Skocz do zawartości
IGNORED

Event horizon.


szybki Gonzo

Rekomendowane odpowiedzi

Oto kolejne oszustwa ludzi z tytulami naukowymi!

 

W Mexyku naukowcy odnalezli slady ludzkie ?? ktore maja ....uwaga... 25 000 lat!

 

Latem pojade ponownie nam morze i odszukam swoje slady :))

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

sorry artykul nie po polsku - ale takie bzdury i tak nie sa wazne

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No właśnie, a dlaczego nie w dół, albo wzwyż ?

Przecież Wszechświat nie ma koncepcji poruszania się wprzód i w tył.

Czasami zastanawiam się, co utrzymuje układy planet i całe galaktyki, aby nie spadły w otchłań kosmosu, czyli w dół.

W dół, to znaczy gdzie? :) Przecież już starożytni wiedzieli że wszechświat jest umieszczony na wielkim żółwiu i jak zeń spadnie, to najwyżej na drogę po której porusza się ów żółw.

A tak poważnie. W świetle klasycznej teorii grawitacji, Czas i Przestrzeń to atrybuty naszego wszechświata, przed Wielkim Wybuchem nie było ani jednego ani drugiego - tym sposobem nie ma w ogóle czegoś takiego jak "przed" wielkim wybuchem. Kontynuując temat, nie da się opuścić granic naszego wszechświata, ponieważ poza nimi nie ma przestrzeni (ani czasu), a także działa efekt tytułowego horyzontu zdarzeń tj. wszystkie linie czasoprzestrzeni wracają do punktu wyjścia. Tym sposobem ten nasz biedny kosmos nie ma specjalnie gdzie się podziać ani "spaść" bo jest "nigdzie". Tyle w temacie "otchłani", która nie istnieje.

Jeśli chodzi o same galaktyki to w centrum każdej z nich jest ogromna czarna dziura która trzyma wszystko w garści, poza tym gwiazdy też oddziałowują na siebie i tak to trwa w żelaznym uścisku grawitacji. Ponadto galaktyki nigdzie nie spadną bo dostały "kopa" podczas WW i ta siła ciągle trwa. Z kolei planety na orbicie utrzymuje grawitacja gwiazdy.

 

Idąc dalej tropem braku czasoprzestrzeni poza granicami wszechświata - czy w tym "czymś" istnieją inne wszechświaty, niczym bańki powietrza w wodzie? Czytałem teorię że owszem, może ich być całkiem sporo bo nawet nieskończenie wiele. Oczywiście obserwacja innych wszechświatów jest zupełnie niemożliwa i w kontekście braku czasoprzestrzeni między nimi - czymś absurdalnym.

 

Co do oddalania się galaktyk i samej ekspansji wszechświata - prawdopodobnie nie będzie tego robił w nieskończoność i w pewnym momencie zacznie się coraz szybciej kurczyć a ostatecznie wróci do punktu wyjścia w Wielkim Kolapsie. Bardzo możliwie że potem znowu nastąpi Wielki Wybuch. Jeżeli tak jest, to Wszechświat zrobił to już nieskończoną ilość razy i będzie tak robił również w nieskończoność. Niezobowiązująco kontynuując temat - przy założeniu że każdemu Wielkiemu Wybuchowi towarzyszą dokładnie takie same warunki wejściowe to my żyliśmy i będziemy żyć nieskończoną ilość razy.

"Ten sam Sokrates będzie chodził po tych samych ulicach."

Brnąc dalej - wszystko już było, jest i będzie i tym sposobem wydaje się nam że myślimy.

 

I z tym optymistycznym akcentem życzę dobrej nocy.

The odd get even.

Co do oddalania się galaktyk i samej ekspansji wszechświata - prawdopodobnie nie będzie tego robił w nieskończoność i w pewnym momencie zacznie się coraz szybciej kurczyć a ostatecznie wróci do punktu wyjścia w Wielkim Kolapsie. Bardzo możliwie że potem znowu nastąpi Wielki Wybuch. Jeżeli tak jest, to Wszechświat zrobił to już nieskończoną ilość razy i będzie tak robił również w nieskończoność.

