Forza Ferrari!!!

[sovajazz]

No i co??? Schumacher wyjeździł sobie już czwarte zwycięstwo z rzędu... Viva Ferrari!!!!

 

Ciekawe czy Montoya, Alonso lub młodszy brat Michaela, Ralf są zdolni stanąć na drodze tego triumfalnego marszu do zdobycia siódmego tytułu mistrza świata tej najbardziej prestiżowej dyscypliny sportów motorowych.

 

Czekam na Wasze zdania oraz usiłuję tym wątkiem sprawdzić to, czy audiofile z taką samą pasją odrywają się od swoich klocków jak wtedy, gdy w telewizorni leci mecz piłki nożnej :)))

Od wielu lat kibicuje ekipie Ferrari, choć wcześniej (chwilowo) zdradziłem drużynę czarnego konia na rzecz Benettona, w którego to barwach Michael zdobył swoje pierwsze dwa tytuły...

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------

['] ['] ['] 10 lat (!!!) - a Senny nie wróci nam już nikt... (to tak na marginesie...)

[kapelli]

nienawidze Ferari i tego #%&%^*@#^ Szumachera

 

Ja tam od zawsze symbolizowałem z McLarenem :]:]:]:]

 

poza tym ferari ma tak pedalskie zasady ze Barichello (chyba o ndalej jeżdzi w ferari, ale pewien nie jestem) nie może wyprzedzić michasia

 

ferrari ble.....

[kapelli]

shit!!!!

miało być SYMPATYZOWAŁEM a nie SYMBOLIZOWAŁEM

:D:D:

[parmenides]

Kapelli - nie przejmuj się, My i Freud ROZUMIEMY:)

[sovajazz]

McLaren?

ten co mu się kopci z tyłka? buehehehehehe...

właśnie spadają do IV ligi teamów... Kimi dowiózł wreszcie punkta - LOL...

niedługo Minardi będzie lepsze :D

 

 

-----------------------------------

Na zawsze wierny Ferrari !!!

[BZ]

Kimi startował z ostatniej pozycji, w tej sytuacji nie jest źle że dowiózł punkta. Choć w przypadku Maków oczekiwania sa większe.

 

kapelli: wreszcie się w 100% z tobą zgadzam :) Włosi niech robią makaron a nie samochody! Jeszcze bardziej wkurzające jest to co wyprawiają w FIA GT i w ETCC...

[sovajazz]

obawiam się, że Kimi przywyknie za bardzo do tych ostatnich pól startowych, czego serdecznie mu życzę :>>

a McLaren rzeczywiście w tym sezonie zaskakuje, na szczęście negatywnie :))))

ciekawe co będzie z BAR Hondą - zaczynają się rozkręcać, Williams też nie śpi - te ich jednostki od BMW za dobrze się spisują... :)

 

Schumacher w bezpośredniej walce na gokartach bez problemu objechałby wszystkich :)

jedyni, którzy mogliby mu fiknąć to chyba tylko Huan Pablo, Ralf i Kimi ale maszyny póki co służą Michaelowi!!! włoska robota, włoski temperament! czarny kuń aż rży z radości :))

 

co sądzicie o zmianach od 2008 roku? kretyństwo...

[zyzio]

Ja tam Ferrari nie lubię, jeżdżę Hondą :), wcześniej jeździłem autami Made in Italy i straszetnie się sypały, Ferrari Szumiego też się w końcu rozsypie ;)

[kapelli]

-> BZ, zyzio

 

No hehe jest git

 

my wszyscy vs. osamotniony sova

 

ferrari bad, reszta teamow good :D:D

[Voyt]

Ferrari etap sypania ma już za sobą. Pamiętam co było, gdy Schumi przeszedł to tego teamu... rozpacz. Teraz jest super. Tak trzymać. Fura wymiata, aż miło.

