> do JazzMD

[profundo]

fragment wywiadu z l.z ze strony 6moons.com

 

Larry, who is the customer that is most likely to appreciate the Triode Series?

That's easy! Anyone who enjoys a variety of great music will appreciate our tuners!

 

Otoz - nic nie jest easy, a jozwa nie jest anyone. right?

[pal55]

Rumcajs - bravo za odkrycie :)) ale my to wiemy juz od dosc dawna - jesli przeczytales watek to zauwazyles pewnie, ze mamy jedynie watpliwosci czy ona tak biedaczek ma od dziecka czy dopiero hamerykance mu pranie mozgu zrobili.

[Jazz :-)]

Dwukrotnie zorganizowalem i zaoferowalem uczestnikom tego forum 10-cio procentowy rabat na urzadzenia MD, ceny, ktore w rezultacie sa nizsze dla koncowego odbiorcy w Polsce o okolo 30%-40% cen detalicznych w EU. Tez zle. Nie bardzo wiem co moge jeszcze zrobic dla "szanownego panstwa". Czuje sie juz wrecz troche niezrecznie.

 

Jeszcze raz i po raz ostatni powtarzam, zapadla decyzja nie oddawania urzadzen w roku 2004 do recenzji na polskim rynku. Koniec.

[Rumcajs]

>pal

Czytałem od początku i zatanawiałem się czy on gra w jakąś grę, której nie znam zasad? W końcu normalny człowiek TAK się nie zachowuje. Gdy okazało się, że to nie gra, że on taki jest naprawdę, to skojarzyłem tę postawę z typowo polskim kosmopolityzmem na uchodźctwie. Jak wyjedzie taki debil gdziekolwiek na dłużej, niż dwa tygodne z Orbisem, to od razu wiesza na chałupie państwowe flagi kraju, w którym przebywa, dzieciom zabrania mówić po polsku, a sam łapie tak komiczny akcent, że nie odda tego nawet film z Kargulem i Pawlakiem. A w kontaktach z rodakami ze starego kraju zachowuje się, jak bananowy kacyk, który robi poddanym łaskę, gdy pozwala im całować się w tyłek. Byłem, widziałem i żygać mi się chciało na takie postawy. Spotkałem tylko jednego Polaka na stałe mieszkającego w USA, który przez blisko 30 lat pielęgnował ojczysty język, zachowywał wszystkie polskie zwyczaje, a w bezpośrednim kontakcie absolutnie nie dawał po sobie odczuć jakiejkolwiek wyższości. Ale on mial klasę, a Jazz nie. Było to w 1976 roku, Jazz wtedy jeszcze latał na pochody pierwszomajowe i sławił pod niebiosa osiągniecia PRL-u w ogóle, a tow. Gierka w szczególności. A Ameryką miał tylko przez szybkę, odwiedzając sklepy Pewexu.

[Zbig]

>pal55

 

Prali czy nie, ciekawe, że nie nauczyli go profesjonalizmu. No bo tak robić z siebie kretyna na forum pełnym potencjalnych klientów – przecież tu jest pełno ludzi posiadających lub będących w przyszłości nabywać klocki z zakresu cenowego, w którym porusza się MD. Zaglądają dystrybutorzy i redaktorzy wszystkich pism branżowych.

 

Chyba, że tzw. targetem MD w Polsce są ludzie pokroju Jazza. Przecież nie brak u nas tonących w pianie samouwielbienia. A może po prostu zbyt wiele wymagamy od small businessu z Ontario, mającego w ofercie trzy radyjka na krzyż, owszem porządne, ale w końcu to tylko radyjka.

[profundo]

panowie, spokojnie, spokojnie. decyzja jazza jest jego decyzja. podobnie jak wszelkie skutki, ktore niesie.

[Zbig]

>profundo

 

Ja nie kwestionuję jego decyzji. Tylko jak facet w tym samym wątku na publicznym forum składa oświadczenia nt. dostępności oferowanych przez jego firmę produktów a za chwilę pyta o radę którą laskę wyrwać na wyspy Cooka, to przyznasz, wygląda to nieco niezręcznie.

 

A może w słonecznej Kalifornii po prostu panuje większy luz niż się komukolwiek wydaje ;-)

[Zbig]

>profundo

 

Zresztą wszystko to pachnie wiejskim tuningiem, przepraszam, marketingiem w stylu Szymona. A ponieważ chodzi o tym razem o produkty podobnoż naprawdę hi-endowe, tym większe zażenowanie.

