Skocz do zawartości
IGNORED

10 książek,które wstrząsnęły Waszym światem.


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

ogólnie w świętych księgach brak błyskotliwego poczucia humoru.Czyżby humor i dowcip dziełem ....aż starach powiedzieć

ufff...zapachniało siarką!

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

inni szatani byli tam czynni!

 

Kaczyński, o przepraszam, Ujejski

 

Eee tam - wyobrazacie sobie jak Żydzi musieli ryć ze śmiechu z Jakuba, oszukanego przez Labana?

Albo z Ezawa?

Mistrz i Małgorzata

Mały książę

Potop

E.T.

Pan Samochodzik

Niezwykłe przygody Marka Piegusa

 

a jeśli dorzucamy do tego komiksy, to:

Szninkiel

Thorgal

Yans

Funky Koval

Tytus

i Kajko i Kokosz, dajmy na to Szranki i konkury.

Dla mnie mistrzowskie połączenie wielkich treści z humorem to...Mistrz i Małgorzata.Pamiętam jak pierwszy raz czytałem i pokładałem się ze śmiechu z satyry na stalinowską Rosję.Natomiast humor Szwejka jakoś do mnie nie przemawia,za bardzo koszarowy.

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

Własnie - co z komiksami?

Pasjonowałem sie produkcjami Papcia Chmiela... Tytus - dopiero teraz wiem, ze pierwowzorem postaci był Muls:)

A na Bazarze Różyckiego kupowałem drogie, jak na tamte czasy Classikery (tak to sie chyba pisało?)

 

Ale w krew mi to nie weszło.

Ze Szwejka uwielbiam to:

Jak tam było, tak było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Największym bestselerem jest bez wątpienia Biblia ,została wydana w najliczniejszym nakładzie (ponad dwa miliardy egzemplarzy) została przetłumaczona na wszystkie języki świata i wywarła największy wpływ na dzieje ludzkości oraz świadomość człowieka .

Książka , która pobudziła mnie do zastanowienia to Życie po życiu oraz książki E. Danikena ,Hawkinga .

Z apetytem przeczytałem Wielki obłok Magellana S.Lema , parę książek Asimova ,Zagadki Wszechświata .

Lubię poczytać Chmielewską ( Lesio-polecam) ,Waldorffa ......oj wiele by wymieniać .

Nie znoszę (wstyd się przyznać ) częstochowskich rymów Mickiewicza i jego twórczości .

 

A tak na marginesie dopowiem :" pisaniu książek nie ma końca a nadmierne czytanie męczy ciało" jak rzekł ongiś mądry król Salomon

Piotr

Biblie (ST i NT) to akurat wywarly wplyw glownie na europejczykow i troche czerwonoskorych oraz aborkow. Tych europejczycy ogniem i mieczem cywilizowali i nawracali. Tak skutecznie, ze malo ktory przezyl a wszystko w imie bozej milosci. W Azji i Afryce to malo kto ja uznal a tak sie gada jakby przynajmniej co drugi chinczyk czy hindus pod poduszka ja trzymal.

 

Najlepszy numer to oczywisie taki, ze malo co w tych ksiegach jest prawda i z duchowoscia niemal nic wspolnego nie ma. ST bylo sprytnie spisywane w taki sposob aby moglo stanowic podpore ideologiczna malego narodu o wielkich aspiracjach. Mimo staran Mojzesza (nadal w perspektywie historycznej nie osadzony czyli enigma) jednak dlugo nie trwalo ich powierzchowne przymierze z bogiem i arke diabli wzieli. Izrael i Jude zreszta tez. ST rowniez sprytnie przedstawia historie Zydow tak jaka by chcieli miec ta historie ale nie taka jaka byla. Polityczne podejscie wykazali a goje jak glupki uwierzyli.

 

NT w wersji rzymskiej natomiast to juz prawie zupelna fikcja ale za to tak ulozona aby istota: "wszelka wladza pochodzi od boga" sluzyc wladzy cesarskiej i wszelkim innym po takowej nastalej. Cesarz jednak przeoczyl bo na podstawie ST kosciol uzurpowal sobie prawo do koronowania w imieniu bozym wladcow tego swiata. No ale cysorz o swa korone i nastepcow swych martwic sie jeszcze nie musial. Proponuje przeczytac Londona: "Napoj Hiperborejow". Niezla parodia ukladu: kosciol-krol. Kto czytal?

