Skocz do zawartości
IGNORED

Czy potrzebny i po co preamp w zestawie wysokiej klasy?


dagi

Rekomendowane odpowiedzi

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

W systemie z Extremą jest tyle "syropu" i "koloru"

 

Zgoda, ale to zasługa Extremy, bo to genialne kolumny...

W ich przypadku zestawienie np z lampowym ARC czy Audio Aero niekoniecznie wyszłoby im na zdrowie. Ale nie oceniajmy brzmienia całego systemu, a wyłącznie źródło. Nie sądzę, żeby Arczi kupując Wadię 6 za 7 tys.zł chciał jednocześnie dokonać zakupu Extrem:-) Czego mu oczywiście z całego serca życzę, bo tak jak napisałem powyżej, uważam tę kolumnę obok Guarnieri za największe dzieło Serblina.

OK.

Dopasowanie całości i systemu się liczy:) Włącznie z akustyką oczywiście. No i to, czego chce i oczekuje człowiek...

Chciał, nie chciał... Nie tak łatwo je dostać:(

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Extrema z mocnymi lampami Audio Research zagra wybitnie o czym można osobiście się przekonać tu i tam.

 

 

Tak, ale ja miałem na myśli CD ARC czy Audio Aero:-) CD 7 a zwłaszcza 8 jest bardzo ciepły i słodki. Co do pre to Ref. 3 byłby jak znalazł bo jest świeży. Co do końcówki Ref. 150 to mam osobiście wątpliwości. Z drugiej strony pociągnęły trudne HGP Lyra lepiej niż Pass X-350 czy ML 432, więc faktycznie coś jest na rzeczy.

 

Ale ARC odebrałem jako dość "oschłe"

 

 

Nie wiem których ARC słuchałeś, ale jest to wielce możliwe. Np końcówka VT100, zwłaszcza Mk 3 gra faktycznie sucho, jasno i chłodno. Gdybym miał oceniać cały system ARC Ref. to: CD jest ciepłe i nasycone, preamp Ref. 3 jest właśnie taki jak piszesz, niesamowicie żyletkowaty, jednocześnie dynamiczny i świeży, z kolei Ref. 150 na KT120 Tungsola dość ciepłe, nasycone i dociążone. W sumie w systemie fabrycznym to się razem idealnie uzupełnia.

 

Tomkly, Extrema z mocnymi lampami Audio Research zagra wybitnie o czym można osobiście się przekonać tu i tam.

 

 

Rozumiem, że podobnie jak ja uwielbiasz Extremy?

Rozumiem, że podobnie jak ja uwielbiasz Extremy?

 

Nie mogę się uwolnić od brzmienia Ekstremy pomimo ze cenię również niektóre panele MG.

 

Nie chcę też burzyć twojej radości ale kilka lat temu porównywaliśmy ARC Ref.7 upgrejdowany do Ref.8 z Accustic Arts combo [ AA drive 1 i AA dac 1mk.3 ] w systemie

ARC pre Ref.3 , Wilsony Sophia i powiem Tobie że Accustic Arts okazał się lepszym zródłem w porównaniu z ARC - grał bardziej analogowo,pokazywał lepszą lokalizację

instrumentów, miał szerszą i głębszą scenę z przepięknym wybrzmiewaniem każdej nuty. Od tego dnia Accustic Arts jest moim faworytem w cdp i co najwazniejsze

wyceniony jest bardzo rozsądnie.

  • Użytkownicy+

Podniosłem stary wątek, koledzy nie zauważyli, że Arczibald pytał o Wadie ponad DWA lata temu...

Temat zresztą dotyczy pre I jego zastosowania. Wadia jest tu przywołana wyłącznie jako źródło z możliwością sterowania.

Te o których mówiłem to 16-ka i 381i. Pre Forest od utopii wprowadził coś fajnego, ale było za mało czasu na wnikliwe analizy.

 

PS. stary wie o kim mowa i że to sprzęt mojego znajomego. Oczywiście musi natychmiast to skrytykować, nieważne czy słyszał... Mam nadzieje że koledzy to rozumieją i wybacza, to taka niewinna przypadłość.

A ile on kosztuje?

Accustic Arts Drive 2 około 30.000 i Accustic Arts Tube Dac II SE też około 30.000 zł.

