Znaleziska na eBay i Allegro

[Szeryfo]

rafal, kiedy i gdzie napisałem, że chciałbym stan gabinetowy za stówę?? I w ogóle kiedy pisałem o moich wymaganiach względem wiekowego sprzętu albo narzekałem na takowy?

Ogarnij się trochę chłopie i zwracaj uwagę, do kogo i co piszesz.

[marcindzieg]

"no ale jak to, przecież miał być oryginalny"

 

Dlatego do tego typu dopisków należy podchodzić jak do przebiegów samochodów. Trzeba sobie uświadomić pewne cechy starych sprzętów i z tym żyć. Problemem jest kupienie dziadostwa ze śmietnika naprawionego byle jak. Więc jak się ktoś nie zna to powinien sięgać raczej po sprzęty nowsze. I nie oczekiwać stanu gabinetowego za przysłowiową stówkę.

[jarex]

Rafał za swoją życiową misję na tym forum przyjął bronić handlarzy z allegro :)

 

Tak na poważnie, to może i oryginał ale naprawiany, więc jakbyś go nie bronił i tłumaczył, to jednak mija się z prawdą.

Tylko przelutowane ścieżki;-)

To tak jakby ktoś kupił samochód z dziurawym bakiem, odesłałby z powrotem i za chwilę zobaczyłby, że ten samochód jest wystawiony jako nówka sztuka, nic się nie stało - tylko ktoś musiał pospawać dziury w baku - w sumie nienaprawiany;-)

Jeżeli handlarz chce być jakoś etycznie czysty to niech napisze po prostu- sprawny, a nie oryginalny i nie naprawiany.

Bo zestaw słów "oryginalny i nienaprawiany" jest dla wielu ludzi bardzo dużą zachętą do kupna, tak to po prostu działa.

Wiek sprzętu nie gra tu żadnej roli, jak się u mnie zepsuję to moja sprawa, natomiast przy zakupie chcę aby był opisany w rzetelny sposób.

[rafal735r]

Bo z tymi sprzetami jest jak z samochodami wlasnie. Polak oczekuje przebiegu 150tys za pol ceny i oryginalny. To oferty sa pod gust polaka. A jak napiszesz ze przebieg 201tys lub wymieniony potek do zaden go nie kupi, bo obok stoi trup w 2 razy gorszym stanie, ale oryginalny.

[jarex]

Rafał, sam w pewnej aukcji napisałeś, że zostało wymienione kółeczko zębate w Marantzu, który sprzedawałeś - i oto właśnie chodzi.

O pewną przejrzystość oferty, kierować swoją ofertę sprzedaży jak do ludzi, nie jak do gamoni których można orżnąć.

Sam lubiłem poczytać opisy aukcji Parantulli, bo chłop pisał wszystko dokładnie co i jak (chyba czasem coś sprzedał:-))

Z mojej strony kupuję starsze sprzęty z powodów kolekcjonerskich, hobbystycznych i poznawczych. (na codzień używam w miarę nowego sprzętu, ale to nie ma nic do rzeczy) i nie chcę mi się już co chwilę biegać na Pocztę czy zamawiać kuriera aby co chwila odsyłać niesprawny sprzęt.

W ostatnim czasie kupiłem ze wzmacniaczy:

Marantz - niesprawne wejście phono

Grundig - brak 4 nóżki

Pioneer - brak podświetlenia, do tego wyłączał się co chwila

Fine Arts - to samo, co chwila przerwa w pracy

Harman - znowu zepsute wejście phono

Denon - przydźwięk na kilku wejściach

itd itp.

Oczywiście wszystkie te sprzęty były opisane jako 100% sprawne!!!

Ręce opadają!

[marcindzieg]

Bo zestaw słów "oryginalny i nienaprawiany" jest dla wielu ludzi bardzo dużą zachętą do kupna, tak to po prostu działa.

