Skocz do zawartości
IGNORED

Czy w erze kapitalizmu przecietny kowalski bedzie mial kiedykolwiek dobrze?


antymalkontent

Rekomendowane odpowiedzi

obecnie jest bardzo dobrze. ja nie widzę potrzeby zmian oprócz likwidacji wielu transferów budżetowych typu zasiłki,krus i temu podobne. obecnie jest moda na "oburzonych" i tak janosiko-socjalizm - burzą się ci którzy głównie biorą zasiłki albo Ci, którzy niewiele mogąc i wiedząc brali kredyty, na które nigdy ich nie było stać - a teraz udają niewiniątka mówiąc: skoro dawali to widać moglibyśmy spłacić. kuriozalne w tym jest założenie że spokój społeczny można kupić zasiłkami - dzięki temu cała grupa ludzi wyspecjalizowała się już w żerowaniu na socjalu. ale ten model w tamtym roku zbankrutował - widać to była w Wlk. Brytanii na ulicach.

 

 

Nie masz pojęcia o czym piszesz, niestety. Prześledz sobie dane nt. rozwarstwienia społecznego, które rośnie w zastraszającym tempie od ponad 10 lat, głównie odkąd rządy w Europie sprawują formacje neoliberalne. Frazesy w stylu: 'rozwarstwienie to koszt wzbogacenia się całego społ., bo jak bogaci wzbogacą się więcej, to i biednym lepiej się będzie żyć' to wynik neoliberalnego właśnie prania mózgu. Niestety, dane i fakty świadczą o czymś zupełnie przeciwnym. Cytuję z pamięci, ale obecnie doszli w US do stanu, gdzie bodajże jeden promil społeczeństwa akumuluje co roku ok. 11 czy 13% PKB. 10 lat temu nie mierzono nawet stanu posiadania promila, i skupiano się tylko na owym słynnym procencie (który nota bene akumuluje dziś około chyba 21% PKB). Polecam w tej kwesti doskonałą lekturę książki '23 Things they don't tell you about capitalism'. Doskonała, bogata faktograficznie. Czyta się naprawdę dobrze i rzuca nowe światło na wiele bzdur, którymi jesteśmy karmieni.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość romekxxx

(Konto usunięte)

Nie masz pojęcia o czym piszesz, niestety. Prześledz sobie dane nt. rozwarstwienia społecznego, które rośnie w zastraszającym tempie od ponad 10 lat, głównie odkąd rządy w Europie sprawują formacje neoliberalne. Frazesy w stylu: 'rozwarstwienie to koszt wzbogacenia się całego społ., bo jak bogaci wzbogacą się więcej, to i biednym lepiej się będzie żyć' to wynik neoliberalnego właśnie prania mózgu. Niestety, dane i fakty świadczą o czymś zupełnie przeciwnym. Cytuję z pamięci, ale obecnie doszli w US do stanu, gdzie bodajże jeden promil społeczeństwa akumuluje co roku ok. 11 czy 13% PKB. 10 lat temu nie mierzono nawet stanu posiadania promila, i skupiano się tylko na owym słynnym procencie (który nota bene akumuluje dziś około chyba 21% PKB). Polecam w tej kwesti doskonałą lekturę książki '23 Things they don't tell you about capitalism'. Doskonała, bogata faktograficznie. Czyta się naprawdę dobrze i rzuca nowe światło na wiele bzdur, którymi jesteśmy karmieni.

wybacz ale literatury "spiskowej" nie komentuje. wiem że jest w modzie ale to nie powód żeby się do niej odnosić. do mnie przemawiają łódzkie osiedla. bieda powielana już trzecie pokolenie bo można żyć z zasiłku - więc po co się starać.

Neoliberalizm ma tyle wspólnego z kapitalizmem co demokracja socjalistyczna z socjalizmem czy demokracją.

To pojęcia typowo religijno-sekciarskie, które zapenić mają pewnej grupie ludzi władzę absolutną nad resztą. Każdy system religny opiera się na dokadnie takich samych atrybutach: Najwyższa Wartość, namaszczonych emisariuszy Najwyższej Wartości, wiara i posłuszeństwo wyznawców prawdy o Najwyższej Wartości oraz kija i marchewki, czyli Zbawienia i Piekła. To ostatnie jest nieodzownym atrybutem każdej religii, ma wzbudzać strach przed nieposłuszeństwem. W KK jest to szatan i jego piekło, w socjalizmie "burżuazja" a w neoliberalizmie "komuna". W każdej z nich definicja "zła" stanowi często większą częśc całej ideologii. Na dodatek, bywa, że każda z nich dyskredytuje inne, głosząc, że tylko ich wyznawcy zostaną zbawieni. co zresztą w całym kontekście nie budzi wątpliwości.

