Bankomat nie wydał pieniędzy

[Yul]

Dziś bankomat nie wydał mi pieniędzy. Co się w takiej sytuacji robi, miał ktoś już tak?

Pozdro,

Yul

[witek_z]

no jak to co, dzwonisz do banku.

albo trzeba skrzynkę potraktować z buta :D

[chemikk]

Dziś bankomat nie wydał mi pieniędzy. Co się w takiej sytuacji robi, miał ktoś już tak?

Pozdro,

Yul

 

Witam

Składasz reklamację w banku.Dadzą Ci jakiś druczek do wypełnienia...potem czekasz. Też miałem taką sytuację, bankomat wypluł tylko świstek a kasy już nie. Po około tygodniu zostałem poinformowany przez bank o pozytywnym rozpatrzeniu reklamacji (PKO BP) Tego dnia było kilka takich samych akcji z tym bankomatem.

chemikk

[Yul]

no jak to co, dzwonisz do banku.

albo trzeba skrzynkę potraktować z buta :D

Witek, jak teraz pójdę i trzasnę mu z buta (a wierz mi, noga mnie aż świeżbi), to mnie milicyja zamknie za niszczenie mienia :) To nie sposób chyba...

 

Witam

Składasz reklamację w banku.Dadzą Ci jakiś druczek do wypełnienia...potem czekasz. Też miałem taką sytuację, bankomat wypluł tylko świstek a kasy już nie. Po około tygodniu zostałem poinformowany przez bank o pozytywnym rozpatrzeniu reklamacji (PKO BP) Tego dnia było kilka takich samych akcji z tym bankomatem.

chemikk

Reklamację złożyłem, mam xero wypełnionego druczka, ale nie mam pieniędzy. Bank niestety ten sam co Twój. Zatem czekam, ale aż tydzień???

Pozdro,

Yul

[Gość masza1968]

aż tydzień???

 

Bank ma nawet 30 dni na rozpatrzenie :)

Ale spoko - zawsze pozytywnie. Muszą najpierw zrobić remanent w bankomacie.

[sittek]

Dziś bankomat nie wydał mi pieniędzy. Co się w takiej sytuacji robi, miał ktoś już tak?

 

1. Jeśli jest to Twój bank.

Składasz pisemna reklamację i czekasz na jej rozpatrzenie przeważnie do 30 dni.

Jesli jesteś ich stałym klientem pieniądze najprawdopodobniej zaliczkowo zwrócą Ci na konto już po paru dniach, jednak postępowanie wyjaśniające może potrwać nawet do 60 dni. Wówczas pisemnie przedstawią Ci swoje stanowisko( zliczą kasę i wypłaty w bankomacie, może zerkną na zapis kamerki i wyciągną wnioski). Jeśli będzie wszystko OK poinformują cię, że to ich błąd i przeproszą.

 

2. Jesli nie jest to Twój bank

W tym banku gdzie nie wydało ci kasy nic nie załatwisz.

Musisz iść do swojego banku.

Dalsza procedura j.w.

[Yul]

To mój bank (PKO BP). Bankomat też PKO i na dodatek ten bankomat stał w oddziale mojego banku. Wszystko się zatem działo in statu nascendi. Ten bankomat to jakiś "jednoręki bandyta" chyba.

Nie byłoby całej sprawy gdyby nie kolejki w tym oddziale, wypłaciłbym poprostu w kasie. A tak, same babcie i dziadki rajcujące ile wlezie w kolejkach jak za komuny. Czuje się tam jak na oddziale gerontologicznym w jakimś kiepskim szpitalu, nawet nie ma na kim oka zawiesić :(

Z tymi 30-60 dniami to mnie pocieszyliście, no dzięki. Świetnie, uwielbiam tak!

Pozdro,

Yul

[grynio]

Ciesz się, że to nie jest analogowe:) te rozliczenia znaczy.

[witek_z]

Z tymi 30-60 dniami to mnie pocieszyliście, no dzięki. Świetnie, uwielbiam tak!

Jak operujesz dużymi kwotami często w tym banku, to zadzwoń i powiedz że nie będziesz czekał 30-60 dni aż Ci raczą wydać pieniądze, kasa jest Ci potrzebna teraz i nie obchodzą cię ich procedury, masz po prostu ich procedury w dupie, masz mieć kasę teraz albo za dwa dni będziesz klientem innego banku.

[cir]

To mój bank (PKO BP). Bankomat też PKO i na dodatek ten bankomat stał w oddziale mojego banku. Wszystko się zatem działo in statu nascendi. Ten bankomat to jakiś "jednoręki bandyta" chyba.

Nie byłoby całej sprawy gdyby nie kolejki w tym oddziale, wypłaciłbym poprostu w kasie. A tak, same babcie i dziadki rajcujące ile wlezie w kolejkach jak za komuny. Czuje się tam jak na oddziale gerontologicznym w jakimś kiepskim szpitalu, nawet nie ma na kim oka zawiesić :(

Z tymi 30-60 dniami to mnie pocieszyliście, no dzięki. Świetnie, uwielbiam tak!

Pozdro,

Yul

problem jest z serwisem

jak to obsługiwali pracownicy banku wszystko było szybko

teraz wszedzie maja firmy zewnetrzne do tego i dziesiatki procedur

[il Dottore]

Ja miałem taki numer kiedyś... w IRL "dbają o środowisko" i druk kwitka z bankomatu po pobraniu kasy jest opcjonalny.

Ja nigdy o wydruk kwitka nie klikałem bo tak jest "proekologicznie" i "prospołecznie".

Jak drukujesz sobie kwitek, to klienci z kolejki do bankomatu patrzą na Ciebie jak publiczność na zbrodniarzy w Norymberdze.:)

W Szwecji zapewne takich drukujących kwitki policja od razu na ulicy stawia pod ścianę i załatwia krótką serią...

No więc wpisałem kwotę do wypłaty, tradycyjnie nie zaznaczyłem opcji wydruku kwitka.

Bankomat zapiszczał, oddał mi kartę. Zabrałem kartę i poszedłem.

Dopiero w samochodzie zorientowałem się, że jeszcze drobny szczegół - 500€ brakuje... Byłem zupełnie jak zombie po nocnym dyżurze i myślałem tylko o łóżku, sądziłem więc, że po prostu zostawiłem kasę w bankomacie, zabrałem tylko kartę i poszedłem sobie.

Poleciałem do bankomatu - kasy ani widu... No, ktoś miał dziś szczęśliwy dzień! :)

Jakiś rok później przychodzi list z banku z... przeprosinami! :)

Okazało się, że tego dnia była jakaś awaria systemu i bankomaty nie wydawały kasy. Kto był przytomniejszy ode mnie - poleciał z reklamacją, a ja sądziłem, że moją wypłatą z bankomatu zaopiekował się po prostu ktoś inny!

Bank w liście przeprosił i poinformował o zwrocie niewypłaconej kwoty na moje konto + odsetki. :)

Po roku się zorientowali dopiero ale dobre i to...

Od tej pory ZAWSZE drukuję kwitki o wypłacie i w nosie mam środowisko. :)

[Koobal]

Druczki w takich wypadkach nie są konieczne (choć oczywiście wygodne) - bankomat każdą transakcję rejestruje i tak (włącznie z numerem karty) - wystarczy zgłosić reklamację w Banku. Reszta już jest opisana wyżej.

[zyzio]

Napisz do Szymona Majewskiego by przyspieszył sprawę :-)