i to zupełnie nie licuje z kulturą europejską, jest bliższe narodom Ameryki Łacińskiej.

 

Natomiast Żydzi zawsze upatrywali swoją szansę przetrwania w byciu lepszymi i mądrzejszymi w sensie europejskim - co było niejako zawsze wyrzutem sumienia dla gospodarzy. Skąd wzięła się agresja hitlerowców i dlaczego chcieli oczyścić Europę z Żydów? Czy to przypadkiem nie były dokładnie te same przesłanki które powodowały podobną niechęć u Polaków? Tyle że Niemcy podeszli do zagadnienia systematycznie, Polacy "skubali" ten problem tam i ówdzie, ale bez konkretnej strategii.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

MLB skończ waść wstydu oszczędź....czytałeś "Przedsiębiorstwo Holokaust" czy "Wielka Hucpa" Normana Finkelsteina "Umarły Cmentarz" Krzysztofa Kąkolewskiego takich pozycji jest wiele...GroSS nie jest ani historykiem ani pisarzem...

To korzystając z tego że wiesz więcej - powiedz jaki błąd logiczny popełniłem, może czegoś nowego się dowiem.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Mlb, mam wrażenie, ze operujesz na stereotypach i chyba stąd ta niechęć do Polaków. Ale skoro mieszkasz z nami to może nie jesteśmy tacy żli do końca..

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Mlb, mam wrażenie, ze operujesz na stereotypach i chyba stąd ta niechęć do Polaków. Ale skoro mieszkasz z nami to może nie jesteśmy tacy żli do końca..

 

Z Polakami zawsze jest ten problem że nie potrafią krytycznie spojrzeć na samych siebie. Nie mam niechęci, ale z racji dość częstego obcowania z innymi nacjami - widzę różnice i niestety niekoniecznie są to zawsze różnice pozytywne dla Polaków.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Jaki ma to związek. Rozmowa jest o tym że Gross ośmielił się postawić Polaków w niezbyt korzystnym świetle. I czy nazywając rzeczy po imieniu, przestał być Polakiem.

 

- to było do wpisu caleb66

 

"Mam wrażenie, że zamiast uczyć o holokauście, handluje się nim." Rabin Arnold Jacob Wolf Uniwersytet Yale

 

Epi, dokładnie tak. Patrząc na reakcje niektórych dyskutantów, widać że wciąż nie rozumieją problemu - i gdyby wówczas byli na miejscu Niemców, uważaliby holokaust za pożyteczną rzecz.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Z Polakami zawsze jest ten problem że nie potrafią krytycznie spojrzeć na samych siebie. Nie mam niechęci, ale z racji dość częstego obcowania z innymi nacjami - widzę różnice i niestety niekoniecznie są to zawsze różnice pozytywne dla Polaków.

Oczywiście, że są różnice ale w każdym środowisku i to bez względu na narodowość. W "Sami Swoi" Pawlak dzielił ludzi na tylko mądrych i głupich czego i wasi Rabini uczą.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Oczywiście, że są różnice ale w każdym środowisku i to bez względu na narodowość. W "Sami Swoi" Pawlak dzielił ludzi na tylko mądrych i głupich czego i wasi Rabini uczą.

 

"wasi Rabini"? Bynajmniej, a skąd taki pomysł?

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Wskazany przez Epi`jego Norman Finkelstein to wyrzutek narodu Izraela. A w zasadzie nikt nie przeciwstawił się skutecznie argumentami na jego argumenty. Wyobraźmy sobie, że obywatel o poglądach Mlb nie może wjechać na terytorum Polski. A tak właśnie zrobiono z Finkelstein`em.

 

Ciekawe.

To oznacza silne państwo.

 

W Polsce poseł może bezkarnie krzyczeć w sejmie na Ministra Spraw Zagranicznych: zdrajca (sic). problem w tym, że albo powinien być chwycony za mordę albo w razie racji to ów minister powinien beknąć. Tak czy siak to oznacza słabe państwo.

mlb>

Tak próbuję "wydusić" czyżbym się mylił?

 

Oczywiście że się mylisz. Jesteś w tej dyskusji dość jaskrawym dowodem na to jak łatwo wydawać osądy nie mając dostatecznie pełnej informacji - co zresztą stoi u podstaw reakcji wywołanych książką Grossa.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Nie czytałem jeszcze książki ale te zawarte w niej rewelacje, mam na myśli skalę zjawiska już dawno wypłynęłyby na wierzch. Dziwnym trafem zbiega się ta aferka z problemem odszkodowań.

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Mlb:

Chyba takie reakcje są naturalne?

 

Hmm... co w tym przypadku oznacza "naturalność"? To że wynika to z uprzedzeń tak popularnych w naszym społeczeństwie? Wbrew pozorom wciąż daleko nam do zrozumienia pojęcia "tolerancja" - zarówno dla innych nacji jak i wobec własnych słabości.