Gość romekxxx

(Konto usunięte)

ból w tym ze wszelakie "socjalizmy" prędzej czy później dążą do zabrania tym którzy poświecili życie budowaniu i powiększania majątku i pozycji. to normalne ze darmozjady chcą ukraść. bez ambicji jednostek nie będzie rozwoju. świat to już przerabiał i w średniowieczu i za Stalina. nie ma nic za darmo - komuna nie potrafi wypracowywać nowych leków , rozwiązywać nowych problemów. zresztą największym komunistą w Polsce jest teraz Kaczyński - on chce dać wszystko wszystkim, tylko nie informuje, kto za to zapłaci - ahaaa wiem bogaci. boje się z jeszcze jest o miliard miliarderów za mało żeby pokryć jego rozdawnicze potrzeby. a jak się mu wywali budżet to powie jak Orban, że to wina Żydów i Masonów.

A w ogóle skąd chore założenie początkowe - że wszyscy mają mieć tak samo i że wszyscy są równi - w imię czego ? po co?

Cel wszystkich narzucancyh ludziom religii jest dokładnie taki sam. Dopóki człowiek nie wyzwoli wyzwoli umysłu z ich wpływu będzie zawsze pieprzył na poziomie, że nasz Pan jest lepszy od waszego, bo tylko pięć razy kijem przyłożł a nie 10.

wybacz ale literatury "spiskowej" nie komentuje. wiem że jest w modzie ale to nie powód żeby się do niej odnosić. do mnie przemawiają łódzkie osiedla. bieda powielana już trzecie pokolenie bo można żyć z zasiłku - więc po co się starać.

 

Ale w ogóle o czym Ty piszesz? O jakiej spiskowej literaturze? Ja piszę o naukowym, faktograficznie solidnym źródle, którego pewnie nawet okładki nie widziałeś, nie mówiąc o zawartości... Taka postawa to się nazywa oporność na wiedzę, bo niestety nie da się nawet zastosować powiedzenia 'nie oceniaj książki po okładce', skoro ktoś nawet okładki nie widział.

 

Cel wszystkich narzucancyh ludziom religii jest dokładnie taki sam. Dopóki człowiek nie wyzwoli wyzwoli umysłu z ich wpływu będzie zawsze pieprzył na poziomie, że nasz Pan jest lepszy od waszego, bo tylko pięć razy kijem przyłożł a nie 10.

 

Po co wplatać tutaj religię? Chcesz dodać emocji do dyskusji? Bo merytoryczny to ten wpis raczej nie jest.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość romekxxx

(Konto usunięte)

Ale w ogóle o czym Ty piszesz? O jakiej spiskowej literaturze? Ja piszę o naukowym, faktograficznie solidnym źródle, którego pewnie nawet okładki nie widziałeś, nie mówiąc o zawartości... Taka postawa to się nazywa oporność na wiedzę, bo niestety nie da się nawet zastosować powiedzenia 'nie oceniaj książki po okładce', skoro ktoś nawet okładki nie widział.

 

 

 

Po co wplatać tutaj religię? Chcesz dodać emocji do dyskusji? Bo merytoryczny to ten wpis raczej nie jest.

cytuje : książki '23 Things they don't tell you about capitalism'. sam tytuł już wyczerpuje znamiona publikacji "naukowej" - to taka faktografia a la eksperci naszego dziennika. ciekaw jestem czy odważyłbyś się na rzetelną dyskusję na zwykłym polskim państwowym uniwerku - takim SGH, UEK, etc. coś się boje że ta "faktografia" jak ją nazywasz może merytorycznie nie wyczerpywać kryteriów naukowej analizy źródeł danych nie mówiąc już o wnioskowaniu. Słuchaj, często na takich uczelniach są wykłady rektorskie - przyjeżdżają ciekawi ludzie - potem są dyskusje - błyśnij tam. Nawet M. Belka bywa - może zechce się jednak kopać z koniem...

