Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel sieciowy - czy to ma sens?


soso

Rekomendowane odpowiedzi

Yanoosh, bingo! Tak samo będzie działać - tak napisałeś. I racja, działać będzie ale brzmieć będzie inaczej. Per analogia posłużę sie patentem myślowym namelesscluba: zestaw Cambridż Audio z Avancami Dana też działa, i co z tego? (z góry przepraszam urażonych posiadaczy CA i Avansów).

Stempur

No Stempur, ale wdepnąłeś...

Na ścieżkę wojenną znaczy :-)

Swoja drogą muszę sprawdzić skąd bierze się nienawiść no Kambodżańskich klocków, czyżby naprawdę grały tak jaki inne wiele razy droższe? :-) Kambodży nie godzi sie mieć jak widzę, a jeśli już to siedzieć cicho... :-)

dudivan, 20 Cze 2006, 23:43

 

>Parantulla, ja pisalem już o tem.

 

Acha. No to w takim razie zbytnio nie błysnąłem ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość

(Konto usunięte)

.....Swoja drogą muszę sprawdzić skąd bierze się nienawiść no Kambodżańskich klocków, czyżby naprawdę

>grały tak jaki inne wiele razy droższe? :-) Kambodży nie godzi sie mieć jak widzę, a jeśli już to

>siedzieć cicho... :-)...

 

Skąd myśl o uczuciach do sprzętu?:)

Miałeś kiedyś w domu przez dłuższy czas jakies inne klocki niż ta kambodża?

>dudivan, 20 Cze 2006, 23:43

 

Kiedyś się zaczytywałem w pięknych teoriach o doskonałym układzie kryształków w druciku, magicznym tańcu elktronów z jednego na drugi itd. Nawet kupy to wszystko się trzymało. Do czasu kiedy sobie obejrzałem przypadkiem na Discovery dokument z cyklu "Jak to się robi" gdzie rzeczywistość jest o wiele bardziej przyziemna niż voodoofilskie opisy pobożnych życzeń. Nie tylko w kwestii kabelkologii zresztą.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

stempur, 20 Cze 2006, 23:52

 

>Per analogia posłużę sie patentem myślowym namelesscluba: zestaw Cambridż Audio z Avancami

>Dana też działa, i co z tego? (z góry przepraszam urażonych posiadaczy CA i Avansów).

>Stempur

 

To jest twoja analogia (monologia?)!

Funkcja ignoruj to dobra rzecz sprawdź!

Aż dziw bierze, że tak zbawienny wpływ dobrej sieciówki na brzmienie nie doczekał się jeszcze przełożenia w dziedzinie jakości obrazu w technice video oraz stabilności i wydajności w IT.

-> parantulla

A skąd takie bezgraniczne zaufanie do telewizji? W gazetach (np. audio) kłamią, a w TV (np. kablowej), to już nie??

Ja bym tam nie ufał jakiejś tam mizernej Discovery... tylko sam posłuchał i wyciągnął wnioski: nie słyszę - nie kupuję; słyszę - kupuję, lub szukam dalej ;-) A kwiestie przetopu złomu pozostawiam złomiarzom i hutnikom.

Yanoosh, 20 Cze 2006, 23:39

 

>Natomiast - żeby zagrało, to nie trzeba za kabel (SIECIOWY) płacić kilkaset lub kilka tysięcy

>złotych, bo na kablu za 7 zł tak samo będzie działać.

 

no, może z 20 zł za meter plus wtyczki WattGate po 30 usd za sztukę :)

Trzeba jeszcze kupić dobry lut i lutownicę... no, chyba że to już się ma.

krzych, 21 Cze 2006, 01:24

 

>-> parantulla

>A skąd takie bezgraniczne zaufanie do telewizji?

