Event horizon.

[Gość Cadam]

Tu macie setki wykładów z różnych dziedzin nauki http://www.atvn.pl/listaprogramow.html

 

i tu http://oldwww.fuw.edu.pl/festiwal/

 

A jak ktoś chciałby ściągnąć film na dysk to NetTransport da radę.

[Adam Sikora]

Być może odkryto coś co rzekomo umożliwiałoby podróże w czasie.

 

Podroze w czasie sa niemozliwe! Jezeli ktos sadzi i jest osoba z tytulem prof. to osmiesza sam siebie , wg. mnie nie powinien posiadac takiego tytulu!

Przeczytaj moj poprzedni post i pomysl.

 

Inna ewentualna mozliwoscia ktora rozwiazuje owa SUPER SENSACJE , jest to ze byc moze naukowca z CERNU koncza sie pieniadze, lub potrzebuja o wiele wiekszych funduszy.Cern to potezna fabryka , pracuje tak z kilkaset ludzi, kazdy ma wysokie wynagrodzenie, sama aparatura kosztuje setki milionow euro, tam sa potezne pieniadze , a to trzeba finansowac, powiekszac i rozwijac!

 

Mechanizm jest prosty:

 

Oglaszamy ze odkrylismy niewiadomo co! , zeby nadal kontynulaowac badania potrzebna sa oczywiscie pieniadze :)

Poniewaz odkrycie to jest najwazniejszym jakie do tej pory spotkala nauka, wiec trzeba koniecznie to syto finansowac!

 

Politycy i rozne instytucje i tak sie na tym nie znaja. Sami politycy nie potrafia dobrze liczyc ( ciagle maja dziury budzetowe i dlugi) , wiec kto to niby mialby sprawdzic czy te sensacje sa prawdziwe ??

 

Po paru latach oczywiscie mozna skorygowac owe wyniki, i powiedziec ze byl to jednak blad , ale przy okazji odkrylismy pare mniej znaczynch rzeczy.

 

Zydowskie przyslowie mowi:

"Gdy niewiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze"

 

 

A oszustwa w nauce, plagiaty i nierzetelnosc sa na porzadku dziennym. Niejednokrotnie naukowcy odnajdywali brakujace ogniwa, oglaszani niewiadomo co, a potem okazywalo sie to oszustwem, mainpulacja lub checia zdobycia popularnosci lub rozglosu.

 

To oczywiscie moglaby byc jedna mozliwosc ktora tlumaczy owa sensacje :)

[mamel]

Krok po kroku Ludzie poznają rosnący chaos konstrukcji.

 

"rosnący chaos konstrukcji" - odważne określenie :)))

jakoś neony lat trwa ten chaos i ma się nieźle

a nasz malutkie, tworzone ludzkimi łapkami chaosy .... padają

 

Podroze w czasie sa niemozliwe!

nie ma rzeczy niemożliwej dla ludzkiej myśli

zalecam mniej logiki (sprawdza się tylko tu i teraz i to nie często) za to więcej wyobraźni

[Grzegorz7]

"rosnący chaos konstrukcji" - odważne określenie :)))

jakoś neony lat trwa ten chaos i ma się nieźle

a nasz malutkie, tworzone ludzkimi łapkami chaosy .... padają

Chaos z punktu widzenia Człowieka.

To nie to samo o czym myślisz.

 

Jak człowiek poznał budowę jądra atomowego ileż było ochów i achów. Wszystko dało się wyjaśnić. Ale następowały nowe obserwacje, których ten model Bohr`a nie tłumaczył. Wyłonił się chaos...;)

I za każdym razem jak już coś uporządkujemy w wiedzy, nowe odkrycie gmatwa dalsze zrozumienie...

Być może na końcu wszystko zostanie uporządkowane...? Albo i nie... ;)

 

A propos. Niels Bohr to zaledwie 100 lat temu. Ale postęp wiedzy...