[pal55]

Zbig - on w nas po prostu nie widzi klientow - jestesmy za biedni :) - to tak samo jak w naszych salonach audio - jak przyjdziesz w T-shircie i jeansach to Cie oleja dopoki nie wyjmiesz platynowej Visy, ale jak przyjdziesz w gangolu to od razu beda cie obskakiwac - ten sam "jazzowy" poziom.

[profundo]

panowie, na litosc, nie widzi w was klientow? przeciez proponowal kazdemu rabat! a polskiej prasy audio moze nie szanowac, bo sa powody, tak jak sa powody, zeby nie lubic jazza, mnie lub kogokolwiek z was. ot, i wszystko.

[Zbig]

>pal55

 

No to mój szef może mieć problem, bo go w życiu nie widziałem w garniturze. Poradzę mu aby zawsze podjeżdzał swoim porschem pod sam sklep.

[Zbig]

>profundo

 

Mało kto teraz nie proponuje rabatu. A jak się nie wstawia do salonów tylko oszczędza sprzedając pokątnie, to i jest z czego spuszczać.

[profundo]

oriflame, amway, avon - wszyscy sprzedaja pokatnie:-)))

[Zbig]

>profundo

 

Ale chyba nie tunery i odbiorniki po parę tysięcy dolarów sztuka???

[Zbig]

>profundo

 

Tak przy okazji - jak B&W chodzą z Baltlabem?

[~II~]

-> Zbig

 

Avon jak najbardziej sprzedaje tunery:

[obrazekLUKASZ-127195_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

Jesli Rumcajs bedzie tak mily i nie poprzestanie na wstepie tak wspanialej opowiesci o swoich doswiadczeniach wsrod wyrafinowanych rodakow podczas hedonistycznych w soim bogactwie wizyt w USA, no chyba tez mu dam fajny rabat. Rumcajs, prosze nie zrozum mnie zle, lubie jak sie robi wrzaco, kiedy cie widze w tworczym wirze i trzesacego sie z nadmierna brutalnoscia. Dostrzegam jako szczegolnie atrakcyjne twoje szybkie machanie konczynami oraz zmiane kolorystyki na twarzy niczym u mojego bliskiego przyjaciela z lawki szkolnej towarzysza Leppera. Ale to wszystko na marginesie. Otoz musze cie poinformowac, ze od czasu twojej juz legendarnej wycieczki i pobytu w eksluzywnych salonach, hotelach w USA, kiedy wieszano po jednej fladze USA, obecnie wieszamy juz tylko symbole RP, jako ze jestesmy niezmiernie dumni z kazdego wchodzacego na podium nowego polskiego rzadu. Musisz tez wiedziec, ze wiekszosc z nas, nawet ja, nie zapomnielismy o jak zadnych wspanialych polskich zwyczajach. Nadal kradniemy co sie da, pomimo ze jest to na w durzej mierze w ogole niepotrzebne i czesto nie wiemy nawet co to jest, nadal sie bardzo nawzajem nie lubimy, jestesmy wrecz wrodzy, wynikiem tego jest oczywiscie fakt, ze sobie nigdy nie pomagamy i czesto nawet chetnie sie przespimy z zona sasiada polaka, specyficznie tylko po to, zeby zachowac dobre polskie tradycje. Nikt z nas nie odmawia sobie picia bez zadnego tam umiarkowania i wygladamy rownie estetycznie jak Rumcajs. Rumcajs, wiem, ze wlasnie o tym myslisz, wiec tak, nadal wwozimy pomimo zakazow nadmierna ilosc spirytusu do USA a do Polski wywozimu fajna elektronike , ktorej oczywiscie nie deklarujemu na cle. Rumcajs, masz racje, te 27 lat nic mi nie daly. Przyznam cio sie w sekrecie....nie bylo po co w ogole wyjezdzac! Miedzy nami, dodam....nie zaluj, ciesz sie ze jestes w Polsce, tam jest naprawde lepiej i fajniej i w ogole tak swojsko. Sluchaj Rumcajs, poniewaz lubie taka fajna polska zabawe, bo mozna sobie w towarzystwie i skubnac w nosie i puscic baka i cos tam jeszcze, kilka postow wyzej, jest zaproszenie na lipiec. Przyjdz, ale prosze przyjdz jako Rumcajs. Tak dla kolorow. Hej!

[Zbig]

trochę zdarta ta płyta

[Jazz :-)]

No to co Ziggy? Zagraj cos nowego!