 

To nie zaufanie, tylko zwykła ciekawość. Gdyby nie np. "Pogromcy Mitów" i ich sfilmowane eksperymenty to zapewne po dziś dzień jeden matoł za drugim by powtarzał kretyństwa jak to Coca Cola odkręca stare śruby i wypala wnętrzności człowieka.

Argument KUP I WYPRÓBUJ A PÓŹNIEJ SIĘ WYPOWIADAJ to żaden argument a zwłaszcza jeśli jest jedynym w dyskusji. Jeśli byłoby słychać te sieciówkowe czary mary to nie widzę powodu dla którego słyszą to tylko wybrani a reszta nie może tych cudów usłyszeć. Gadki o rzekomej słyszalnej poprawie, tylko w bardzo drogim zestawie jakoś mnie nie przekonują i dopóki ten $ 1.000.000 nagrody będzie leżał nietknięty, doputy nie wydam nawet funta kłaków za kartę wstępu do Elitarnego Klubu Złotouchych.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Edward, 21 Cze 2006, 00:14

 

>No Stempur, ale wdepnąłeś...

>Na ścieżkę wojenną znaczy :-)

>Swoja drogą muszę sprawdzić skąd bierze się nienawiść no Kambodżańskich klocków, czyżby naprawdę

>grały tak jaki inne wiele razy droższe? :-) Kambodży nie godzi sie mieć jak widzę, a jeśli już to

>siedzieć cicho... :-)

 

:-))))))))))))))))))))))))))))))))))

No tu pokusilbym sie o slepe testy Kambodzy kontra reszta hajendowego szmelcu i chyba nawet jak wielu dyskutantow kablowych moge smialo stwierdzic, ze: "i tak wiem jaki bedzie wynik " :-)

Swoja droga akurat z moich doswiadczen z kambadza to nieuslyszalbym czy podlaczony jest do niej jakikolwiek kabel czy nie. Choc w tym drugim przypadku brka kabla bylby milszy dla ucha :-)

Przepraszam wszystkich urzytkownikow tych zacnych klockow... to taki poranny zarcik ;-)

 

 

A tak serio Edwardzie czy testowales kiedys, tak z ciekawosci, kable na jakims innym zestawie dobrze ci znanym z odsluchow?

I czy dalbys wiare, jezeli ktos powiedzialby Ci, ze Kambodza nie moze zagrac bo to "kompletne dno" wychwalane pod niebiosa w kolorowych gazetkach, a tobie tylko wydaje sie, ze to gra dobrze?

Pytanie jest czysto teoretyczne :) Bez urazy :)

>I co w związku z tym ? Wkładasz Gainclona w ekran w.cz. ?

 

A Ty swojego nie włozyłeś? Błąd w sztuce!.

Kabli sygnałowych ekranowanych też nie stosujesz? To też wymysł?

-> parantulla

ale ja napisałem żebyś wypożyczył (a nie kupił!) kabel sieciowy, sam posłuchał i stwierdził, czy słyszysz różnicę. Żaden program TV, nawet Pogromcy Mitów, nie zrobi tego za Ciebie. A przyznaj się - słuchałeś kiedyś systemu z różnymi sieciówkami, czy nie i tylko tak sobie teoretyzujesz o sieciówkach na forum ??

Niestety, w wojnie kablowej stronnictwa "pro" i "anty" nigdy nie dojdą do porozumienia...

jacch:

>"Skąd myśl o uczuciach do sprzętu?:)

>"Miałeś kiedyś w domu przez dłuższy czas jakies inne klocki niż ta kambodża?"

 

Och uczuć do sprzętu w audiofilskim gronie jest co niemiara!

Miałem inne.

Zauważ ilość uśmieszków w mojej wypowiedzi. :-) A z Kambodży się trochę nabijam, nie czuć tego? :-)

 

Edson:

>"Aż dziw bierze, że tak zbawienny wpływ dobrej sieciówki na brzmienie nie doczekał się jeszcze przełożenia w dziedzinie jakości obrazu w technice video oraz stabilności i wydajności w IT."

