witamy w uni!!!

[deja vu]

Kubeł, no ja właśnie o tym...

To nie są bagatelne koszty, nasi przedsiebiorcy mogą ich nie udźwignąć i to mnie martwi.

[Qubric]

cyt. -"nasze PN regulują wyśmienicie sprawy bezpieczeństwa użytkowania np.urzadzeń nie są często przestrzegane" - oto konkluzja "deja vu". Najlepiej użytkowników chronią nasze patriotyczne certyfikaty bezpieczeństwa - zwłaszcza wtedy kiedy nie są przestrzegane:))) Bardzo logiczne rozumowanie - jak widać głupich nie sieją, sami rosną nawet na kamieniu.

 

Wiadomo ze one sa najlepsze - i moze uznawane w Afryce??? Skoro UE wymaga innych to nie kupi naszego sprzętu czy bedziemy w UE czy poza nią. Bardzo małym chyba nie są potrzebne.

pozdr.

[Qubric]

Kubeł - a DS miał znak B??? Bo wydaje mi sie że to nie było obowiązkowe, a wkażdym razie nie przy nieseryjnej produkcji i jego uzyskanie również podobno nie było tanie. Wydaje mi sie że to samo jest z CE. Problem w tym ze z certyfikatem B i tak nie mógł sprzedawać do UE. WIęc duzi producenci i tak musieli uzyskiwać CE.

pozdr.

[Kubeł]

Qubrick, polskie dobre produkty spełniają normy CE z palcem w d... . Po co te kompleksy? Ile z dobrych produktów zniknie z rynku, bo firm nie będzie stać na papier CE? Te pytania są nadal otwarte i ważne.

[Kubeł]

Qubrcki, ale teraz o ile wiem to polski producent bez CE nie będzie mógł w ogóle sprzedawać. Nawet w kraju.

[deja vu]

Qubric, chłoptasiu, co prawda niektórzy mówią, że trzeba rozumować jak najprościej, ale Qubric, na miłość boską , NIE PROŚCIEJ...

Chłoptasiu, już tak wolno ci napiszę bo widzę że wolno rozumujesz, jeśli dobre (i surowe) PN nie są niekiedy nie przestrzegane to dlaczego nie przestrzegane normy UE mają gwarantować większe bezpieczeństwo?

 

PS Uważaj na ciśnienie...

[deja vu]

Kubeł, B I N G O !!!!!!

i o to chodzi....

[Qubric]

Kubeł - nie mówimy o tym czy spełniają tylko czy przeszły certyfikację na norme bezpieczeństwa. Jezeli B nie jest wymagany to przed niczym nie chroni (producenta a nie uzytkownika)

 

Po zakupie zakładów chemicznych w Brzegu (przez chyba grupe Henkla) zlikwidowano PN na skład chemiczny proszków do prania. Ale to nie znaczy że producent zaczął robic proszek z soli kuchennej. Skład zapewne był wystarczający do tego zeby nim prać w Polsce i eksportować do UE. Tez mona powedzieć ze to było wystarczające.

 

Skoro twierdzimy że certyfikacja nie jest potrzebna - to żadna ani CE ani B. Nasz żal do UE z tego powodu jest jak pretensje do garbatego że ma dzieci proste.

 

pozdr.

[Kubeł]

O ile pamiętam, to znak bezpieczeństwa B na urządzenia elektryczne pracujące z napięciami 220V był u nas obowiązkowy. I o ile pamiętam to DS ma taki znak na spodzie obudowy.

[Qubric]

Kubeł - oczywiście że bez CE nie powinien mieć mozliwości sprzedaży nawet w kraju - bo produkt wyprodukowany w Polsce może być teraz sprzedawany w kazdym miejscu UE i nikt tego nie kontroluje na granicach! Po to są jednolite normy.

 

Ale nie wiem czy spod tego nie wyłaczono produktów niskoseryjnych i na rynek lokalny podobnie jak w certyfikacie B.

 

pozdr.