[stench]

zegary na stacjach kosmicznych i satelitach mogą pracować wolniej ponieważ przestaje działać na nie grawitacja ziemska.

podobnie w trakcie II WS badrzo wielkim problemem było nawigowanie w bombowcach b29, które latały na dużych wysokościach i zwykłe kompasy nie dawały już rady w doprowadzeniu do punktu, dopiero zastosowanie innych umożliwiło skuteczny nalon np na nagasaki

założenie że to czas płynie wolniej jest tu trochę naciągane, to też czas chyba wolniej płynie w bardzo niskich temperaturach bo zanika ruch w atomach ? a i np zegarek kwarcowy zaczyna się późnić gdy jest bardzo chłodno bo wydajność baterii spada

tak więc spadek dokładnośc zegara w warunkach większych prędkości może mieć inne powody

 

co do masy przy prędkościach światła to też jedynie założenie, gdyby tak było to np światło po osiągnięciu prędkości światła robiłoby się ciężkie, zatrzymywało i spadało w jakimś tam kierunku i ponownie przyspieszało do prędkości światła i zwalniało... - ale napewno w efekcie rozprzestrzeniało się chaotycznie we wszystkich kierunkach a nie liniowo jak np laser

 

Einstein był wielkim człowiekiem ale dla własnej wygody przyjął pewne błedne dogmaty , a napewno nie był Alfą i Omegą

[Grzegorz7]

No widzisz.

Obaliłeś teorie Alberta!

Nie potrzeba było do tego CERN`u...

[szybki Gonzo]

zegary na stacjach kosmicznych i satelitach mogą pracować wolniej ponieważ przestaje działać na nie grawitacja ziemska.

Dlatego powinni zatrudniać dodatkowo zegarmistrza, aby ten raz na jakiś czas podkręcił te wskazówki do przodu ;)

 

A tak w ogóle, to strasznie przywaliłeś stench z tym wpisem ;)

[Robert Gdansk]

 

 

To logiczne jest ze podroze w czasie sa niemozliwe!

 

 

Niemozliwe to jest wylizac pipke do sucha....

 

w XIXw nie mozliwe bylo wzniesc sie za pomoca metalowego ptaka w powietrze...

[Grzegorz7]

Robercie!

Zwracam Ci uwagę na niestosowne porównania...

[Robert Gdansk]

Robercie!

Zwracam Ci uwagę na niestosowne porównania...

 

Wiem wiem...ale jak slysze "niemozliwe" to samo cisnie mi sie na usta :)

[fox733]

Nie rozumiem…

Moze nieprecyzyjnie sie wyrazilem. Odczucie uplywu czasu jest jednakowe dla wszystkich. Jednak ze wzglédu na to, ze ruch determinuje wszystko we wszechswiecie mamy taki galimatias. Oczywiscie osoba, ktora podrozuje z v=c nawet miliony lat( o ile nie musi rozpedzac sie) w momencie startu jest juz na mecie!

 

oczywiscie z jej punktu odniesienia!

[Grzegorz7]

Ojej.

To w takim razie, gdzie będzie osoba podróżująca z v>c?

 

Za metą?

[fox733]

Dobre pytanie!

Einstein wcale nie wykluczal takiej moæliwosci, juz wtedy podejrzewal istnienie tachionow.

Mysle ze ze wzgledu na mase wyjscie poza czas dostepne jest tylko bytom niematerialnym:)

Jesli znalesc sie w takiej osobliwosci to jednoczesnie mamy wglad w w to co bylo i bedzie!..ale tylko pozornie bo sa jeszcze nieskonczonosci!

[Grzegorz7]

Dobrze się z Tobą Fox rozmawia.

Aż szkoda, że robisz przy zwykłym prądzie...

;)

[fox733]

Nie chcialo sie nosic teczki to trza dzwigac woreczki...

 

Chcialbym sie czegos dowiedziec o niezwyklym pradzie!

[Grzegorz7]

To tylko od 747...

