Skocz do zawartości
IGNORED

Vinyl a cyfra


profaner

Rekomendowane odpowiedzi

Wśród polskich starych płyt (Polskie Nagrania), znalazłem nagranie koncertów H.Wieniawskiego z 1983 roku. Dumny napis na płycie mówi że nagranie zostało zrealizowane w technice cyfrowej w studio koncertowym w Katowicach, w marcu 1983 roku, przez specjalistów z firmy EMI Records. Czyżby jedna z pierwszych rejestracji cyfrowych w Polsce ?

To, co opisujesz, nie jest kwestią cyfrowego, czy analogowego zapisu, lecz jakości tego zapisu. Jeśli materiał jest doskonale nagrany, zrealizowany i zapisany na nośniku, czy to jest DDD, czy AAD, czy "AAA"... jest kwestią drugorzędną. Poza tym, każdy, nawet analogowy zapis zabija emocje grania na żywo. Za to pojawiają się emocje cofnięcia się w czasie, bo przecież na tym polega słuchanie muzy z płyt: przemieszczasz się w czasie i z miejsca na miejsce. Coś za coś.

 

To ciekawe co piszesz, baaardzo ciekawe....., Analogowy zapis ma emocje, a cyfra tych emocji muzykę pozbawia, wybacz, ale nie masz pojęcia o czym piszesz.....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Nie da się ukryć że w zbiorze starych winyli który przeglądam, w większości przypadków, o ile nie zawsze, napis "Digital Recording" gwarantuje że zapis na płycie nie będzie zły. Kiedyś zwracałem uwagę tylko na litery AAD, ADD,DDD na płytach CD, natomiast nigdy nie patrzyłem pod tym kątem na winyle. Ale moje obecne obserwacje przeczą przewadze czystego analogu nad winylem. Wynikało by z tego, że sam zapis na czarnej płycie powoduje późniejsze "miłe wrażenia" w odsłuchu. Tu pewnie narażę się na ostre słowa krytyki. Tym nie mniej warto to omówić jak sądzę. Wydaje mi się że w pewnym momencie zapis cyfrowy dźwięku stał się tak powszechny że przestano oznaczać płyty napisem "Digital Recording". Czy wiecie coś na ten temat ?

  • 2 tygodnie później...
Gość romekxxx

(Konto usunięte)

Z mojej storny 3 uwagi - oczywiście subiektywne:

1. Technika analogowa w postaci magnetofonów szpulowych osiągnęła kiedyś kosmiczny poziom - któremu vinyl nigdy nie dorównał.

2. Obecnie technika cyfrowa 16/44 osiąga dojrzałośc - zarówno w odniesieniu do realizacji nagrań, i urządzeń do odtwarzania - stopnie końcowe na elementach dyskretnych bez opampów, przetwoniki wielobitowe klasy 1704, solidne zasilania, wyprowadzenie sygnału z napedu szyną i2s.

3. Co do gęstych formatów - czas na dojrzałość przyjdzie - ale za parenascie lat - kiedy przetworniki osiągną realne a nie papierowe parametry - bo branie pod uwagę odtwarzacza BD5000ES sonego czy oppo jako wiarygodnego źródła do porównań do kpina. poziom grania takiego kombajnu to yamaha cdx 393 :-) .

Masz oczywistą rację Romekxxx. Jakoś tak jest że na koniec życia danej technologii specjaliści wyciskają z niej wszystko co możliwe. Widzą nagle jeszcze kilka możliwości ulepszenia co już dawno było najlepsze. Ale te organoleptyczne argumenty nie są w najlepszym stylu.

Ale czy ktoś mi odpowie na moje pytania ? Gdzie w winylu "Digital Recording" podziało się całe zło konwersji A/D i D/A ?

Dzius...

"Ale czy ktoś mi odpowie na moje pytania ? Gdzie w winylu "Digital Recording" podziało się całe zło konwersji A/D i D/A ?"

 

Sprawdż jakie wartości "robocze" posiadają formaty i urządzenia studyjne - przed "zmniejszeniem" do formatu konsumenckiego (CD,DVD). Jakie są urządzenia dziś a jakie były kiedyś, i z jakimi analogowymi były we współpracy ( niekiedy przegrywano na szeroką taśmę szpulową końcowy materiał "digital"- dla poprawienia dzwięku ). Poszukaj na temat innego rodzaju płyt CD i technik poprawy "dźwięku" - JVC,Pacific Microsonics i Son'yego .

