Skocz do zawartości
IGNORED

Ambitna konstrukcja wzmacniacza.


Krzych600

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli chodzi o Ugodę do wysokich i średnich tonów to miałem na myśli moją zmodyfikowaną konstrukcję na 6 parach tranzystorów mocy i zasilaniu 80V ;D Jeżeli chodzi o wskaźnik wysterowania to myślałem o wskaźnikach analogowych, fajnie wyglądają ;D

Uruchomiłem muzyki jeszcze nie przepuściłem do głośników.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właśnie pracuje nad nim wskrzynkowuję... jeszcze chwilę...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

@Żurek

Zapisałem w zakładki, w wolnej chwili przebrnę na pewno przez cały temat - ale już teraz muszę szczerze POGRATULOWAĆ, co niniejszym czynię :)

Hmm, jakby to napisać - mnie osobiście nie rajcują takie moce, może dlatego że nie mam potrzeby nagłaśniać dużych powierzchni lokalowych.

Dlatego pilnie przypatruję się różnym rozwiązaniom układowym, które oferowałyby mi moc rzędu 50W do góra 100W, ale z wydajnością prądową porównywalną do spawarki, z możliwością wysterowania nawet 1 Ohma.

Na pewno, na pierwszym miejscu stoi jakość brzmienia takiego klocka, nie do odrzucenia jest również stopień zaawansowania konstrukcji, czyli im prostsze rozwiązanie tym lepiej i na końcu ta wydajność prądowa.

Na pewno (ja) bardziej przychylnym okiem patrzę na te układy, które nie posiadają globalnej pętli - jakoś muzyczka "płynie" z nich w bardziej niewymuszony sposób.

Lekko, zwiewnie i powabnie, z krótszym, bardziej punktowym basem, a ja tak lubię.

W zasadzie (punktowy) opis basu też nie oddaje wszystkich jego możliwości, bas zazwyczaj bywa "kolorowy", a swoim zejściem (pochody bas-mistrzów tego instrumentu) sięgać powinien nawet rejonów Hadesu, oczywiście jak materiał muzyczny na to zezwala.

 

Nie odrzucam definitywnie topologii układów mniej znanych, co nie znaczy że nie stosowanych w sprzęcie wysokiej klasy.

Choćby zapomniane przez DIYowców - Circlotrony, tu układy co prawda lampowe

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ale powstaje/powstało sporo opracowań bazujących na tych rozwiązaniach.

Kto wie, czy przypadkiem nie np. Reimyo KAP 777, ale nie mogę nigdzie znaleźć schematu tego klocka, aby popatrzeć i porównać.

 

Pomysły się rodzą, gorzej z ich realizacją, czasu brak.

Na razie jestem w punkcie zrealizowanego wzmacniacza, który pracuje w topologii ze zwartymi do masy źródłami mos, a pracuje nawet jak dostanie zwarcia na wyjściu sygnału - japońskie opracowania - tylko trafo się zaczyna nieco pocić przy tym zwarciu, po zlikwidowaniu zwarcia gra dalej :)

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak wszystko zaczęło się około 1983-4 roku gdy będąc nastolatkiem przeczytałem gdzieś w Radioelektroniku artykuł pt. 'wzmacniacz mocy 150W'. Pomyślałem wówczas: fajnie, tylko czemu nie 1500W, a w domu słuchało się z Radmora 5102, wszakże to Gdynia :) Tak więc taka realizacja dziecięcego zachwytu nad możliwościami drzemiącymi w elektronice...

 

