Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka i strategia obronna Polski.


Gość dziadekwłodek

Rekomendowane odpowiedzi

przemysliwuj numerek przemysliwuj.codziennie mam niezly ubaw.jesli to prawdziwe przemyslenia to troche mi cie zal, ale ubaw mam.jesli zmyslone to tym badziej mam ubaw, ze nie smieje sie z ulomnego.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Nie troluję, odnoszę się do tytułów wątków, w których wyrażam swoje przemyślenia.

Poważnie ty masz jakieś przemyślenia? Ty jesteś zwykłym trollem pod przykrywką psychola. Jeśli jest odwrotnie to czy nie możesz sobie założyć wątku dla myślących inaczej?

To właśnie tacy ludzie jak Wy drodzy konkurenci polityczni, w Polsce jest tak jak jest.

 

Nie potraficie niczego ponad odnoszenie się do innych w sposób jaki prezentujecie tu publicznie.

To Wasze już wszystkie zdolności, umiejętności i przemyślenia.

 

Wasi ludzie, których wybraliście sobie jako swoich reprezentantów w strukturze władzy, są tacy sami jak Wy.

 

Niczego nie potrafią, potrafią tylko pozbywać się niewygodnych i nieukładnych osób ze swojego grona, tworząc tym samym "towarzystwa wzajemnej adoracji", o kompetencjach na poziomie umiejętności fizycznego przetrwania.

 

Na to przetrwanie liczycie teraz, przed wyborami, usiłujecie za wszelką cenę nie dopuścić do władzy w państwie sił, które są zainteresowane prawdziwą odnową życia w Polsce, które chcą zupełnie czegoś przeciwnego niż to co Wy im oferujecie.

 

Są w Polsce ludzie, którzy myślą, którzy posiadają intuicję, wyobraźnię i zdrowy rozsądek.

Wy tych ludzi wyganiacie z Polski, stwarzacie sytuację blokowania ich, nie dopuszczenia do rozwoju, do możliwości takiej jaką macie dzisiaj Wy.

 

Swoją zaściankowością i zakompleksieniem ściągacie na Polskę XXI wieku nieszczęścia, tworzycie podstawy pod państwo, które jest tylko obszarem do zagospodarowania przez innych, do realizacji interesów obcych, nie naszych.

 

Tacy jak Wy, którzy są dziś u władzy ograniczają się tylko do administrowania i zarządzania, nie długo jak tak dalej będzie, to nie będzie już czym zarządzać i administrować.

Dokonuje się wyprzedaż majątku narodowego, aby przykryć problemy budżetowe, dokonywana jest operacja kreatywnej księgowości, rośnie zadłużenie w tempie zastraszającym, a obywatele karmieni medialnymi daniami typu "Kuba Wojewódzki", grillują sobie w najlepsze.

 

Cena paliwa bije rekordy, ceny walut również, rząd nie reaguje, radzi przeczekać.

Tak, ten rząd trzeba przeczekać Szanowni Państwo, musimy go przeczekać.

Nie pozostało nam nic innego, jak przeczekać, nie wiele czasu już mu zostało, jeszcze trzy miesiące i będzie po nim.

 

Musimy dźwignąć się z tego upadku, musimy spowodować zmianę, taką zmianę aby podobne praktyki jakie obecnie się dzieją nigdy już nie miały miejsca w przyszłości.

Musimy się przed nimi zabezpieczyć, musimy sprawić aby dostęp do władzy przez ludzi skompromitowanych został zatrzymany, aby nigdy oni już w przyszłości nie zawracali nam głowy swoimi pomysłami na ich rzeczywistość, my potrzebujemy naszej rzeczywistości, tej która nam ma służyć.

Nie jesteśmy przy tym niczyim wrogiem, pragniemy tylko czuć się dobrze we własnym kraju, pragniemy tylko to co mają już dzisiaj inni, ci u których demokracja trwa już dostatecznie długo, że zdążyła wyryć w świadomości tamtych społeczeństw, ten typ działania, który określany jest jako społeczeństwo świadome i podmiotowe.

 

U nas tej podmiotowości społeczeństwa nie ma, jeszcze nie ma, ale będzie, my ją zaprowadzimy, my mamy w sobie tą siłę aby stworzyć tę nową wartość, wartość jakiej nie było tu na naszych ziemiach już od wielu lat, od wieków rzec by można.

 

Damy radę przeobrazić nasz kraj drogi mulsie

Damy radę aby tacy ludzie jak dziadekwłodek również znaleźli należne sobie miejsce i aby było godne ich wielkości, aby było tak duże, żeby się w nim zmieścili, żeby nie było im zbyt ciasno.

 

ŻEGNAM.