Ale w ogóle o czym Ty piszesz? O jakiej spiskowej literaturze? Ja piszę o naukowym, faktograficznie solidnym źródle, którego pewnie nawet okładki nie widziałeś, nie mówiąc o zawartości... Taka postawa to się nazywa oporność na wiedzę, bo niestety nie da się nawet zastosować powiedzenia 'nie oceniaj książki po okładce', skoro ktoś nawet okładki nie widział.

 

 

 

Po co wplatać tutaj religię? Chcesz dodać emocji do dyskusji? Bo merytoryczny to ten wpis raczej nie jest.

 

Wiki:

"Religia – system wierzeń i praktyk, określający relację pomiędzy różnie pojmowaną sferą sacrum (świętością) i sferą boską, a określonym społeczeństwem, grupą lub jednostką. Manifestuje się ona w wymiarze doktrynalnym (doktryna, wiara), w czynnościach religijnych (np. kult czy rytuały), w sferze społeczno-organizacyjnej (wspólnota religijna, np. Kościół) i w sferze duchowości indywidualnej (m.in. mistyka)."

 

Czy komuzm i neoliberalizm nie podpadają pod taką definicję? Te same mechanizmy... To, że akrat Tobie takie porównywanie kojarzy się z "bezczeszczeniem sacrum", oznacza, że też możesz mieć z tym problem.

Gość romekxxx

(Konto usunięte)

Wiki:

"Religia – system wierzeń i praktyk, określający relację pomiędzy różnie pojmowaną sferą sacrum (świętością) i sferą boską, a określonym społeczeństwem, grupą lub jednostką. Manifestuje się ona w wymiarze doktrynalnym (doktryna, wiara), w czynnościach religijnych (np. kult czy rytuały), w sferze społeczno-organizacyjnej (wspólnota religijna, np. Kościół) i w sferze duchowości indywidualnej (m.in. mistyka)."

 

Czy komuzm i neoliberalizm nie podpadają pod taką definicję? Te same mechanizmy... To, że akrat Tobie takie porównywanie kojarzy się z "bezczeszczeniem sacrum", oznacza, że też możesz mieć z tym problem.

Dzisiaj katole triumfuja - 5 tys. grzywny za "naprutych" to skandal - jakis pisiorowski senator z zadupia to jeszcze wspiera- kończy nam sie wolnosc zaczyna szariat.

Dzisiaj katole triumfuja - 5 tys. grzywny za "naprutych" to skandal - jakis pisiorowski senator z zadupia to jeszcze wspiera- kończy nam sie wolnosc zaczyna szariat.

 

Ty, po prostu nic nie kumasz :)

Dałeś dobry przkład religijnego oddania dla swojej wiary dyskredytując drugą.

Ale trudno się dziwić jak komuś drżą kolana na widok Belki...

cytuje : książki '23 Things they don't tell you about capitalism'. sam tytuł już wyczerpuje znamiona publikacji "naukowej" - to taka faktografia a la eksperci naszego dziennika. ciekaw jestem czy odważyłbyś się na rzetelną dyskusję na zwykłym polskim państwowym uniwerku - takim SGH, UEK, etc. coś się boje że ta "faktografia" jak ją nazywasz może merytorycznie nie wyczerpywać kryteriów naukowej analizy źródeł danych nie mówiąc już o wnioskowaniu. Słuchaj, często na takich uczelniach są wykłady rektorskie - przyjeżdżają ciekawi ludzie - potem są dyskusje - błyśnij tam. Nawet M. Belka bywa - może zechce się jednak kopać z koniem...

 

Tak myślałem - zero merytoryki, 100% bufonady i oporności na wiedzę. Dla Twojej wiadomości: książkę tą pożyczyłem z biblioteki naukowego insytutu zajmującego się analizą rynku pracy i ekonomii. Odnoszono sie do niej podczas międzynarodowego seminarium naukowego na ten temat, nie na polskim uniwerku. Ale co tam - Ty wiesz lepiej, wszak znasz faktografię 'Naszego Dziennika'.

Mimo wszystko wkleję tutaj recenzję: może zmienisz zdanie.

