Czy słuchacie kabli sieciowych?

[Gość]

Powiem ci za to co nie ma, będzie trochę łatwiej:

 

Kable cyfrowe i zasilające.

OK. A dlaczego uważasz, że te elementy systemu nie mają wpływu?

[Ujemny]

Podobno najlepiej wpływa na kable jeśli popracują podłączone do pralki tak chociaż ze dwa tygodnie :D Natomiast nie dobrze jest je wcześniej podłączać do odkurzacza, bo potem dźwięk jest zbyt sterylny. Mój kabel który wcześniej ze 3 lata był podłączony do modemu zyskał dzięki temu niebywałą precyzję i dynamikę :]

 

OK. A dlaczego uważasz, że te elementy systemu nie mają wpływu?

Jeśli chodzi o kable zasilające odpowiedź masz w moich postach bliżej początku tego tematu, jeśli chodzi o cyfrowe przeczytaj sobie temat "jaki kabel coax wybrać.

[Azus]

Podobno najlepiej wpływa na kable jeśli popracują podłączone do pralki tak chociaż ze dwa tygodnie :D Natomiast nie dobrze jest je wcześniej podłączać do odkurzacza, bo potem dźwięk jest zbyt sterylny. Mój kabel który wcześniej ze 3 lata był podłączony do modemu zyskał dzięki temu niebywałą precyzję i dynamikę :]

A,co, chciałeś usłyszeć pralkę i odkurzacz?, oj mały masz móżdżek;0)

[Ujemny]

A,co, chciałeś usłyszeć pralkę i odkurzacz?, oj mały masz móżdżek;0)

 

A co tylko wzmacniacze zmieniają struktórę atomową przewodnika? :D

[Azus]

A co tylko wzmacniacze zmieniają struktórę atomową przewodnika? :D

A, widzisz?, jednak znasz się, masz pojecie,... tylko nie wiem dlaczego jesteś źle nastawiony, miałem kiedyś sprzęt, gdzie sieciówki nie miały żadnego wpływu na dźwięk, teraz jest inaczej, i zdanie zmieniłem, może kiedyś będziesz miał system, z którym będziesz sie bawił sieciówkami.... Czego Tobie serdecznie życzę.

[Gość]

odpowiedź masz

przeczytaj sobie

Dzięki za rady! Wystarczyło przeczytać pobieżnie kilka stron żeby wyleczyć się z chęci czynnego udziału w kablowej "dyskusji".

 

Mocno mnie dziwi brak moderacji na forum. Niesprzątanie mieszkania zmienia go w śmietnik.

[Yul]

No ale proszę cię, znajdź jeden argument wyjaśniający czemu kable sieciowe wpływają na dźwięk, bez durnych wymówek i osobistych wycieczek, czy wycieczek światopoglądowych. Jeden argument o graniu kabli, dajesz.

Ależ Krynico Madrości! Nawet próbował nie będę, bo któż tu z nas - szaraczków - lepiej od ciebie objaśni znaczenie rezystancji, pojemności i induktancji przewodnika i ciemnemu tłumowi wyjaśni ich wzajemny wpływ na siebie i pośredni wpływ na dźwiek, co się z membranek dobywa? No któż, no któż???

Pozdro,

Twój podnóżek - Yul

P.S. Ale pamiętaj, nawet jak palniesz tu wyjaśnienie tych zjawisk i przeprowadzisz ich pogłębioną analizę na światowym poziomie, no w taki sposób aby dało się to natychmiast opublikować w najnowszym numerze "Science", i to bez recenzji i jakichkolwiek poprawek, to słuchu i tak dzięki temu nie nabędziesz. Ratuje cię tylko dobry laryngolog :)

[Mario_77]

PS, to jest nowy przewód, czy używany?, tak czy inaczej, jeśli np. używany i pracował pod małą mocą, to musi się dostosować do mocy pobieranej przez twój wzmacniacz i po pewnym czasie, dostosuje się, ale to musi potrwać i na pewno nie tydzień,... tak samo działa to odwrotnie, pracował pod dużą mocą, a teraz małą. Nie wielu analizuje struktury przewodów, a też nikogo nie interesuje z jakim wzmacniaczem wcześniej współpracował, a to jest bardzo ważne, aby można było ocenić, co od takiego przewodu oczekiwać, dlatego jest tyle nie jasności w przewodach, to samo tyczy się przewodów głośnikowych i interkonektów, impedancje itp.