Przeczytałem ten artykuł w internetowym wydaniu Gazety

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tak circa about dla laików może być. Oczywiście pominięto cuda które działy się wokół przetargu. Żeby nie być gołosłownym: w WTT (Wymagania Taktyczno-Techniczne) nie wspomniano o wymaganej masie głowicy bojowej i jej masa nie była punktowana w przetargu!!! Mogę jedynie podejrzewać że przyczyną był fakt, że Saab ma cięższą (200kg kontra 125kg NSMa). Warto tez wspomnieć o obstrukcji Amerykanów którzy nie chcieli dostarczyć Saabowi urządzeń GPS. Saab chciał nam dostarczyć odbiorniki przeznaczone dla Bundesmarine ale czujność amerykańskich lobbystów w MON wyłapała ten manewr.

 

Komentarz fachowca:

""Nie kwestionuję spełnienia przez Kongsberg wszystkich wymagań taktyczno-technicznych, a także nowoczesności i perspektywiczności oferowanych rozwiązań. Niemniej wybór kolejnego przeciwokrętowego systemu rakietowego dla Marynarki Wojennej budzi wątpliwości, czy jednoczesne utrzymywanie kilu bardzo podobnych typów rakiet w linii nie jest marnotrawstwem publicznych środków" - skomentował zakup redaktor naczelny miesięcznika "Nowa Technika Wojskowa" Andrzej Kiński.

Nie ma wielu państw, szczególnie tej wielkości, które byłoby stać na taką rozrzutność" - dodał Kiński."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Nie nalezy sie zbyt emocjonowac. 747 ma sporo racji gdy mowi: "W dzisiejszych czasach bankierów i białych kołnierzyków, państwa są tak słabe jak nigdy w historii, bo ta słabość służy tym, którzy są klasą posiadającą.". Polska nalezy do tego swiata. Nie chce sie wypowiadac o dokladnej roli poszczegolnych osob wladajacych Polska bo za malo szczegolow znam.

 

Najwieksze korporacje i banki maja dochod parokrotnie wiekszy od GDP Polski. Kazda z tych korporacji/bankow jest rzadzona przez board of directors skladajacy sie z niewielkiej ilosci ludzi, ktorzy sa wzajemnie polaczeni wspolnymi interesami nie tylko poprzez spore pakiety akcji korporacji w ktorych w board of directors nie zasiadaja ale teoretycznie maja szanse zasiasc gdy pakiet zwieksza. Napisano na ten temat sporo ksiazek z bardzo dokladnymi danymi finansowymi korporacji i skladu dyrekcji i majatkow glownych graczy. Dla tych ludzi, ktorzy decyduja w znacznym stopniu o skladzie rzadow w poszczegolnych krajach i co ten rzad bedzie robil granice sa niepotrzebne. Tak samo niepotrzebne sa zwiazki zawodowe i poglady godzace w ich interesy. Kiedy Kowalski na ulicy narzeka na to czy owo nie ma znaczenia ale gdy przez niedopatrzenie jakis inaczej myslacy wdrapie sie na zbyt wysokie stanowisko w rzadzeniu krajem to bardzo szybko ma jakis wypadek albo w zyciorysie cos takiego co jest bardzo bee i we wszytkich mediach to zaraz jest.

 

pozdrawiam,

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Dymisja B. Klicha spowodowała, że premier D. Tusk wyznaczył nowego "fachowego" ministra ON Tomasza Siemoniaka. Jego droga polityczna wskazuje, że jest to kolejny partyjny fachowiec na każde stanowisko: "Ukończył studia na Wydziale Handlu Zagranicznego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, był też stypendystą Uniwersytetu w Duisburgu.

Należał do Niezależnego Zrzeszenia Studentów, kierował uczelnianymi strukturami tej organizacji na SGPiS. Od 1994 do 1996 był zatrudniony w Telewizji Polskiej, m.in. jako dyrektor Programu 1. W 1997 koordynował program „Media i Demokracja” w Instytucie Spraw Publicznych. W latach 1998–2000 pełnił funkcję dyrektora Biura Prasy i Informacji w Ministerstwie Obrony Narodowej, a do 2002 zajmował także stanowisko wiceprzewodniczącego rady nadzorczej Polskiej Agencji Prasowej. Od grudnia 2000 do lipca 2002 był wiceprezydentem Warszawy. W okresie 2002–2006 zasiadał w zarządzie Polskiego Radia, następnie do 2007 był wicemarszałkiem województwa mazowieckiego.

26 listopada 2007 został powołany na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Działał w KLD i Unii Wolności, następnie przystąpił do Platformy Obywatelskiej." - nazbierało się tego trochę i nawet w MON-ie już był. Tylko nie wiem, co zaprezentuje sobą jako nowy minister. No cóż - gorszy od Klicha już chyba nie będzie, bo raczej nie zdąży.