A więc wyobraź sobie, że autor to profesor wykładający ekonomię na Cambridge, tym Cambridge (ale dla Ciebie, oczytanego eksperta pewnie nawet ludzie pokroku F. Fukuyamy nie są wiarygodni):

 

Chang, the author of the international bestseller Bad Samaritans, is one of the world's most respected economists, a voice of sanity-and wit-in the tradition of John Kenneth Galbraith and Joseph Stiglitz. 23 Things They Don't Tell You About Capitalism equips readers with an understanding of how global capitalism works-and doesn't. In his final chapter, "How to Rebuild the World," Chang offers a vision of how we can shape capitalism to humane ends, instead of becoming slaves of the market.

 

Ha-Joon Chang teaches in the Faculty of Economics at the University of Cambridge. His books include the bestselling Bad Samaritans: The Myth of Free Trade and the Secret History of Capitalism. His Kicking Away the Ladder received the 2003 Myrdal Prize, and, in 2005, Chang was awarded the Leontief Prize for Advancing the Frontiers of Economic Thought.

 

A tu masz kilka przykładów recenzji tej książki:

 

Review

 

“Chang, befitting his position as an economics professor at Cambridge University, is engagingly thoughtful and opinionated at a much lower decibel level. ‘The “truths” peddled by free-market ideologues are based on lazy assumptions and blinkered visions,’ he charges.”—Time

 

“Chang presents an enlightening précis of modern economic thought—and all the places it’s gone wrong, urging us to act in order to completely rebuild the world economy: ‘This will [make] some readers uncomfortable…[;] it is time to get uncomfortable.’”—Publishers Weekly

 

“Myth-busting and nicely-written collection of essays”—Independent (UK)

 

“Shaking Economics 101 assumptions to the core … Eminently accessible, with a clearly liberal (or at least anticonservative) bent, but with surprises along the way—for one, the thought that markets need to become less rather than more efficient.”—Kirkus Reviews

 

“For anyone who wants to understand capitalism not as economists or politicians have pictured it but as it actually operates, this book will be invaluable.”—John Gray, Observer (UK)

 

“A lively, accessible and provocative book.”—Sunday Times (UK)

 

“For 40 years, I have worked as a journalist and trained thousands of other journalists from my former perches as a University of Missouri Journalism School professor and as executive director of Investigative Reporters and Editors. I have written newspaper articles, magazine features and entire books with heavy doses of economics policy and business behavior. I wish the book 23 Things They Don’t Tell You About Capitalism had been available when I was a rookie; I would have been more alert to the hands-off-business catechism by which Americans are relentlessly indoctrinated.”—Steven Weinberg, Remapping Debate

 

“I doubt there is one book, written in response to the current economic crisis, that is as fun or easy to read as Ha-Joon Chang's 23 Things They Don't Tell you About Capitalism.”—AlterNet Executive Editor Don Hazen

 

Czy komuzm i neoliberalizm nie podpadają pod taką definicję? Te same mechanizmy... To, że akrat Tobie takie porównywanie kojarzy się z "bezczeszczeniem sacrum", oznacza, że też możesz mieć z tym problem.

 

Jar, proszę Cię... Nadepnąłem Ci na odcisk? Czy naprawdę w każdym wątku musi być religia, obelgi wzajemne katole vs. ateiści, etc.? Bo jeśli tak, to świadczy bardziej o stanie Twojego umysłu niż o prawdziwych podobieństwach pomiędzy systemem społ.-ekon. a religią.

Powrót po dłuższej przerwie...

Gość romekxxx

(Konto usunięte)

Tak myślałem - zero merytoryki, 100% bufonady i oporności na wiedzę. Dla Twojej wiadomości: książkę tą pożyczyłem z biblioteki naukowego insytutu zajmującego się analizą rynku pracy i ekonomii. Odnoszono sie do niej podczas międzynarodowego seminarium naukowego na ten temat, nie na polskim uniwerku. Ale co tam - Ty wiesz lepiej, wszak znasz faktografię 'Naszego Dziennika'.

Mimo wszystko wkleję tutaj recenzję: może zmienisz zdanie.

A więc wyobraź sobie, że autor to profesor wykładający ekonomię na Cambridge, tym Cambridge (ale dla Ciebie, oczytanego eksperta pewnie nawet ludzie pokroku F. Fukuyamy nie są wiarygodni):

 

 

 

A tu masz kilka przykładów recenzji tej książki:

to pozostań przy swoim przekonaniu - tak będzie lepiej - twoje samopoczucie będzie wciąż dobre.