[grynio]

No widzisz.

Obaliłeś teorie Alberta!

Nie potrzeba było do tego CERN`u...

No wiesz! Nasza cywilizacja zawaliła się w gruzy, a tobie tylko obalone flaszki w głowie!

[fox733]

To tylko od 747...

Nie wiem czy jestem godzien...

 

A wracajac do STW, to przeciez my i wszystkie obiekty w obserwowanym wszechswiecie poruszamy sie z predkoscia swiatla!

[szybki Gonzo]

a skoro się poruszamy, to wytwarzamy ładunki elektryczne i stąd energetyczna/elektryczna istota wszechświata

[Grzegorz7]

Nie wierzę.

Do pracy chodzę normalnie, a przecież zdmuchnęłoby mnie...

 

Poza tym czas chyba jednak płynie...

[fox733]

No wlasnie. Czasoprzestrzen, trzy wymiary przestrzenne i czasowy. Sumaryczna predkosc wynosi c. Przeciez to wiadomo od 1905r.

[Grzegorz7]

Wydaje mi się, że tych wymiarów jest 9...

[fox733]

Nie mieszajmy strun z Stw.!

[Grzegorz7]

Przepraszam!

Ale jak spacerowaliśmy ostatnio z Żoną i obserwowaliśmy spadające liście...

Ich ruch jest jednoznaczny.

Struny!

[fox733]

No.tak. Ale co to zmienia? Lord Kelvin juz dawno twierdzil, ze podstawa jest wir energii i jego spin. Odkrycie elektronu pogrzebalo niestety ta sciezke.

[Adam Sikora]

Niemozliwe to jest wylizac pipke do sucha.... w XIXw nie mozliwe bylo wzniesc sie za pomoca metalowego ptaka w powietrze...

 

 

Podroze w czasie ? W jakim kierunku ? W czasie do przedu czy do tylu ?

 

Podroz w czasie do tylu:

Pytanie: O ile lat bedzie mozna sie przeniesc do tylu ? 1 rok ? dlugosc kadencji czyli max.4 lata ? albo dlugosc bedzie nieograniczona ??

 

Skoro mozliwosc przeniesienie w czasie bedzie nieograniczona wiec:

Wariant z Bogiem:

Bedzie mozliwe przeniesc sie tak daleko do tylu w czasie ze wskoczymy w czas PRZED stworzeniem Adama i Ewy buhaha

bedziemy mogli obserwowac jak Bog stwarzal czlowieka ? i co bedziemy juz istniec na Ziemi a obok nas Bog bedzie stwarzal pierwsza pare ludzka ?

 

Wariant z ewolucja:

Przeniesiemy sie w XIX wiek, wezmniemy osla Darwina ze soba i potem przeniesiemy sie kilka tysiecy lat wstecz, w czasy przed EWOLUCJA buhaha, razem z Darwinem bedziemy mogli obserwowac jak z malpy rozwija sie czlowiek ?? A my bedziemy rowiniez zyc na Ziemi ale ewolucja nie bedzie nas obejmowac, zjawimy sie tam jako rozwiniete osobniki buhaha

 

Ku...wa co to za profesorowie takie glupoty powtarzaja ??

Jaki duren z tytulem prof powiedzial ze podroze w czasie MOZE beda mozliwe ?

 

Podroze w czasie do przodu:

Jezeli bedzie mozliwosc przeskoczenia w czasie do przedu to co z naszym terazniejszym zyciem ? Nalezy je uznac za skonczone ? Umarlismy ale zyjemy 1000 lat naprzod ? Moze bedzie mozliwe miec dzieci terazniejsze i o kilka tysiecy lat starsze ??

Z kim bedziemy zyli za 100000 lat naprzod skoro ten czas jeszcze nie nastal ??

 

Ogolnie marzyc mozna duzo, fizyka po czesci zaczyna byc fantastyka a fizycy filozofami.