 

Schumi jest the best i tego nikt i nic nie zmieni. Kto mu podskoczy? :-)

[rogus]

poza tym dźwięk silnika Ferrari to jest to co tygryski lubią najbardziej :)

[Zydelek]

A ja chromole szewca.

Nie jeździłem na takich wózkach. Ale bardzo sporadycznie zdarza mi sie by mnie ktoś woglw w życiu wyprzedził. Uwielbiam ryzyko, choć robię to z głową. Zawsze słysze rózne przechwałki, ale jak ktos ze mną sie przejedzie zamyka "paszczę".

[Zegarmistrz]

...ano właśnie - jeździł ktoś z was kiedyś Ferrari?

[Zegarmistrz]

ja bodajże w 1990 modelem 208 GTS - mówiło się wtedy, że to model dla ubogich;) ale jednak Ferrari - nawet mam świadka, a właściwie pasażera na tym forum.

[rogus]

i jak było ?

[BZ]

rogus: przy Porsche albo Subaru STI każde Ferrari brzmi jak zmywarka do naczyń, nic nie pobije odgłosu silnika typu boxer.

 

Zegarmistrz: 208 czy 308? Bo 208 to miało nielogiczny raptem 2 litrowy silnik, raczej namiastka tego czym powinno być, 308 to było to samo auto, ale napęd był skonstruowany w sposób nie pozostawiający złudzeń co do charakteru wozu.

[BZ]

Voyt: tak, zdecydowanie etap sypania Ferrari ma za sobą, ale po 20stu latach klęsk i katastrof (przed Schumacherem oststni tytuł mistrzowski wywalczył Jody Scheckter w 1979 albo w 1978 roku, (był to w każdym raze ostatni sezon przed nastaniem ery turbo w F1), potem była lipa po całości.

[Zegarmistrz]

Dokaładnie BZ - 208 - 2litry i 8 cylindrów, raptem 253km. Tak do 3000 obrotów szedł jak duży fiat, a potem nadrabiał: 0-100 w jakieś 6,5s. Więcej to stało popsute niz jeździło, ale jak juz jechało to :OOOO!!!! Polecam przejażdżkę taką namiastką;))) - mimo wszystko ten samochód miał duszę. Osiek może coś tu też powiedzieć o wrażeniach z "gorącego fotela". Prywatnie powoziłem wtedy też fajnym jeździdełkiem (pracowało się w Italii co nieco) inna liga ale jednak - Autobianchi A112 Abarth - 75km w takim pudełeczku, zwłaszcza na szutrowych włoskich zwijasach było trochę adrenalinki. Właściciel tego 208 zamienił się kiedyś na weekend z dobrym kolegą na RUF 911 Turbo - to już był sportowiec pełną gębą.

[PIOTREQ]

Autobianchi A112 Abarth - z wyglądu to krzyżówka Yugo z Fiatem 127 Abarth :-)

[obrazekLUKASZ-118123_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[PIOTREQ]

Niezłe frażenia z jazdy daje Lancia Delta Integrale HF Turbo.

Polecam :-)

 

Fakt, Subaru ma fajny pomruk podczas ruszania.

[Zegarmistrz]

No piękny jest, tyle że to na fotce to na pewno nie Abarth. większy wlot na masce, okładziny plastikowe i większe zderzaki plus aluminiowe kółeczka i skórzane kubełki w środku akurat dla krasnoludka i integralne halogeny. Dobre porównanie co do kształtu (Fiat Yugo) natomiast gabaryty to dokładnie format Mini-morissa - siedzi się też "tyłkiem na asfalcie", tak że stosunek korby do torby to miało jak cholera.

[Zydelek]

Ferrari w stanach jeżdzą makaroniarze (właściciele sklepów spożywczo-warzywniczych, pizzerni itd). Szpanem jest natomiast posiadanie Hammera w wersji "szerokiej" podobnej do militarnej. Nawet N.Y. widok tego monstrum spotyka się bardzo sporadycznie. Miałem jednak szczęście i znam jednego gościa co to ma. Pochodzi z pod Białegostoku. Prowadzi w N.Y. firmy kontraktorskie zatrudniając ponad 200 ludzi. Mam nadzieję, że wkrótce się z nim spotkam i będę miał przyjemność pojeżdzenia. Jeśli do tego dojdzie nie zapomne o zdjęciach.