 

Jar, proszę Cię... Nadepnąłem Ci na odcisk? Czy naprawdę w każdym wątku musi być religia, obelgi wzajemne katole vs. ateiści, etc.? Bo jeśli tak, to świadczy bardziej o stanie Twojego umysłu niż o prawdziwych podobieństwach pomiędzy systemem społ.-ekon. a religią.

 

Nie uważasz, że Twoja reakcja jest nieco histeryczna? Jakie obelgi? Widzisz coś wyimaginowanego. Ale nie o to tu chodzi. Chodzi o uświadomienie sobie mechanizmów służących do opanowania ludzkich umysłow. A religie, sekty są tu doskonałym wzorem. I czy się Ci to podoba czy nie, w rzeczywistości nie da się nie dostrzegać.

 

to pozostań przy swoim przekonaniu - tak będzie lepiej - twoje samopoczucie będzie wciąż dobre.

 

Zdaje się, że napisałeś teraz o sobie.

wybacz ale literatury "spiskowej" nie komentuje. wiem że jest w modzie ale to nie powód żeby się do niej odnosić. do mnie przemawiają łódzkie osiedla. bieda powielana już trzecie pokolenie bo można żyć z zasiłku - więc po co się starać.

 

Drogi biedny romku!

 

Proponuję ci, żebyś ruszył dupsko i poszukał w tym wątku wyników badań które zamieszczałem a które opisują to, o czym pisze romekjagoda i wielu innych Kolegów. Masz tam podane źródła, wykresy, tabelko, wszystko co pozwoli ci skonfrontować własne imaginacje z rzeczywistością.

Jestem Europejczykiem.

 

Nie uważasz, że Twoja reakcja jest nieco histeryczna? Jakie obelgi? Widzisz coś wyimaginowanego.

 

Jar, histeryczna? Chyba nie. To już po prostu zmęczenie, bo bez opowiadania się po żadnej stronie męczy ciągłe wplatanie religii we wszystkie dyskusje. Nie pisałem, że Ty rzucasz obelgami, tylko, że w momentach przywołania religii natychmiast dochodzi do obelg "katole vs. ateiści". To tyle gwoli sprostowania.

 

Ale nie o to tu chodzi. Chodzi o uświadomienie sobie mechanizmów służących do opanowania ludzkich umysłow. A religie, sekty są tu doskonałym wzorem. I czy się Ci to podoba czy nie, w rzeczywistości nie da się nie dostrzegać.

 

Dostrzegam, i podzielam pogląd, że doktryny ekon.-polit. dla wielu sa jak religia. Chodziło mi jednak nie o ten Twój wpis, który był w temacie, a o ten

 

Cel wszystkich narzucancyh ludziom religii jest dokładnie taki sam. Dopóki człowiek nie wyzwoli wyzwoli umysłu z ich wpływu będzie zawsze pieprzył na poziomie, że nasz Pan jest lepszy od waszego, bo tylko pięć razy kijem przyłożł a nie 10.

 

po prostu dla mnie jest on niemerytoryczny bo nic nie wnosi ponad to co już napisałeś, a zawiera negatywną ocenę ludzi myślących inaczej niż Ty.

 

pozdro

 

to pozostań przy swoim przekonaniu - tak będzie lepiej - twoje samopoczucie będzie wciąż dobre.

 

 

Bardzo klasowe zachowanie, nie ma co! Zamiast jakiegokolwiek słowa skruchy, że zrobiło się z siebie bufona i ignoranta lepiej walnąć dyskutantowi, choćby miał i rację. Ale to ujma na honorze przyznać komuś innemu rację i uznać, że się palnęło głupotę... To wiele mówi o człowieku.

Powrót po dłuższej przerwie...

 

 

po prostu dla mnie jest on niemerytoryczny bo nic nie wnosi ponad to co już napisałeś, a zawiera negatywną ocenę ludzi myślących inaczej niż Ty.

 

 

Akurat w tym miejscu (zdanie o Panu) miałem na myśli relacje typ pan - chłop pańszczyźniany :) I naprawdę nie mam zamiaru mieszać w to Boga.

 

Masz prawo do swojej oceny innych ludzi i to przecież sam wykonujesz w tym watku. Czemu więc chcesz tego prawa odmawiac innym?