[Kubeł]

Poza tym mniejsza o to. Załóżmy, że firma produkująca powiedzmy 20 wzmacniaczy rocznie chce wejść z ofertą na rynek UE. Co musi zrobić?

[deja vu]

No widzisz Kubeł, nie jest ważne czy "spełniają", ważne jest, że nie "przeszły"... a jak nie przejdą (mimo że spelniają) sprzedać się nie da... i o to chodzi i o to chodzi...

[Kubeł]

Ja rozumiem, że certyfikat jest potrzebny. Wcale nie neguję konieczności uzyskania takowego właśnie ze względu na bezpieczeństwo samego producenta. tak jak powiedziałeś Qubrick. Dlaczego jednak cena tego certyfikatu jest tak zaporowa? Czemu to ma służyć?

[darkul]

Welcomeeeeee.

Produkcja maloseryjna jest uznawana za rekodzielo inaczej cepeliade i niepodlega certyfikacji na szcescie.

Na tym dziale wytworstwa nasi zalegalizowani zlodzieje lapy niepolorza!Bo brali kase z certyfikacji za nic i z 0 odpowiedzialnoscia i dobrze im tak!!!!!

Zreszta nalerzymy do narodu ktory i tak by znalazl obejscie przepisow......

Czesc.

[Qubric]

Deja vu - własnie w tym jest rzecz że UE nie pozwoli nieprzestrzegać swoich norm. Konkurencja która ich przestrzega sama zadba o wskazanie tych co nieprzestrzegają.

 

Kubeł - taki producent musi spełnić dokładnie te same normy ktore musiałby spełniać gdyby nie był z UE a chciał do niej sprzedawać. Tyle że teraz nie mogą go dyskryminować cłem.

 

pozdr.

[Kubeł]

darkul - dzięki za wyjaśnienia. Mam jeszcze jedno pytanie: kiedy uważa się produkcję za "rękodzieło", czy jak kto woli niskoseryjną?

[deja vu]

jako "kruchcianego idiotę" nurtuje mnie jeszcze taka sprawa, mianowicie, w pewnym pasie przygranicznym, po obu stronach Odry i Nysy (nie pamietam jak szerokim, pewnie kilkadziesiąt km) polskie firmy nie bedą mogły ( spojrzałem w kalendarz) NIE MOGĄ, nazwijmy to "korzystać ze wsparcia w razie takiej potrzeby, polskiego rządu", gdy tymczasem firmy niemieckie mogą, oczywiście nie polskiego tylko niemieckiego. Czy taki, powiedzmy niesymetryczny układ, to układ partnerski?

Może wszechwiedzacy "Mędrzec" (nawet mi przez myśl nie przeszło, że "Syjonu") mnie "kruchcianego idiotę" nieco oświeci...?

[Qubric]

Napisałem per. "debilek". Idiotyzm to znacznie większy stopień upośledzenia. Tego ci nie zarzucałem, nie musisz się od razu przyznawać ;)

 

Nie wiem skąd wziałes te rewelacje. Może podaj podstawę prawną. Poza tym nie wiadomo o jakiej pomocy rządu mówisz bo na razie to nie słyszałem o takich planach (raczej kolejne rządy wymagają pomocy finansowej:)

[deja vu]

to ja się ciebie pytam...

niewiele wiesz zatem, albo masz w tym interes aby nie wiedzieć...

[Qubric]

Skoro sam wyskakujesz z takimi rewelacjami to podaj na podstawie czego tak wnioskujesz. O ile wiem to zamiar jest taki żeby nie było zadnej pomocy Rządowej w UE z wyjątkiem tej którą ustala się dla całej UE. O twoich rewelacjach nie słyszałem więc wyjasnij - możesz zostać ekspertem w tym względzie.

pozdr.

[darkul]

>Kubel

Robisz bracie na indywidualne zamowienie!I masz to wszystko w d......

A i podatek w papierach jest mniejszy.......

Na wszystko jest sposob!

