Skocz do zawartości
IGNORED

Wątek o kablach w wydaniu cywilizowanym.


whitesnake

Rekomendowane odpowiedzi

Też poszedłem tym tropem, ale to nie jest clearwater od VdH. Słyszałem w Audiopunkcie, że istnieje taka firma, ale nie nikt jej w Polsce nie sprzedaje.

Ten clearwater wygląda całkiem inaczej, na fotce z miedziakami widać zrobione z niego zworki. Chyba, że to ta starsza wersja? Stempur, mógłbyś rzucić okiem, pls ?

 

Właście z trudem podłączyłem tego potwora, którego wcześniej wklejałem. W pierwszym wrażeniu bardzo cofnęła, i powiekszyła się scena, wszystko jest bardzo przestrzenne - no ale w końcu skoczyłem z kabli za 17PLN/m więc na zachwyty musi zasłużyć przynajmniej kilkoma godzinami grania.

 

Ahaja - wielkie dzięki. Poczytałem i trochę mi się poszerzyły horyzonty. Mądrego i miło poczytać, ...tym bardziej, że opisuje też kabel, którego właśnie słucham.

Drugiego jeszcze nie skończyłem, ale wygląda jak dla mnie pisany -> Snake oil :)

Triwiring? - jeszcze jesteśmy w tych czasach?? ;-)

imho = paranoja, dlatego ze zupełnie niepraktyczne, o wartościach fizycznych, czyli np. pływaniu i falowaniu już było wyżej.

Jezeli miałbym próbować to do testów zaproponuje kable w ten sam deseń, materiał-budowa i skalować tylko przekrojem - patrz cardas ze szpuli hook-up wire (polecam i znam tych co to skręcili i zapomnieli), albo drut Resona, jeden typ na trzy drogi puścić i zobaczyć czy działa? tylko do kiedy??

albo drut Resona, jeden typ na trzy drogi puścić i zobaczyć czy działa? tylko do kiedy??

 

kable antenowe nie nadają się do audio

 

serio

:-)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Whitesnake, wydaje mi się, że chyba jednak to jest ten Clearwater, albo jakaś jego nowa wersja.

Moja wyglądała tak:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a tu drugi link

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ale oczywiście niczego sobie obcinać nie będę :-)

Pozdrawiam Stempur

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W. swoje zdanie wyraziłem. Prywatnie. Idąc tropem kabli obracamy się w kręgu "zainteresowań". Może być fajnie , ale nie musi. Wg mnie nie od tego zależy brzmienie systemu, choć w ten sposób można je z "braku laku" modelować i podporządkowywać. System (choć bardziej akustyka) w którym kable przejmują rolę dominującą jest zwyczajnie do dupy. Amen!.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

System (choć bardziej akustyka) w którym kable przejmują rolę dominującą jest zwyczajnie do dupy. Amen!.

 

oczywiście, ale dopiero dobre kable uwolnią i pokażą system

 

kable nie mogą dominować, ma ich "nie być"

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

oczywiście, ale dopiero dobre kable uwolnią i pokażą system

 

kable nie mogą dominować, ma ich "nie być"

Toż o tym mówię. Skromnie.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

W. swoje zdanie wyraziłem. Prywatnie. Idąc tropem kabli obracamy się w kręgu "zainteresowań". Może być fajnie , ale nie musi. Wg mnie nie od tego zależy brzmienie systemu, choć w ten sposób można je z "braku laku" modelować i podporządkowywać. System (choć bardziej akustyka) w którym kable przejmują rolę dominującą jest zwyczajnie do dupy. Amen!.

Prawda, prawda... tylko modelowanie kablami nie bardzo różni się od Twojego modelowania. Oczywiście dokładność mniejsza, wynik przypadkowy i możliwości ograniczone, ale sens pozostaje ten sam.

Ja tam jeszcze wewnętrznie wierzę, że gdybyś te swoje czarodziejstwa przeprowadził na porządnych kablach, to musiałoby być lepiej. Musiało i już...

Dopóki nie przeprowadzę korekcji cyfrowej, zdania pewnie nie zmienię :).

 

Whitesnake, wydaje mi się, że chyba jednak to jest ten Clearwater, albo jakaś jego nowa wersja.

Faktycznie... "na żywo" wygląda jakby tak samo. Spróbuję go ściągnąć, to zobaczymy.