Tym bardziej, że ja negatywnie nie oceniałem tu ludzi a pokazuję i porównuję właśnie mechanizmy, których celem jest zniewalanie umysłu człowieka. Bez kolejnego z rzędu przyswojenia sobie lekcji z Orella nic się w świadomości człowieka nie ruszy.

 

PS A tak w ogóle, to zrobiłem takie porównanie wiedząc, że może wzbudzić u Ciebie podobną reakcję. I o reakcję mi właśnie chodziło. Bo to już jest coś :)

Akurat w tym miejscu (zdanie o Panu) miałem na myśli relacje typ pan - chłop pańszczyźniany :) I naprawdę nie mam zamiaru mieszać w to Boga.

 

 

No to jasne teraz ;) Bo tak mi nie pasowało coś do Ciebie pisanie Pan z dużej litery w odniesieniu do Boga ;)

 

Masz prawo do swojej oceny innych ludzi i to przecież sam wykonujesz w tym watku. Czemu więc chcesz tego prawa odmawiac innym?

Tym bardziej, że ja negatywnie nie oceniałem tu ludzi a pokazuję i porównuję właśnie mechanizmy, których celem jest zniewalanie umysłu człowieka. Bez kolejnego z rzędu przyswojenia sobie lekcji z Orella nic się w świadomości człowieka nie ruszy.

 

 

 

No to wyjaśnione, bo ja opacznie zrozumiełem Twoją wypowiedź sądząc, że odnosisz się do Boga (Pan) :)

 

 

PS A tak w ogóle, to zrobiłem takie porównanie wiedząc, że może wzbudzić u Ciebie podobną reakcję. I o reakcję mi właśnie chodziło. Bo to już jest coś :)

 

Czuję się manipulowany! ;)

Powrót po dłuższej przerwie...

No to jasne teraz ;) Bo tak mi nie pasowało coś do Ciebie pisanie Pan z dużej litery w odniesieniu do Boga ;)

 

 

 

 

 

No to wyjaśnione, bo ja opacznie zrozumiełem Twoją wypowiedź sądząc, że odnosisz się do Boga (Pan) :)

 

 

 

Czuję się manipulowany! ;)

 

Pisałem specjalnie z dużej, ba takiemu z małej cześć się nie należy przecież ;) A przecież chodzi o ty by był czczony przez swoich poddanych. To też było jedynie porównanie.. ;)

I tu możemy przytoczyć przykład Belki ;)

pozwole sobie zacytowac pewien wpis gdyz pasuje do tego watku, po analizie mozemy zauwazyc ogolna zasade dzialania kapitalizmu, artysta to przecietny obywatel, po drodze kapitalisci z czego wiekszosc nic nie wnosi ale zbija fortuny... niemal jak w kapitalizmie ""Pamiętam taki wywiad z Maanamem po wydaniu płyty Nocny Patrol. Jak opowiadali o podpisanym kontrakcie z firmą fonograficzną który mówił o 8% za sprzedaż wszystkich nośników. Dzisiaj chyba te proporcje wyglądają inaczej. Trzeba wziąć pod uwagę, że blisko czwartą część pochłaniają podatki do tego ten magiczny ZPAV hologram 2 zł za szt. Pieprzony ZAiKS. To zakładając fizycznie koszt fizycznej produkcji na 5 zł do tego koszty produkcji materiału na 10 zł do tego ten hologram 2 zł na razie mamy 17 zł do tego koszty dystrybucji kolejne 10 zł razem 27 i 1/4 podatki ok 8 zł to razem daje 35. Wniosek który mi się tu nasuwa to to że my za mało zarabiamy w odniesieniu do ceny płyt.

Czyli problem jest bardziej otwarty niż się wydaje.""

chwilowy brak działalności w audio.

Nie masz pojęcia o czym piszesz, niestety. Prześledz sobie dane nt. rozwarstwienia społecznego, które rośnie w zastraszającym tempie od ponad 10 lat, głównie odkąd rządy w Europie sprawują formacje neoliberalne.

 

rozwarstwienie społeczne jest dwa razy wyższe niż w momencie wybuchu rewolucji francuskiej.