Również skłaniałbym się do podobnego wniosku, gdyby nie małe "ale".

Powtarzalność, nie oznacza zmienność, choćby w jakimś minimalistycznym zakresie.

Śmiem twierdzić że nawet nieznaczna zmiana, taka "okoliczna", może wprowadzić potężne zmiany globalne.

Dlatego procesy w "nowym" wszechświecie, z pozycji rozwoju planety, nie muszą zachodzić identycznie, jak w poprzednim po WW.

Pewne zmienne należy jednak brać pod uwagę.

Może ta zmienna spowodowała to, że życie na Ziemi rozwinęło się w takiej formie, a nie innej.

Zwykla materia z ktorej zbudowany jest nasz uklad sloneczny ,planety, gwiazdy, nasze ciala itd. to zaledwie ok. 4 procent znajdujacej sie materii w kosmosie.

 

Pozostala materia we wszechswiecie to tzw. ciemna materia - jak do tej pory fizycy prawie nic o niej nie wiedza.

 

Owe materie czyli ta ktora jako tako znamy i ta o ktorej wogole nic nie wiemy - stanowia ok. 23 procent wszechswiata.

 

Reszta czyli ok. 73 procent wszechswiata nazywana jest jako CIEMNA ENERGIA - fizycy tez prawie nic o niej nie wiedza :(

 

Czyli co ? Ogolnie nic nie wiemy ale wysowamy wiele teorii haha

 

 

Czy mozna ocenic jakos restauracji, smakujac tylko malutka lyzeczke z jednego dania ??

 

 

I tak apropo, dla tych ktorzy znaja sie na fizyce i dla tych ktorzy sie nie znaja (np.ja :) )

Wedlug religii , Bog posiada nieskonczona ilosc energii! a tak przypadkiem fizycy stwierdzaja ze wiekszosc wszechswiata to ciemna energia o ktorej nie maja wogole zielonego pojecia..... ciekawe co ??

Pocholere Adamie mieszasz w to mzumbwe. I tak nie wiele wiemy, ale wystarczajaco aby zastanawiac sie o co kaman;)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Jeden mądry gość odkrył fraktale, drugi dopatrzył się fraktali w naturze, trzeci uważa fraktale za sposób idealnej kompresji - jeśli nasza rzeczywistość ("materialna") ma naturę fraktalną (nieskończoną, nieskończenie skompresowaną) to pytań będzie zawsze więcej i więcej. Możemy sięgać w górę skali wymiaru lub w dół, bez końca. Pozostaje pytanie czy istnieje jakaś granica rzeczywistości, czy też rzeczywistość jest nieskończona (skalowalna w nieskończoność) - fraktalna - zaplanowana.

Jeśli przyjąć, że rzeczywistość składa się ze świadomej energii (sterowanej, zaprogramowanej), to możliwe jest że zmienia się, reaguje cały czas kiedy i my się zmieniamy, albo odwrotnie...

 

Idąc dalej tropem braku czasoprzestrzeni poza granicami wszechświata - czy w tym "czymś" istnieją inne wszechświaty, niczym bańki powietrza w wodzie? Czytałem teorię że owszem, może ich być całkiem sporo bo nawet nieskończenie wiele. Oczywiście obserwacja innych wszechświatów jest zupełnie niemożliwa i w kontekście braku czasoprzestrzeni między nimi - czymś absurdalnym.

 

kwestia skali? brak "przyrządów do obserwacji"

 

Jest wielkość, ale jest jeszcze prędkość, a może czas.

...