"kable antenowe nie nadają się do audio"

 

na serio to powiedz profesjonalistom z Vovoxa :-)), bo ja się napewno nie będe upierał ;-)

 

Konkretnie. Vovox z serii audio- Hi-end? (Textura & Initio) się do tego celu nie nadają (wg mnie)! Vovox Link już bardziej, choć z zastrzeżeniami , które kiedyś opisałem w dedykowanym wątku. Czekam, jako pierwszy w oficjalnej dystrybucji na Vovox Sonorus. Mam przeczucie, że te mogą być całkiem fajne. W końcu są czysto miedziane. Bez zbędnych "sztuczek". Mam nadzieję. Dam znać jak posłucham. Już jadą.

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

this_thread_is_worthless_without_pics.gif

 

Prosimy o zdjęcia tych dziwolągów !

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Prawda, prawda... tylko modelowanie kablami nie bardzo różni się od Twojego modelowania. Oczywiście dokładność mniejsza, wynik przypadkowy i możliwości ograniczone, ale sens pozostaje ten sam.

Ja tam jeszcze wewnętrznie wierzę, że gdybyś te swoje czarodziejstwa przeprowadził na porządnych kablach, to musiałoby być lepiej. Musiało i już...

Dopóki nie przeprowadzę korekcji cyfrowej, zdania pewnie nie zmienię :).

 

W ramach akcji "charytatywnej" kompleksu Św. Tomasza zapraszam z dowolnymi kablami do mnie. Zobaczymy co, czy, i jak modeluje. Wg mnie u mnie nie ma modelowania. Wychodzę z najgorszego. Tak jak Bóg przykazał. Później może być tylko inaczej, a czy lepiej?

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 15 Czerwca 2011 - usunięte na prośbę założyciela wątku
Ukryte przez Fr@ntz, 15 Czerwca 2011 - usunięte na prośbę założyciela wątku

W ramach akcji "charytatywnej" kompleksu Św. Tomasza zapraszam z dowolnymi kablami do mnie. Zobaczymy co, czy, i jak modeluje. Wg mnie u mnie nie ma modelowania. Wychodzę z najgorszego. Tak jak Bóg przykazał. Później może być tylko inaczej, a czy lepiej?

W kontekście tego, że właśnie chcę kupić Twoje kable - Jesteś Wielki!

To się nazywa niezachwiana siła przekonań :) - ha ha.

Opublikowano · Ukryte przez Fr@ntz, 15 Czerwca 2011 - usunięte na prośbę założyciela wątku
Ukryte przez Fr@ntz, 15 Czerwca 2011 - usunięte na prośbę założyciela wątku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Prosimy o zdjęcia tych dziwolągów !

 

Adam, nie "pal" tyle, bo nie nadążam.

P.S.

To do Elba.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

W. swoje zdanie wyraziłem. Prywatnie. Idąc tropem kabli obracamy się w kręgu "zainteresowań". Może być fajnie , ale nie musi. Wg mnie nie od tego zależy brzmienie systemu, choć w ten sposób można je z "braku laku" modelować i podporządkowywać. System (choć bardziej akustyka) w którym kable przejmują rolę dominującą jest zwyczajnie do dupy. Amen!.

 

 

Po tysiąckroć prawda.Przepraszam za OT ale mam wrażenie,że częste zmiany u właściciela wątku wynikają nie z chęci poszukiwania ale z ciągłego niezadowolenia z dzwięku.

whitesnake,kiedyś wklejałeś zdjęcie swojego open space,jakkolwiek bardzo ładne i gustowne to do audio kompletnie się nie nadaje,chyba,że zmieniłeś lokum:)

Obecnego kierunku zmian nie rozumiem,grałeś na świetnej lampie i ponoć doskonałych monitorach(nie znam avconu)do tego SME 20 i Klimax,powinno być bajecznie,tym czasem kupiłeś Europy(doskonałe ale cholernie wymagające) i Passa,który-subiektywnie pasuje do Isophona jak pięść do nosa:)Obecnie starasz się "poprawić"sytuację triłajringiem-no way.Zainwestuj w akustykę,nie zatrzymuj się w pół drogi z panelami avconu, ale zaangażuj środki w pomieszczenie,ogarnie Cię błogi stan łaski i opuszczą pomysły na kablowy modeling:)a do Europ, idąc tropem dystrybutora to Vitus Audio,Pass nie pozwoli tym głośnikom rozwinąć skrzydeł.