 

Gdzie dilerzy sprzedaja tak dobry towar? Noz w kieszeni sie otwiera na takie teorie. Najgorsze, ze nie jest to prowokacja :( To tak jakbys powiedzial, ze kobieta ktora przespala sie z murzynem, bedzie zbyt luzna na chinskiego siska i do konca zycia moze juz tylko z czarnymi sypiac. Co ty wciagasz Azus? Chociaz w tym momencie koledzy kablowcy mogli by ocucic kolege, umiaru w tym brakuje!!!!! Jezu......dzizas.....brak slow....rozpacz, schylek rasy ludzkiej.

[Ujemny]

Ależ Krynico Madrości! Nawet próbował nie będę, bo któż tu z nas - szaraczków - lepiej od ciebie objaśni znaczenie rezystancji, pojemności i induktancji przewodnika i ciemnemu tłumowi wyjaśni ich wzajemny wpływ na siebie i pośredni wpływ na dźwiek, co się z membranek dobywa? No któż, no któż???

Pozdro,

Twój podnóżek - Yul

P.S. Ale pamiętaj, nawet jak palniesz tu wyjaśnienie tych zjawisk i przeprowadzisz ich pogłębioną analizę na światowym poziomie, no w taki sposób aby dało się to natychmiast opublikować w najnowszym numerze "Science", i to bez recenzji i jakichkolwiek poprawek, to słuchu i tak dzięki temu nie nabędziesz. Ratuje cię tylko dobry laryngolog :)

 

To jest dalej miganie się od odpowiedzi i personalne ataki. Jeśli nie masz zamiaru podać nawet jednego argumentu za działaniem kabli to znaczy, że bierzesz w tej dyskusji udział tylko po to żeby trolować i obrażać osoby z których opiniami się (bezpodstawnie) nie zgadzasz. Jeśli jest inaczej, to kolejny raz proszę, o choć jeden merytoryczny argument. JEDEN. To chyba nie wiele dla człowieka tak mocno przekonanego o wpływie kabli zasilających i tak mocno zaangażowanego w obrażanie osób o zdaniu przeciwnym. Powtórzę więc: proszę o jeden argument. Dla ułatwienia może być jakiś link do materiału źródłowego potwierdzającego wpływ sieciówek :)

 

Jeden.

[Yul]

Jezu......dzizas.....brak slow....rozpacz, schylek rasy ludzkiej.

Mario, pohlastaj się i będzie git! :)))

[Ujemny]

Użytkownik Ujemny dnia 01.06.2012 - 12:08 napisał

A co tylko wzmacniacze zmieniają struktórę atomową przewodnika? :D

 

A, widzisz?, jednak znasz się, masz pojecie,... tylko nie wiem dlaczego jesteś źle nastawiony, miałem kiedyś sprzęt...

 

Ty to piszesz na poważnie? Naprawdę ci się struktóra atomowa zmienia w kablu? :D To uważaj, bo może dojść do atomowej eksplozji, albo wytworzy się mała czarna dziura i porzre nasz układ słoneczny. Albo może dojedzie do syntezy i wybawisz świat od energetycznych problemów? :D

Serious shit...

[Yul]

Podobno najlepiej wpływa na kable jeśli popracują podłączone do pralki tak chociaż ze dwa tygodnie :D Natomiast nie dobrze jest je wcześniej podłączać do odkurzacza, bo potem dźwięk jest zbyt sterylny. Mój kabel który wcześniej ze 3 lata był podłączony do modemu zyskał dzięki temu niebywałą precyzję i dynamikę :]

Ujemny, jeśli piszesz coś takiego jak powyżej, to znaczy że masz w główce coś nie teges. W takim razie rozmowa z tobą to jak dla mnie zwykła strata czasu. Masz tu wszak wielu innych podobnie pieprzniętych misjonarzy i krzyżowców, z nimi sobie wymieniaj "argumenty".

Bye!

[Miroslav1]

Człowieku na jakie Ty argumenty liczysz.Jeżeli masz dobry system to podpinasz bd sieciówki i słuchasz-wszystko.Chcesz żeby Yul Cię przekonał.Co Ty masz za sieciówki?