[Qubric]

Jazz - nie myl polskości z wiesniactwem. Przywary, które opisujesz to typowa wiocha zabita dechami. Mentalność małorolnych przemocą od pługa oderwanych i rzuconych do miast. Fakt że jest ich dużo, ale cóż - inteligencję wyrżnięto w powstaniach i na wojnach. Mimo wszystko czasem zachowujesz się jakbyś miał o coś pretensję - że Cię nie doceniają, nie szanują??? Nie wiem o co - ale takie mam wrażenie.

 

Przy okazji - chyba jednak naprawdę chciałeś zorganizawoc jakąś tańszą sprzedaż, a ja Cię zje.... na funty :))) A sam sobie jesteś winien - po co robisz podpuchy;) Nie wiem jak innym - mnie nawet podoba się ekwilibrystyka słowna w Twoich tekstach. Nawet ostatnio stały się jakby bardziej zrozumiałe (co ty za studia kończyłeś - polonistykę??? :)))

pozdr.

 

ps. powinieneś jednak dać coś do recenzji - może z tych najtańszych, jeśli tak słabo oceniasz siłe nabywczą klientów. Albo chociaż do prezentacji, np. Audio prowadziło cykl dotyczący drogich urządzeń. Pewnie niewielu to kupi, epatować złotymi frontami też nie ma po co (mnie to tylko śmieszy, równie mocno jak złoty nocnik :)))

[Leszek]

Drogi Jassie!Dziękuję za Twoje propozycje rabatowe,ale nie skorzystam.O Ameryce nie wiem nic i nic nie chcę wiedzieć.Wystarczy polecieć na lotnisko Newark i poczuć się jak gospodarze z służb emigracyjnych cenią sobie przybyszy.Oczywiście jeśli ambasada wyda Ci łaskawie wizę!Moja ostateczna odpowiedz brzmi:MAM W D...HAMERYKĘ i jej poczucie demokracji.Pozdrawiam pana prezydenta firmy MD i życzę udanych wakacji.

[Kubeł]

Qubrick, mnie też na początku podobała się owa "ekwilibrystyka słowna" Jazza, była pewnym urozmaiceniem na forum (chociaż nie brakuje tu ludzi piszących ciekawie). Jednak gdy dłużej było dane mi z nią obcować niestety okazała się być ciężkostrawna. Tak prawdę mówiąc zaczęła juz mnie nudzić. Ta wydumana forma wypowiedzi ma tyle uroku co bukiet sztucznych kwiatów. To tak na marginesie.

To co Jazz prezentuje swoją osobą byłoby zapewne jego własnym problemem (radością), sęk w tym że reprezentuje w jakiś sposób firmę MD. Nie swoją zresztą. Pal licho testy urządzeń MD w polskiej prasie. Świat się bez nich nie zawali. Jednak Jazz ostatecznie pokazał wszystkim swoją wizytówkę: patrzcie, dystrybutor MD, niejaki Jazz ma wszystkich głęboko w d..., i tak naprawdę olewa polski rynek z góry na dół, czemu dał niejednokrotnie wyraz. Co więcej, przedstawiciel firmy Magnum Dynalab - pan Jazz, pozwalał i pozwala sobie na osobiste wycieczki w stosunku do uczestników tego forum. Z profesjonalizmem (ponoć tak cenionym i kultywowanym w USA) ma to niewiele wspólnego. Na tym forum ma to okazję przeczytać praktycznie każda osoba związana z branżą audio w Polsce, a jeśli nawet nie przeczyta, to się o tym dowie. Smrodek się rozszedł, ciekawe czy dojdzie do szefostwa firmy MD.

[pal55]

Kubel - nawet jak smrodek dojdzie to rezolutny jazzik wytlumaczy szefostwu, ze Polacy to tacy Murzyni co mieszkaja w dziczy kolo Uralu wiec nie ma sie czym przejmowac :)

[Leszek]

Pall a może on z naszych? :O)

[Piterski]

Jazz -> jeżeli Leper to twój kolega z ławy szkolnej, a to co wypisujesz o rodakach w Polsce jest według Ciebie obrazem polskiego społeczeństwa, to ja dziękuje więcej mi nie potrzeba. Sam się scharakteryzowałeś i pokazałeś z jakiej grupy społecznej się wywodzisz. Kilka lat temu płynąłem promem z Szwecji do Polski i widziałem takich samych jak ty rodaków, porozkładali się na kanapach z konserwą i wódą na stole. Było mi tak wstyd, że aż zaszyłem się w kajucie na cały czas rejsu. Nie chciałem by Szwedzi utożsamiali mnie Polaka z obrazem takiej hołoty.