Pozdrawiam

P

Konkretnie. Vovox z serii audio- Hi-end? (Textura & Initio) się do tego celu nie nadają (wg mnie)! Vovox Link już bardziej, choć z zastrzeżeniami , które kiedyś opisałem w dedykowanym wątku. Czekam, jako pierwszy w oficjalnej dystrybucji na Vovox Sonorus. Mam przeczucie, że te mogą być całkiem fajne. W końcu są czysto miedziane. Bez zbędnych "sztuczek". Mam nadzieję. Dam znać jak posłucham. Już jadą.

 

a czy ja komentowałem jakiś vovox?

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Po tysiąckroć prawda.Przepraszam za OT ale mam wrażenie,że częste zmiany u właściciela wątku wynikają nie z chęci poszukiwania ale z ciągłego niezadowolenia z dzwięku.

whitesnake,kiedyś wklejałeś zdjęcie swojego open space,jakkolwiek bardzo ładne i gustowne to do audio kompletnie się nie nadaje,chyba,że zmieniłeś lokum:)

Obecnego kierunku zmian nie rozumiem,grałeś na świetnej lampie i ponoć doskonałych monitorach(nie znam avconu)do tego SME 20 i Klimax,powinno być bajecznie,tym czasem kupiłeś Europy(doskonałe ale cholernie wymagające) i Passa,który-subiektywnie pasuje do Isophona jak pięść do nosa:)Obecnie starasz się "poprawić"sytuację triłajringiem-no way.Zainwestuj w akustykę,nie zatrzymuj się w pół drogi z panelami avconu, ale zaangażuj środki w pomieszczenie,ogarnie Cię błogi stan łaski i opuszczą pomysły na kablowy modeling:)a do Europ, idąc tropem dystrybutora to Vitus Audio,Pass nie pozwoli tym głośnikom rozwinąć skrzydeł.

Pozdrawiam

P

Chyba czas na małe wyjasnienia...:), żeby nie mnożyc domyslów.

 

Pawle, moje zmiany nie wynikają z niezadowolenia. Dźwięk, który miałem bardzo mi odpowiadał. Bonasus to rewelacyjny wzmacniacz i nawet po tak długim okresie uzytkowania, trudno mi znaleźć w nim jakies niedociagnięcia... to samo mogę powiedziec o SME i innych zabawkach. Twoje zdziwienie jest całkowicie uzasadnione. Niestety nie zawsze można piąć się w górę, czasem trzeba zobić krok w bok. Musiałem sie zdowngradować tylko z powodów finansowych. Przedemną teraz dłuzszy okres inwestycyjny i trzymanie kilkudziesięciu tysięcy w formie np. gramofonu trochę zaczęło mnie boleć. Mam jednak nadzieję, że ten wysiłek ma jakis sens i wkrótce wrócę zarówno do jakiejs solidnej lampy (CAT?) jak i koniecznie do gramofonu (30stka?).

 

Na razie dzięki pomocy między innymi Elberotha i Rogera z RCM udało mi się za stosunkowo niewielkie pieniądze (mniej więcej koszt samego gramofonu) zbudować system zastępczy, który daje mi wiele przyjemności i możliwości odkrywania nowego oblicza audio. To moje pierwsze zetknięcie zarówno z wielkim tranzystorem jak i wielodroznymi kolumnami. To co teraz robię, cała ta zabawa w kabelki, to nie jest zadne uparte poszukiwanie świętego gralla. To jedynie zabawa i chciałbym zeby wszyscy tak traktowali ten wątek.

 

Korzystając z okazji chcę poćwiczyć kilka pomysłów, które dotychczas intuicyjnie odrzucałem. Chocby po to zeby wiedziec później o czym mówię...

Jeśli ktos zechce mi towarzyszyć w tej zabawie, to zapraszam serdecznie. Mogę przekazać zainteresowanym wszystkie te low-kosztowe kabelki do własnych testów.

 

Jest to utopijnie audoifilski wątek, jakich nie ukrywam bardzo mi brakuje na tym forum. Serdecznie dziękuję zarówno zainteresowanym jak i przedewszystkim niezainteresowanym :), że jak dotąd udaje się go prowadzić w tak miłej atmosferze :)

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Chyba czas na małe wyjasnienia...:), żeby nie mnożyc domyslów.