 

Nie czytałem jeszcze książki ale te zawarte w niej rewelacje, mam na myśli skalę zjawiska już dawno wypłynęłyby na wierzch. Dziwnym trafem zbiega się ta aferka z problemem odszkodowań.

 

To raczej zbieg okoliczności. W USA od dziesięcioleci Żydzi piastują ważne stanowiska. Niektórzy mówią że to Żydzi w rzeczywistości rządzą Ameryką - co może nie być całkowitą fikcją.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Oczywiście że się mylisz. Jesteś w tej dyskusji dość jaskrawym dowodem na to jak łatwo wydawać osądy nie mając dostatecznie pełnej informacji - co zresztą stoi u podstaw reakcji wywołanych książką Grossa.

Tak dla jasności rozumiem z tego, że nie jesteś narodowści żydowskiej i twoje poglądy wynikają tylko z twojej wiedzy i doświadczenia w omawianej materii?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Tak dla jasności rozumiem z tego, że nie jesteś narodowści żydowskiej i twoje poglądy wynikają tylko z twojej wiedzy i doświadczenia w omawianej materii?

 

Tak - o ile ma to jakiekolwiek znaczenie - a moim zdaniem mieć nie powinno.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Do państwa Izrael osoby pochodzenia Żydowskiego nie mają wstępu za poglądy nieco odmienne od manifestowanego przez rozmaitych krzykaczy. A w Polsce, przeciwnie są warunki do takiego plucia na nas.

 

A mówię to z perspektywy człowieka, który zna przynajmniej dwóch zdeklarowanych Żydów. Być może jest ich więcej. Dobrze z owymi dwoma i ich rodzinami żyję.

 

Mówię to również z perspektywy człowieka, którego pradziadek zginął z rąk Niemców, dziadek ledwie przeżył "wolną Polskę". Ojciec z Matką mieli poważne problemy z reprezentantami kraju pokroju Morel`a czy Humer`a. Zgadliście. Obaj to Żydzi. Ten drugi to przyjaciel Gross`a.

 

I taki człowiek śmie obrażać moich przodków, którzy walczyli o Polskę a po stronie Matki przechowywali trójkę Żydów przez ok. miesiąca.

 

Niesamowite?

Oczywiście, że mie ma znaczenia o jeśli nie ma przesłanek o stronniczość, która może a nie musi być zwiazana z np. narodowością.

Co kolega w takim razie na to?

Rząd USA wyraził "rozczarowanie" wstrzymaniem przez Polskę prac nad ustawą reprywatyzacyjną; wezwał Polskę do restytucji prywatnego mienia żydowskiego. Reprywatyzacja toczy się w sądach; Polska szczodrze oddała komunalne mienie żydowskie - odpowiada szef polskiego MSZ.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Grzegorz7, patrzysz na to z perspektywy historii, która była pełna konfliktów pomiędzy różnymi nacjami. Czy przez to że te konflikty miały wpływ bezpośrednio na Twoją rodzinę - uważasz że powinny być podtrzymywane? Tylko pytam, bo takie odnoszę wrażenie.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Nie.

Nie powinny być podtrzymywane.

Po cholerę te publikacje Gross`a?!

 

Po cholerę w ogóle nacje?

Albo jesteśmy ludźmi dobrymi albo średnio dobrymi ;).

 

Jak długo pewne nacje będą grały na arenie międzynarodowej swoimi krzywdami?

Myślę że Gross stara się poruszać dość trudny temat o tym że nie wszyscy Polacy byli równie dobrzy dla Żydów jak to niektóre źródła podają. I w tym zakresie go rozumiem - była wojna, każdy walczył przede wszystkim o własne przetrwanie a tylko niektórzy pomagali innym, bynajmniej nie wszyscy.

 

Jak długo pewne nacje będą grały na arenie międzynarodowej swoimi krzywdami?

 

Tak długo jak sięga ludzka pamięć o krzywdach. Czy myślisz że dzisiaj Polacy nie grają takim samym argumentem wobec Niemców? Owszem - wykorzystują to i to dość często.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Dotąd jakiś Żyd skrzywdził Polaka. Polak odegrał się w sprzyjających warunkach. Potem odegrał się Żyd.

 

Ogólny rozwój cywilizacyjny i kulturowy miałem nadzieję zatrze te animozje. Dodajmy, że dotąd to faszyzm, komunizm i religie doprowadzały do konfliktów również na tle narodowościowym.

 

Nagle ktoś 65 lat po wojnie (poprzednie próby były pobłażliwie przemilczane) zaczyna coś próbować rozliczać nie mając warsztatu i dowodów (te są jak wiemy naciągane). Nawet nie próbuje zrozumieć warunków w jakich ta cześć Europy znajdowała się te 65 lat temu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.