Tymczasem mini-Gigant, bipolarnie zmodyfikowany e550 już nie w A klasie, czy jak nazwał go kol. Jaskiniowiec P-series, od 30 min gra muzykę. Jako że ostatnie lutowania w torze sygnałowym jeszcze nie zdążyły dobrze ostygnąć a co dopiero się wysezonować, to o brzmieniu narazie nic nie powiem poza tym że wznacniacz gra rzetelnie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) post-33778-0-88805700-1314024796_thumb.jpgpost-33778-0-55256000-1314024805_thumb.jpgpost-33778-0-62951400-1314024831_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeżeli chodzi o moją Ugodę to oczywiście, że uruchomiłem ;D Moim zdaniem brzmi naprawdę fajnie. Jak narazie posiadam tylko jeden kanał z braku czasu ,lecz planuje niedługo zrobić drugi. Teraz napędza ona 2 robione kolumny na wspomnianych wcześniej STX-ach przy obciążeniu 8R. Zazwyczaj nie słucham bardzo głośno, ponieważ nie jestem sam, lecz gdy chcę dać czadu, to potrafi łupnąć, przy czym dźwięk jest czysty, a bas szybki. Dodaję również zdjęcia transformatora, oczywiście sam nawijałem i przetestowałem z nauczycielem, gdy jeszcze chodziłem do technikum. Początkowo nie mogliśmy znaleźć odpowiedniego obciążenia, lecz wyszukaliśmy takie spirale i za ich pomocą wyciągnęliśmy z transformatora 2,3kVA, przy połączeniu wtórnych uzwojeń, a napięcie wtedy spadło o 4V, więc myślę, że to nieźle ;D Radiatory kupiłem na złomie elektronicznym za jedyne 50zł oba, a kondensatory filtrujące na Allegro za 200zł. Jeszcze muszę wykombinować aluminiową blachę na obudowę i wszystko poskładać ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-37128-0-32721100-1314026999_thumb.jpg

post-37128-0-49533800-1314027015_thumb.jpg

post-37128-0-87029000-1314027024_thumb.jpg

post-37128-0-10422900-1314027038_thumb.jpg

post-37128-0-27282500-1314027068_thumb.jpg

post-37128-0-88921000-1314027078_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A więc po nocnym wygrzewaniu, porannym ostudzeniu i ponownym włączeniu pora podzielić się pierwszymi spostrzeżeniami. Bas dobrze kontrolowany, zwinny szybki, barwny i melodyjny, środek czysty wierny, góra tak samo. Scena prawidłowo wybudowana, plany wyraźnie czytelne. Mikrodetal i namacalność jest na wysokim poziomie. Jak narazie dźwiękowi nic nie potrafię zarzućić, choć to dopiero pobierzen odsłuchy. Wydaje mi się że czystość przekazu tego wzmacniacza jest lepsza niż w Ugodzie, której słuchałem przez ostatnie 2 miesiące. Jest analityczny a zarazm nie traci muzykalności. Kompresja przy słuchaniu z pełnym poziomem nie dostrzegalna i zachowana szybkość transjentów perkusyjnych. I jescze takie spostrzezenie: dla tego samego poziomu sygnału, Ugoda gra subiektywnie minimaleni głośniej jakby gęstszym dźwiękiem.

Krzychu, widzę że poszedłeś w moje ślady za fascynacją mocą, dobrze jest że poszukujesz rozwiązań i budujesz sam, to się chwali.

 

Pragnę zwrócić Twoją uwagę, na to, że jeśli planujesz wykorzystać samodzielnie zbudowany wzmacniacz gdziekolwiek indziej niż we własnym mieszkaniu, to ponosisz pełną odpowiedzialność za bezpieczeństwo użytkowników urządzeń, z którymi będzie współpracował w systemie audio Twój wzmacniacz.

 

Mówisz o nagłaśnianiu imprez a więc człowiek będzie dotykał mikrofonu stojąc być może na parkiecie suchego domu weselnego, ale jest całkiem prawdopodobne, że z kumplami wpadniesz na pomysł, aby zorganizować mały rozrywkowy plenerek browarowy, gdzie stojąc boso na mokrej ziemi ktoś zapragnie wypowiedzeć do mikrofonu sentencję gdoną wieszcz narodowego o powszechnie znanym nazwisku. I proszę nie ripostuj że masz bezprzewodowy.

 

Czy jesteś absolutnie pewien, że Twój transformator posiada wystarczającą izolację między uzwojeniem pierwotnym, a wtórnym? Czy nawijając taki transformator przewidziałeś, że w warunkach jego przeciążenia ponad moc znamionową, zwłaszcza w uzwojeniu pierwotnym, które ma znacznie utrudnione warunki chłodzenia, wydziela się sporo ciepła. Jaka jest temperatura topienia się izolacji którą dałeś między pierwotnym, a wtórnym?

 

Powiem wprost: widąc sposób wykonania tego transformatora, na moje oko, stanowi on zagrożenie dla życia ludzkiego. Sugerowałeś się osiągnięciami kol. Jaskiniowca, jednak porównaj staranność jego nawinięcia i przeczytaj dokładnie co napisał o izolacji.