Ale trafiają się używane lub nowe jak ostatnio za połowę ceny. Zwróć uwagę na ten zestaw - kiedy posłuchasz będziesz mile zaskoczony.

To takie audiofilskie odkrycie Ameryki.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

No tak, ale:

1. to jest jednak istotnie droższe niż CD 8 źródło;

2. dochodzą koszty dodatkowych kabli cyfrowych, sieciówki, itp

3. generalnie mam dość dzielonych CD, miałem tego sporo i wolę integry.

 

W każdym razie dzięki za wskazanie, bo nie znałem tego źródła.

  • Użytkownicy+

ARC 7 zdaje się z upgrade do 8 ma Piano. Wcześniej miał Gryfa i inne źródła, więc mógłby kilka słów skrobnąć o ARC.

 

Wracając do tematu, co Panowie sądzą o pasywkach? Twonk zawsze chwalił Placetkę, jednak zbyt wiele o pasywnych pre się nie słyszy...

 

ARC 7 zdaje się z upgrade do 8 ma Piano. Wcześniej miał Gryfa i inne źródła, więc mógłby kilka słów skrobnąć o ARC.

Myślę ze obecne zródło u kolegi Piano dobrze odnajduje się [ gra ] w systemie z kolumnami AP które nie do końca grają neutralnie.Teraz zdecydowanie brzmienie jest po

cieplejszej stronie grania niż poprzednio kiedy był Gryphon......

Wracając do tematu, co Panowie sądzą o pasywkach? Twonk zawsze chwalił Placetkę, jednak zbyt wiele o pasywnych pre się nie słyszy...

 

To ja może dwa słowa na ten temat. Miałem okazję jakiś czas temu porównywać u siebie różne sposoby sterowania końcówką mocy. Jednym z zawodników była pasywka Khozmo. Napiszę tak - jest to szokująco dobre urządzenie (aczkolwiek po drobnej modyfikacji na życzenie - czyli wymianie okablowania wewnętrznego). Owa pasywka wyciągała z końcówki więcej niż bezpośrednie sterowanie z kilku DAC-ów z przedziału do ~ 30kzł. Softwarowe sterowanie też wypadło zdecydowanie gorzej. Oczywiście subiektywnie. Zarówno DAC-ki jak i sterowanie za pomocą kompa dawało dźwięk chudszy i nie tak czysty. Dopiero porządny preamp pozwala zyskać coś dodatkowego. Ale też może być to kwestia indywidualnej preferencji. Pasywka Khozmo jest wciąż czystsza i bardziej przejrzysta. Preamp dodaje przede wszystkim kopa (drive) oraz barwy i soczystości średnicy. Ale za cenę wielokrotnie wyższą.

Niemniej jakość wykonania i walory soniczne jak za tą cenę niebywałe. Oczywiście pykanie przy sterowaniu jest irytujące lekko, ale i tak wciąż bardzo dużo za tak bardzo niewiele :)

O Khozmo są sprzeczne opinie tak że nie z wszystkim sterowanymi urządzeniami jest synergia.

 

Używał ktoś Penny+Giles RF-15 ?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

O Khozmo są sprzeczne opinie tak że nie z wszystkim sterowanymi urządzeniami jest synergia.

 

 

Hamerykę dokryłeś:)

Mówią, że jeśli coś jest do wszystkiego - to jest do... niczego.

 

Też używam urządzenia/elementu Made in Khozmo:) Zapewne, bywają lepsze i zdarzają się takie, co nie przypasują... Różnie to bywa. Próbowałem kilku. Aż w końcu trafiłem!

Jakby nie pisać - to DOBRE rzeczy są!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Hamerykę dokryłeś:)

Mówią, że jeśli coś jest do wszystkiego - to jest do... niczego.

 

Też używam urządzenia/elementu Made in Khozmo:) Zapewne, bywają lepsze i zdarzają się takie, co nie przypasują... Różnie to bywa. Próbowałem kilku. Aż w końcu trafiłem!

Jakby nie pisać - to DOBRE rzeczy są!

 

Widzisz jednak czuję się pewien niedosyt i niektórzy łapią się w desperacji nawet za grafit od ołówków; taki potencjometrowy van den Hul w pigułce ;)

 

Ponawiam pytanie bo zginie w tekstach:

 

 

Używał ktoś Penny+Giles RF-15 ?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Używał ktoś Penny+Giles RF-15 ?