==============

Ja glosowalem za Unia z tych powodow;1]Prawodastwo-szybkie terminy realizacji[tam tez maja biurokracje,tylko ze tam taki dupek odpowiada wlasna dupa nie tak jak u nas!]2]bezwizowosc[ktora mi wnerwiala!3]Leprzy zbyt na swoje klamoty.4]Mam 2 rece i umiem wiele.... to mi nikt i nic zlego niezrobi!!!!Tylko nieudacznicy i malozapobiegliwi moga sie obawiac.5]Chcesz sie dorobic to zrob to sam ciezka praca,i nie odrazu bedziesz mial kokosy o ile w ogole.

[deja vu]

Qubric, na podstawie rzeczywistości...

[deja vu]

darkul, no nie zgodzę się z Tobą, dlaczego to ma być pokątnie? dlaczego z jakimś szwindelkiem w środku? a dlaczego nie tak normalnie pod szyldem np. "darkul" dużym, ładnie oświetlonym?...

[Qubric]

Z tego samego powodu dla którego nie mogło być żeby uniknąc certyfikatu "B". A pod szyldem i tak moze być.

[deja vu]

Nie, do tego nie jest potrzebny certyfikat (w sensie ogólnym) skandalem jest to, że ...jest a szczególnie, że na takich warunkach jakie są

[Qubric]

Ale własnie on był tekze wcześniej - na takich zasadach. Tylko ze B. Więc UE nic nie ma do takiej koneczności. W Polsce wogóle jest skłonnosc do tworzenia koterii, kast, korporacji zawodowych - po to żeby brać pieniądze za nic, a w dodatku takiego ich lokowania w systemie prawnym zeby dało się te ograniczenia takze w pewien sposób omijać. Wychodzi z tego ładna fasada.

[deja vu]

Nie tylko w Polsce, nie tylko, UE przyćmiewa wszystko swoją skorumpowaną (coraz bardziej) biurokracją

[Qubric]

Skąd tak dobrze znasz ich biurokrację? Korumpowałes ich??? Tam przynajmniej pospolici oszusci suedzą w więzieniach a nie kandydyja do sejmu. W tym na razie nam sporo brakuje.

[OKO]

Qubric a jakich Ty znasz "ekspertów" i które to "autorytety moralne" nie clownują?

Naoglądałeś się "Tygodnika Politycznego 1"? Czy może to Ci negocjatorzy którzy ledwo po wylądowaniu w Brukseli mówili że nie ma innej alternatywy ?

 

A co ma HACCP do nie wsypywania proszku do prania do mleka???

HACCP Ci to zagwarantuje?Coś Ci w ogóle gwarantuje?

Jak będę chciał wsypać to i tak to zrobię.

Jak sobie ten cały zas..... HACCP wprowadze w cukierni to od jutra będziesz jadł zdrowsze pączki?Co ty myślisz ze jak sobie ponaklejasz instrukcje mycia rąk(wraz z obrazkami ha ha ha) nad umywalkami,

instrukcje korzystania z toalety,procedurę postępowania w przypadku odmrażania lodówki,przerobienie parapetów pod pewnym kątem,procedurę mycia blach,wpisywanie w zeszycik 3 razy dziennie temperatury lodówek,............(chcesz wiecej ?) to będziesz zdrowszy

Inną sprawą jest to że ten cały HACCP to takie sito przez które nie wszyscy przejdą I O TO IM CHODZI.!!!BO PRODUKOWAĆ TYLKO ZDROWĄ ŻYWNOŚC MAJĄ ONI .No i nowe miejsca pracy sie znajdą dla szkolących.

Masz pojęcie ile takie opracowanie kosztuje w zakładziku zatrudniającym 2-3 osoby?

Masz pojęcie jakie są utargi w małych miasteczkach?

[deja vu]

Qubric, jesteś naiwny niczym dziecko...

naoglądaleś się za dużo programów propagandowych w telewizji, włącz mózg i koniecznie wyłącz telewizor...