Skocz do zawartości
IGNORED

Klotz AC110 vs. QED J2P -2 interkonekty i... szok! Czy to możliwe?


Rekomendowane odpowiedzi

W tobie nie.

Już nie? Pisałeś, że tak.

 

Żałosność to moja największa zaleta, Stary Manipulatorze. To ty odpowiadasz na takie posty i nawet takie odpowiedzi wykorzystujesz do sprzedania swoich tanich teoryjek o "kółku różańcowym". Zarzucasz mi to, co ty sam robisz. To jest zachowanie drobnego cwaniaczka, a nie dorosłego faceta, który pozersko zgrywa znawcę. Żegnam ozięble.

To jest zachowanie drobnego cwaniaczka, a nie dorosłego faceta, który pozersko zgrywa znawcę. Żegnam ozięble.

No ten Klotz AC110 to kicha straszna jest, skoro Cyrus dodaje go w zestawie do swoich odtwarzaczy. Fuj!

 

AC110 jest klasyfikowany jako przewód audio. Nie instrumentalny jak AC o niższym numerze. Dokładnie takiej samej budowy kabel marki Scheller miałem dawno temu do cd.

Obok, konfekcjonowanego także przez Monacora, kabla RCA na przewodzie mikrofonowym Gotham GAC 2-1 był to najprzyzwoitszy kabel jaki samodzielnie zrobiłem.

 

Na pewno nie było mowy o żadnych domniemanych tutaj efektach. Jedyna różnica między przewodami którą byłem skłonny poprzeć jako prawie wyczuwalną wynikała z różnicy w polu przekroju przewodników oraz w asymetrii pola przekroju obu żył i wynikającej z tego różnicy rezystancji oraz pojemności. Ale to przekonanie było tak słabe że równie dobrze mogło wynikać ze znajomości budowy tych kabli a nie z istnienia słyszalnych różnic brzmienia.

 

Generalnie jednak nigdy nie miałem tak żeby dwa jednakowej budowy kable wprowadzały jakieś charakterystyczne dla siebie cechy do brzmienia tylko z powodu innej nazwy na koszulce, dodania ładnego oplotu i dziesięciokrotnego podniesienia ceny..

 

 

Jednak zgodzicie się, że jeśli dźwięk jest z tego powodu odbierany lepiej, to wymiana kabli jest korzystna.

Odstawienie wódy też może być korzystne z tego powodu. podobnie jak wszystko inne. Włącznie z wpatrywaniem się w fakturę zakupu. Na tej zasadzie dochodzimy do wniosku że skoro wszystko wpływa to zaczynamy się wsłuchiwać w podstawki pod kable głośnikowe. Hi-End w czystej postaci.

Edytowane przez Arku

Wiecej sluchania, mniej teoretyzowania.

 

Po pierwsze - ja nie teoretyzuję.

 

Po drugie - w audio bawię się od dobrych kilkunastu lat, może więcej.

Kablami przelotnie zainteresowałem się kilka lat temu, lecz z braku wymiernych korzyści porzuciłem temat.

W tym roku miał nastąpić przełom, bo potraktowałem sprawę okablowania bardzo poważnie. Niestety efekt prób był żaden.

 

Ile jeszcze mam słuchać? Aż ogłuchnę?

Nie ma dla Ciebie ratunku ;)

 

No właśnie, chyba nie ma...

 

Ale przed czym - przed (nie)słyszeniem czy przed naganiaczami "hi-endowego dźwięku"?

Spróbowałem dziś zastosować lepsze kable do radiobudzika, jakby gra teraz lepiej...nie, to złudzenie, gdybym nie wiedział nic o kablach dałbym się nabrać;)

No, to nieźle.

Wymień jeszcze sieciówkę z pralki, a będziesz miał kolejne złudzenie, że wyjdziesz na spacer w czystszych ubraniach.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Spróbowałem dziś zastosować lepsze kable do radiobudzika, jakby gra teraz lepiej

 

A spieszy się troszku,czy opóżnia? :)

Gość partick

(Konto usunięte)

– I zdanżam na czas, proszę pana!