 

Ja wiem że to tak działa. Tyle że coś takiego praktycznie nie istnieje w wiekowych sprzętach. Podobnie jak nie istnieją 10-letnie diesle z przebiegiem 200 kkm. A jednak ludzie szukają tego. To nakręca oszustów - skoro jest popyt to musi być podaż. A uczciwy ma małe szanse na przebicie w tym chłamie. I mamy to co mamy. Naprawdę sądziłeś że kupisz wzmacniacz w tym wieku sprawny i nigdy nie rozkręcany? Bo dla mnie tylko taki jest oryginalny.

 

Kupiłem niedawno wieżę Nakamichi (Amplifier 2, CD 2 i tuner 2) z 1990 roku. W stanie jakby wczoraj było wyciągnięte z pudełka. Pilot od CD w folii. A mimo to do wymiany był przekaźnik i przełącznik direct do czyszczenia. Zrobiłem to ale w tym momencie już nie mogę napisać że oryginalny. Mimo że tak naprawdę nie ingerowałem w konstrukcje wzmacniacza. Ludzie tego nie rozumieją i to jest problem.

 

Oczywiście wszystkie te sprzęty były opisane jako 100% sprawne!!!

 

Dlatego ja zakładam że każdy z tych sprzętów nadaje się do remontu. Patrzę żeby obudowa była ładna i był w miarę sprawny. I resztę doprowadzam do porządku. Bo gdybym się na tym nie znał to szukałbym tylko współczesnych sprzętów.

[jarex]

Dajcie możliwość kupującemu decydować co chce kupić.

Chce kupić niesprawny oryginał - niech kupuje.

Chce kupić sprawny, ale już nie oryginał - niech kupuje.

Natomiast niech ma tego świadomość w opisie co kupuje - to jego wybór.

Natomiast stosowanie socjotechniki przez sprzedających, bo inaczej się nie sprzeda jest - delikatnie mówiąc - słabe.

Nie ma obowiązku sprzedaży, masz słaby towar to go nie sprzedasz - proste.

Masz słaby towar, a chcesz go sprzedać jako 100% wartościowy - jeszcze słabsze.

[marcindzieg]

Dajcie możliwość kupującemu decydować co chce kupić.

 

Ależ dajemy. Tylko objaśniamy mechanizmy jak to działa. Żyjemy w takim a nie innym świecie. A skoro nie wierzysz i szukasz idealnego świata - cóż - to wolny kraj. A lista złomu którą kupiłeś jest długa.

[jarex]

Ależ dajemy. Tylko objaśniamy mechanizmy jak to działa. Żyjemy w takim a nie innym świecie. A skoro nie wierzysz i szukasz idealnego świata - cóż - to wolny kraj. A lista złomu którą kupiłeś jest długa.

 

Można próbować trochę zmieniać świat, albo żyć w marazmie i biadolić.

A ten mój złom w normalnych warunkach powinien być wystawiany w zakładce "uszkodzone"

[marcindzieg]

Można próbować trochę zmieniać świat, albo żyć w marazmie i biadolić.

A ten mój złom w normalnych warunkach powinien być wystawiany w zakładce "uszkodzone"

 

Jestem za stary na zmienianie świata. A co do biadolenia to robisz to raczej Ty. Ja się przystosowałem. Co do złomu - masz 100% rację. Tyle tylko że w zakładce "uszkodzone" to ja widziałem sprawny wzmacniacz. Miał wymienione tranzystory mocy na zamienniki (jak dla mnie lepsze). Mimo że był w lepszym stanie technicznym od większości perełek to gość go wolał wystawić w uszkodzonych. Zastanów się dlaczego.

 

Jak chcesz porządny sprzęt to nie szukaj czegoś, co nie istnieje. I uprzedzając pytanie - nie sprzedaje nic. Kupuję, bawię się i wrzucam na kupę. Wolę wynieść na śmietnik od dyskusji z kupcami szukającymi cudów.

[jarex]

. Tyle tylko że w zakładce "uszkodzone" to ja widziałem sprawny wzmacniacz. Miał wymienione tranzystory mocy na zamienniki (jak dla mnie lepsze). Mimo że był w lepszym stanie technicznym od większości perełek to gość go wolał wystawić w uszkodzonych. Zastanów się dlaczego.