 

Człowieku na jakie Ty argumenty liczysz.Jeżeli masz dobry system to podpinasz bd sieciówki i słuchasz-wszystko.Chcesz żeby Yul Cię przekonał.Co Ty masz za sieciówki?

do Ujemnego

[Yul]

Co Ty masz za sieciówki?

Łot pralki i betoniarki :)))

[Azus]

partick, nie jest moim celem nikogo obrażać, ale sam doprowadzasz do zachowań i prowokacji,... nie manipuluj wpisami innych, w postaci wykreślania zdań z wypowiedzi. tak nie wolno,... bo w ten sposób powstają nie zrozumiałe wypowiedzi, które objawiają się złą reakcją innych korzystających, chyba, że widzisz w tym cel, lub zabawę?

[Ujemny]

Ujemny, jeśli piszesz coś takiego jak powyżej, to znaczy że masz w główce coś nie teges. W takim razie rozmowa z tobą to jak dla mnie zwykła strata czasu. Masz tu wszak wielu innych podobnie pieprzniętych misjonarzy i krzyżowców, z nimi sobie wymieniaj "argumenty".

Bye!

 

Ja tylko cię prosiłem o jeden argument.

 

Ale mam pytanie, bo najwyraźniej kiedy kolega kablofil pisze, że podłaczenie do wzmacniacza zmienia właściwości kabla, to czemu tak oburzasz się na moją ironię o tym, ze w takim razie podłączenie pod pralkę również? Są 2 możliwości. Albo własciwości kabla zmieniają się w zależności od urządzenia do jakiego jest podłączony, albo nie zmieniają się wogóle. Czy może jednak twoim zdaniem tylko wzmacniacze zmieniają włąsciwości kabli?

Na temat proszę.

[Yul]

Yul,... czy nie uważasz, że ci co nie słyszą kabli, jakoś dziwnie piszą?

Eee, a co ma piernik do wiatraka? Tu nie o pisanie chodzi, tu chodzi o głuchotę i silny stres przez nią wywoływany - jeden się chlastać chce, drugi wkłada sobie kable nie powiem w jaką część ciała i na dodatek chce do sądu pozywać rafaela, trzeci by chętnie zakapował takich co zasiłek rodzinny nieuczciwie pobierają, a czwarty by chętnie wykładów z elektroniki, elektroakustyki i psychologii słyszenia za darmo wysłuchał. Powiadam: adresy poradni laryngologicznych, względnie PZP (jak to już tak daleko zaszło) są w necie, trzeba samemu poszukać.

[Ujemny]

Kolejna kwestia, jak firmy produkujące kable je badają, skoro sam fakt podłączenia do jakiegokolwiek urzadzenia wpływa na właściwości kabla. Nie możliwe zatem jest badanie obiektu bez zbyt wielkiej (do stwierdzenia na ucho!) ingerencji w niego. Jak też ci procducenci stroją te swoje kable, skoro nie dość, że z każdym urządzeniem brzmią inaczej, to jeszcze zmieniają swoje właściwości. Jak w takich warunkach można wytworzyć cokolwiek? Czy produkują je dostosowując je do wzorca idealnego wzmacniacza? Czy może poprostu pod jakiś konkretny wzmacniacz który lubią, a z innymi wzmacniaczami niech się dzieje co chce? A skoro nie można badać takiego kabla, to może chociaż są jakies silne podstawy teoretyczne do ich budowy? Np. splot lewoskrętny więcej basu - prawoskętny mniej i w oparciu o to są konstruowane? To ja poproszę chociąz jakiś cień materiałów opisujących takie właściwości. No i co się jeszcze dzieje kiedy kabel był projektowany na 220V a ktoś uzytkuje go w kraju z napięciem 110V! Przecież to praktycznie 50% spadek wejściowych parametrów na które był projektowany kabel? Jak on może działać poprawnie w tych warunkach? Czy na rynki z innymi napięciami w sieci sprzedawane są zupełnie inne kable? Czy jest na nich oznaczenie, żeby nie używać z innymi napięciami niż te na które zostały zaprojektowane. I jak to się dzieje, że jeden wzmacniacz może grać jednocześnie na dwóch napięciach? W końcu my tu sobie rozmawiamy o jakichś 4 liczbach po przecnku, a tu się okazuje, ze podstawowa wartość potrafi sie zmienić o 100%! A może ci z tym napięciem 110V nigdy nie przekrocza 50W mocy na wzmacniaczu? A może nigdy nie będa mieli takiej sceny jak my? Pytania pytania pytania, a Yul nic nie odpowiada.