– Zdążam.

– No właśnie – i pan zdanża!

 

– O czwartej za piętnaście jest pekaes.

– I zdanżasz pan?

– Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i się nie zatrzymuje.

To ze wy nie slyszycie wplywu kabli, nie znaczy ze jej nie ma. Juz to pisalem. Polecam skrupulatne badania sluchu i podanie wieku kazdego uzytkownika, ktory pisze ze nie slyszy wplywu IC czy glosnikowych. Odrazu sie wyjasni ze polowa jest przyglucha, a reszta ma ponad 40l na karku. Wiec jak wy cokolwiek chcecie slyszec jak juz zmian wzmacniaczy nie slyszycie!?

 

StaryM rozwalil wszystkich na lopatki. Zarzarcie walczy i trzyma sie swojej teorii, a potem mimo chodem stwierdza ze nawet nie slyszy zmian wzmacniaczy. Przeciez to jest chore i wrecz idiotyczne. Czekam tylko jeszcze na stwierdzenie ze wszystko gra tak samo.

 

No, to nieźle.

Wymień jeszcze sieciówkę z pralki, a będziesz miał kolejne złudzenie, że wyjdziesz na spacer w czystszych ubraniach.

Watek jest o IC cwaniaczku wiec nie zmieniaj tematu. Akurat w sieciowki ja tez narazie nie wierze, bo probowalem i nic z tego nie wyszlo, moze jeszcze mam za slaby system zeby cokolwiek uslyszec, ale nie wciskam komus na sile ze sieciowka nie ma wplywu. Nie wiem, moze i nie ma, ale narazie nie mam jak tego sprawdzic.

Edytowane przez rafal735r

?👈

Wymień jeszcze sieciówkę z pralki, a będziesz miał kolejne złudzenie, że wyjdziesz na spacer w czystszych ubraniach.

 

Niedawno wymieniłem...lepszy kabel, lepsza wtyczka...pierze się dużo lepiej, bo bezpieczniej.

To ze wy nie slyszycie wplywu kabli, nie znaczy ze jej nie ma. Juz to pisalem. Polecam skrupulatne badania sluchu i podanie wieku kazdego uzytkownika, ktory pisze ze nie slyszy wplywu IC czy glosnikowych. Odrazu sie wyjasni ze polowa jest przyglucha, a reszta ma ponad 40l na karku. Wiec jak wy cokolwiek chcecie slyszec jak juz zmian wzmacniaczy nie slyszycie!?

 

StaryM rozwalil wszystkich na lopatki. Zarzarcie walczy i trzyma sie swojej teorii, a potem mimo chodem stwierdza ze nawet nie slyszy zmian wzmacniaczy. Przeciez to jest chore i wrecz idiotyczne. Czekam tylko jeszcze na stwierdzenie ze wszystko gra tak samo.

 

Watek jest o IC cwaniaczku wiec nie zmieniaj tematu. Akurat w sieciowki ja tez narazie nie wierze, bo probowalem i nic z tego nie wyszlo, moze jeszcze mam za slaby system zeby cokolwiek uslyszec, ale nie wciskam komus na sile ze sieciowka nie ma wplywu. Nie wiem, moze i nie ma, ale narazie nie mam jak tego sprawdzic.

 

Uprzedzam, nie bierze mnie teoria nastrojowo-ciśnieniowo-wieczorowa i jeszcze co się nawinie, aby posłuchać sobie muzyki.

Jak nie mam ochoty słuchać to nie słucham.

 

Co się tyczy badań audiometrycznych - wynika z tego, że sam ich nie robiłeś. I nie chodzi mi o to czy słyszysz czy nie lub jaki aktualnie masz słuch.

Bo gdybyś choć robił, to byś NA PEWNO wiedział, że zakładasz na głowę raczej badziewne, zamknięte słuchawki, (ewentualnie badanie tzw. kostne) generator wypuszcza sygnał w granicach 120-10.000Hz, te "skrupulatniejsze" coś koło 100-12.000Hz. Jak usłyszysz to naciskach guziczek. Tak się bada ludzki słuch. Kabli do słuchawek też nikt nie zmienia.