Co do oddalania się galaktyk i samej ekspansji wszechświata - prawdopodobnie nie będzie tego robił w nieskończoność i w pewnym momencie zacznie się coraz szybciej kurczyć a ostatecznie wróci do punktu wyjścia w Wielkim Kolapsie. Bardzo możliwie że potem znowu nastąpi Wielki Wybuch. Jeżeli tak jest, to Wszechświat zrobił to już nieskończoną ilość razy i będzie tak robił również w nieskończoność. Niezobowiązująco kontynuując temat - przy założeniu że każdemu Wielkiemu Wybuchowi towarzyszą dokładnie takie same warunki wejściowe to my żyliśmy i będziemy żyć nieskończoną ilość razy.

Nie ma żadnych teoretycznych i o zgrozo, obserwowalnych dowodów na to aby wszechświat zaczął się kurczyć.

Wciąż przyśpiesza. Przekroczył już punkt powrotu (wpływ hipotetycznej czarnej materii...).

 

Dupa. Rozproszymy się! Jedna cząstka na tysiące lat świetlnych, i dalsze rozproszenie... Taka homeopatia ;)

 

Cała nadzieja w białych dziurach. Odwrotności czarnych...

Być może to co wysysają z naszego świata, wyrzucają we wszechświatach równoległych...

 

Co jednak z tym rozpraszaniem...? Jeżeli takie istnieje to per saldo całość również ulega rozproszeniu!

"Biała dziura – hipotetyczne przeciwieństwo czarnej dziury. Według teorii biała dziura miałaby być obszarem, gdzie zarówno energia, jak i materia wypływają z osobliwości. Dotychczasowe badania nie potwierdziły istnienia białych dziur, choć niektórzy badacze uważają, że powstanie Wszechświata, czyli Wielki Wybuch mógł być w istocie przykładem takiego zjawiska.

 

Po odkryciu kwazarów zasugerowano, że gwałtowne emitowanie energii związane z tymi obiektami może być efektem działania białej dziury. Pomimo wielu rozważań teoretycznych większość astronomów nie traktowała teorii poważnie. Podstawową wadą wszelkich dotychczas wymyślonych modeli białych dziur jest to, że w obszarze dookoła dziury powinno powstać bardzo silne pole grawitacyjne.

Jako pierwszy zagadnienie to poprawnie opracował Fred Hoyle."

 

Osobliwość to jak wiadomo obszar, w którym przyspieszenie grawitacyjne lub gęstość materii są nieskończone. Uważa się, że od osobliwości zaczął się Wielki Wybuch. Osobliwości prawdopodobnie istnieją w centralnym punkcie czarnych dziur. Mogą stanowić łącznik pomiędzy Nami a Nimi...

 

Jeszcze kilka cytatów:

"Pary dziur działają jak jeden organizm - co pochłonie czarna dziura, biała oddaje w nienaruszonym stanie. Co w jednym Wszechświecie w atomowych pojedyńczych cząstkach zostanie wchłonięte, urodzi się w dziecku-wszechświecie."

 

"Niektórzy kosmolodzy uważają że nasza Ziemia i cała Droga Mleczna są ukryte w Kanale Narodzin jednej, ogromnej białej dziury - Znajdujemy się jakby na jej drodze i prawdopodobnie w najbliższym czasie będziemy powoli "wydalani" - zapewnia Amerykański badacz Joel Smoller - Jeśli będziemy ją opuszczać, zaobserwujemy to!"

Biała dziura – hipotetyczne przeciwieństwo czarnej dziury. Według teorii biała dziura miałaby być obszarem, gdzie zarówno energia, jak i materia wypływają z osobliwości. Dotychczasowe badania nie potwierdziły istnienia białych dziur, choć niektórzy badacze uważają, że powstanie Wszechświata, czyli Wielki Wybuch mógł być w istocie przykładem takiego zjawiska.

 

Co za okreslenia! :)

 

Nie latwiej napisac ze Bog uzyl swojej nieskonczonej energii i stworzyl materie ?

Czyli z pewnego miejsca wyplynela wielka ilosc energii :))

 

Nie latwiej napisac ze Bog uzyl swojej nieskonczonej energii i stworzyl materie ?

Czyli z pewnego miejsca wyplynela wielka ilosc energii :))

 

Oczywiscie...