[BZ]

Zegarmistrz: mówimy o dwóch różnych wersjach, ty mówisz o wersji turbo, ja o wolnossącej. Turbo ujdzie w tłoku, natomiast atmosferyczny to już na prawdę tylko namiastka, 155 KM, co jest wynikiem na poziomie co mocniejszych wozów rodzinnych. Aha, i jeszcze drobny szczegół: nawet Turbo nie miało 253 KM, z fabryki wyjeżdżały z 220 konnym silnikim, może później ktoś sobie przytuningował...

[Zegarmistrz]

Ha ha nawet nie wiedziałem, że robili taki kukuruźnik;)))) Musiało to być sporo wcześniej (208 i 308 - Ferrari robiło w sumie dość długo). Mam gdzieś nawet stare włoskie gazetki Startera i coś tam jeszcze, gdzie podawali 253km. Przy turodoładowaniu to zmiana mocy w kolejnej wersji jest na porządku dziennym do dziś. Jeździłem autami 220km i tam MUSIAŁO być więcej:)

[Zegarmistrz]

Tak mi się przypomniało - były dwie wersje GTS Turbo i GTB Turbo - może ta druga była słabsza?

[Zegarmistrz]

Jeżdziłem tym w 1989 roku, a od 1985 zastosowano nową turbinę IHI i chłodnicę powietrza doładowującego - dokładnie dało to 254konie przy 6500obrotów dotyczy to zarówno GTS jak i GTB - pamięć mnie nie zawodzi chociaż latka lecą;))

A wyglądało to dokładnie tak: (kolor też się zgadza:))))

[obrazekLUKASZ-118360_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[R.u.s.t]

Sportowe samochody:

 

Ultimatecarpage.com

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fast-Autos.net

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam fanów szybkiej jazdy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[R.u.s.t]

Formuła 1

 

Formuła 1 - Świat Formuły 1

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

The Official Formula 1 Website

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Atlas F1 - The Journal of Formula One Motorsport

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BZ]

Zegarmistrz: w przypadku silnika z turbodoładowaniem bardzo łatwo jest uzyskać dodatkowe konie zwiększając ciśnienie doładowania, do tej pory wszelkie dane na jakie natrafiałem mówiły o 220 KM, przy czym nawet 300 KM nie stanowi problemu dla tunera, przykładem jest Impreza WRX STI i Lancer Evo, obydwa z 2 litrowymi silnikami, po tuningu bez problemu wyciągają nawet 400 KM i więcej.

 

Na drugi raz mów że jeździłeś 208 GTS Turbo, a nie 208 GTS, bo jak sam stwierdziłeś ten ostatni to był kukuruźnik :) Robili robili takie i to własnie była wersja dla ubogich :)

 

Co do porównania z innymi 220sto konnymi wozami to może być mylące, zwłaszcza w przypadku silnika z turbodoładowaniem, taki silnik ma bardzo "agresywną" charakterystykę mocy i może sprawiać wrażenie mocniejszego niż w rzeczywistości jest. Nie ma też co porównywać z typowymi wozami 220 konnymi, Ferrari miało mniejsza masę i lepszą aerodynamikę, przy tej samej mocy na pewno latało lepiej, nie mówiąc już o prędkościach możliwych do uzyskania w zakrętach.

[osiek]

oj działo sie w tym Ferrari oj działo .. do dzis nie zapomnę przyklejonej rodzinki do bocznych szyb w wyprzedzanej Favoritce ;) Na taka dawke adrenaliny dane bylo mi czekac wtedy jeszcze pare lat i wtedy niebylo to zwiazane z motoryzacja ;)

P.