 

a teraz ostatnie 10 lat wśród bankrutów

 

Grecja - socjaliści

Hiszpania - socjaliści

Portugalia - socjaliści

Włochy - konserwatyści

 

no i socjalista obama co dorżnął gospodarkę w kryzysie

 

gdzie ci neoliberałowie ?

 

a tak konkretnie to którzy to są neoliberałowie ?

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

Dorżnął ktoś ciebie ? Bo akurat w USA gospodarka ruszyła po kryzysie który wybuchł 4 lata temu z powodu spekulacji na nieruchomościach.

Bankrutami to sa raczej Niemcy i Anglia. Pomijając, że nie chodzi tu to nazwę ideologiczną formacji które aktualnie rządzą, tylko o idee które zostały narzucone w gospodarce na wiele następnych lat.

Sa to idee neoliberalne - takie 'róbta co chceta' dla miliarderów. Dowolnosc spekulowania wszystkim, kredytowanie spekulacji pieniądzem wygenerowanych przez system bankowy i ciagłe naciskanie na władzę w celu rozluźniania kontroli nad rynkiem kapitałowym pod hasłami globalizacji.

Dorżnął ktoś ciebie ? Bo akurat w USA gospodarka ruszyła po kryzysie który wybuchł 4 lata temu z powodu spekulacji na nieruchomościach.

 

weź do ręki bilanse USA po wprowadzeniu reform obamy to zobaczysz dorżnięcie.

Pozatym logicznie termin dorżniecie sugeruje że źle było wcześniej już więc czytaj uważnie

 

 

Sa to idee neoliberalne - takie 'róbta co chceta' dla miliarderów. Dowolnosc spekulowania wszystkim, kredytowanie spekulacji pieniądzem wygenerowanych przez system bankowy i ciagłe naciskanie na władzę w celu rozluźniania kontroli nad rynkiem kapitałowym pod hasłami globalizacji.

 

oceniasz skutek a nie przyczynę .

 

lewicowe hasła tanich kredytów dla każdego to są własnie naciski na rozluźnianie kontroli.

praktyczne utrzymanie obywatela przez państwo to jest także nacisk na rzady aby spekulowały na rynku kapitałowym

 

milarderzy to ułamek który na tym korzysta a prawdziwym sprawcą jest elektorat domagający się dobrobytu za nic

 

idee lewicowego dobrobytu spowodowały kryzys a teraz ta lewica ma nas z tego kryzysu wyciagnać, paranoja.

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

lewicowe hasła tanich kredytów dla każdego to są własnie naciski na rozluźnianie kontroli.

Tak na poważnie piszesz? Bo jesli tak, to masz poważny problem ze sobą. Znajdziesz posłuch wśród pacjentów pewnej nielicznej partii pierdzących słodko wodzowi w wytartą kanapę.

Tak na poważnie piszesz? Bo jesli tak, to masz poważny problem ze sobą.

 

masz jakiś argument przeciw ?

 

bo jesli tylko takie dziecinne dosrywajki to odpuścmy sobie, szkoda czasu

Jeżeli coś wygląda absurdalnie to nie znaczy, że nie jest prawdziwe

oceniasz skutek a nie przyczynę .

 

lewicowe hasła tanich kredytów dla każdego to są własnie naciski na rozluźnianie kontroli.

praktyczne utrzymanie obywatela przez państwo to jest także nacisk na rzady aby spekulowały na rynku kapitałowym

 

 

Mylisz skutek z przyczyną, na dodatek ani jedno ani drugim w Twoim poglądzie nie jest prawdą. Hasło tanich kredytów wymyśliły i zrealizowały banki, które na dodatek te kredyty zaczęły zaliczać sobie do swoich aktywów. Zwykły, buchalterski przewał na skalę ogólnoświatową. Tu nie ma co dyskutowac, to już zostało stwierdzone i uznane. Nie ma w tym nic socjalnego, po prostu zwykły skok na kasę. Na dodatek kasę zwykłych ciułaczy , obywateli.

A w wyniku próby rozwiązania kryzysu w ten, jak piszesz "socjlistyczny' sposób, dofinansowane zostały własnie banki a obywatel pozostali z takimi samymi długami do spłacenia, ktrych już w dużej części nie maj jak spłacać, bo stracił pracę lub dużą częśc dochodów. Wielcy managerowi bankowi natomiast mają się natomiast zupełnie dobrze a ich dochodzy cały czas rosną...

rozwarstwienie społeczne jest dwa razy wyższe niż w momencie wybuchu rewolucji francuskiej.