Takie slogany z przykladami samolotu czy telefonu komorkowego naprawde sa nie na miejscu i nie adekwatne.

[fox733]

Ales pojechal;)

To proste, jesli wszystko istnieje od zawsze. Wtedy dozwolony jest kazdy scenariusz jaki tyko podsuwa wyobraznia i nie tylko.

[Grzegorz7]

Adam. Teza o istnieniu Boga zaślepia Cię.

Odrzuć ją ;)

 

Ale dla mnie stojącym światopoglądowo po drugiej stronie podróże w czasie są równie mało prawdopodobne...

 

Ale na serio:

Popełniamy błąd.

Słynny paradoks dziadka jest dobry dla słuchaczy socjologii...

 

Jeśli przeniesiemy się wstecz to będziemy np. rówieśnikiem swojego dziadka i nic nie musi z tego wynikać. Nawet jak go zabijemy.

Poprzez podróże w czasie odcinamy się od przeszłości i przyszłości.

W świecie naszego dziadka bylibyśmy zupełnie niezależnymi obiektami. Nawet gdyby dziadek nie zdążył począć naszego ojca, my istniejemy.

Poprzez opanowanie podróży w czasie istota urywa swoją "pępowinę wynikalności", staje się prawie absolutem.

 

A czymże innym jest Bóg?...

[Robert Gdansk]

Podroze w czasie ? W jakim kierunku ? W czasie do przedu czy do tylu ?

 

 

Hmm a wziales pod uwage ruch w bok :)

Przeciez dlaczego ograniczasz sie do tego jednego naszego wymiaru i jednej sciezki czasoprzestrzennej...

Jesli podroz w czasie automatycznie powoduje rozgalezienie sciezki czasu tak ze w danym wymiarze sie nic nie zmienia a po prostu gdzie

indziej sie historia inaczej toczy....

 

Ciezko nam ludziom to sobie wyobrazic ze moze istniec cos co jest nieograniczone narzuconymi dla nas prawami, nie ma poczatku

ani konca, ani lewej strony ani prawej.

Wielu uwaza to za przejaw Boga i do tej grupy sie moge zaliczyc. Ale jak juz jestesmy to prosze nie wyskakuj z Adamem i Ewa bo to jest zdecydowanie

bardziej zawezone spojrzenie niz to o czym rozmawiamy.

[szybki Gonzo]

Hmm a wziales pod uwage ruch w bok :)

No właśnie, a dlaczego nie w dół, albo wzwyż ?

Przecież Wszechświat nie ma koncepcji poruszania się wprzód i w tył.

Czasami zastanawiam się, co utrzymuje układy planet i całe galaktyki, aby nie spadły w otchłań kosmosu, czyli w dół.

Zazwyczaj wszystko pokazywane jest z pewnego ujęcia stałego dryfu w otmęcie kosmicznego wiru.

A co jest poniżej, lub powyżej tego zasadniczego wiru ? Inne wirujące i rozchodzące się układy planet, galaktyk ?

Zbadał ktoś to ? obserwacja przez teleskopy nie dawała odpowiedzi na to pytanie, może nawet nie były prowadzone podobne obserwacje.

 

Przecież może się zdarzyć ze, pod jedną wirującą galaktyką znajduje się druga, trzecia i kolejne.

To że są zamieszczane zdjęcia galaktyk, to nie znaczy że są one na tyle osamotnione iż nie można pomiędzy nimi podróżować w zdecydowanie krótszym czasie, niż to wynika z dotychczasowych obliczeń.

Istnienie ogóle stwierdzenie rozchodzącego się Wszechświata, ale nie ma nigdzie opisu, czy Wszechświat rozchodzi się w jednej płaszczyźnie, w jednej linii, czy wielowymiarowo.

Bo jeśli wielowymiarowo, to poszczególne Galaktyki mogą się rozchodzić z różną prędkością, i jedna "zachodzić" na drugie, tworząc wielopłaszczyznowe skupiska galaktyk.