Nie mam nic przeciwko nazwaniu Bogiem tego wszystkiego co nas otacza, tej sily sprawczej

dzieki ktorej to sie kreci i plynie.

Natomiast jak slysze "Adam i Ewa" to od razu widze ludzi dla ktorych Bog jest siwym starcem

ktory pod stopami trzyma niebosklon...sorry ale to obraza Boga

to od razu widze ludzi dla ktorych Bog jest siwym starcem

 

Boga nikt nigdy nie widzial i nigdy tez zaden czlowiek go nie zobaczy!

 

Dlaczego ?

 

Mozna to w prosty sposob wytlumaczyc:

Bog posiada nieskonczona ilosc energii , a ludzie skladaja sie glownie z wody, bialka.

Gdyby nasze cialo materialne znalazlo sie w bliskiej odleglosci od Boga, to poprostu bysmy wyparowali.

Nasze ciala fizyczne nie moga znajdowac sie kolo wielkich zrodel energii (to fizycy powinni wiedziec) a nie mowiac juz o nieskonczonym zrodle energii.

 

Pomysl tez ze owa istota duchowa musi byc takze "ponad wszechswiatem''. Skoro Bog stworzyl wszechswiat to nie moze byc on ograniczony w wymiarach tego co on sam stworzyl. Musi byc On poza tym wszystkim. Musi tez potrafic w kazdej chwili zamknac caly nasz wszechswiat , moglby tez spowodowac ze caly wszechswiat skurczy sie do punktu wyjscia , lub moglby tez wszystko calkowicie usunac! - to wydaje mi sie logiczne.

 

Logiczne jest takze ze Jezus Chrystus nie byl zadnym Bogiem bo wielu ludzi go dotykalo, z nim rozmawialo itd.

Co to niby za Bog ktorego mogli zabic zwykli ludzie ??

Czy Boga wogole mozna zabic ??

Takie twierdzenia glosi i naucza tylko zacofany KK :)

Ale waszych rozumków już nie stać na zadanie sobie pytania: Skąd wziął się Bóg?

 

Przepraszam za określenie "rozumków". Jego użycie wydało mi się właściwe i w żaden sposób nie zostało użyte dla poniżenia drugiej osoby!

 

Skoro potrafimy zadawać pytania, a mi podoba się ostatni tekst Adama to, czemu w pewnym momencie pasujemy?

Pasujemy bo już zadośćuczyniliśmy swojemu twierdzeniu? Już koniec poszukiwań, pytań?

Gość Cadam

(Konto usunięte)

 

Boga nikt nigdy nie widzial i nigdy tez zaden czlowiek go nie zobaczy!

Za życia na pewno, ale po śmierci jak zasłuży to będzie widział Boga.

 

W Angorze z tego tygodnia jest wypowiedź fizyka, który twierdzi, że eksperyment z neutrinami nie podważa teorii Einsteina.

Hipotetyczne przeciwieństwo - najwyżej, ja myślę, że nie ma przeciwieństw. Chyba że na zasadzie woda ciepła - zimna, dobro - zło i inne takie. Jest za to harmonia, hierarchia, skala - nieskończona skala.

Bóg to w znaczeniu religijnym? Skąd się wziął (jaki by nie był)? Jak dotąd brak odpowiedzi na prostsze pytania typu "jak to (wszystko) działa?" - potem można zadać pytanie "po co to jest?" - potem można spytać o "konstruktora".

Czy aby założenie, że to wszystko posiada właściciela nie jest błędne (My nic nie mamy na własność)?

Naukowcy tyle wiedzą co... udokumentują, zaobserwują, wylicza itd., wizjonerzy - to są prawdziwi wynalazcy i odkrywcy.

Temat ciekawy.

 

Bóg był od zawsze(nie rozumiemy tego),ale tak jest.

Bóg swoją mocą,(ma ją nieograniczoną)stworzył wszystko.

