Czy słyszysz różnice pomiędzy 24bit a 16bit?

[stary audiofil]

>Stary Audiofil.

Próżny Twój trud. Ja nie potrzebuję niczego udowadniać w przeciwieństwie do Ciebie. To Ty ciągle zapraszasz na odsłuchy i prezentacje oraz besztasz wszystkich z pozycji Naczelnego Audiofila Kraju. Rozwojowy świat audio poradzi sobie bez względu na kilku krzykaczy głoszących pasujące im doktryny, że stare jest lepsze. Umiesz czytać, to przewiń na początek strony. Zapoznaj się z wynikami ankiety, przyjrzyj się rosnącemu rynkowi wydawniczemu w formacie SACD i produkcji takich odtwarzaczy. Wyciągnij wnioski i zainteresuj się. Nie chcesz chyba chodzić z opinią stary a głupi. Pierwszy krok zdaje się już zrobiłeś /Vinyl/, teraz zrób drugi.

 

 

 

Drugim krokiem niech będzie wysłanie ARTONKA na operacje plastyczną...bo nie chcesz sie pokazać ludziom na ARTON-SHOW??...wstydzisz się,czy gra do kitu[słaby tjuning,za mało bitów lub podejrzewam nawet przepuklinę!!

 

Artonku-vinyle zbierałem już ponad 30 lat temu...tylko nie było warunków do słuchania-wiesz o tym?

U mnie dżwięk referencyjny jest i to z 16-biyów...tylko sie nie martw-Twoje klamoty przeniesiemy razem z Tobą-choć starszy jestem od Ciebie.

Z tą głupotką to nie wyjeżdzaj tak ostro..bardzo mało gościnny jesteś w swym wątku-a ja myslałem,że już Cie wypromuję i wyprowadzę na ludzi-boś jest kiep))Ten padół-czyli ryneczek SACD jest chiba na Twoja wyłączna prośbę utrzymywany-bo wklejasz te swoje płytki jak szalony-bądż bardziej

elegancki na .......pokazie bardzo proszę...i mniej wygłaszaj tych herezji...bo discomaniak Cie był skłonny za to niemalże spalić na stosie))

[misiomor]

>> audioholik, 08.08.2011 - 15:25

 

Twój sławny rysuneczek (z tą niby-odpowiedzią impulsową systemu DSD) skomentowałem wcześniej, powtarzał się nie będę.

[Bobcat]

To ma być dowcipne?

[ARTON55]

Nagrywanie CD wcale nie musi wykorzystywać przetwornika sigma-delta z kształtowaniem szumów, podobnie jak odtwarzanie w DAC-u. Multibit (zarówno DAC jak i ADC) ma obecnie parametry przewyższające 16-bit rozdzielczość CD.

 

- Nowoczesne przetworniki sigma - delta mają parametry o wiele lepsze niż 1-bit, 2.8224MHz

 

Jak by nie kombinował na płycie CD i tak jest zapis 16bit/44,1kHz.

 

- Większość SACD i tak musi przejść przez etap PCM, skoro w DSD nie daje się przeprowadzić studyjnych operacji miksowania itd

 

 

Też miałem na to zwrócić uwagę ... przynajmniej nie słyszałem by ktoś używał oprogramowania operującego na DSD.

 

 

Przy okazji jako że kilka postów wcześniej wspominałem o nadchodzącej konsoli Korg z natywnym wsparciem DSD, warto również powiedzieć, iż jest duża szansa, że jeszcze w tym roku zobaczymy natywne DSD w konsoli Merging/Pyramix. Jak widać 352,8kHz to jeszcze nie to. Studia będą miały wkrótce do dyspozycji Sonome, Korg, Pyramix...

Filtracja stosowana w SACD jest łagodna a nie silna.

Jeżeli jest do edycji użyte DXD to jest to jak najbardziej wskazane.

Póki jako źródło w studiach używa się formatów 24bit /nie niżej/ jest to dopuszczlne dla zachowania wysokiej jakości. Jednak najwyższą jakość mamy dla formatu natywnego DSD. Wszystko o czym wspominasz już istnieje a SONOMA od dawna. Umożliwia ona edycję w DSD.

 

 

Te obrazki teoretyczne sexy wyglądają ... ale ciekaw jestem jak to wygląda na wyjściu prawdziwego odtwarzacza SACD, podłączonego do oscyloskopu.

 

O DSD jestem spokojny.

 

>Stary Audiofil

Nie unoś się. To, że warunków do słuchania nie masz to widać i słychać. Takie drobne audiofilskie kalectwo.

[audioholik]

Jak by nie kombinował na płycie CD i tak jest zapis 16bit/44,1kHz.