 

Bardzo ciekawa uwaga! :-)

 

larson3:

>"A tak serio Edwardzie czy testowales kiedys, tak z ciekawosci, kable na jakims innym zestawie dobrze ci znanym z odsluchow?"

 

Które kable? Sygnałowe - tak, zasilające - nie.

 

>"I czy dalbys wiare, jezeli ktos powiedzialby Ci, ze Kambodza nie moze zagrac bo to "kompletne dno""

 

Uwierzyłbym, gdybym posłuchał. Ja wierzę mojemu słuchowi i w czasie odsłuchów biorę dużą poprawkę na autosugestię, okoliczności, pogodę, nachalność sprzedawcy itd.

 

>"Bez urazy :)"

 

Nie ma urazy :-)

Wracając do tematu.

Zrobiliśmy z jozwą marynem próbe podłączenia bardzo drogich sieciówek FadelArt Coherence do niedrogich monobloków Audiomatusa (cena katalogowa jednej sieciówki równa się cenie kompletu monobloków). Reszta systemu "recenzencka" - wysokiej klasy i świetnie "obsłuchana".

Oczywiście podstawowe zadanie spełniają oba komplety sieciówek - dostarczają prąd, wiec system grał w obu przypadkach. Tyle, że w przypadku Fadeli monobloki grały ewidentnie lepiej. Zniknęło lekkie zmatowienie barw, zniknęły wszelkie nieprzyjemne wyostrzenia góry pasma, średnica stała się fantastycznie płynna, bas schodził nieco niżej, ale przede wszystkim zyskał lepszy rytm i zróżnicowanie.

Różnica była szczególnie wyraźna po próbie powrotu do zwykłych kabli dostarczanych ze sprzętem przez producenta.

 

To oczywiście przykład skrajny ze względu na zróżnicowanie cenowe. W większości systemów sieciówka jest jednak tańsza od zasilanego wzmacniacza :) Co nie zmienia mojego przekonania, że ważny jest każdy element toru odsłuchowego.

Tu nie ma co walczyć i kreować się na znawców, tylko trzeba posłuchać, żeby się samemu przekonać.

A wydaje mi się, że celem naszego hobby, czy nawet pasji jest usłyszenie jak najlepiej ulubionej muzyki. Więc dlaczego odbierać sobie takie szanse?

No bo w takich drogich sieciowkach elektrony osiagaja predkosc nadswietlna .... osiagaja "szkocka krate" :D

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Wzmacniacze pracujące w klasie D to zupełnie inny temat. Generuja ogromną liczbę zakłóceń które rozsiewają

radiowo i przez wszystkie kable do nich podłączone - tym samym mogą wpływać na pracę innych urządzeń do nich podłączonych np. do odtwarzacza CD który jest zasilany z tego samego rozgałęziacza co wzmacniacz.

Być może rzeczywiście są kable sieciowe które tłumią zakłócenia wysokoczęstotliwościowe generowane przez wzmacniacz cyfrowy - dzięki takim kablom wzmacniacz nie będzie wpuszczał zniekształceń do sieci zasilającej.

Wydaje mi się, że przynajmniej teoretycznie wpływ kabla zasilającego wzmacniacze w klasie D może wystepować .

Z tym , że audiofil-nieuk zastosuje super-drogi kabel zasilający i będzie z tego dumny.

A inżynier zastosuje dławik przemysłowy za kilkanascie złotych z podobnym albo znacznie lepszym efektem.

 

TUX

 

BTW.

czy jest ktoś kto słuchał tunera radiowego stojącego w bezpośredniej bliskości wzmacniacza Nuforce ?

TUX, 100% racji. Nie słuchałem co prawda NoForce, ale zdarza się, ze CD podpięty do Tripatha wogóle odmawia posłuszenstwa(error).

Tak, ze z tym sporym sianiem to fakt.