 

Tak - miałem przez jakiś czas pożyczone diy pre na nim - bardzo dobry pot, dzwięk bardzo żywiołowy, dynamiczny, zarazem bardzo gładki.

 

Od kilku lat, jak sprzedałem lampowego Sonica splf2 jestem fanem pasywek - miałem potężne TVC, najbardziej bogaty dzwięk, wolniejszy i mniej dynamiczny niż z rvc, teraz gram na TKD 2511 z końcówką Jadis lub w drugiej opcji bezpośrednio z Berkeley DAC po xlr na końcówkę "cyfrową" opartą o moduły Hypexa.

Jezeli mamy zgodność impedancji oraz wzmocnienia pomiedzy stopniami nie widzę sensu stosowania pre aktywnych, ja już napewno do nich nie wrócę.

Tak - miałem przez jakiś czas pożyczone diy pre na nim - bardzo dobry pot, dzwięk bardzo żywiołowy, dynamiczny, zarazem bardzo gładki.

 

 

 

Dzięki

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Jezeli mamy zgodność impedancji oraz wzmocnienia pomiedzy stopniami nie widzę sensu stosowania pre aktywnych, ja już napewno do nich nie wrócę.

 

Jeżeli a co jeżeli nie można dopasować?Wtedy pozostaje pre aktywne.

 

Sam posiadam Grphona Mikado i szukam obecnie wzmocnienia do niego ale rozważam właśnie pre aktywne.Może to błąd?

Mikado ma impedancje wyjsciową 20 Ohm - jeżeli końcówka będzie miała 50k (lepiej 100k) lub więcej na wejsciu spokojnie możesz próbować pasywkę o wartości 10-20k, czyli transformatorowe tvc zazwyczaj ma ok. 8k, rezystancyjne rvc tzw. drabinki rezystorowe lub dobry potencjometr (od czarnego alpsa w górę, niebieski tak często stosowany niestety jest mierny).

Przymierzam się do Sphinxlab 18 lub Gryphon Calisto 2200,Sphinx ze względu na dopasowanie z JMlab.

 

Sphinx project 18 ma 600Ohm/20k Ohm

no to dupa blada co do pasywki, wszystko wygoglujesz wpisując nazwę urządzenia i specification, póżniej szukasz po impedance, dla Th e S p h i n x P r o j e c t E i g h t t e e n masz 20k, dla Calisto Input impedance : 10K, ale to chyba integra z niebieskim alpsem 10k, czyli końcówka z kiepskiej klasy potencjometrem na wejściu :-)

 

tego SP18 można było by jeszce spróbować poprowadzić bez pre, bezpośrednio z regulowanego CDP o małej impedancji wyjscia 10-50 ohm, ale to nie w twoim przypadku.

Dokładnie tak myślałem i biorę pod uwagę zakup pre SP Project 8 jako komplet.Sądze,że to lepsza konfiguracja niż firmowy Callisto 2200.

Mikado nie ma regulacji wzmocnienia a zatem pozostaje mi pre.Chyba,że inna konfiguracja wzmocnienia.

Wybór należy do Ciebie - ogólne zasady są powyżej - chcesz mieć transparentność składasz system z jak najmniejszej liczby elementów najlepszej jakości, które muszą być do siebie dopasowane - jak nie dajesz rady to dobierasz i modulujesz aktywnymi dodatkami, które wprowadzają swoją sygnaturę.

Dokładnie tak jest a jedynym plusem może być sygnatura,którą zaakceptuje.Z doświadczenia jednak wiem,ze transparentność systemu jest trudna do osiągnięcia o synergii nie wspominając.

dobieral ktos z kolegow lampowe pre do passa alepha5?

skurczybyk ma tylko 10kohm po rca

obecne pre (vtl2.5) ma 200ohm - niby ok ale chce je zmienic na cos lepszego i tak sie zastanawiam na co...

Pre Passa,powiedzmy model 2.5 posiada dwa rodzaje wzmocnienia(gain)

 

Musi być lampowe?Aleph to gra blisko lampy i może sie przydać pre firmowe.Próbowaliśmy z Passem First Watt łączyć pre Art Audio i grało nieźle jak z Alephem niestety nie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.