 

Więc wytłumacz mi jak to możliwe, że odróżniam dźwięk lepszych i gorszych CD lub DVD, lepszych i gorszych wzmacniaczy, a kabli za żadne skarby świata już nie.

Żeby było jasne - żadnych kabli nie odróżniam.

Jak to możliwe???

Jak to wytłumaczyć???

To proste: albo twój sprzęt jest nieczuły na takie zmiany, albo testujesz kiepskie kable, albo nie umiesz wyłapywać niuansów prezentacji, albo nie chcesz słyszeć różnic.

konradskala, ja wierze, że na 100% nie słyszysz (nie usłyszałeś) wpływu kabli na brzmienie...nikt tego nie wie lepiej od Ciebie.

 

To proste: albo twój sprzęt jest nieczuły na takie zmiany, albo testujesz kiepskie kable, albo nie umiesz wyłapywać niuansów prezentacji, albo nie chcesz słyszeć różnic.

 

Albo ma idealny sprzęt, idealne kable i idealny słuch, którego nie mają inni.

konradskala, ja wierze, że na 100% nie słyszysz (nie usłyszałeś) wpływu kabli na brzmienie...nikt tego nie wie lepiej od Ciebie.

 

Albo ma idealny sprzęt, idealne kable i idealny słuch, którego nie mają inni.

 

Jest także taka ewentualność.

To proste: albo twój sprzęt jest nieczuły na takie zmiany, albo testujesz kiepskie kable, albo nie umiesz wyłapywać niuansów prezentacji, albo nie chcesz słyszeć różnic.

 

SzuB, robiąc te próby ponad pół roku temu pisałem na bieżąco o tym w jednym z wątków.

W tym wątku wspomniałem wcześniej jaki mam sprzęt do dyspozycji - może nie doczytałeś, więc powtórzę co bardziej popularne:

- wzmacniacze NAD 375, 319, Vincent 226mk2, Yamaha 2000

- CD SONY X55, 559ES, Yamaha 2000

- kolumny Proac Studio, Paradigm Studio 20, 40, Eltax Liberty 5

 

Kable najpierw IC, później jeszcze głośnikowe, były wypożyczane i wymieniane sukcesywnie - przedział jakieś 300 do 3000 zł - nie pamiętam dokładnych cen bo osobiście nie ja je przywoziłem. Firmy kablowe VDH, XLO, Monster Cable, Somer, Klotz i jakieś inne.

 

Nie kupiłem żadnego, - ostał się jeno Monster, bo nie idzie go wyjąć z gniazd chinch w CD - doskonały przykład jak złapać klienta i już nie wypuścić:)

 

I w tamtym wątku też gdybali - może za słaby sprzęt, może za słabe kable, może nie umiem słuchać, może nie wyłapuję niuansów.

Gdybym był sam może i bym się nad tym wszystkim zastanowił, ale koledzy testujący ze mną mieli identyczne zdania co ja. Różnic brak.

 

Pewniak jest tylko jeden - ja chce usłyszeć różnice.

Edytowane przez konradskala

Uprzedzam, nie bierze mnie teoria nastrojowo-ciśnieniowo-wieczorowa i jeszcze co się nawinie, aby posłuchać sobie muzyki.

Jak nie mam ochoty słuchać to nie słucham.

 

Co się tyczy badań audiometrycznych - wynika z tego, że sam ich nie robiłeś. I nie chodzi mi o to czy słyszysz czy nie lub jaki aktualnie masz słuch.

Bo gdybyś choć robił, to byś NA PEWNO wiedział, że zakładasz na głowę raczej badziewne, zamknięte słuchawki, (ewentualnie badanie tzw. kostne) generator wypuszcza sygnał w granicach 120-10.000Hz, te "skrupulatniejsze" coś koło 100-12.000Hz. Jak usłyszysz to naciskach guziczek. Tak się bada ludzki słuch. Kabli do słuchawek też nikt nie zmienia.

