Skocz do zawartości
IGNORED

Jak perfekcyjnie położyć fornir ?


rogus

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie kleję fornir zebrano na MDF'ie na klej kontaktowy. I mam problem.

Robię to na tzw "rajbetkę". czyli obie powierzchnie smaruję pędzlem cienką warstwą kleju, czekam aż prawie wyschnie i sklejam od jednej krawędzi "wałkując". klej łapie od razu i trzyma mocno ale na jednej z powierzchni zrobił się bąbel. fornir wstał i za każdym razem jak go próbowałem docisnąć po chwili znowu wracał do swojego normalnego (nienormalnego) ułożenia. Bąbel ma powierzchnię kilku cm kw i wyraźnie go czuć pod palcami. Co z tym zrobić żeby nie zrywać całej powierzchni. zaznaczam że wykonuję to na totalnego partyzanta w akademiku na kilku mkw powierzchni bez narzędzi (ściski, prasa i inne nie wchodzą w grę) dociskam butelką po piwie (do tej pory na pozostałych powierzchniach działało).

Prawdopodobnie klej w tym miejscu wsiąkł w mdf i dlatego nie "chycił" dodatkowo fornir mógł byc lekko wybrzuszony sam z siebie.

Moja rada natnij skalpelem lub nożykiem do tapet fornir wzdłuz włókien i wpuść trochę momentu przez to rozcięcie. Dociśnij i czekaj pare minut.

Proś Boga może sie przykleji.

przebij delikatnie, musi ujśc powietrze i dobrze dociśnij. To zebrano naturalne czy modyfikowane . Jak stosuje forniry modyfikowane to nie mam takich problemów .

...there is no spoon...

Już chyba pytałem, ale rozmyło się w gąszczu innych problemów w jednym poście.

 

Czy kupujecie może forniry w jakiś sklepach internetowych? Coś godnego polecenia, gdzie mają modyfikowany ?

Nie bardzo mam czas/okazję na wielokilometrowe wyprawy po fornir.

 

pozdrawiam,

L.

Modyfikowane bez problemu kupisz w Atpol, Zagłoba i z tego co wiem z wysyłką nie ma problemu.

Natomiast z naturalnym różnie bywa i nie wszystkie nadaja sie do wysyłki. Inna rzecz ,że naturalny lepiej zobaczyć na własne oczy bo to co jest na stronach często nie oddaje stanu faktycznego.

Ten forrnir to zebrano naturalne. Wątpię czy to przez pęcherzyk powietrza (naturalne drewno nie jest na tyle szczelne żeby przytrzymać powietrze) spróbuję naciąć i wepchnąć pod spód trochę kleju. zobaczymy...

Witam wszystkich.

A czy można przykleić fornir klejem epoksydowym? (jakoś kleje budaprenopodobne mi nie pasują,

smarowałem takim klejem większe powierzchnie i ten klej nie nakłada się równomiernie z racji swojej ciągliwości)

  • 8 miesięcy później...

odnawiam wątek, bo ciągle dla części forumowiczów aktualny.

Mam problem z "klawiszowaniem". Boczki mdf-u i szpachlowane otwory po wkrętach pokazują się, tzn. robi się wzniesienie na fornirze (klejony Momentem), potem duluxa lakier koloryzujący. Przed fornirowaniem po szlifowaniu płaszczyzna była gładka. "Klawisze" wyszły po kilku miesiącach. Czy jedyny sposób to łączenie ścian kolumny uciętych pod kątem 45 stopni? Będą robić kolumny i chcę uniknąć fuszerki. Jak? Pomocy.

dik, 4 Lip 2007, 22:28

>Mam problem z "klawiszowaniem".

>Czy jedyny sposób to łączenie ścian kolumny uciętych pod kątem 45 stopni? Będą robić kolumny i chcę

>uniknąć fuszerki. Jak? Pomocy.

Nie koniecznie.

henrykpiątek już pisał o tym, ma w tym temacie doświadczenie.

A dik sobie przeczyta i już mu się nie będzie klawiszować.

Jeszcze jak doczyta co pisał marko3T o wkrętach to sobie wkręcanie metalu w mdf może też odpuści.

 

Pzdr.

Akurat o wkrętach w tym wątku nic nie było , ale radzę zrezygnować z tego rozwiązania.

Wiem ,że jeżeli nie dysponuje się zapleczem typu ściski, winkle, odpowiedni stół czy nawet płyty do dociskania to mogą byc problemy. Wtedy ludzie sobie ułatwiają własnie wkrętami.

 

Pzdr.

A ja mam pytanie jak zaginać porządnie fornir, ostatnio zrobiłem na mokro takie fajne zakończenia ale fornir zaczął pękać, jak temu zapobiec??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-13253-100009113 1183638866_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak kleisz mokry naturalny fornir nie mając prawdziwej prasy - zawsze popęka. Klejąc klejem kontaktowym nie musiałam tego robić w większości przypadków. Jednak w miejscu sęka, gdzie fornir był mocno pofałdowany musiałem zmoczyć, i niestety wtedy po wyschnięciu pękał. Szpary powyżej 0,5 mm uzupełniałem wyciętymi paseczkami foniru i wklejałem na szybkoschnący wikol. Po zdobyciu wprawy we wklejaniu nie widać pęknięć. Również fornir kleiłem na zakładkę, na klej kontaktowy, było z tym zabawy, ale i domowymi sposobami można dojść do perfekcji.

  • 1 miesiąc później...

Mam pytanie do osób używajacych klejów kontaktowych.

Mam henkel moment i nie wiem jak go rozprowadzić

Gdy używam pędzla klej kładzie sie nierównomiernie. Gdy chcę go wyrównać szpachelka, okazuje sie to niemożliwe, tak szybko zasycha, że ciagnie sie jak budyn. Robie to w pomieszczeniu 15-20'C

 

Jak równomiernie rozprowadzić klej? Czym?

Normalnie pędzlem rozprowadzaj smaruj mdf szybko od jednej strony i lecąc dalej nie wracaj do początku bo się wałki robią jak już troszkę podeschnie, smaruj i posuwaj sie z smarowaniem do przodu, potem smaruj fornir tak samo nie przejmuj sie ze jest w jednym mniej a w drugim troszkę więcej i tak musisz odczekać z 20 min aż to sie prawie suche zrobi jak dotkniesz palcem ma juz prawie sie palec nie kleić i wtedy kłaczysz ze sobą.

Moja strona audio - kondrax.mayhem.net.pl

Może jak byś rozpuszczalnik wylał na kolumnę to coś by się stać mogło a ja malowałem 3 razy canonem za kazdym razem szlif, i 3 razy lakierem i obydwa były na bazie nitro i nic się fornirowi nie stało.

Moja strona audio - kondrax.mayhem.net.pl

Z resztą malowałem pistoletem i jak wiadomo trzeba rozpuszczalnika lać do pistoletu i nic sie fornirowi nie stało.

Moja strona audio - kondrax.mayhem.net.pl

Otóż to napisałem >intensywnie go traktując< tzn. jakbyś np. czyscił , odtłuszczał fornir i mocno go przemoczył (chociaż sobie nie wyobrażam jakim trzeba być zdolnym) to wtedy może by zaczął odpuszczać.

Wystarczy kobietę w miejsce pracy wpuścić i wszędzie by było to co nie trzeba :D A rozpuszczalnik to by musowo, przypadkiem był by na kolumnie. :D

Moja strona audio - kondrax.mayhem.net.pl

Ja pędzlem i to kup tyle ile ścianek na jednej kolumnie, bo nie można kleju zmyć z pędzla a przynajmniej mi sie nie udało i jest on do wyrzucenia i trzeba następny brać. Klej jak przeschnie twardnieje, wałkuje sie.

Moja strona audio - kondrax.mayhem.net.pl

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.