 

pozdrawiam,

Największym bestselerem jest bez wątpienia Biblia ,została wydana w najliczniejszym nakładzie (ponad dwa miliardy egzemplarzy) została przetłumaczona na wszystkie języki świata i wywarła największy wpływ na dzieje ludzkości oraz świadomość człowieka .

 

 

bez przesady,na Azjatach i Arabach wrażenia nie zrobiła.Jeżeli setki lat reklamujemy produkt z ambony często przy pomocy miecza,stawiając kościoły gdzie diabeł nie dotrze efekt murowany.Podobnie byłoby z Tytus Romek i A'Tomek.Nie zrównuję z treścią choć przekaz podobny.Bądź dobrym człowiekiem ,napiętnuj zło i szanuj bliźniego swego.

(...) Podobnie byłoby z Tytus Romek i A'Tomek.Nie zrównuję z treścią choć przekaz podobny.Bądź dobrym człowiekiem ,napiętnuj zło i szanuj bliźniego swego.

 

Tylko w Tytusie jest dość jednoznacznie narysowane, że człowiek pochodzi od małpy (tudzież małpa od człowieka ;). W przypadku Biblii, można prowadzić totalną akrobatykę interpretacyjną - stąd tyle odłamów chrześcijaństwa.

 

A co do kolejnych książek, to jeszcze Don Kichot!

Na Arabach jednak zrobiła bo bez judaizmu i chrześcijaństwa nie byłoby islamu.

Hmmm, nie wiem czy znalazłbym 10. Ale parę naprawdę zrobiło na mnie wrażenie ogromne, fundamentalne.

1. Biblia.

2. Kobieta z Wydm ( wraz z przepięknym filmem!).

3. Dostojewski( zdaje się, że wszystko przeczytałem).

4. Mariuz Wilk ( wszystko).

5. Iredyński ( wszycho).

6. Janion "Niesamowita Słowiańszczyzna".

7. Dziennik Mrożka(aktualnie)

8. Cudowne i pożyteczne Bettelheima.

9. Sklepy cynamonowe.

 

 

Było też kilka porażek:

 

1. Ulisses.

2. Sienkiewicz.

3. i wiele, wiele innych rozczarowań, których na szczęście nie pamiętam i nie chcę pamiętać...

 

Sięgając pamięcią, większość przeczytanych, naprawdę b.dobrych nie wymienionych wyżej książek najzwyczajniej straciła dla mnie wartość. Zmiany, zmiany, zmiany...

 

A.

było kilka takich książek,

 

w dzieciństwie zaczytywałem się w Niziurskim, a przede wszystkim kochałem "Niewiarygodne przygody Marka Piegusa" - przeczytałem ją chyba z 10 razy,

 

uwielbiałem też "Kubusia Puchatka"i "Chatkę Puchatka" Milne'a,

 

niemal żadna z lektur szkolnych nie robiła na mnie najmniejszego wrażenia - z trzema wyjątkami "Dzieci z Bullerbyn" A. Lingren, "Krzyżacy" Sienkiewicza i "Chłopcy z Placu Broni" Molnara,

 

potem przyszła fascynacja kryminałęm, ale tytułów jakoś nie zapamiętałem (pamiętam tylko, że były to wydania z kluczem na okładce - dawne dzieje),

 

następnie horrorem, gdzie pamiętam dwa tytuły Kinga: "Misteczko Salem" i "Misery"

 

jednak mój ulubiony pisarz, człowiek z niewiarygodną wyobraźnią to Philip K. Dick. Za absolutnie najlepszą powieść w ogóle uważam "Trzy stygmaty Palmera Eldritcha",

 

uwielbiam też "Ubika", "Płyńcie łzy moje rzekł policjant"

 

ponieważ uwielbiam Woody Allena w każdej postaci i wcieleniu, to znakomicie bawi mnie także w wydeniu książkowym: "Wbrew regułom" i "Bez piór" są przezabawne

 

i mało brakowało zapomniał bym o "Mistrzu i Małgorzacie" Bułhakowa, a to jedna z powieści 'kompletnych'

 

a jest jeszcze tyle znakomitych książek (filmów, płyt), po które nie miałem okazji sięgnąć - niestety czas jest nieubłagany i ucieka za szybko,

 

jak dożyję może uda mi się nadrobić zaległości na emeryturze (a w międzydzasie pozostają podróże i wakacje)...