 

Więc wytłumacz mi jak to możliwe, że odróżniam dźwięk lepszych i gorszych CD lub DVD, lepszych i gorszych wzmacniaczy, a kabli za żadne skarby świata już nie.

Żeby było jasne - żadnych kabli nie odróżniam.

Jak to możliwe???

Jak to wytłumaczyć???

Robilem takie badziewne badania to jest to wymagane do pracy.

W domu mam zwykly tester Hz. Jak go wlaczylem ojcu to juz 12tys Hz nie slyszal! Zaczynal cos odbierac kolo 9tys Hz! Gdzie ja slyszalem jeszcze 165000Hz i to byla moja max granica. Raczej kazde kolummy potrafia odtworzyc takie pasmo, bo z basem jest juz wiele trudniej. Kazdy moze sobie sprawdzic, niby metoda chalupnicza, ale ile wnioskow wyciaga.

 

Jak usłyszysz to naciskach guziczek. Tak się bada ludzki słuch. Kabli do słuchawek też nikt nie zmienia.

 

A co to ma za znaczenie w jednostajnym sygnale?? Wyrazie widac tu jaki jestes... nie bede konczyl.

?👈

Przecież ta "chałupnicza" jak napisałeś metoda potwierdza to o czym większość chyba zapomniała, że ludzki słuch to góra 16,5 - 17 z hakiem i tyle.

Tylko, że badania są bardzo proste - dostajesz syntetyczny czysty sygnał o określonej częstotliwości. Nawet można stwierdzić, że wiesz czego należy się spodziewać.

Nie dostajesz fortepianu, kontrabasów, skrzypiec, trąbek itd.

Nie dostajesz też żadnych testów na przestrzeń, wybrzmienia instrumentów, , poluzowany bas, czarne tło i inne poetyckie sprawy.

 

Trochę podstawowych wyjaśnień

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A co to ma za znaczenie w jednostajnym sygnale?? Wyrazie widac tu jaki jestes... nie bede konczyl.

 

W jakim jednostajnym sygnale? O czym ty piszesz?

Częstotliwość jest jednostajna, np. 500hz a "sygnał" (natężenie) narasta - naciskasz jak usłyszysz. Zastanów się chwilę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez konradskala

konradskala, jeszcze raz napisze...wierzę na 100%, że nie słyszałeś różnicy...lista sprzętu i kabli daje mi podstawę stwierdzić, że testy przeprowadziłeś rzetelnie, a nawet przewiduje, że dalsze testy nic nie zmienią i wpływu kabli nie doświadczysz. Dla Ciebie chyba na zawsze kable (tzw. lepsze) pozostaną tylko niepotrzebnym dodatkiem, religią lub dziwactwem typowym dla audiofila. Jeśli sam do końca nie jesteś przekonany do swoich odczuć proponuje zrobić testy ABX, albo szukać wsparcia u kolegów o podobnych doświadczeniach.

Przecież ta "chałupnicza" jak napisałeś metoda potwierdza to o czym większość chyba zapomniała, że ludzki słuch to góra 16,5 - 17 z hakiem i tyle.

No wlasnie. Nawet wiekszosc ludzi juz z tym zakresem sobie nie radzi.

 

konradskala, jeszcze raz napisze...wierzę na 100%, że nie słyszałeś różnicy...lista sprzętu i kabli daje mi podstawę stwierdzić, że testy przeprowadziłeś rzetelnie, a nawet przewiduje, że dalsze testy nic nie zmienią i wpływu kabli nie doświadczysz. Dla Ciebie chyba na zawsze kable (tzw. lepsze) pozostaną tylko niepotrzebnym dodatkiem, religią lub dziwactwem typowym dla audiofila. Jeśli sam do końca nie jesteś przekonany do swoich odczuć proponuje zrobić testy ABX, albo szukać wsparcia u kolegów o podobnych doświadczeniach.