 

Taka jest smutna prawda :(( ... a co gorsza najczęściej jest on uzyskiwany z zapisu 24/96 (2x48kHz! nie 2x44.1kHz).

[ARTON55]

i...bo discomaniak Cie był skłonny za to niemalże spalić na stosie))

 

Tylko niech się nie powiesi.

[audioholik]

Wszystko o czym wspominasz już istnieje a SONOMA od dawna. Umożliwia ona edycję w DSD.

 

Racja. Chciałem po prostu zwrócić uwagę na fakt, że inni producenci również rozwijają konsole DSD, w rezultacie ilość nagrań SACD (wykorzystujących maksymalną rozdzielczość formatu) będzie rosła.

[Andrzej Stelmach]

[>ARTON55

"O tych panach w świecie audio nikt nie słyszał. Ich rolą jest promować i sprzedawać to co mają w ofercie. Jeżeli gdzieś pojawi się dobry produkt to udają, że go nie ma lub go lekceważą."

NIE LEKCEWAŻĄ, PRÓBUJĄ ZROBIĆ LEPSZY.

[Bald]

Kto tu ma jad? Kto używa sformułowania "idiotyzmy"? Kto się uważa za autorytet skończony? Kto gardzi innymi i ich sprzętem za wzór stawiając swój stan posiadania? Kto tylko swój zasób wiedzy uważa za wystarczający do uważania się za doświadczonego? Ja?

 

Twoje i Artonka wypociny są idiotyzmami a że nie masz wystarczającej wiedzy żeby to zweryfikować i w chamski sposób negujesz rzeczy oczywiste to spotykasz się z taką a nie inną reakcją. I to nie jest kwestia monopolu na wiedzę bo gusta nie mają tutaj nic do rzeczy.

[ARTON55]

NIE LEKCEWAŻĄ, PRÓBUJĄ ZROBIĆ LEPSZY

 

OK. Padłeś ofiarą wrzucenia do jednego worka z pozostałymi panami. Lepsze są formaty gęste po to powstały. Moje zdanie jest takie: Są urządzenia z tej grupy, które wymagają niewielkich przemyślanych poprawek i nimi warto się zajmować. Poprawianie starych formatów jest ślepą uliczką. Pewnych aspektów wynikających z ograniczeń i wad PCM 16bit po prostu poprawić się nie da. CD jest upadającą technologią bez przyszłości. Warto patrzeć w przyszłość i nie oglądać się za siebie. Mówiąc trywialnie próby poprawy CD przypominają rzeźbienie w g*nie.

 

>Bald

To nie jest wątek o mnie.

[Bald]

>Bald

To nie jest wątek o mnie.

 

Ale ocenie siłą rzeczy podlegają Twoje wpisy a to - z całym szacunkiem - jest zwykłe p....nie.

[ARTON55]

>Bald

 

Nie bardzo Cię rozumiem. To co tu robisz?

Słyszałeś o niezdolności odtwarzania z CD słabych sygnałów, o kłopotach w dokładnym odtworzeniu wysokich częstotliwości, o kłopotach w odtwarzaniu składów orkiestrowych i gęstych aranżacji. O tym jak formaty HiRes potrafią oddać głębię i wgląd w scenę, bogactwo mikro i makro informacji, wybrzmienia i powietrze wokół instrumentów, jaką przejrzystość zaprezentować, zagrać pełnym, naturalnym i swobodnym szybkim dźwiękiem. Wobec tych różnic CD to degradacja sygnału.

[Bald]

>Bald

 

Nie bardzo Cię rozumiem. To co tu robisz?

Słyszałeś o niezdolności odtwarzania z CD słabych sygnałów, o kłopotach w dokładnym odtworzeniu wysokich częstotliwości, o kłopotach w odtwarzaniu składów orkiestrowych i gęstych aranżacji. O tym jak formaty HiRes potrafią oddać głębię i wgląd w scenę, bogactwo mikro i makro informacji, wybrzmienia i powietrze wokół instrumentów, jaką przejrzystość zaprezentować, zagrać pełnym, naturalnym i swobodnym szybkim dźwiękiem. Wobec tych różnic CD to degradacja sygnału.

 

Mylisz się. Znam wiele odtwarzaczy które to potrafią. Mam podać przykłady? Konieczny jest jednak odpowiedni tor a nie średniej jakości amplituner. Przykro mi, życie jest ciężkie.

[neomammut]

Ale daj już spokój, Arton ma mega super odjechany, a że kompletnie nie gra to już inna para kaloszy, ciekawe, czy mieszkanie ma też w 24bit`ach :)

[Gość rochu]

Tia, najardziej odjechane są te kolumny soniaka.