Wielu odkrywców,naukowców,myślicieli do dziś szuka i niepotrzebnie błądzi w teoriach o braku stwórcy w potężnym dziele jakim jest wszechświat.

od czarnej dziury do białej podróże a człowiek z całą swoją inteligencją i wiedzą nadal jest w środku du

sorry, znaczy na drzewie

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Z Twoim podejściem człowiek byłby wciąż w jaskini...

Ciągłe utyskiwania, jednak korzystanie z dobrodziejstw myśli ludzkiej ale jednocześnie opluwanie jej...

 

Dobrze się z tym czujesz?

Bóg to w znaczeniu religijnym? Skąd się wziął (jaki by nie był)? Jak dotąd brak odpowiedzi na prostsze pytania typu "jak to (wszystko) działa?" - potem można zadać pytanie "po co to jest?" - potem można spytać o "konstruktora".

 

 

Widze ze niektore osoby koniecznie chca oddzielic religie od nauki.Wedlug mnie fizycy ktorzy zakladaja istnienie Boga moga predzej odkryc cos nowego , anizeli by zakladali ze nie ma Boga.

 

Pytanie:

Skad sie wzial Bog ?? - nie ma na to odpowiedzi i NIKT tego nie wie.

 

Pytanie:

Czy istnieje Bog ?

Kazdy malo inteligentny czlowiek a nawet prostacy wiedza ze kazda rzecz pod Sloncem ma swojego konstruktora i wykonawce.

Zaden dom ne zbudowal sie sam, zadne auto nie zaprojektowalo sie samo i samo sie nie zlozylo , zaden komputer nie zaprojektowal sie sam. Nawet internet nie powstal samoczynnie , nasze forum tez mialo swojego pomyslodawce i zalozyciela.

 

Jezeli ktos jest w stanie podac jakakolwiek rzecz ktora sama sie zaprojektowala , sama sie zlozyla i dziala, to ja bede w stanie uznac ze nie ma Boga.

 

Na podstawie obserwacji otaczajacego mnie swiata , wiem ze wszystkie rzeczy materialne musialy byc przez kogos zaprojektowane i wykonane.

 

Na tej to wlasnie podstawie wnioskuje ze cala przyroda, uklad sloneczny, kosmos rowniez musial byc przez kogos zaprojektowany i wykonany.

 

Tym kims musi byc Bog.

Wszechświat to jeden wielki chaos.

Wybuchło i dalej się rozszerza.

 

A nadzieję Ludzi wierzących na objawienie zakończy któryś z kataklizmów jaki unicestwi Układ Słoneczny. Stawiam na jakąś bliska supernową...

Taki będzie nasz koniec.

Wszechświat to jeden wielki chaos.

 

Przeczytaj moj post powyzej gdzie napisalem mniej wiecej w procentach z czego sklada sie wszechswiat i jaka wiedze maja profesorowie fizyki na temat wszechswiata ??

Wiedza ludzka na ten temat jest prawie ZEROWA!

Skoro wiec nic nie wiemy na temat wszechswiata to bylbym daleki od twierdzen ze panuje tam chaos!

 

Ludzie moga natomiast w miare dokladnie opisac nasz uklad sloneczny i posiadaja przyblizona wiedze na temat tego ukladu.

 

Twierdzisz ze w ukladzie slonecznym panuje chaos ? W jakim miejscu ? w jakim czasie ? w jakim punkcie ?

Co tam jest chaotyczne ? Wedlug mnie uklad sloneczny funkcjonuje lepiej niz szwajcarski zegarek !

 

Glupcy jedynie moga twierdzic ze powstal on samoistnie i panuje w nim chaos! sorry Gregor

Z Twoim podejściem człowiek byłby wciąż w jaskini...

Ciągłe utyskiwania, jednak korzystanie z dobrodziejstw myśli ludzkiej ale jednocześnie opluwanie jej...

Dobrze się z tym czujesz?

opluwanie myśli - jej! jakie to poetyckie

żenada mnie ogarnia patrząc na żałosną pyszałkowatości pseudo wykształciuchów

widzących jedynie chaos miast harmonii

i wcale mi nie do śmiechu

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.