Pytanie o elektronikę do kolumn

[Gość Tubatoon]

Jeśli o kolumnach napisano, że "może dobrze im zrobi tylko odrobina "dosłodzenia" ze strony innych elementów systemu", to jaka elektronika nadaje się do takich kolumn.

 

Celowo nie podaję, co to za kolumny, abyście nie sugerowali się ich producentem. Jeśli ktoś czytał tę recenzję, to proszę nie pisać, że chodzi o...

 

Acha, lampa odpada. Czyli ogólnie chodzi mi o lekko "słodko" brzmiący CD i tranzystorowy wzmak.

[Genesis]

McIntosh - model w zależności od budżetu.

[Gość Tubatoon]

No dobrze, dodam jeszcze tylko, że chodzi o kolumny z sugerowaną ceną detaliczną 6000PLN.

 

McIntosh nie za dobry do nich?

[justas32]

Temat nie jest wcale taki prosty. Jeżeli dokupisz ciepło brzmiący wzmacniacz i ciepło brzmiący odtwarzacz to efekt ciepłoty czy słodyczy może przejść w efekt mulenia... Ja radzę najpierw dokupić do kolumn "słodki" wzmacniacz. Potem sprawdzić jak wyszło - i albo dalej dosładzać odtwarzaczem CD, albo "dopieprzyć" jakimś o zupełnie innej szkole dźwięku - wedle gustu ...

[Gość Tubatoon]

Ja radzę najpierw dokupić do kolumn "słodki" wzmacniacz

 

Znaczy się jaki/jakie?

[Gość rydz]

Jak słodki to zamówić u cukiernika:)

a poważnie to posłuchaj Xindak XA-6800 SE.

[Gość Tubatoon]

Panowie, panie, tylko jeden Xindak gra "słodko"? Bardzo proszę o więcej propozycji.

 

Dziękuję.

[justas32]

Czy to jakiś konkurs zagadek ? Nie wiadomo jaka elektronika towarzysząca, nie wiadomo jakie kolumny, nie wiadomo jakie pomieszczenie, nie wiadomo jakie gusta muzyczne, nie wiadomo jaki przedział cenowy ani jakościowy, nie wiadomo czy nowy czy używany. Nic nie wiadomo.

I dobierz tu do tego wzmacniacz ...

[Gość Tubatoon]

Czy to jakiś konkurs zagadek ? Nie wiadomo jaka elektronika towarzysząca, nie wiadomo jakie kolumny, nie wiadomo jakie pomieszczenie, nie wiadomo jakie gusta muzyczne, nie wiadomo jaki przedział cenowy ani jakościowy, nie wiadomo czy nowy czy używany. Nic nie wiadomo.

I dobierz tu do tego wzmacniacz ...

 

Muzyka w "O mnie". Sprzęt tam podany jest do kompletnej wymiany. Czytam recenzje kolumn, bo wydaje mi się, że różnicę między różnymi kolumnami usłyszę najszybciej.

Czytam, żeby sobie wyrobić listę potencjalnych kandydatów do odsłuchu. Napisałeś, że najlepiej znaleźć najpierw "słodki" wzmak, a potem albo dosłodzić źródłem albo "dowalić" czymś z zupełnie innej szkoły brzmienia w zależności od upodobań. Tak też zamierzam zrobić, także na ten czas proszę najpierw o podanie typów na wzmak do odsłuchu.

 

Pomieszczenie 20m2, blokowy duży pokój ze standardowym wyposażeniem: sofa, telewizor, dywan, stół z krzesłamui, stolik, na podłodze dywan, regał z książkami, obrazy na ścianach.

 

Cena kolumn to 6000PLN za nowe. OK, poddaję się, chodzi o KEF Q700. Jeśli chodzi o budżet, to kwoty na wzmak nie mam ustalonej. Proszę o podanie wzmaka adekwatnego do tych KEFów, używka albo nowy.

 

Dziękuję.

[parantulla]

Czytam recenzje kolumn, bo wydaje mi się, że różnicę między różnymi kolumnami usłyszę najszybciej.

 

I bardzo dobrze Ci się wydaje, dlatego żeby nie tracić czasu, energii, pieniędzy i nerwów na wątpliwe eksperymenty,

proponowałbym do tych 6.000PLN dorzucić "bliżej nieokreśloną" sumę przeznaczoną na "dosłodzony" wzmacniacz

i kupić takie kolumny, które same z siebie grają tak jak trzeba, zamiast kombinować jak koń pod górę ;)

Tym bardziej że ma to być sprzęt nowy, przy którego odsprzedaży automatycznie jesteś co najmniej 50% ceny w plecy,

a zanim znajdziesz odpowiedni wzmacniacz (o ile w ogóle go znajdziesz) to sobie policz ile w sumie na tym wszystkim stracisz,

bo mogę już teraz się założyć, że jak kupisz te Kefy, to najdalej za pół roku będziesz szukał nowych kolumn i kolejne 50% do tyłu.

Skończy się to tym, że na wymianach wzmacniaczy i kolumn popłyniesz z 5 albo 10 tysięcy peelenów, których już nigdy nie odzyskasz,

to chyba lepiej od razu kupić sprzęt grający tak jak się Tobie podoba, a nadmiar wolnej gotówki przeznaczyć na przykład na płyty :)

[Gość Tubatoon]

@Parantula:

 

Chodzi mi to, że te KEFy zostały opisane w sposób, który mi "pasi". Jedyne "ale", które miał recenzujący, to właśnie potrzeba niewielkiego "dosłodzenia" brzmienia. W sumie to wkurzające jest to, że nie podano elektroniki użytej do testu, wtedy przynajmniej byłoby wiadomomo, jakiego sprzętu unikać.

 

"bo mogę już teraz się założyć, że jak kupisz te Kefy, to najdalej za pół roku będziesz szukał nowych kolumn i kolejne 50% do tyłu."

 

Czy to znaczy, że te konkretne KEFy są kolumani, do których ciężko jest dobrać elektronikę?

 

Kurczę, a może lepiej znaleźć i kupić dobry, wydajny prądowo wzmak, który potem można taszczyć z sobą na odsłuchy kolumn i źródła?