[Bobcat]

Twoje i Artonka wypociny są idiotyzmami a że nie masz wystarczającej wiedzy żeby to zweryfikować i w chamski sposób negujesz rzeczy oczywiste to spotykasz się z taką a nie inną reakcją. I to nie jest kwestia monopolu na wiedzę bo gusta nie mają tutaj nic do rzeczy.

Głos kulturalnego inaczej. Wiem do czego zmierzasz: probujesz sprowadzić mnie do swego poziomu, a potem pokonasz doświadczeniem. Poducz się trochę kultury, a potem próbuj z innymi rozmawiać.

[Bald]

Głos kulturalnego inaczej. Wiem do czego zmierzasz: probujesz sprowadzić mnie do swego poziomu, a potem pokonasz doświadczeniem. Poducz się trochę kultury, a potem próbuj z innymi rozmawiać.

 

 

Niesłychanie aktualne ale w stosunku do Ciebie. Bijesz ostatnio rekordy żenady a biorąc pod uwagę wiek to... Lepiej nie mówić.

[Bobcat]

Podrośnij trochę to się nauczysz rozmawiać. Widzę, że nie zajrzaleś do słownika, gdyż nadal różnicę zdań w kwestiach merytorycznych podciągasz pod miano chamstwa. Jeśli ktoś tu jest żenujący - to chyba ne ja.

[Bald]

Podrośnij trochę to się nauczysz rozmawiać. Widzę, że nie zajrzaleś do słownika, gdyż nadal różnicę zdań w kwestiach merytorycznych podciągasz pod miano chamstwa. Jeśli ktoś tu jest żenujący - to chyba ne ja.

 

 

Nie będę Ci przypominał inwektyw i insynuacji choćby pod adresem grupy krakowskiej. To już nie są spory merytoryczne.

[Gość romekxxx]

Podrośnij trochę to się nauczysz rozmawiać. Widzę, że nie zajrzaleś do słownika, gdyż nadal różnicę zdań w kwestiach merytorycznych podciągasz pod miano chamstwa. Jeśli ktoś tu jest żenujący - to chyba ne ja.

nie uwierzę żeby tutejsi apologeci DSD nie słyszeli w życiu "godnie grającego" sprzętu z krainy PCM 44,1. Nie będę na tyle naiwny żeby im odpuszczać plucie po wyrafinowanym sprzęcie w imię braku znajomości jego brzmienia. Nie uwierzę w to, że ktoś używający amplitunera STR-Dcośtam2000 nie zadał sobie tyle trudu, żeby zobaczyć dlaczego niektóre klocki oferujące jedną skromną funkcję a nie cały ich wysyp - kosztują tyle kasy. Nie uwierzę, że to zwyczajni fanboy-e. Od lat pracuje w handlu i wiem jak się to robi. daliście d...y koledzy. Mimo, że udowodili wam tutaj ze nawetz matematycznego punktu widzenia ten format się nie broni bezczelnie zmieniacie wątki na osobiste wycieczki.

Arton, bobcat, audioholik, etc.... mogę się nie lubić z Discomaniac71 i jego PD75 ale wiem z doświadczenia, że i tak jego PD 75 leczy na luzie wasze wynalazki DSD a jest od niego masa lepszych klocków. Raz opisałem że promowane przez was oppo blu-ray to badziew,w którym obraz się z dzwiękiem rozjeżdza to zostałem posądzony że biorę kasę od denona. ludzie odreagowujecie życiowy stres nie tam gdzie trzeba. Pozdrowienia ze Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa.

[stary audiofil]

Tia, najardziej odjechane są te kolumny soniaka.

 

Jusz sie z niego nie śmiejta tak!!

ARTON kupię Ci pączka na zgodę-chcesz?

[Bobcat]

Nie będę Ci przypominał inwektyw i insynuacji choćby pod adresem grupy krakowskiej. To już nie są spory merytoryczne.

Naprawdę: zajrzyj do słownika. Przecież wszystkie określenia w języku polskim mają sprecyzowane znaczenie. To już się robi groteska. Chcesz użyć mocnego określenia, tyle że wszystko Ci się myli. Więc uprawiasz palbę w powietrze.

 

Jakie inwektywy? Że się ironicznie o tej grupie wyrażałem? Owszem. Potwierdzam. Sprawdź proszę co znaczy słowo "inwektywy". Wskaż proszę choć jedną. Co insynuowałem? Sprawdź również co znaczy słowo "insynuacje". I rownież wskaż choć jedną. Nie ma. ani inwektyw, ani insynuacji.

 

Ponieważ mi wypominasz wiek (bardzo to eleganckie, sam zapewnie posiadasz eliksir wiecznej młodości) więc Ci powiem, że przypominasz mo pewiem dowcip z dawnych lat:

 

Prezes wezwał wszystkich pracowników i powiada: Kowalski zarzuca mi, że lubię się posługiwać wyrazami pochodzenia obcego, których znaczenia nie rozumiem. Otóż oświadczam, że Kowalski może mnie w d... pocałować i vice versa.