 

Proszę innych użytkowników forum, zwłaszcza posiadających uprawnienia SEP i zawodowo zajmujących się energetyką, aby również zabrali głos w tej sprawie.

 

Niestety muszę również nieprzychylnie wypowoedzieć się o budowie modułu wzmacniającego. Ogólny bałagan, nieprzemyślana konstrukcja, wszystko zbudowane chaotycznie. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby taki montaż nie wpływał negatywnie na dźwięk i niezawodność wzmacniacza, lecz niestety wpływa.

 

Nie widać tu zastosowania zasady minimalizacji długości połączeń, ani symetrii montażu. Podłączanie tranzystorów na złącza wsuwkowe jest szczytem anty-audiofilskości i źródłem częstych usterek. A czym się może usterka skończyć, jeśli np. pozostawisz wzmacniacz włączony na noc i zaśniesz przy muzyce, a on w tym czasie sobie 'walnie'?

 

Pożarem zainicjowanym przez zapalenie się membrany głośnika niskotonowego!

 

Toteż rozumiejąc że jesteś młodym zaczynającym konstruktorem, przyjmij te być może cierpkie słowa jako wyznacznik, kierunek tego co należy zmienić, czy poprawić. Rozumiem również fakt budowania 'po taniości', wszakże miała być druga Japonia, choć wyszła z tego Irlandia. Ale, trzeba sobie uświadomić, że taniość stoi w kolizji z ambitnością, chyba że czyjąś ambicją jest zrobić jak najtaniej. Jeśli ma być ambitnie to robimy wszystko z najlepszych elementów i w sposób najbardziej optymalny i przemyślany. Popatrz po innych tematach, gdzie ludzie nie chcą nawet robić płytek z termotransferu, a składają zamówienie na profesjonalnie wykonane dwustronne z metalizacją otworów i soldermaską. A przecież możnaby opracować prasowankę i byłoby taniej.

Moduł wzmacniacza może i nie jest uporządkowany ponieważ to tylko prototyp, a wersja końcowa będzie wyglądała całkiem inaczej. Chciałem sprawdzić jak to gra i czy Ugoda jest warta zachodu. Jeżeli chodzi o trafo to celowo jest duże by się nie nagrzewało bardzo, lecz napewno w jakimś stopniu będzie. Drut ma podwójną izolację, a jeżeli chodzi o izolowanie między uzwojeniami, to już nie pamiętam do jakie jest temp.

No dobrze wiem że to prototyp, ale z transformatorem to bądź uważny i zrób jemu próbę 4kV przez 60sek op wygrzaniu do 90C. Inaczej ja bym się nie odważył używać takiego trafa nawet u siebie w domu.

Kolego Żurek dzięki za cenne uwagi. Moją ambicją napewno nie jest zrobienie wzmacniacza ,,po taniemu", lecz to trafo robiłem już dosyć dawno i w sumie można by pomyśleć nad wzmocnieniem izolacji między uzwojeniami, ponieważ ambicje rosną, wzmacniacze również rosną w moc, a co za tym idzie transformator jest bardziej obciążany... Tylko musiałbym odwinąć uzwojenie wtórne...

Wydaje mi się że czystość przekazu tego wzmacniacza jest lepsza niż w Ugodzie, której słuchałem przez ostatnie 2 miesiące. Jest analityczny a zarazm nie traci muzykalności. Kompresja przy słuchaniu z pełnym poziomem nie dostrzegalna i zachowana szybkość transjentów perkusyjnych. I jescze takie spostrzezenie: dla tego samego poziomu sygnału, Ugoda gra subiektywnie minimaleni głośniej jakby gęstszym dźwiękiem.

 

Z tego opisu wynika, że dźwięk jest bardziej "tranzystorowy" - czyli to, na co "niedźwiedzie" narzekają od początków ery tranzystorów. :)

 

Podobny efekt jest przy porównywaniu lamy i tranzystora - gęściej i subiektywnie głośniej.

Od bardzo dawna nie słuchałem dłużej na lampach, więc nie jestem miarodajny do wypowiedzenia się. Ponadto czy brzmienie lampowe to SE na 300B, czy Push-Pull na pentodach...? Może kiedyś urządzę ze znajmym porównania, lecz chwilowo każdy goni w swojej bajce więc czasu brak.