[Gość partick]

PS, to jest nowy przewód, czy używany?, tak czy inaczej, jeśli np. używany i pracował pod małą mocą, to musi się dostosować do mocy pobieranej przez twój wzmacniacz i po pewnym czasie, dostosuje się, ale to musi potrwać i na pewno nie tydzień,... tak samo działa to odwrotnie, pracował pod dużą mocą, a teraz małą. Nie wielu analizuje struktury przewodów, a też nikogo nie interesuje z jakim wzmacniaczem wcześniej współpracował, a to jest bardzo ważne, aby można było ocenić, co od takiego przewodu oczekiwać, dlatego jest tyle nie jasności w przewodach, to samo tyczy się przewodów głośnikowych i interkonektów, impedancje itp.

nie manipuluj wpisami innych, w postaci wykreślania zdań z wypowiedzi. tak nie wolno,...

 

cytuje to do czego się odnoszę - to chyba zrozumiałe.

 

a do czego się odnosiłem, w poście usuniętym na twoje życzenie, wytłuściłem - możesz mi łaskawie wskazać moją manipulację twoją wypowiedzią? bo jeżeli nie, to proszę odszczekaj swoje insynuacje w stosunku do mnie i grzecznie mnie przeproś.

 

i odnosząc się powtórnie do twojego wpisu, nadal uważam, że to nie ma absolutnie żadnych podstaw i jeżeli jest inaczej, to udowodnij to proszę.

[Mario_77]

Producenci kabli zanim sprzedadza kabel, podlaczaja go do kazdego wzmacniacza na rynku i do kazdego CD. W ten sposob kabel staje sie uniwersalny, gdyz pracowal z kazdym mozliwym urzadzeniem jakie na rynku istnieje. Proste! Taki kabel pamieta, z czym pracowal i jak tylko trafi na wzmacniasz z okresu dojrzewania, dopasowuje swoje atomy wprost do niego. Jesli natomiast na rynku pojawi sie nowy wzmacniacz, to kabel w swej inteligencji zbada jego parametry, przypomni sobie z czym podobnym pracowal i sie dopasuje. Kabel mozna tez wyslac do producenta i zrobic update. A tak serio, to bardziej kretynskiego zagadnienia nie widzialem, aby w ten sposob widziec te sprawy....To juz nie ma nic wspolnego z muzyka, logika, w ogole rozumem. To ciezkie chorobsko, nieuleczalne, trwale zmiany w korze mozgowej, audiofilski obled.

[Lech36]

Wracając do domu wymieniliśmy parę uwag o ufo,bzdetach i fajnych dupach.

W domu włączyłem sobie koncertową Yellowjackets i spędziłem kolejną miła godzinę-sam na sam z muzyką.

I Wiecie co..?

-ani razu nie pomyślałem o kablach.

Więcej takich rozsądnych przemyśleń. Nie wcinam się w dyskusję (nie lubię dyskusji o kablach), ale podglądam (już od dłuższego czasu) i gdybym nie miał własnego zdania to pomyślałbym, że kable to najważniejsza rzecz służąca do uzyskania HI Endowego dźwięku. Niestety tak nie jest. Piano szczególnie te "fajne dupy" trafiły w mój gust.

Pozdrawiam

[migrena]

Ja tylko cię prosiłem o jeden argument.

 

Ale mam pytanie, bo najwyraźniej kiedy kolega kablofil pisze, że podłaczenie do wzmacniacza zmienia właściwości kabla, to czemu tak oburzasz się na moją ironię o tym, ze w takim razie podłączenie pod pralkę również? Są 2 możliwości. Albo własciwości kabla zmieniają się w zależności od urządzenia do jakiego jest podłączony, albo nie zmieniają się wogóle. Czy może jednak twoim zdaniem tylko wzmacniacze zmieniają włąsciwości kabli?