Pan Tomasz Siemoniak MISTRZ ŚWIATA, jest tym człowiekiem, któremu będziemy zawdzięczać bezpieczeństwo państwowe.

 

ALBO KOLEDZY ROZPĘDZICIE TĄ BANDĘ ALBO CZEKA NAS JAKIŚ NIEWYOBRAŻALNY HORROR.

 

Tego już nie da się skomentować, niedługo ministrowie siłowych resortów pochodzić będą z łapanek ulicznych.

Tylko nie wiem, co zaprezentuje sobą jako nowy minister. No cóż - gorszy od Klicha już chyba nie będzie, bo raczej nie zdąży.

 

Do końca kadencji wszystko jest już ustawione - każdy przetarg i każda złotówka więc najlepszym ministrem będzie cieć który wszystkiego dopilnuje. Siemienas za swą wierność zostanie wynagrodzony później i gdzie indziej. Jeszcze wspomnicie moje słowa! Bo tak naprawdę MON rządzą Wnuk i ten drugi, Idzik. Wiedzą o tym wszyscy oprócz tzw. elektoratu i debilnych dziennikarzy. No i polityków PiS bo oni też są umoczeni w układy korupcyjne.

Jestem Europejczykiem.

 

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Do końca kadencji wszystko jest już ustawione - każdy przetarg i każda złotówka więc najlepszym ministrem będzie cieć który wszystkiego dopilnuje. Siemienas za swą wierność zostanie wynagrodzony później i gdzie indziej. Jeszcze wspomnicie moje słowa! Bo tak naprawdę MON rządzą Wnuk i ten drugi, Idzik. Wiedzą o tym wszyscy oprócz tzw. elektoratu i debilnych dziennikarzy. No i polityków PiS bo oni też są umoczeni w układy korupcyjne.

Nieodparcie nasuwa się wniosek, ze RP faktycznie przestaje być demokratycznym państwem prawa (o ile w ogóle nim zdążyła być). Same demokratyczne wybory to jeszcze nie wszystko. Dają one tylko mandat do rządzenia. Brakuje wyraźnie kontroli nad rządzącymi sprawowanych przez instytucje konstytucyjne w imieniu wyborców. Przez to rządzący zapominają coraz częściej w jakim celu i w czyim interesie sprawują władzę. Tak było też w przypadku nieudacznika Klicha, który nawet nie wiedział co dzieje się tak naprawdę w jego ministerstwie. Miał za to swoich zaufanych doradców jak Idzik - kariera rzeczywiście oszałamiająca - ze starostwa powiatowego do ważnego ministerstwa. Albo Wnuk PiS-owski patriota, który krew ma nawet biało czerwoną, a niszczy polski przemysł zbrojeniowy z podziwu godna zawziętością. W Polsce jest za dużo "centrów studyjno-decyzjnych" zajmujących się obronnością, których największym efektem działalności jest kompletne rozmywanie odpowiedzialności i bałagan skutecznie maskujący wszelkie przekręty, nadużycia czy zaniedbania. POPiS na całego.

Tak żeby były minister Klich nie miał spokoju - przetarg na napędowy wielolufowy karabin maszynowy (tzw. Minigun) do zainstalowania w naszych śmigłowcach latających w Afganistanie trwa już drugi rok bez rezultatu. Pierwszy przetarg został unieważniony z ciekawego powodu - złego przygotowania dokumentacji przetargowej. Jak tak dalej pójdzie to zanim kupimy to uzbrojenie zdążymy wycofać się z Afganistanu.

A piszę o tym:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Powtarzam kolejny raz dopóki nie ma doktryny obronnej, żaden organ państwa polskiego odpowiedzialny za obronność nie powinien podejmować żadnych działań w tej dziedzinie. M.in. takich jak reorganizacja armii czy polityka zakupów. Za to dzieje się obecnie odpowiedzialny jest Klich jako minister ON, ale także premier, prezydent czy marszałek Sejmu i Senatu RP.

Jakaś tam doktryna i obowiązująca polityka jest:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Problem w tym, o czym już pisałem - doktryna i polityka nadzwyczaj luźno i uznaniowo przekłada się na tzw. Programy Operacyjne czyli to, co się realnie robi i na co idą konkretne pieniądze. Raz jeszcze zacytuje fragment interpelacji Dorna: "Analiza aktualnych 14 tzw. Programów Operacyjnych – głównych obszarów modernizacji Sił Zbrojnych wskazuje, że jest to kolejnych zbiór dość przypadkowych przedsięwzięć. Można przy tym zauważyć dość wymowną prawidłowość – im ważniejszy program, tym bardziej jego realizacja jest odsunięta w czasie i tym bardziej mgliste są perspektywy jego finansowania.