Gość Cadam

(Konto usunięte)

uwielbiałem też "Kubusia Puchatka"i "Chatkę Puchatka" Milne'a,

 

Puchatek jest super. Tam jest nawet o zasadzie Heisenberga.

"Ale jakże się zdziwił, gdy zobaczył, że drzwi jego mieszkania są otwarte. I im bardziej zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było."

Gość skynyrd

(Konto usunięte)

Tia... ci ateiści mają wielki problem z Biblią. I z samymi sobą.

Wpierdalają do każdego wątku, brak swojej ideologii. A później, na łożu śmierci, sr**ą ze strachu. Ostatnio taki ateista, który srał i bluzgał przeciwko wierze (mnie to nie przeszkadzało, jak żadna ułomność) w szpitalu Dzieciątka Jezus, poprosił mnie o sprowadzenie księdza.

Takie katole jak ja, są osadzeni w Biblii, boimy się Boga i staramy się stosować do Dekalogu.

Co kompletnie nam nie wychodzi, choć się staramy.

 

A czy towarzysze czytali Kapitał?

 

Władz - tu piszemy o książkach, a nie o ideologii.

 

Hmmm, nie wiem czy znalazłbym 10. Ale parę naprawdę zrobiło na mnie wrażenie ogromne, fundamentalne.

1. Biblia.

2. Kobieta z Wydm ( wraz z przepięknym filmem!).

3. Dostojewski( zdaje się, że wszystko przeczytałem).

4. Mariuz Wilk ( wszystko).

5. Iredyński ( wszycho).

6. Janion "Niesamowita Słowiańszczyzna".

7. Dziennik Mrożka(aktualnie)

8. Cudowne i pożyteczne Bettelheima.

9. Sklepy cynamonowe.

 

 

Było też kilka porażek:

 

1. Ulisses.

2. Sienkiewicz.

3. i wiele, wiele innych rozczarowań, których na szczęście nie pamiętam i nie chcę pamiętać...

 

Sięgając pamięcią, większość przeczytanych, naprawdę b.dobrych nie wymienionych wyżej książek najzwyczajniej straciła dla mnie wartość. Zmiany, zmiany, zmiany...

 

A.

 

 

Ty Foto, chyba malo czytasz - Twoje zestawienie lektur podpada pod prokuratora :)

a ty skynek za duzo i to ci zrobiło ...kogel mogel.Albo inaczej twoje czytanie nic nie dalo, ani tobie ani swiatu.

 

twoje czytanie podpada pod psychiatre.biorac pod uwage ..biblie.dorosly czlowiek radzi sobie sam bez .....protez.

 

i moze nie pompuj swego strachu innym ktorzy majom w dupie twoje strachy .

Biblie (ST i NT) to akurat wywarly wplyw glownie na europejczykow i troche czerwonoskorych oraz aborkow. Tych europejczycy ogniem i mieczem cywilizowali i nawracali. Tak skutecznie, ze malo ktory przezyl a wszystko w imie bozej milosci. W Azji i Afryce to malo kto ja uznal a tak sie gada jakby przynajmniej co drugi chinczyk czy hindus pod poduszka ja trzymal.

 

Najlepszy numer to oczywisie taki, ze malo co w tych ksiegach jest prawda i z duchowoscia niemal nic wspolnego nie ma. ST bylo sprytnie spisywane w taki sposob aby moglo stanowic podpore ideologiczna malego narodu o wielkich aspiracjach. Mimo staran Mojzesza (nadal w perspektywie historycznej nie osadzony czyli enigma) jednak dlugo nie trwalo ich powierzchowne przymierze z bogiem i arke diabli wzieli. Izrael i Jude zreszta tez. ST rowniez sprytnie przedstawia historie Zydow tak jaka by chcieli miec ta historie ale nie taka jaka byla. Polityczne podejscie wykazali a goje jak glupki uwierzyli.