 

Mam jeszcze takie spostrzeżenie do Ugody, że odczuwam, na Ugodzie przy słuchaniu z wysokimi poziomami powiedzmy szczyty dochodzą do 30V, z dźwiękiem dzieje się 'coś', co powoduje szybsze zmęczenie słuchu od głośnego grania. I nie jest to przesterowanie, gdyż sprawdzałem oscyloskopem.

 

Obserwuję to zjawisko od początku mojej przygody z Ugodą, teraz po zbudowaniu micro-giganta-mcs, słyszę na wysokich poziomach większą przejrzystość, która być może też po dłuższym słuchaniu męczy ale inaczej niż tamto 'coś'.

 

Ponadto ciekawostką jest, że u mnie, Ugody słucha się przyjemniej za pośrednictwem przedwzmacniacza lampowego (wtórnik White-a), niż podłączonej bezpośrednio do wyjścia DAC'a. Natomias ten sam przedwzmacniacz zasilający mikro-giganto-cośia, powoduje zamulenie dźwięku, więc znacznie żywszy i witalniejszy dźwięk jest bez preampa. Wot, zachciało się chłopu hajentu...

 

Tak sobie myślę, że wzmacniacz z wejściową parą różnicową potrzebuje znacznie mniejszego prądu polaryzacji bazy tranzystora wejściowego niż to jest przy wejściu takim jak ma końcówka e550, w związku z tym tego ostatniego potrzeba wysterować ze źródła wydajnego prądowo. Poprawcie jeśli błądzę.

Witam. Znalazłem kilka schematów wzmacniaczy kolegi 4kw. Zainteresował mnie jeden ze schematów, lecz ma na wejściu wzmacniacz operacyjny. Zastanawiam się, czy to dobre rozwiązanie, czy ten wzmacniacz oper. nie będzie wprowadzał zakłóceń. Co myślicie o tej konstrukcji?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nic nadzwyczajnego, znane pod kryptonimem PA-300 z Elektora.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tu kolega Gothye zrobił z niego mini spawarkę:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , poczytaj.

 

Tu jest cała epistoła :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tu coś po hameryhańsku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A tu estetycznie wykonane płytki widać:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

 

A tu wariacja na temat:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak już wielokrotnie pisałem na Elce, daj ten sam schemat ideowy kilku Diy-owcom, a powstaną różnie grające wzmacniacze.

 

Jak już szaleć to może pójść w ślady Pivetty Opera One....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

przepraszam to jest żart oczywiście...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Widziałem już kiedyś tą konstrukcję, lecz skoro to nic ciekawego to może coś innego. Znalazłem inny projekt na Elce, lecz zastanawiam się nad potencjometrem do prądu spoczynkowego, bo nie ma go na schemacie. Oczywiście nie potrzeba mi takiej mocy, lecz zrobiłbym taki wzmak lecz na niższe napięcie... Zastanawiam się tylko, jak to będzie grało i czy nie ma podobnych konstrukcji, które ktoś wykonał i wypowiedział się na ich temat. Schemat nie jest skomplikowany, a elementy łatwo dostępne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Protoplastą jest konstrukcja Letcha z1973 roku. Na niej wzorowane są tysiące podobnych wzmacniaczy zarówno domowych jak i profesjonalnych, zagrać to zagra ale bez rewelacji. Choć Brystony o podobnym schemacie grają dobrze więc diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach... ECI również kiedyś mnie zaciekawił, Gryphony to ten sam 'typ' schematu tylko z bardzo wysokimi biasami i bez globalnej pętli sprzężenia zwrotnego. Krelle też, ale mają już nfb. Zresztą jeśli przeczytałeś moje wypociny na elce to przecież wiesz o tym.

 

Nie rozumiem jeszcze tego drugiego stopnia niby lustro niby kaskoda, może ktoś z teoretycznie zaawansowanych kolegów powie coś na jego temat. Ten schemat jest czystą teorią nie sprawdzoną w praktyce, a wnoszę to choćby po wartości elementów ustalających prąd spoczynkowy. Ustawiasz go regulując R19, ale przy wartościach r64 i r65 =10k to koniec mocy jest całkowicie otwarty zwierając zasilacz. Chyba ze te prady które wyszły z symulacji 26,3A to właśnie są prądy spoczynkowe dla takich wartości elementów; ktoś cisnął w klasę A???. Gdyby przyjąć r64 i r65 =1k to r19 powinno wynieść 2k (regulacja 1,5 - 2,5k) i ustawisz spoczynek.