A ja proponuje zrobic test taki jak ja zawsze wykonuje zmieniajac IC. PotrZebny bedzie odtwarzacz z dwoma parami RCA. Podpinamy 2 przewody na raz do CD i do wzmaka. Wlaczamy kawalek i tylko zmieniamy zrodla, najlepiej z pilota. Zeby nie bylo niedomowien, potem zamieniamy IC miejscami zeby nie bylo ze ktos krzyknie ze regulowane gniazda w CD sa gorszej jakosci niz stale. We wzmaku to samo.

 

 

Tylko, że badania są bardzo proste - dostajesz syntetyczny czysty sygnał o określonej częstotliwości. Nawet można stwierdzić, że wiesz czego należy się spodziewać.

Nie dostajesz fortepianu, kontrabasów, skrzypiec, trąbek itd.

Nie dostajesz też żadnych testów na przestrzeń, wybrzmienia instrumentów, , poluzowany bas, czarne tło i inne poetyckie sprawy.

 

No wlasnie to na co tam inny kabel. Przewod wlasnie pokazuje takie niuanse. Separacja insrumentow, szczegolny itd.

 

 

W jakim jednostajnym sygnale? O czym ty piszesz?

Częstotliwość jest jednostajna, np. 500hz a "sygnał" (natężenie) narasta - naciskasz jak usłyszysz. Zastanów się chwilę.

Zle sie wyrazilem. Co nie zmienia faktu.

?👈

konradskala, jeszcze raz napisze...wierzę na 100%, że nie słyszałeś różnicy...lista sprzętu i kabli daje mi podstawę stwierdzić, że testy przeprowadziłeś rzetelnie, a nawet przewiduje, że dalsze testy nic nie zmienią i wpływu kabli nie doświadczysz. Dla Ciebie chyba na zawsze kable (tzw. lepsze) pozostaną tylko niepotrzebnym dodatkiem, religią lub dziwactwem typowym dla audiofila. Jeśli sam do końca nie jesteś przekonany do swoich odczuć proponuje zrobić testy ABX, albo szukać wsparcia u kolegów o podobnych doświadczeniach.

 

Ja przyjmuje do wiadomości, że mogę nie słyszeć kabli. Choć też nie końca bo jakoś CD i wzmakom daję rade:)

 

Przyjmuję też do wiadomości, że tytułowy Klotz za 100 zł w porównaniu do czegoś wysublimowanego za 2500 zł tworzy komuś koc na kolumnach, wycina średnice, rozmydla bas.

Ale tego, że ten ktoś w jakikolwiek sposób nie potrafi tych różnić wskazać, przekazać, pokazać na żywo drugiej osobie - nie przyjmuje i nie toleruję.

Edytowane przez konradskala
Gość StaryM

(Konto usunięte)

StaryM rozwalil wszystkich na lopatki. Zarzarcie walczy i trzyma sie swojej teorii, a potem mimo chodem stwierdza ze nawet nie slyszy zmian wzmacniaczy. Przeciez to jest chore i wrecz idiotyczne. Czekam tylko jeszcze na stwierdzenie ze wszystko gra tak samo.

Kłamiesz. No, jest jeszcze inna ewentualność, czytać nie umiesz.

Zażarcie to walczy SzuB, który nawet nie mając żadnych argumentów udaje Galileusza i mówi: "a jednak grają". Tyle że to nie te czasy i nie ta idea. Mimochodem to ja stwierdziłem, że różnice między wzmacniaczami są nieduże i że raczej rozpoznałbym swój lampowy wzmacniacz, ale co do wielu innych nie jestem taki pewien.

Idiotyczne jest twoje przekonanie, że słyszenie kabli zależy od słyszalnego pasma. Wśród "słyszących są znani redaktorzy pism audiofilskich, niektórzy starsi ode mnie.

Słyszalne pasmo 16,5kHz to całkiem nieźle, bo jesteś młody. Ja słyszę realnie do 13,5kHz ale wielu moich równolatków ma problem nawet i z 10kHz. Takie są prawa biologii. Jak sięgniesz 50+ to wyrzucisz cały sprzęt i zadowolisz się radiem w kuchni? Odrębnym parametrem, który znacznie prędzej może decydować o słyszeniu kabli, jest czułość słuchu, a tym się jakoś nie pochwaliłeś. Skoro w związku z pracą byłeś "profesjonalnie" badany to pochwal się, jaką masz czułość słuchu w obrębie rozmaitych częstotliwości. Powinieneś to wiedzieć.