 

I tutaj uprawiasz 100% procent socjotechniki - z jednego przypadku robisz regułę.

Jeszcze ktoś z nowych forumowiczów uwierzy, ze jak kupować sprzęt to tylko w zakładce "uszkodzone" bo tam znajdzie prawdziwe "perełki'.

Kolejna miejska, forumowa legenda się tworzy na naszych oczach.

[marcindzieg]

I tutaj uprawiasz 100% procent socjotechniki - z jednego przypadku robisz regułę.

Jeszcze ktoś z nowych forumowiczów uwierzy, ze jak kupować sprzęt to tylko w zakładce "uszkodzone" bo tam znajdzie prawdziwe "perełki'.

Kolejna miejska, forumowa legenda się tworzy na naszych oczach.

 

Ech - nie ma jak na maksa przekręcić wypowiedź. Nieważne. Skoro wiesz wszystko najlepiej to wytłumacz dlaczego mimo tego kupujesz same śmieci? Bo mi się to zdarzyło tylko raz. Przed czytaniem opisów Parantulli jak to działa. Potem kupowałem tylko przyzwoite sprzęty. Co ciekawe od handlarzy też. To jak to jest?

[jarex]

Kupiłem też wiele sprawnych sprzętów - kto powiedział , że kupuję same śmieci? na pewno nie ja - znowu uprawiasz manipulację, nieładnie:-)

Te wadliwe przedstawiłem jako przykład zdecydowanego rozmijania się opisu ze stanem faktycznym.

Zresztą z mojej strony zamykam tę dyskusję, bo widzę, że lobby handlarzy na forum jest spore - nawet piszą do mnie na pocztę z żalami i pretensjami.

[marcindzieg]

Pozwolę sobie przytoczyć:

 

W ostatnim czasie kupiłem ze wzmacniaczy:

Marantz - niesprawne wejście phono

Grundig - brak 4 nóżki

Pioneer - brak podświetlenia, do tego wyłączał się co chwila

Fine Arts - to samo, co chwila przerwa w pracy

Harman - znowu zepsute wejście phono

Denon - przydźwięk na kilku wejściach

itd itp.

Oczywiście wszystkie te sprzęty były opisane jako 100% sprawne!!!

Ręce opadają!

 

Ale jeśli każdego kto ma inne zdanie nazywasz handlarzem i manipulantem to rzeczywiście nie ma o czym dyskutować. Twoje zdanie jest jedyne, święte i niech tak zostanie.

[jarex]

Znowu upraszczasz, nie nazwałem Ciebie nigdy handlarzem, to nie Ty do mnie pisałeś na pocztę - uwierz mi, nie tylko Ty jesteś na forum i nie tylko wokół Ciebie toczy się dyskusja:)

A to ile osób zostało oszukanych przez rozmaitych handlarzy wystarczy poczytać w wielu wątkach, ostatnio ktoś dostał niesprawny CD i zero reakcji ze strony sprzedającego - patrz w klubie Rotela.

Są ludzie, którzy wydają swoje pieniądze i dostają w zamian szmelc.

I nie mówię tu w ogóle o osobach, które chcą nabyć niby okazję, ale o poczciwych kupujących, którzy wierzą w opis, klikają Kup Teraz a potem "zonk".

Niech tylko nikt nie uprawia propagandy, że to ich wina, że nie sprawdzili wcześniej sprzedającego itd. Zostali oszukani - towar jest niezgodny z opisem i to jest oszustwo - nie inaczej.

Dziwne to forum na którym nie wspiera się ludzi, którzy interesują się tym co forum ma w nazwie.

Czasami nazywa się ich "nieudacznikami" "frajerami" co się dali "wydymać" (sorry za język - to cytaty)

Nikt już nikomu nie wierzy, nie ufa, wszystkie wartości poszły się .....

Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez jarex

[marcindzieg]

No ale po to jest ta dyskusja. Po to żeby ludzie nie dawali się wydymać. Po to żeby nie kupowali 30-letnich klocków w stanach gabinetowych bo takowe nie istnieją. A jeśli istnieją to pochodzą od osób prywatnych, kosztują worek pieniędzy i są po gruntownym serwisie. Czyli są grzebane. I żeby szukać raczej porządnie opisanych klocków. Nawet jak coś jest grzebane. Bo te "gabinetowe", "oryginalne", "nierozkręcane" itd itp to zwykle większa lub mniejsza kupa. Kosztująca w dodatku najczęściej kupę pieniędzy. Czy naprawdę tak niezrozumiale piszę?

[jarex]

Bo te "gabinetowe", "oryginalne", "nierozkręcane" itd itp to zwykle większa lub mniejsza kupa. Kosztująca w dodatku najczęściej kupę pieniędzy. Czy naprawdę tak niezrozumiale piszę?

I o to chodzi, czyli jak chcesz to potrafisz:-)

[Gość zbyniu 360]

Przepraszam że się wtrącę ,na niemieckim ebayu jest wzmacniacz, taki ..jaki ja poszukuję -i pytanie ,czy trzeba zapłacić jeszcze cło i wat ,i czy mogłbym wam podać link do aukcji ,o którą mi chodzi ?.z góry bardzo dziękuję.

[zoller]

Przepraszam że się wtrącę ,na niemieckim ebayu jest wzmacniacz, taki ..jaki ja poszukuję -i pytanie ,czy trzeba zapłacić jeszcze cło i wat ,i czy mogłbym wam podać link do aukcji ,o którą mi chodzi ?.z góry bardzo dziękuję.

 

Nie.

[Staszek_s]

Nie trzeba płacić, pozdrawiam.

[Gość zbyniu 360]

czyli tyle za ile wylicytuje... plus koszt wysyłki... a jak by sciągał z honkongu.... ? to u nas na granicy oclą i przy odbiorze zapłaci się za wat ?

[Azus]

To już ile zadeklarujesz jak się spytają z UC, ale też sprawdzają od czasu do czasu, tak czy inaczej płaci się cło.

 

,....choć nie zawsze.

[Gość zbyniu 360]

czyli w unii bez cła i watu... a z chin z dopłatami tak ma się to rozumieć,musze być pewny bo mam zamiar na poważnie zrobic zakup i nie wdepnąć w niespodzianki ;)

Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez zbyniu 360

[sly30]

Wszystko z poza UE ma doliczone cło i VAT i to progresywnie od ceny sprzętu wraz z kosztami przesyłki, czyli cło i VAT mamy teź doliczone do kosztów samej przesyłki.

[K-man]

Ale najczęściej mimo cła i vat ceny liczonej łącznie z kosztem przesyłki i tak się opłaca :)

[sly30]

Należy też pamietać o różnicach w AC. Nie wszystkie sprzęty są 100-240V.

Poza tym w przypadku sprzętów nowych nie można zapominać o gwarancji. Z reguły gwarantem na dany kraj jest nie producent, a dystrybutor i ten odmówi naprawy gwarancyjnej, a także często pogwarancyjnej sprzętu z poza kraju dystrybutora.

Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez sly30

[K-man]

jak kupujesz 3 razy taniej to Ci wisi gwarancja

[sly30]

Tylko co nowego kupisz 3x taniej? Jak trafisz coś finalnie po opłatach celnych 20-30% to możesz być szczęśliwy.

Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez sly30

[Gość zbyniu 360]

to racja plus te koszta i brak gwarancji -robi się nieopłacalnie ,albo nie wiele-ale i dużo rzeczy jest taniej i dostępne od ręki jeśli chodzi o wzmacniacze to praktycznie szkoda zachodu...

[K-man]

Co kupię? przykład z życia wzięty zegarek Seiko 5 - u nas w salonie 400-450zł na ebayu w hong-kongu ile? 20$

I w takim przypadku wisi mi gwarancja