... lecz zastanawiam się nad potencjometrem do prądu spoczynkowego, bo nie ma go na schemacie...

 

To jest schemat z symulatora.

Podczas symulacji wstawia sie stałą wartość R (tam gdzie ma byc potencjometr) lub Pot;

dla Pot ustawia się procentowe wychylenie, co w praktyce odpowiada dwóm oddzielnym rezystorom.

Nie rozumiem jeszcze tego drugiego stopnia niby lustro niby kaskoda, może ktoś z teoretycznie zaawansowanych kolegów powie coś na jego temat.

To lustro prądowe Wilson'a:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przepraszam, za lekkie odejście od tematu, ale widzę, że siedzi tu kilku ludzi obeznanych w temacie.

Mam taki problem. Uszkodzona końcówka mocy, schemat w załączniku. Wycinek w zielonym czworokącie pokazuje układ regulacji/kompensacji prądu spoczynkowego. Po kilku nieudanych próbach dałem sobie spokój z szukaniem oryginalnych 2SA1360Y (zaznaczony na czerwono) i chciałbym tam wstawić oryginalne 2SA1358. Mimo podobnej nazwy tranzystory różnią się prawie wszystkimi parametrami. Przede wszystkim 120V, zamiast oryginalnie 150V, Ft - 120MHz zamiast 200MHz, prądowo mocniejszy. Wydaje mi się, że wymiana dość bezpieczna, bo napięcie w układzie będzie zawsze niskie?

 

Kolejny problem, to kompensacja termiczna. Tranzystor zaznaczony na niebiesko jest komplementarny co do 2SA1360 i rozumiem, że mają podobne zmiany Ube podczas nagrzewania. Symetria zachowana, więc powinno się to ładnie kompensować, ale... jeden stoi na PCB wzmacniaczy napięciowych, a drugi siedzi na radiatorze. Czy ma to takie znaczenie? Może drugiego wymienić do pary z 2SA1358? (2SC3421)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale generujesz sygnał do pliku i oddtwarzasz, czy bezpośrednio na wyjście generujesz z rownolegle odpalonego Wavelaba?

Tak Wavelab odtwarza, i równocześnie chodzi FFT, to w kwestii multitonu stereo bo standardowe jednokanałowe sygnały testowe generuje sam spectralab.

Przepraszam, za lekkie odejście od tematu, ale widzę, że siedzi tu kilku ludzi obeznanych w temacie.

Mam taki problem. Uszkodzona końcówka mocy, schemat w załączniku. Wycinek w zielonym czworokącie pokazuje układ regulacji/kompensacji prądu spoczynkowego. Po kilku nieudanych próbach dałem sobie spokój z szukaniem oryginalnych 2SA1360Y (zaznaczony na czerwono) i chciałbym tam wstawić oryginalne 2SA1358. Mimo podobnej nazwy tranzystory różnią się prawie wszystkimi parametrami. Przede wszystkim 120V, zamiast oryginalnie 150V, Ft - 120MHz zamiast 200MHz, prądowo mocniejszy. Wydaje mi się, że wymiana dość bezpieczna, bo napięcie w układzie będzie zawsze niskie?

 

Kolejny problem, to kompensacja termiczna. Tranzystor zaznaczony na niebiesko jest komplementarny co do 2SA1360 i rozumiem, że mają podobne zmiany Ube podczas nagrzewania. Symetria zachowana, więc powinno się to ładnie kompensować, ale... jeden stoi na PCB wzmacniaczy napięciowych, a drugi siedzi na radiatorze. Czy ma to takie znaczenie? Może drugiego wymienić do pary z 2SA1358? (2SC3421)

 

"jakoś" zagra na tranzystorze dość podobnym,

ale docelowo szukaj tego co na schemacie,

i uważaj podczas uruchomienia ponieważ dla różnych tranzystorów uzyskasz inny prąd spoczynkowy przy niedotykanym potencjometrze.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.