 

Pawle, moje zmiany nie wynikają z niezadowolenia. Dźwięk, który miałem bardzo mi odpowiadał. Bonasus to rewelacyjny wzmacniacz i nawet po tak długim okresie uzytkowania, trudno mi znaleźć w nim jakies niedociagnięcia... to samo mogę powiedziec o SME i innych zabawkach. Twoje zdziwienie jest całkowicie uzasadnione. Niestety nie zawsze można piąć się w górę, czasem trzeba zobić krok w bok. Musiałem sie zdowngradować tylko z powodów finansowych. Przedemną teraz dłuzszy okres inwestycyjny i trzymanie kilkudziesięciu tysięcy w formie np. gramofonu trochę zaczęło mnie boleć. Mam jednak nadzieję, że ten wysiłek ma jakis sens i wkrótce wrócę zarówno do jakiejs solidnej lampy (CAT?) jak i koniecznie do gramofonu (30stka?).

 

Na razie dzięki pomocy między innymi Elberotha i Rogera z RCM udało mi się za stosunkowo niewielkie pieniądze (mniej więcej koszt samego gramofonu) zbudować system zastępczy, który daje mi wiele przyjemności i możliwości odkrywania nowego oblicza audio. To moje pierwsze zetknięcie zarówno z wielkim tranzystorem jak i wielodroznymi kolumnami. To co teraz robię, cała ta zabawa w kabelki, to nie jest zadne uparte poszukiwanie świętego gralla. To jedynie zabawa i chciałbym zeby wszyscy tak traktowali ten wątek.

 

Korzystając z okazji chcę poćwiczyć kilka pomysłów, które dotychczas intuicyjnie odrzucałem. Chocby po to zeby wiedziec później o czym mówię...

Jeśli ktos zechce mi towarzyszyć w tej zabawie, to zapraszam serdecznie. Mogę przekazać zainteresowanym wszystkie te low-kosztowe kabelki do własnych testów.

 

Jest to utopijnie audoifilski wątek, jakich nie ukrywam bardzo mi brakuje na tym forum. Serdecznie dziękuję zarówno zainteresowanym jak i przedewszystkim niezainteresowanym :), że jak dotąd udaje się go prowadzić w tak miłej atmosferze :)

 

 

No tak to wyjaśnia sporo:)

Bawisz sie w audio pewnie parę dobrych lat,więc świetnie wiesz,że jest to jedno z nielicznych hobby,w których słowo kompromis boli szczególnie.

Życzę Ci więc krótkiego "okresu przejściowego" i szybkiego powrotu do lampy i gramofonu,może RCM zrobi wreszcie na bazie Bonasusa monobloki?

Pozdrawiam

P

ja nie do końca rozumiem intencję autora - w kontekście jego wypowiedzi w wątku

 

osobiście nie wierzyłbym, że posunięcia typu: "wezmę drut z elektrycznego, splotę z innym i będę miał super na wysokie" jest warte analizy, a co tu mówić o realizacji.

na pewno nie jest to rozwiązanie, co najwyżej może się sprawdzić w bardzo ograniczonym zakresie

cudem byłoby osiągnięcie nirvany w ten sposób :-)

 

rozumiem "pójście w bok", zatrzymanie się, zmianę koncepcji - ale są pewne zasady, których ignorować nie można, a przynajmniej nie warto - bo zamiast zbliżania się do sensu i celu - otrzymujemy jakieś chwilowo?, warunkowo? dobre "niewiadomoco" :-)

 

wbrew temu co niektórzy sądzą - elementy przewodzące mają naprawdę poważne znaczenie w audio

wymieńcie sobie druty zwierające ścieżki na płytkach (przelotki) - na srebrne, powinniście poczuć różnicę (o ile gdzie indziej nie ma "wąskich gardeł")

ba - ten sam projekt wykonany na płytkach o ścieżkach z różnej grubości miedzi - gra inaczej

 

dlatego nie ignorowałbym kwestii kablowej - bo czasem podłączenie nowego - "zrzuca zasłonę", a czasem nie ma nawet cienia pewności - w którą stronę idą zmiany i czy aby w każdym aspekcie - we właściwą

 

nie wymieniajcie kabli na "niewygrzane", i wtedy gdy zmiana nie "wciska was w fotel"

nie warto

 

i nie oczekujcie też, że dobry kabel załatwi wam problem "nie do końca naprawdę dobrego" sprzętu

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Też zamierzam kontynuować ten zaiście zabawowy wątek-wczorajszy wpis Elberotha skojarzył mi sie z koleją.