 

I to by było na tyle. Mimo wszystko pozdrawiam Cię.

[Gość romekxxx]

jeśli by panowie od dsd byli jednak tak uczciwi i okazali się być tylko zwykłymi poczatkującymi audiofilami to wam coś opowiem - około roku 2000 miałem pierwszą yamahę cdx-396 ...grała mi fajnie ale mysle sobie.... co tam, mogę mieć trzy w jednym dvd i geste formaty i cd oczywiscie. kupiłem więc podniecony denona DVD 2200 . miało grac super..takie przetworniki, buzery bajery....kurcze odpalam...nie no, co jest????? wywaliłem 2800 zł w błoto. CDX-396 za 400 zł grała dużo ,dużo lepiej. no i wtedy się wyleczyłem co i wam polecam. a to była zwykła yamaszka. tak wiem oppo to nie dotyczy :-) :-) :-)

[Bald]

nie uwierzę żeby tutejsi apologeci DSD nie słyszeli w życiu "godnie grającego" sprzętu z krainy PCM 44,1. Nie będę na tyle naiwny żeby im odpuszczać plucie po wyrafinowanym sprzęcie w imię braku znajomości jego brzmienia. Nie uwierzę w to, że ktoś używający amplitunera STR-Dcośtam2000 nie zadał sobie tyle trudu, żeby zobaczyć dlaczego niektóre klocki oferujące jedną skromną funkcję a nie cały ich wysyp - kosztują tyle kasy. Nie uwierzę, że to zwyczajni fanboy-e. Od lat pracuje w handlu i wiem jak się to robi. daliście d...y koledzy. Mimo, że udowodili wam tutaj ze nawetz matematycznego punktu widzenia ten format się nie broni bezczelnie zmieniacie wątki na osobiste wycieczki.

Arton, bobcat, audioholik, etc.... mogę się nie lubić z Discomaniac71 i jego PD75 ale wiem z doświadczenia, że i tak jego PD 75 leczy na luzie wasze wynalazki DSD a jest od niego masa lepszych klocków. Raz opisałem że promowane przez was oppo blu-ray to badziew,w którym obraz się z dzwiękiem rozjeżdza to zostałem posądzony że biorę kasę od denona. ludzie odreagowujecie życiowy stres nie tam gdzie trzeba. Pozdrowienia ze Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa.

 

 

Zgadza się. Lepszy jest choćby mój Krell i dziesiątki innych odtwarzaczy lepszych od Krella. Ale powiem Ci że masz za dużo wiary w ludzi;-)

[Bobcat]

Pozdrowienia ze Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa.

A potem się dziwicie, że inni Was traktują z przymrużeniem oka.

[stary audiofil]

Zgadza się. Lepszy jest choćby mój Krell i dziesiątki innych odtwarzaczy lepszych od Krella. Ale powiem Ci że masz za dużo wiary w ludzi;-)

 

Ale chwileczkę jaki zaraz lepszy,bo tylko Artonka cd-ek wykasza 95% cd-ków na swiecie,a Twój od Artonkowego jest lepszy czy gorszy-juz sam nie wiem.

[neomammut]

Oj tam, Artonowi ktoś kiedyś kupił zestaw "Młody Technik" oraz "Z Bitami na Ty" i wyszło, ze chłopak ma talent. Ja bym się raczej czepną, dlaczego ten Arotnowy-cd nie trzepie reszty z tych 100%, może to wina kondensatorów, a może kable srebrne trzeba w przetworniku DSD zastosować. Ale co ja mówię, żeby tak mistrza poprawiać....., wybacz mi Artonku......

[ARTON55]

Od lat pracuje w handlu i wiem jak się to robi. daliście d...y koledzy.

 

To czym handlujemy obecnie?

 

Jusz sie z niego nie śmiejta tak!!

ARTON kupię Ci pączka na zgodę-chcesz?

 

Ja się nie gniewam. Dzięki. Ze słodyczy to śledzie.

[Gość romekxxx]

To czym handlujemy obecnie?

 

farmaceutykami drogi artonku - nawet nie wiesz o ilu myśle kiedy czytam to co piszesz...wiele z nich wymaga prowadznenia dodatkowego rejestru w transporcie - rzekłbym - tak widzę twoją wyjątkowośc.

[Gość rochu]

A potem się dziwicie, że inni Was traktują z przymrużeniem oka.

 

Znaczy się arton, ty i twój szwagier ; )

To trochę jak z KPN-em (kto jeszcze pamięta chłopaków?) - wszyscy mieszczą się na jednej kanapie.