Druga sprawa tak chlubisz się tą amerykańskością i Ameryką, a popatrz dookoła co wyprawia ten wasz "mądry" prezydent, znęcanie się nad jeńcami strzelanie do gości weselnych.

Tak na zakończenie to w Ameryce robią furorę śmierdzące zabawki, gratuluje poziomu i kultury.

[Robson]

Nie wiem czemu dyskusje z Panem J. często przeradzają się w porównania typu "Polska a USA", tudzież "nasze a wasze" społeczeństwo, kultura, tradycja itp. A potem mamy obrzucanie się stereotypami a w końcu inwektywami. Przecież z góry wiadomo, że taka dyskusja nie prowadzi do żadnej konkluzji a jedynie psuje wszystkim krew. Mało kto zwraca za to uwagę na to o czym napisła Kubeł. Oto przedstawiciel firmy MD otwarcie i oficjalnie dał wyraz swojemu poczuciu wyższości i całkowitemu lekceważeniu potencjalnych polskich klientów obrażając przy okazji ich poczucie patriotyzmu, wytykając brak kultury itp. Przy tym uznał, że wystarczy dac 10% zniżki (a może nawet 20 !!!) żeby mimo to wszyscy zaczęli się do niego łasić. Takie zachowanie w standardach kraju którym Pan J. się szczyci doprowadziłoby do jego natychmiastowego wyrzucenia z pracy lub zerwania kontaktów handlowych. Widocznie swoista schizofrenia Pana J. pozwala mu oderwać się od standardów amerykańskich gdy pisze po polsku.

Jednak żaden z nas nie jest pozbawiony możliwości zareagowania na tą prowokację. I nie chodzi mi tu o podejmowanie jątrzących dyskusji. W moim przypadku postawa Pana J. spowodowała głęboką niechęć również do dystrybuowanych przez niego urządzeń i na pewno nie kupię produktu MD nawet gdyby oferował mi 80% zniżki. Na rynku liczy się bowiem nie tylko jakość i cena produktu ale także oprawa i forma sprzedaży oraz jakość obsługi. Podobnie nie kupiłem i nie kupię kabli Nordosta ponieważ polityka dystrybutora wyklucza wypożyczanie do odsłuchu. Uważam, że należy promować tych których stać na szacunek dla klientów i u nich właśnie dokonywać zakupów.

[Rumcajs]

Robson, w pełni się z Tobą zgadzam. Powściagnę więc swój temperament i nie bedę dorzucał kolejnych przemyśleń na temat tego indywiduum. Po prostu olejmy go i nie dajmy się sprowokować do dalszych utarczek słownych. W końcu dyskusja wymaga od interlokutorów zbliżonego poziomu intelektualnego, etycznego itp., a nasz kowboj z wiechciami w butach wyraźnie odstaje od poziomu reprezentowanego przez forumowiczów.

Mała satysfakcja chyba jednak się nam należy. Może i w kolebce światowej demokracji mają najlepszy sprzęt pod słońcem, może i mają najwspanialsze samochody sunące najszerszymi autostradami. Może i w Kalifornii jest najwspanialsza pogoda na Ziemi, na na wyspach Cooka mieszkają najpiękniejsze i najgoretrze dupeczki pod słońcem. Może i tak, ale gdy my z pifkiem w garści będziemy już rozkoszować się weekendem, przed nimi będzie jeszcze cały dzień wytężonej pracy. Bóg jest sprawiedliwy: wymyślił strefy czasowe ;-)))

 

Józwa, jest takie stare przysłowie: lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć.

[pal55]

a jazzik siedzi i zaciera wypielegnowane lapki bo watek ma juz blisko 90 wpisow ... o niczym.

[profundo]

Zbig=

jak chodzi bw i baltlab? bardzo udane polaczenie, oczywiscie w tym budzecie. jest bardzo przejrzyscie, dosc szczegolowo, bardzo szeroka scena. i wcale nie gra tak jasno, jak mogloby sie wydawac. z glebokoscia - nie najlepiej, no, ale to tanie kolumny. lokalizacja - w miare. trzeba jednak poczekac na pelny efekt 2—3 godziny, dopiero wtedy ustalaja sie wszystkie parametry. w pionie - niestety dramat, ale to pewnie odtwarzacz. gdyby nie ca 500 se, pewnie potrzymalbym jeszcze ten zestaw z pol roku. przymierzam sie do marantza 8400 (dwukanalowe SACD) i mf x ray v.3 oraz bw 705 lub harbethow. mam nadzieje, ze to zagra. zobaczymy.

[Leszek]

Pall takie są prawa bocznicy! :O)