Czy wszystko gra tak samo? Nie wiem, wszystkiego jeszcze nie słuchałem. Ale ty też nie, więc nie wiesz, czy wszystko gra różnie. Z cała pewnością większość różnic powodują zestawy głośnikowe. Dlatego w moim hobby zajmuję się głównie tym elementem.

Myślę, że niektóre zestawy grają gorzej od innych. Jeżeli czytam, ze komuś po podpięciu kabla za parę tysięcy zmniejszył się poziom przydźwięku, to widać ten nieszczęśnik musiał mieć wyjątkowo kiepski sprzęt. Ja mam Klotza i żadnego przydźwięku nie ma w moim wzmacniaczu nawet z potencjometrem odkręconym na maksa. Od razu ci powiem, że debilne złośliwości o byciu głuchym możesz sobie odpuścić. Przydźwięk ma częstotliwość 50 Hz.

A co do słyszenia wzmacniaczy i kabli to nie tak dawno był jeden taki albo dwóch co świńskim truchtem zemknęli z wątku, nie chcąc podejmować testu swojego słuchu.

Przyjmuję też do wiadomości, że tytułowy Klotz za 100 zł w porównaniu do czegoś wysublimowanego za 2500 zł tworzy komuś koc na kolumnach, wycina średnice, rozmydla bas.

Ale tego, że ten ktoś w jakikolwiek sposób nie potrafi tych różnić wskazać, przekazać, pokazać na żywo drugiej osobie - nie przyjmuje i nie toleruję.

Sek w tym ze razem z kumplem na jego sprzecie i na swoim zaobserwowalismy zmiany na gorsze podpinajac GY107. Rezultat byl taki ze jak podpial Audionove to nie chcial mi oddac tego przewodu i musialem mu go pozyczyc po czym kupil taki sam.

 

Wśród "słyszących są znani redaktorzy pism audiofilskich, niektórzy starsi ode mnie.

Juz pisalem nt. redaktorow pisemek.

?👈

Rafał, ja ci wierzę, że usłyszałeś zmianę.

A powiedz jeszcze czy mogę wierzyć także im:

 

"Ostatnio się niestety rozczarowałem bo uświadomiono mnie na forum, że np. taka polska Audionova to prawdopodobnie kupuje gotowce w chinach i sprzedaje pod swoim szyldem..... problem z tym, że nawet ich nadruki firmowe na kablach zaraz się ścierają i zostajesz z no namem ;)."

 

"Wyjdziesz na tym lepiej niż kupując nie-wiadomo-co spod znaku Audionovy, nie raz się okazało że sprzedają kable warte kilkanaście złotych za parę stów."

 

"Mialem ten kabelek strasznie poluzowany bas misiowaty dzwiek raczej spowolniony szalu nie robil pod wzmacniaczem pod CD nie sprawdzalem bo wtedy mialem Sony XA3ES . Zwykly Lapp kabel za 60pln z allegro gral lepiej niz ta Audionova"

 

"Potwierdzam wczesniejszą opinię. W moim systemie ze wzmacniaczem lepszy był lapp, z cd używałem audionovy i szybko zastąpił ją Furutech."

 

Wszystko na szybko z tego forum. Co myślisz?

Przyjmuję też do wiadomości, że tytułowy Klotz za 100 zł w porównaniu do czegoś wysublimowanego za 2500 zł tworzy komuś koc na kolumnach, wycina średnice, rozmydla bas.

Ale tego, że ten ktoś w jakikolwiek sposób nie potrafi tych różnić wskazać, przekazać, pokazać na żywo drugiej osobie - nie przyjmuje i nie toleruję.

 

Czyli jesteś zdania, że doświadczenie innych posiada wartość, kiedy sam doświadczysz tego samego.