Może powinienes spróbować kabli z trakcji elektrycznej...już wygrzane są,a najlepiej działają kable z trasy

otwockiej-tam dużo iskrzy w trakcie jazdy-także na pewno juz są wygrzane))

Ha ha :), a dlaczego nie? Skoro mam zamiar sprobować kabli od falowników...

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

ja nie do końca rozumiem intencję autora - w kontekście jego wypowiedzi w wątku

 

osobiście nie wierzyłbym, że posunięcia typu: "wezmę drut z elektrycznego, splotę z innym i będę miał super na wysokie" jest warte analizy, a co tu mówić o realizacji.

na pewno nie jest to rozwiązanie, co najwyżej może się sprawdzić w bardzo ograniczonym zakresie

cudem byłoby osiągnięcie nirvany w ten sposób :-)

 

rozumiem "pójście w bok", zatrzymanie się, zmianę koncepcji - ale są pewne zasady, których ignorować nie można, a przynajmniej nie warto - bo zamiast zbliżania się do sensu i celu - otrzymujemy jakieś chwilowo?, warunkowo? dobre "niewiadomoco" :-)

 

wbrew temu co niektórzy sądzą - elementy przewodzące mają naprawdę poważne znaczenie w audio

wymieńcie sobie druty zwierające ścieżki na płytkach (przelotki) - na srebrne, powinniście poczuć różnicę (o ile gdzie indziej nie ma "wąskich gardeł")

ba - ten sam projekt wykonany na płytkach o ścieżkach z różnej grubości miedzi - gra inaczej

 

dlatego nie ignorowałbym kwestii kablowej - bo czasem podłączenie nowego - "zrzuca zasłonę", a czasem nie ma nawet cienia pewności - w którą stronę idą zmiany i czy aby w każdym aspekcie - we właściwą

 

nie wymieniajcie kabli na "niewygrzane", i wtedy gdy zmiana nie "wciska was w fotel"

nie warto

 

i nie oczekujcie też, że dobry kabel załatwi wam problem "nie do końca naprawdę dobrego" sprzętu

Zaden kabel,ani płytka nie załatwi tematu akustyki,do punktu dobry czy lepszy sprzęt w ogóle bez akustyki dojść się nie da.

P

Zaden kabel,ani płytka nie załatwi tematu akustyki,do punktu dobry czy lepszy sprzęt w ogóle bez akustyki dojść się nie da.

P

Zgadzam się - z drugiej strony, trzeba miec totalnie skopaną akustykę, żeby zabawa kablami traciła sens...

U mnie z akustyka nie jest źle, od ostatniego zdjęcia duzo się zmieniło. Nie chcę na razie inwestować w pełna adaptację, bo i tak planuje zmianę mieszkania.

 

Mam wrażenie, że podchodzicie do tematu zbyt serio... celowo wybrałem sobie sprzęt, którego jeszcze rok temu nigdy bym nie wpuścił do domu.

No bo kto to widział, zeby fan niskomocowych lamp i gramofonów słuchał gestych plików wzmacnianych przez tranzystor i to z własnego wyboru :).

 

i wiecie co.. gra to świetnie. Mniej świetnie na kablach za 17PLN, lepiej na kablach za 17tyś - ale tylko trochę lepiej. Ogólnie jest ok!

Ha ha :), a dlaczego nie? Skoro mam zamiar sprobować kabli od falowników...

 

 

jak będziesz robił sieciówki :-)

- weź pod uwagę ekranowane kable sterownicze, nawet lepiej (ciekawiej)- jeśli będą stalowe

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

"Rozumiem "pójście w bok", zatrzymanie się, zmianę koncepcji - ale są pewne zasady, których ignorować nie można"

Audiograde, ostatnio coraz częściej doświadczam sytuacji, które każą mi myśleć zupełnie odwrotnie: w naszym hobby nie ma zasad. Żadnych.

Pozdrawiam Stempur

napisałem, że można próbować np nietypowego metalu na kabel sieciowy :-)

 

ale zasady są, tylko może niewłaściwie (zbyt dowolnie) interpretowane: np w kablach ważną rolę odgrywa geometria, czystość, izolacja, ekranowanie itp.