 

A to już jest rola MON i urzędującego ministra. I za to między innymi Klichowi należy się Trybunał Stanu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Jakaś tam doktryna i obowiązująca polityka jest:

http://www.wp.mil.pl/pl/strona/330/LG_46_269

 

Problem w tym, o czym już pisałem - doktryna i polityka nadzwyczaj luźno i uznaniowo przekłada się na tzw. Programy Operacyjne czyli to, co się realnie robi i na co idą konkretne pieniądze. Raz jeszcze zacytuje fragment interpelacji Dorna: "Analiza aktualnych 14 tzw. Programów Operacyjnych – głównych obszarów modernizacji Sił Zbrojnych wskazuje, że jest to kolejnych zbiór dość przypadkowych przedsięwzięć. Można przy tym zauważyć dość wymowną prawidłowość – im ważniejszy program, tym bardziej jego realizacja jest odsunięta w czasie i tym bardziej mgliste są perspektywy jego finansowania.

 

A to już jest rola MON i urzędującego ministra. I za to między innymi Klichowi należy się Trybunał Stanu.

Własnie coś tam luźno napisano. Na teraz. Jutro już nikt o tym nie będzie pamiętał i realizował. Będzie tworzone nowe "dzieło". Doktryna to także ciągłość wielu elementów.

  • Moderatorzy

Powtarzam kolejny raz dopóki nie ma doktryny obronnej, żaden organ państwa polskiego odpowiedzialny za obronność nie powinien podejmować żadnych działań w tej dziedzinie. M.in. takich jak reorganizacja armii czy polityka zakupów. Za to dzieje się obecnie odpowiedzialny jest Klich jako minister ON, ale także premier, prezydent czy marszałek Sejmu i Senatu RP.

 

no to nidy nic dla wojska nie kupimy, nawet sznurówek

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

spokojnie jak juz kupimy te sznurki, to do nich zrobimy jakons doktryne.

 

a tak na hlopski rozum.po kiego ta doktryna jak i tak kazdom wojne przegramy.

 

mozna by opracowac doktryne przegrywajacom.Bohatersko, patetycznom, narodowom.

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

spokojnie jak juz kupimy te sznurki, to do nich zrobimy jakons doktryne.

 

a tak na hlopski rozum.po kiego ta doktryna jak i tak kazdom wojne przegramy.

 

mozna by opracowac doktryne przegrywajacom.Bohatersko, patetycznom, narodowom.

Na razie mamy doktrynę "wszystko na sucho". Pilotów uczy się latać bez użycia samolotów w powietrzu i symulatorów lotu (stoją na ziemi z zasłoniętymi szybami, a piloci udają, że latają), tak samo szkoli się marynarzy , czołgistów i zwykłych strzelców. Tylko generałowie i kapelani ćwiczą na mokro. Pierwsi leją wodę, olewają regulaminy i instrukcje, piją wódę. Tym drugim, niczego w WP (poza wiernymi w mundurach) nie brakuje, a w szczególności wody święconej.

Nieśmiało przypominam następny "przekręcony" przetarg czyli LIFT (lekki samolot szkolny). Wskutek dziwnych pomysłów wojskowych kupimy nie samolot szkolno-bojowy tylko de facto lekki wielozadaniowy czyli zdecydowanie droższy w eksploatacji. Skutek będzie taki, że znowu zamiast latać samoloty będą stały w hangarach ze względu na brak pieniędzy.

Jestem Europejczykiem.

 

Preferuje osobiste spotkania.

 

TU 154M 102 jest na sprzedaż - jesteś zainteresowany ?

 

Za co?

Za treść raportu komisji ds "nacisków", pana Andrzeja Czumy, dziękuję panie Andrzeju, bardzo dziękuję.

 

Jeszcze raz dziękuję.

Za treść raportu komisji ds "nacisków", pana Andrzeja Czumy,

 

juz sobie wyobrazam jak koledzy po słusznej linii ruszyliby gdyby wynik był inny

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

to prawda..prawda zawsze wygrywa wiekszonsciom.

 

no chyba że ktoś ma granat

to wtedy walkowerem przegrywa

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

Gość dziadekwłodek

(Konto usunięte)

Ciekaw jest po dzisiejszych gwałtownych czystkach w armii, ilu nowo mianowanych generałów stanie na dywanie u Prezydenta Najjaśniejszej w dniu 15 sierpnia 2011 roku? A tak naprawdę to tych generałów jest dużo za dużo, jak na potrzeby i możliwości wojska. A może by tak wprowadzić karencje na nowe nominacje generalskie albo jeszcze trochę wyrzucić - np. za to, że się mało gorliwie modlą?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.