TUX, 21 Cze 2006, 10:35

 

>Wzmacniacze pracujące w klasie D to zupełnie inny temat.

 

Pamietamjak na na prezentacji Audiomatusow w Kaim konstruktor zarzekal sie, ze kompletnie niepotrzebne jest stosowanie sieciowek do jego wzmacniaczy. Tlumaczyl cos od strony technicznej, ze to nie ma snsu przy wzmacniaczach pracujacych w klasie D. I jakiez bylo jego zdziwienie gdy podmienienione zostaly sieciowki :)))

No tak, ale moze wszystkim sie wydawalo...

Edward, 21 Cze 2006, 09:45

>>"I czy dalbys wiare, jezeli ktos powiedzialby Ci, ze Kambodza nie moze zagrac bo to "kompletne

>dno""

>

>Uwierzyłbym, gdybym posłuchał. Ja wierzę mojemu słuchowi i w czasie odsłuchów biorę dużą poprawkę na

>autosugestię, okoliczności, pogodę, nachalność sprzedawcy itd.

 

Hm. A dalbys wiare posiadaczowi drogiej sieciowki zadowolonemu ze swojego zakupu ktory wypowiada zdanie: "Uwierzyłbym, gdybym posłuchał. Ja wierzę mojemu słuchowi i w czasie odsłuchów biorę dużą poprawkę na autosugestię, okoliczności, pogodę, nachalność sprzedawcy itd."

larson3 -->

Pamietamjak na na prezentacji Audiomatusow w Kaim konstruktor zarzekal sie, ze kompletnie

niepotrzebne jest stosowanie sieciowek do jego wzmacniaczy. Tlumaczyl cos od strony technicznej, ze

to nie ma snsu przy wzmacniaczach pracujacych w klasie D. I jakiez bylo jego zdziwienie gdy

podmienienione zostaly sieciowki :)))

No tak, ale moze wszystkim sie wydawalo...

 

larson3 --->

czy mówisz o wpięciu kabli sieciowych Bartka1 przez arka67?

bo jeśli tak ... to ja osobiście nie usłyszałem jakiejkolwiek zmiany in plus ... o tych in minus nie będę pisał ;)

 

zdezintegrowany_3PO

"...wszystkim się zdawało, że sieciówka wciąż gra jeszcze...a to gniazdko grało..." jak mawiał poeta.

 

Panowie, apeluję o opamiętanie i wiecej tolerancji. Słyszący sieciówki niech słyszą i CIESZĄ SIĘ MUZYKĄ a niesłyszący sieciówek niech nie słyszą i CIESZĄ SIĘ MUZYKĄ !!!

 

Widzicie wspólną część, ten wspólny mianownik który nas łaczy??? Po co te spory?!

 

Pozdrawiam wszystkich: i anty i pro !! ;)))))

 

peperoni.

Zdezi, na w końcu! Myślałem, że te Hebrethy się wcześniej zestarzeją niż dostaną dobrego pieca! Gratuluję i wpraszam się na odsłuchy

Pozdrawiam Stempur

 

Larson

Gratuluje wpisu. Świetni są ci antykablarze, którzy "na słuch" oceniają, ża Kambodża to całkiem niezły klocek ale na ten sam "słuch" nie słyszą różnic w sieciówkach. No to są dwa wyjścia (jak w tym dowcipie):

A. albo coś z tym słuchem jest nie tak

B. albo z góry założona tezta jest tak silna, że nawet fakty nie są w stanie jej obalić

 

Pozdrawiam

odtąd nie będę już pisał "kablarze", to jakoś tak topornie brzmi

lepszym określeniem będą "Noelianie"

lepiej wskazuje na religijny charakter tej postawy i jednocześnie wskazuje na "pierwszego przebudzonego" i założyciela religii tj. Noela Lee

 

pozdrawiam wszystkich Noelian!

lepsi Noelianie niźli Raelianie!!! :-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.