 

i teraz - ktoś robi kabel b. czysty materiałowo, ale w pewnym sensie - ignorując geometrię (np puszcza równolegle) -

najprawdopodobniej niweczy tym samym efekt, który osiąga ktoś inny przykładający więcej wagi do geometrii i dysponujący podobnym materiałem

 

to jest tak jak akustyką - dogięcie kolumn o parę stopni zmienia głębokość sceny - w tych samych przecież warunkach....

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Zgadzam się - z drugiej strony, trzeba miec totalnie skopaną akustykę, żeby zabawa kablami traciła sens...

U mnie z akustyka nie jest źle, od ostatniego zdjęcia duzo się zmieniło. Nie chcę na razie inwestować w pełna adaptację, bo i tak planuje zmianę mieszkania.

 

Mam wrażenie, że podchodzicie do tematu zbyt serio... celowo wybrałem sobie sprzęt, którego jeszcze rok temu nigdy bym nie wpuścił do domu.

No bo kto to widział, zeby fan niskomocowych lamp i gramofonów słuchał gestych plików wzmacnianych przez tranzystor i to z własnego wyboru :).

 

i wiecie co.. gra to świetnie. Mniej świetnie na kablach za 17PLN, lepiej na kablach za 17tyś - ale tylko trochę lepiej. Ogólnie jest ok!

 

Jak gra tak świetnie to proponowałbym wystawienie systemu z tymi drutami na tegorocznym audio-show.......wtedy oceniających więcej i nie będzie ściemy.

Tzw.pójście w bok dla mnie znaczy tylko walkę z nudą......tylko co ja powiem jak Ci się uda???

Kiedyś był mit oryginalny w tri-wiringu-jakiś starszy model....cena bodajże 2400 euro-wpinasz i zapominasz,a tak nie możesz spać po nocach))

Nie ma żadnego problemu, kupujesz XLO, gdzie masz 24 druty na żyłę dodatnią i 24 na ujemną.

Rozdzielasz odpowiednio na trzy grupy po 8 drutów na sekcję i masz dobrej klasy kabel potrójny.

Wszystko jest prowadzone na jednym polu, nie ma błędów czasowych, wszystkie druty takie same, nie ma żadnych problemów z spójnością.

Oczywiście prawidłowe wykonanie zakończenia kabla nie jest takie proste, potrzeba tu trochę wiedzy.

Dobre XLO to jakieś 800 euro, ale można i taniej.

Nie ma żadnego problemu, kupujesz XLO, gdzie masz 24 druty na żyłę dodatnią i 24 na ujemną.

Rozdzielasz odpowiednio na trzy grupy po 8 drutów na sekcję i masz dobrej klasy kabel potrójny.

Wszystko jest prowadzone na jednym polu, nie ma błędów czasowych, wszystkie druty takie same, nie ma żadnych problemów z spójnością.

Oczywiście prawidłowe wykonanie zakończenia kabla nie jest takie proste, potrzeba tu trochę wiedzy.

Dobre XLO to jakieś 800 euro, ale można i taniej.

Dzięki. Na krótką metę stwierdzam, że brak jakiegokolwiek zakończenia jest najlepszym zakończeniem. Choć pewnie z czasem taka końcówka uległaby utlenieniu i efekt nie byłby trwały

.

Co do podziału kabla, to niestety nie jest to takie proste. Zdecydowanie grubsze kable, lepiej sprawdzają się na niższych częstotliwościach i to niezależnie od poziomu cenowego. Podział więc nie mógłby być "po równo".

Co do samej ideii, zgadzam się całkowicie, jednorodne okablowanie powinno sprawdzić się najlepiej. Chciałbym tylko sprawdzić, czy to musi być jakieś XLO za 800EUR, czy jednak da się jakoś osiągnąć podobny efekt tańszymi drutami. Niestety pierwsze doświadczenia pokazują przewagę droższych kabli. Samą barwę, da się regulować byle drutem, ale jeśli mówimy o scenie, jej czytelności, dynamice i różnicowaniu charakteru poszczególnych pozornych już nie jest tak łatwo. Wciąż jednak miło zaskakuje mnie ta zwykła miedzianka z rdzeniem, którą próbowałem na początku.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.