Pytanie: "Gdzie w winylu "Digital Recording" podziało się całe zło konwersji A/D i D/A ?" jest retoryczne.

Pod adresem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

można znaleźć odpowiedź na ten temat:

"From the sample of records in my possession (mostly rock and jazz with some classical from 70-80s) it turns out that the actual bandwidth is actually

not really very extended, rarely in LP records you see any significant amount of signal above 15kHz, even less at 20kHz. Some (very few) records do

have significant high-frequency content, one example is Brian Eno's "Before and After Science", where cymbals are well recorded and sometimes

prominent (see "Energy Fools the Magician"). In this case there is lots of harmonic content well above 20kHz.

Later LP records from the 80s which were mostly "Digitally Mastered" have the same frequency response of today's CDs, since they were mastered

using old digital systems that would not go beyond 16 bits/44kHz. An example is "Ghost In The Machine" of the Police, good recording, but definitively

digital (i.e. a 16 bit/44kHz master tape transcribed to vinyl). Looking at the music signal spectrum you can see that high frequencies extend all the way

to 20kHz and then brusquely stop there."

 

 

Chyba nie zawsze słyszymy to co jest nagrane ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pod adresem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

można przeczytać taką opinię niejakiego Andrea Sundaram :

 

"There are still albums being recorded to analog tape, and it makes sense for these to be released on

vinyl. Since the 1990s, however, most recordings have been made digitally. Transferring a digital

recording to vinyl decreases its fidelity, adding both noise and distortion. That doesn’t mean that digital

recordings should never be released on vinyl. When properly mastered and played back on a good

turntable, a vinyl release from a high-resolution digital source will sound significantly better than the CD

release of the same album. In cases where there is no high-resolution digital release, the vinyl is the

highest-resolution option available -- except when the original source was 44.1kHz or the vinyl has

been cut from the CD master, in which cases the vinyl offers no sonic advantages over the CD."

 

Zgadzacie się z tym ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 7 miesięcy później...

When properly mastered and played back on a good

turntable, a vinyl release from a high-resolution digital source will sound significantly better than the CD

- tak, kluczowe zdanie: "Gramofon, wersja winylowa z wysokiej rozdzielczości źródeł cyfrowych zabrzmi znacznie lepiej niż na płycie CD" - to dużo wyjaśnia, znowu dzisiaj zachwycałem się dźwiękiem, aż tu patrzę na okładkę: "digital recording" i właściwie wszystkie moje płyty z tym dopiskiem brzmią bardzo dobrze. Czyli gęsta cyfra powinna grać bardzo ładnie - tylko skąd ją brać ? i na czym grać ? Wszystko rozbija się o ekonomię. Przy winylu gramiak za kilkaset zł. + płyta za parę zł. i można jechać.

excelvinyl winylmania blog szukaj

i na czym grać ? Wszystko rozbija się o ekonomię. Przy winylu gramiak za kilkaset zł. + płyta za parę zł. i można jechać.

Odtwarzacz plików + DAC (każdy sensowny DAC gra minimum do 96 kHz 24 bit)

Przyznaje sie bez bicia ze winyli slucham po latach przerwy z sentymentu. ALE... wiekszosc albumow LP po prosu brzmi znacznie lepiej. Dla mnie separacja kanalow na poziomie CD to pomylka dlatego zawsze podziwiam niezrownana scene muzyczna i przestrzen gdy slucham winyla. Jak wrzuce to samo na CD to jakbym sluchal raz jednym uchem a raz drugim dyskretnie. A ja chce sluchac analogowo i slucham. I winyl daje to co lubie. Dyskrecje zachowuje jak chce kogos zjechac ale daje sobie na wstrzymanie bo nie wypada. A CD czy empeka wrzucam jak jade albo goscie mi sie zwala do domu bo szybko i mozna to zrobic jedna reka druga wznoszac toast. Za zdrowie winyli oczywiscie.

A CD czy empeka wrzucam jak jade albo goscie mi sie zwala do domu bo szybko i mozna to zrobic jedna reka druga wznoszac toast

tak, ja też w samochodzie cd, a gościom ładuję z laptopa na kino domowe i jest zajefajnie :) na prawdziwe słuchanie udaję się do swojego pokoju, tej świątyni winyla. pzdr.

excelvinyl winylmania blog szukaj

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.