 

A wtedy był system feudalny... Teraz mamy ziemię obiecaną, czyli kapitalizm neoliberalny.

 

no i socjalista obama co dorżnął gospodarkę w kryzysie

 

 

Mógłbyś wyjaśnić?

 

Akurat US podnosi się z kryzysu znacznie szybciej niż Europa (choć też powolnie z prognozowanym wzrostem GDP na poziomie 1,5% w porównaniu do EU na poziomie 0,75% PKB). Znowu mamy odwracanie kota ogonem: Obama doszedł do władzy w momencie, gdy kryzys nadciągał. Dupnęło, bo rządzili neoliberałowie {(neo)konserwatyści} - to oni i ich rządy oraz pazerność banków doprowadziła do kryzysu. Teraz socjalista Obama jakoś daje radę lepiej wyprowadzić gospodarkę z zapaści, niż neoliberalne rządy sterowane przez wszechwiedzący IMF w Europie.

Powrót po dłuższej przerwie...

A czyż ideologia neoliberalizmu nie zakłada, że kryzys to normalna rzecz - taki dopust Boży (nie w zamiarze dyskutowania o religii) . A po tym, po prostu przychodzi sobie rozwój. Tak więc nie ma tu żadnego pozytywnego wpływu działań typu socjalistycznego... :)

rozwarstwienie społeczne jest dwa razy wyższe niż w momencie wybuchu rewolucji francuskiej.

 

a teraz ostatnie 10 lat wśród bankrutów

 

Grecja - socjaliści

Hiszpania - socjaliści

Portugalia - socjaliści

Włochy - konserwatyści

 

A ja tu widzę samych południowców i żadnego kraju protestanckiego.

Jestem Europejczykiem.

 

oceniasz skutek a nie przyczynę .

 

lewicowe hasła tanich kredytów dla każdego to są własnie naciski na rozluźnianie kontroli.

praktyczne utrzymanie obywatela przez państwo to jest także nacisk na rzady aby spekulowały na rynku kapitałowym

 

milarderzy to ułamek który na tym korzysta a prawdziwym sprawcą jest elektorat domagający się dobrobytu za nic

 

idee lewicowego dobrobytu spowodowały kryzys a teraz ta lewica ma nas z tego kryzysu wyciagnać, paranoja.

 

Jeśli dla Ciebie ideologia socjalna/lewicowa to tanie kredyty dla każdego, to stwierdzam, że masz powazne braki w wiedzy. Sorry za tak obcesową wypowiedź, ale tyle się należy za upraszczanie do poziomu absurdu.

Nikt nie postuluje komunizmu i utrzymywania obywatela przez państwo. Chodzi o równe korzystanie z wypracowanego dobrobytu i równy (równiejszy) podział owoców wzrostu gospodarczego, tak by nie cieszyły się tym procenty czy promile jak w USA, a reszta przymierała głodem. W Europie płace (siła nabywcza) pracowników nie nadążają za wzrostem produktywności i inflacją już od wielu lat; rozwarstwienie społeczne natomiast rośnie, więc inna grupa, owych milionerów właśnie (upraszczając) się na tym bogaci. Rośnie także tzw. working poor, czyli poziom ubóstwa wśród zatrudnionych (mimo wykonywania przez nich pracy). Itd. Mógłbym długo pisać, tylko po co, jeśli dla Ciebie to rzekomo socjalizm (jakoś nieobecny w Europie) i jego idee są sprawcą kryzysu - o ironio! - spowodowanego faktycznie przez neoliberalne rządy. Twioje twierdzenie, że rozdawcnictwo kredytów które wywołało kryzys to socjalna/lewicowa idea zakrawa na groteskę! Banki, prywatne, rozdawały kredyty w celu zysku, a nie redystrybucji dochodów - zysk z tych kredytów, w postaci opcji i innych derywatywów/pochodnych instrumentów był właśnie neoliberalną bańką, która powstała dzięki postępującej liberalizacji prawa w celu umożliwienia owym kapitalistom i bogatym bogacenie się jeszcze bardziej. Oni się wzbogacili, na bruk poszli zwykli ludzie z dołów społecznych.

Powrót po dłuższej przerwie...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.