Na temat proszę.

To chyba oczywiste dlaczego pralka jak i inne urzadzenia agd nie beda wplywac na pamiec kabla. Pralka pracuje na innych czestotliwosciach niz urzadzenia elektroakustyczne. Efekty pamieciowe w roznych materialach sa szeroko opisane i dobrze zbadane. Mozna znalezc duzo publikacji na ten temat chociazby w internecie. Podstawa jest duza czystosc materialu stad taka dbalosc o jakosc miedzi w przewodach uzywanych w sprzecie audio (miedz 6n na przyklad). Zreszta co ja sie bede produkowal, wystarczy zasiegnac fachowej literatury.

[Mario_77]

Czestotliwosc napiecia jest taka sama dla pralki i cedeka, w Europie 50 Hz, w Stanach chyba 60, wiec?

[Bart1981]

migrena. efekty pamięciowe zostały już tu wysmiane. antykablarze proszą o jakąś literaturę, materiał w necie. ajeśli jest to negują. to tak jak świadkowie jehowy. wierzą tam w boga. ale kazde dowody na np teorię ewolucji od razu negują i mówią że to część spisku przeciw bogu i takie tam. taka tu analogia. już pisałem nt zdania atlasa co do wygrzewania kabli. zostało to wysmiane.

[Mario_77]

Istnienie efektu pamieciowego to jedno, a fakt jego slyszenia, to juz zupelnie inna....bajka.

[bum1234]

Widzę, że odbywa się tu zlot czarownic audio-voodoo. Szkoda mi czasu na komentarz do tych wymysłów. Napiszę więc - czarownice na łysą Górę - najlepiej polecieć tam na sieciówkach, bo skoro mają pamięć to i latać pewnie teź potrafią ;-)))

[jackk]

PADŁEM :D

Ja takze. No chyba sobie ktos jaja robi???

[Bart1981]

wpis Pana bum to potwierdza. jaki jest sens tej dyskusji?? jaki poziom?? nawet nie będę odsyłał na stronę atlas cables. by zobaczyć co druga strona ma do powiedzenia. bo fachoffców to nie interesuje. a z drugiej strony o wygrzewaniu sieciówek nie słyszałem. nawet atlas o tym nie wspomina. zkąd ta nowość?

[bum1234]

Wiecie Panowie, wstyd. Wstyd, żeby w 21 wieku dorośli faceci, nie dość że dają się wodzić za nos komuś, kto te wszystkie legendy wymyślił i teraz zapewne śmieje się, patrząc jak jego pomysł procentuje i to na całym świecie, to jeszcze są tak nerwowi, że dali by się za te kable pokroić w plasterki, tak są pewni ich działania.

Panowie, obudźcie się, kończy się wiosna, niedługo lato, zamiast siedzieć w pokojach pełnych oparów rozgrzanych sieciówek idźcie sobie na spacer i zaczerpnijcie świeżego powietrza, bo otrzeźwienia Wam trzeba. Trzeba przewietrzyć te umysły, zatrute marketingową papką i przekonaniem o nieomylności własnego słuchu i sądów.

 

Potem będzie można zająć się tym, co jest istotą tego hobby, a mianowicie słuchaniem muzyki. Słuchajcie jej jak najwięcej, odkrywajcie nowe, nieznane sobie dotąd gatunki, a ręczę Wam, że wciągnie to Was tak, że z politowaniem wspominać będziecie czasy, gdy nerwowo przebierając nogami przed sklepem, w oczekiwaniu na jego otwarcie wyobrażaliście sobie te wspaniałe krzywizny i przeploty kabla, ten błysk złoconych końcówek wtyków, a także moment w którym upragnioną zdobycz wtykaliście w gniazda swoich wypolerowanych i wypieszczonych klocków, aby znów dokonać kolejnego porównania.

 

A uwagi o poziomie dyskusji należy sobie darować, bo o czym tu dyskutować?

[Bart1981]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

oto co shunyata ma do powiedzenia w sprawie sieciówek. można wierzyć lub nie.

 

 

a dyskutowac można. i to zaden wstyd. wstyd to klepac w kółko to samo nie znając zdania drugiej strony. lub na dziendobry negując je merytorycznym śmiechem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )