Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel sieciowy - czy to ma sens?


soso

Rekomendowane odpowiedzi

Re: Marcin (g) 14 Cze 2006, 23:16

 

>Można słuchać na sznurkach od żelazka

 

do niedawna WSZYSCY słuchali TYLKO na takich "sznurach od żelazka" nawet na najwyższym poziomie cenowym HI-ENDU!!

A jako interkonekty i kable głośnikowe służyły "KABLE OD LAMPKI" :-)))

 

A może wtedy nie było hi-endu?! Ani w ogóle "przyzwoitego dźwięku"?! ;-)

LOL!

 

Pytanie za 100 pkt - kiedy pojawiły się na rynku pierwsze audiofilskie "kable sieciowe"?

 

NAGRODA GWARANTOWANA!!

graaf:

>Pytanie za 100 pkt - kiedy pojawiły się na rynku pierwsze audiofilskie "kable sieciowe"?

 

Ano wtedy, kiedy ktoś się kapnął, że da się to sprzedać z duuuużym zyskiem :-)

Wlasnie sluchalem pewnego klocka (koncowki) z konca lat 70-tych !

Zdeklasowal niemal, inna znakomita koncowke single-ended bardzo znanej i uznanej firmy !

Dzwiek byl fantastyczny ! Wprost trudno byloby mi sobie wyobrazic zeby moglo to grac jeszcze lepiej !

Wprost ze wzmacniacza wychodzil kabelek, ktory jak mi sie wydaje smialo moglby zostac zdeklasowany,

przez ten, od mojej IKEA-owskiej - lampki nocnej ! Az STRACH pomyslec co by sie stalo, zdyby zamontowac w nim,

gniazdo sieciowe ze srebrnymi bolcami w teflonie i podlaczyc Shunyate Anaconde !!!

Pewnie moznaby doznac niekonczacego sie orgazmu (Neverending Orgasm) ! :)

Arsen Lupin

Rozumiem :-)

Stosowanie metody (swiadomej), ketmana, w grach planszowych, jest, "nie po audiofilsku" :-)

 

Dobry wzmacniacz, jak SAE, drukuijr nie tylko $USD :-)

Szczegóły:

(0-700) 501 801 :-)

 

Pozdrawiam

graaf, 18 Cze 2006, 14:41

 

>Pytanie za 100 pkt - kiedy pojawiły się na rynku pierwsze audiofilskie "kable sieciowe"?

 

Dokładnie w momencie w którym krzywa sprzedaży IC i drutów głośnikowych przestała rosnąć !

Wszelako daty dziennej nie znam.

Re: Dudivan 18 Cze 2006, 17:40

 

>Pytanie za 100 pkt - kiedy pojawiły się na rynku pierwsze audiofilskie "kable sieciowe"?

>Dokładnie w momencie w którym krzywa sprzedaży IC i drutów głośnikowych przestała rosnąć !

>Wszelako daty dziennej nie znam

 

a może ktoś zna choćby datę roczną?

 

bo np. weźmy taki tekst z 1997 roku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

cytat:

>>ARC [Audio Research - uw. graaf] w swoich urządzeniach na stałe mocuje kabel sieciowy. W Europie jesteśmy przyzwyczajeni, iż sprzęt lepszej klasy jest wyposażony w gniazda sieciowe IEC z odłączanym kablem (popularnie też czasami zwane kablami komputerowymi [sic! uw. graaf])

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

-> graaf

No i co z tego, że Audio Research stosuje kabel zainstalowany na stałe? Nie on jeden. I nie świadczy to dokładnie o niczym, podobnie jak stosowanie gniazd IEC (plus sieciówka).

Ale powiedz mi, dlaczego pozbawiać się takiej zabawy, jak "merdanie siciówkami"? Jesli nie usłyszę żadnch zmian w porównaniu ze zwykłym kablem "komputerowym", to po prostu go będę używał, a kasę przeznaczoną na sieciówki wydam na płyty i piwo.. I tyle ;-D

A na pytanie, kiedy w spzęcie HiFi się pojawiły kable sieciowe odpowiem: nie wiem ;-) Ale w moim tunerze Scott 570T z 1978 r. jest zasinstalowane (fabrycznie) gniazdo IEC, więc już jakąś podstawę datowania mamy ustaloną ;-D

Re: krzych, 18 Cze 2006, 23:48

 

>No i co z tego, że Audio Research stosuje kabel zainstalowany na stałe? Nie on jeden. I nie świadczy

>to dokładnie o niczym, podobnie jak stosowanie gniazd IEC (plus sieciówka).

 

nie o to mi chodziło krzychu :-)

chodziło mi o to, że w 1997 r. redakcja najstarszego pisma audiofilskiego w Polsce tj. MHF tak scharakteryzowała kwestię sieciówek: >>W Europie jesteśmy PRZYZWYCZAJENI, iż sprzęt lepszej klasy jest wyposażony w gniazda sieciowe IEC z odłączanym kablem (popularnie też czasami zwane KABLAMI KOMPUTEROWYMI)Ale powiedz mi, dlaczego pozbawiać się takiej zabawy, jak "merdanie siciówkami"?

 

to zależy jakie kto ma hobby, wolę zabawę polegającą na słuchaniu muzyki :-)

 

ponadto ta "zabawa" zwyczajnie prowadzi wielu początkujących audiofilów na manowce, gdy zaczynają się zastanawiać czy lepiej oszczędzać na lepsze kolumny czy kupić hi-endową sieciówkę do swojego budżetowego sprzetu

wielu ludzi tu na forum radzi takim początkującym zakup "porządnej sieciówki" jako "podstawy przyzwoitego dźwięku"

 

 

>A na pytanie, kiedy w spzęcie HiFi się pojawiły kable sieciowe odpowiem: nie wiem ;-) Ale w moim

>tunerze Scott 570T z 1978 r. jest zasinstalowane (fabrycznie) gniazdo IEC, więc już jakąś podstawę

>datowania mamy ustaloną ;-D

 

chyba nie zrozumiałeś Krzychu mojego pytania - ciekawi mnie kiedy na rynku pojawiły się "sieciówki audiofilskie" a nie urządzenia z wymiennym kablem sieciowym :-)

 

pozdrawiam!

graaf

Re: jar1, 18 Cze 2006, 23:44

 

>Jedni odwracają głośniki tyłem inni poszukują kabli sieciowych... Same bziki tutaj...;-)

 

tyłem...

...i przodem ;-)

jednych interesuje dobry dźwięk a innych zakupy a jeszcze inni "spełniają się" w "loży szyderców" ;-)

 

7917 wpisów na forum to też niezły bzik :-)

 

pozdrawiam!

graaf

Graaf

Audio Research juz od wielu lat stosuje gnazda do kabli sieciowych. A z tego co pamietam to sieciowki zaczely pojawiac sie wlasnie kolo 1997roku.

Ale jeszcze kilka lat wstecz nie bylo tez gniazd glosnikowych na banany i widelki wiec proponuje to tez doliczyc do voodoo i wyrzucania pieniedzy w bloto. Ba! niektore firmy nadal tego niestosuja!!! :)

A swoja droga czy moglbys zacytowac jakies przyklady rad gdzie forumowiczowi ze sprzetem budzetowym ktos radzi kupic sieciowke za kilka tysi?

larson3, 19 Cze 2006, 08:22

 

>A swoja droga czy moglbys zacytowac jakies przyklady rad gdzie forumowiczowi ze sprzetem budzetowym

>ktos radzi kupic sieciowke za kilka tysi?

 

Przecież to jest właśnie klientela czarodziejów i magików. Podobnie jak posiadacze nastoletnich durszlaków obwieszonych spojlerami, które ledwo kupy się trzymają, ale stjuningowane w stodole dudniącym wydechem i pozłacanym filtrem powietrza biją rekordy prędkości. Oczywiście tylko w świadomości kierowcy bo widząc wydruk z testów na hamowni mógłby się mocno zdziwić...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Re: larson3, 19 Cze 2006, 08:22

 

>Graaf

>Audio Research juz od wielu lat stosuje gnazda do kabli sieciowych. A z tego co pamietam to

>sieciowki zaczely pojawiac sie wlasnie kolo 1997roku.

>Ale jeszcze kilka lat wstecz nie bylo tez gniazd glosnikowych na banany i widelki wiec proponuje to

>tez doliczyc do voodoo i wyrzucania pieniedzy w bloto.

 

jeśliby trzeba było dopłacać do tego to dlaczego by nie zaliczyć tego do voodoo?

tak jak całej tej "biżuterii" a la WBT dla chłopców lubiących błyskotki

 

i nie >>od wielu latA swoja droga czy moglbys zacytowac jakies przyklady rad gdzie forumowiczowi ze sprzetem budzetowym

>ktos radzi kupic sieciowke za kilka tysi?

 

chyba nie zrozumiałeś! nie chodzi o kwoty bezwzględne tylko relatywne

a przykład polecania specjastycznej sieciówki do budżetowego odtwarzacza cd w cenie >1/3 ceny tegoż odtwarzacza, pierwszy z brzegu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

zauważ, że ten początkujący kolega już w swoim systemie używał wówczas poza odtwarzaczem za 1500 zł sieciówki do wzmacniacza za 800 zł

czujesz teraz o co mi chodzi?

 

pozdrawiam!

graaf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzedaliśmy klientowi odtwarzacz, wzmacniacz, glośniki, interonnect i przewody głośnikowe.

Rany Boskie, przecież on będzie teraz zadowolony i nie wróci do naszego sklepu przez najbliższych 10 lat!

To skrojmy go jeszcze na siecówkę bo już nic innego nie pozostało!

 

Liczy się ilość sztuk elementów w zestawie, bo wtedy każdy z nich można upgradować do bólu a do tego ilość kombinacji do odsłuchiwania rośnie.

Oczywiście, że nie ma sensu w apgrejdowaniu systemu za 5 tysięcy kondycjonerem za 5 lub kablem za 2 tys.

Jednak budowanie opini na temat zasilania w ogóle jako o jeszcze jednym gadzecie to jak stwierdzenie, że dyskietka to zupełnie przyzwoity i wystarczający nośnik danych a pendrive'y to zbędna rozrzutność :)

Nie, audiofreak,

to tak jakbyś wziął dwie dyskietki i przeniósł na nich obrazek z jednego komputera na inny komputer, potem otworzył oba i sprawdzał na oko który z nich ma lepsze kolory :-)

Oczywiście, trudno usłyszeć różnicę w kablu sieciowym, kiedy korzystamy z zasilania bateryjnego lub nasz system składa się głównie z NADa, Camb. Audio i Dali - choć w tym wypadku usłyszeć różnicę się da, ale minimum 1,5 kzł za kable czy kondycjoner lepiej wydać na lepszego wzmaka czy kolumny ;)

Mam wrażenie, ze powinniśmy stworzyć osobną zakładkę dla "wierzących" oraz dla "pragmatyków" ponieważ pewne, budzące emocje, tematy stały się areną autoerotycznych popisów reprezentantów jednej bądż drugiej ideologii...

 

żeby uściślić: osobiście nie wydałbym 8 kzł na nordosta, ponieważ nie wyobrażam sobie rekompensaty jakiej zarządała by moja żona za taki wydatek:D A poza tym musiał bym mieć sprzęt chyba za połowę PKB Czech, żeby ten zakup miał sens...

arek 67:

 

ty zdaje się też używasz sieciówek :)

ja nie twierdzę, że czym sieciówka droższa, tym lepsza. TYwierdzę jedynie, że DOBRA sieciówka (choć niekoniecznie DROGA) MOŻE poprawić dzwięk, ale nie musi.

audiofreak, 19 Cze 2006, 14:56

 

>Oczywiście, trudno usłyszeć różnicę w kablu sieciowym, kiedy korzystamy z zasilania bateryjnego lub

>nasz system składa się głównie z NADa, Camb. Audio i Dali(...)

 

Prawdziwy audiofil usłyszy wpływ kabla sieciowego nawet jeśli zasila wszystko z baterii !

I wreszcie zostanie najlepszym kumplem Chucka.

Ci co są przekonani, że kabel sieciowy nie wpływa na dżwięk przedstawili swoje rację na bazie techniki, nauki i praktyki. Wszakże na tej bazie powstał, został skonstrułowany cały sprzęt grająco-odtwarzający jak wzmaczniacze, odtwarzacze CD, wcześniej gramofony, głośniki i kolumny głośnikowe itd. A Ci co słyszą różnicę - tylko ją słyszą i to im wystarczy, argumenty nie są im potrzebne, nie ma potrzeby wytykanie im nierozsądnego zakupu za grube tysące. Nikt z tych słyszących nie starał się wytłumaczyć dlaczego ich super drogi kabel "gra rewelacyjnie", bo tego się nie da wytłumaczyć!!!!!!!

audiofreak,

>Oczywiście, trudno usłyszeć różnicę w kablu sieciowym, kiedy korzystamy z zasilania bateryjnego lub

>nasz system składa się głównie z NADa, Camb. Audio i Dali

 

Zainwestuj więc swoje 1500 zł w bilet lotniczy. Zapisz się wcześniej na ślepy test sieciówek, tutaj znajdziesz aplikację:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słyszysz różnicę w sieciówkach? No to masz bracie okrągły MILION dolarów w kieszeni! Opłaca się? Śmiało! Wygraj, a pochylę głowę z pokorą.

 

Ale na wszelki wypadek zerknij wcześniej, jak wypadają audiofile w takich testach:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A dopiero potem naśmiewaj się z cudzych sprzętów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A ja kiedyś wpiąłem zacną siecióweczkę do kambodży mojego znajomego i mówię wam palce lizać.

Oj była troszkę (jakieś 50% droższa od owej kambodży :)))

Kambodżanie nawet nie wiedzą jak ich sprzęcicho może zagrać.

>Ci co są przekonani, że kabel sieciowy nie wpływa na dżwięk przedstawili swoje rację na bazie

>techniki, nauki i praktyki.

 

Gdzie, no chłopie, gdzie?? I kto to zrobił?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.