 

Czy wszystko gra tak samo? Nie wiem, wszystkiego jeszcze nie słuchałem. Ale ty też nie, więc nie wiesz, czy wszystko gra różnie.

 

Na to pytanie, to można odpowiedzieć bez słuchania wszystkiego...nic nie gra tak samo...ale wszystko może komuś brzmieć tak samo.

Gość StaryM

(Konto usunięte)

Na to pytanie, to można odpowiedzieć bez słuchania wszystkiego...nic nie gra tak samo...ale wszystko może komuś brzmieć tak samo.

 

No nie wiem... <SzuB mode>udowodnij</Szub mode>.

 

Juz pisalem nt. redaktorow pisemek.

Niewiele mnie obchodzi, co sądzisz na temat ich rzetelności. Piszą na tym forum i są po 50. Słyszą kable, choć ich słuch musi - z racji wieku - pomijać pasmo wyższe niż 14, 13, a może nawet 10kHz.

Sądzisz chyba, że podobny parametr wiek i pasmo przenoszenia ucha ma świadczyć o podobnych zdolnościach do rozróżniania niuansów w nagraniach...a co z doświadczeniem i nauką?

Rafał, ja ci wierzę, że usłyszałeś zmianę.

A powiedz jeszcze czy mogę wierzyć także im:

 

"Ostatnio się niestety rozczarowałem bo uświadomiono mnie na forum, że np. taka polska Audionova to prawdopodobnie kupuje gotowce w chinach i sprzedaje pod swoim szyldem..... problem z tym, że nawet ich nadruki firmowe na kablach zaraz się ścierają i zostajesz z no namem ;)."

 

"Wyjdziesz na tym lepiej niż kupując nie-wiadomo-co spod znaku Audionovy, nie raz się okazało że sprzedają kable warte kilkanaście złotych za parę stów."

 

"Mialem ten kabelek strasznie poluzowany bas misiowaty dzwiek raczej spowolniony szalu nie robil pod wzmacniaczem pod CD nie sprawdzalem bo wtedy mialem Sony XA3ES . Zwykly Lapp kabel za 60pln z allegro gral lepiej niz ta Audionova"

 

"Potwierdzam wczesniejszą opinię. W moim systemie ze wzmacniaczem lepszy był lapp, z cd używałem audionovy i szybko zastąpił ją Furutech."

 

Wszystko na szybko z tego forum. Co myślisz?

Przeciez walka z Audionova trwa tutaj bardzo dlugo, ale jak narazie nie ma zadnych dowodow na to kto to napisal. To zwykle informacje wyssane z palca dzialajace przeciw firme. Nie zebym byl jakims ich fanem czy cos, ale rzucanie takich argumentow bez zadnego potwierdzenia to spore nagiecie.

Nie testowalem zadnych ich sieciowek, a rzeczonego Lappa tez mialem. Nawet 2 szt, zrobilem sobie specjalnie do CD i wzmacniacza. Porownywalem go bezposrednio ze zwyklym przewodem koputerowym i nie slyszlaem zadnych zmian. Specjalnie do tego testu musialem montowac gniazdo IEC we wzmacniaczu. Z tego wzgledu ze na wzmacniaczu nie uslyszalem roznicy to z CD calkowicie dalem sobie spokoj.

Na temat Audionvy wiem jedno. Kupilem ich glosnikowiec Moonwalka MKII bi-wire. Uzywany za 250zl z pena konfekcja. Nie kupisz lepszego kabla wzgledem jakosc/cena. 4 x 2.5mm zyly w pelnym ekranie z miedzianymi bananami czy widlami. Solidny oplot do tego.

 

Niewiele mnie obchodzi, co sądzisz na temat ich rzetelności. Piszą na tym forum i są po 50. Słyszą kable, choć ich słuch musi - z racji wieku - pomijać pasmo wyższe niż 14, 13, a może nawet 10kHz.

Jak dostaniesz odpowiednia sume to i po setce uslyszysz komara z kilometra.

Edytowane przez rafal735r

?👈

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.