 

NT w wersji rzymskiej natomiast to juz prawie zupelna fikcja ale za to tak ulozona aby istota: "wszelka wladza pochodzi od boga" sluzyc wladzy cesarskiej i wszelkim innym po takowej nastalej. Cesarz jednak przeoczyl bo na podstawie ST kosciol uzurpowal sobie prawo do koronowania w imieniu bozym wladcow tego swiata. No ale cysorz o swa korone i nastepcow swych martwic sie jeszcze nie musial. Proponuje przeczytac Londona: "Napoj Hiperborejow". Niezla parodia ukladu: kosciol-krol. Kto czytal?

 

pozdrawiam,

VIK przeczytaj Koran (ja już przeczytałem) i zwróć uwagę jak wiele czerpie on z inspiracji Pisma Swiętego.

Gwoli ścisłości historycznej i merytorycznej ,to nie żydzi zawarli przymierze z Bogiem lecz Bóg z hebrajczykami i to przymierze nie było " powierzchowne"

Z ostatnim stwierdzeniem się całkowicie z tobą zgadzam !!!

W Biblii jest sama prawda , porównaj sobie w kontekście współczesnych odkryć naukowych akt stworzenia Ziemi i człowieka opisany w PŚ z naukowymi doniesieniami na ten temat .

Piotr

kilka tytułów wczesniej wspomnianych z pewnością też mna wstrznąsneła, ale tej nikt nie wspomniał - Wichrowe Wzgórza E. Bronte

jak czytam powyższe wywody marzę o syrenach z tytana.

 

skynek nie ateiści pompują siebie jedną książką wmawiając innym jej wyjątkowość wręcz zbawienny wpływ na człowieka i świat.Historia z nią związana to nie tylko Matka Teresa to również miliony ludzkich tragedii,niszczone kultury i całe narody....

jak czytam powyższe wywody marzę o syrenach z tytana.

 

skynek nie ateiści pompują siebie jedną książką wmawiając innym jej wyjątkowość wręcz zbawienny wpływ na człowieka i świat.Historia z nią związana to nie tylko Matka Teresa to również miliony ludzkich tragedii,niszczone kultury i całe narody....

To prawda ,lecz za nią odpowiadają ludzie .I w tym kontekście ,niezależnie czy jesteśmy teistami czy ateistami Biblia wywarła i nadal wywiera przemożny wpływ na całą ludzkość .

Piotr

Większość z nas nie czyta naukowych doniesień , książek ,opracowań i często nie zdajemy sobie sprawy jak wielki wpływ wywarła nauka na nas samych oraz dzieje i rozwój ludzkości mimo ,iż jest to mało poczytna literatura ,rzec by można marginalna

Piotr

bez elementarza nic o Biblii nie mógł byś napisać....tym najważniejszym zdaniem jest Ala ma kota.

 

a cała reszta jest wariacją o " Ala ma kota"

Tia... ci ateiści mają wielki problem z Biblią. I z samymi sobą.

Wpierdalają do każdego wątku, brak swojej ideologii. A później, na łożu śmierci, sr**ą ze strachu. Ostatnio taki ateista, który srał i bluzgał przeciwko wierze (mnie to nie przeszkadzało, jak żadna ułomność) w szpitalu Dzieciątka Jezus, poprosił mnie o sprowadzenie księdza.

Takie katole jak ja, są osadzeni w Biblii, boimy się Boga i staramy się stosować do Dekalogu.

Co kompletnie nam nie wychodzi, choć się staramy.

 

A czy towarzysze czytali Kapitał?

 

Władz - tu piszemy o książkach, a nie o ideologii.

 

 

 

 

Ty Foto, chyba malo czytasz - Twoje zestawienie lektur podpada pod prokuratora :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.