Fascynacje jazzowe

[Lech W]

1 godzinę temu, mdavis napisał:

🖐️

Od bardzo długiego czasu kupuję płyty CD w sklepie Fan.pl 👍

Fakt, sporo mają płyt. Jeszcze nie ogarnąłem jak zdobyć więcej informacji o danym krążku bo ja wydawcy Hallmark unikam jak ognia. Nigdy nic od nich nie kupię. To dla kolekcjonera bezwartościowe płyty.

Sklep ma jednak wydania oryginalne szanujących się brandów.

[mdavis]

20 minut temu, Lech W napisał:

Sklep ma jednak wydania oryginalne szanujących się brandów

Jest to polski sklep internetowy z siedzibą w Kielcach. Dokonuję tam zakupów od kilkunastu lat 👍

[Lech W]

24 minuty temu, mdavis napisał:

Jest to polski sklep internetowy z siedzibą w Kielcach. Dokonuję tam zakupów od kilkunastu lat 👍

I co ? Nie sprzedają Hallmarków ?

[mdavis]

16 minut temu, Lech W napisał:

I co ? Nie sprzedają Hallmarków ?

😊

[mdavis]

Opinie klientów o sklepie: Fan.pl

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mdavis]

Black Jazz Records cd......

 

[GB]

Ja dziś coś takiego słucham. Amerykański pianista o hinduskich korzeniach. Całkiem przyjemnie się tego słucha.

A tu trębacz z Norwegii.

[soundchaser]

Mógłbyś jednak zamiast wklejania zdjęć ze swojego pokoju po prostu podać tytuł i wykonawcę, ewentualnie skopiować okładkę z netu, bo na tych Twoich zdjęciach często słabo widać. Albo rób te zdjęcia CDków z bliska. Masz funkcję macro? 😉

[Chicago]

39 minut temu, GB napisał:

Amerykański pianista o hinduskich korzeniach.

Masz do czynienia z jednym z najbardziej docenianych pianistów na świecie. Vijay Iyer, oprócz tego, że jest jednym z najlepszym i najbardziej rozpoznawalnych pianistów, skończył również matematykę i fizykę na Yale University, czyli na jednej z najlepszych uczelni w US. Płyta ‚Break Stuff’ podoba mi się bardzo bardzo, tym bardziej, że miałem możliwość obejrzenia i wysłuchania koncertu ‚live’ ‚Breal Stuff’’ w chicagowskim Constellation. Opisałem w wątku wrażenia z tego wydarzenia - ale nie pamietam na której stronie znajduje się ten opis, w każdym razie muzyka tego trio zabija. Polecam inne płyty tego pianisty, niekoniecznie z ECM, chociaż to co nagrał dla Manfreda, to tez mistrzostwo świata. Tak czy siak, mówimy o poważnym kalibrze i najwyższym poziomie zarówno wykonawczym, jak i oczywiście kompozycyjnym oraz improwizatorskim. Wielkie nazwisko!

[mdavis]

10 godzin temu, soundchaser napisał:

Mógłbyś jednak zamiast wklejania zdjęć ze swojego pokoju po prostu podać tytuł i wykonawcę, ewentualnie skopiować okładkę z netu, bo na tych Twoich zdjęciach często słabo widać. Albo rób te zdjęcia CDków z bliska. Masz funkcję macro? 😉

Nie jest tak złe. Można rozpoznać wykonawcę i tytuł płyty 👍

[mdavis]

 

[kangie]

@GB ja bym poprosił jakiś jazz ze szpuli + fotka. Wklejanie samych tytułów jest dla mnie jak oglądanie porno na smartfonie. 😉

P.S. Grześ chyba Cię dziś widziałem na ścieżce rowerowej, przecinającej zjazd do al. Hallera. Zwolniłem, ale chyba mnie nie widziałeś. 😉

 

[GB]

[mention=73957]GB[/mention] ja bym poprosił jakiś jazz ze szpuli + fotka. Wklejanie samych tytułów jest dla mnie jak oglądanie porno na smartfonie.
P.S. Grześ chyba Cię dziś widziałem na ścieżce rowerowej, przecinającej zjazd do al. Hallera. Zwolniłem, ale chyba mnie nie widziałeś.
 

Mówisz i masz - proszę bardzo:

Niemen by Soyka.

Przegrane na taśmę z poniższego cd.

Brzmi to palce lizać.

PS.
Cholera na Hallera powiadasz. Prawdę prawisz, wracałem, że szkoły córki, po tym jak ją odprowadzałem rano do szkoły.

________________
Pozdrawiam GB

[mdavis]

 

[mdavis]

 

[soundchaser]

Jak tam Panowie? Widzę że Łyk-end w pełni w wątku progresywnym. 😆

Ja dziś jednak słucham jazzu. Odkrywam nieznane mi wcześniej płyty norweskiego basisty Arilda Andersena. Na razie przesłuchałem dwie nagrane dla ECM.

Sagn (1990)

Charakterystyczny chłodny skandynawski klimat ecmowski trochę ocieplony żeńskim wokalem. Saksofon czasem brzmi jak Garbarka, a gitara jak Rypdala.

If You Look Far Enough (1993)

To płyta bardzo akustyczna. "Przeszkadzajki" perkusyjne przywołują u mnie skojarzenia z Patem Metheny.

Obydwie warte polecenia, bo muzyka jest bardzo wciągająca.

 

 

[mdavis]

5 minut temu, soundchaser napisał:

Jak tam Panowie? Widzę że Łyk-end w pełni w wątku progresywnym. 😆

I Tak I Nie 🙂

[soundchaser]

29 minut temu, soundchaser napisał:

Na razie przesłuchałem dwie nagrane dla ECM

W zasadzie to on nagrywał zwłaszcza dla ECM.

[mdavis]

 

[GB]

Jak tam Panowie? Widzę że Łyk-end w pełni w wątku progresywnym. 

Ja dziś jednak słucham jazzu. Odkrywam nieznane mi wcześniej płyty norweskiego basisty Arilda Andersena. Na razie przesłuchałem dwie nagrane dla ECM.
Sagn (1990)

Charakterystyczny chłodny skandynawski klimat ecmowski trochę ocieplony żeńskim wokalem. Saksofon czasem brzmi jak Garbarka, a gitara jak Rypdala.
If You Look Far Enough (1993)

To płyta bardzo akustyczna. "Przeszkadzajki" perkusyjne przywołują u mnie skojarzenia z Patem Metheny.
Obydwie warte polecenia, bo muzyka jest bardzo wciągająca.
 
 

Ta z czerwonym pasem jest świetna. Jestem w posiadaniu.

________________
Pozdrawiam GB

[Lech W]

W dniu 9.02.2023 o 22:34, Chicago napisał:

Vijay Iyer, oprócz tego, że jest jednym z najlepszym i najbardziej rozpoznawalnych pianistów, skończył również matematykę i fizykę na Yale University, czyli na jednej z najlepszych uczelni w US. 

Jako absolwent fizyki ( nie uprawiający jednakże tego zawodu) muszę powiedzieć, że musiał być też wybitnie perspektywicznym adeptem nauk ścisłych. W Yale studenci nie płacą za naukę ale dostają się tam tylko wybitni. Wszyscy są stypendystami kogoś lub czegoś.

Matematyka ma wiele wspólnego z muzyką i na rodzimym podwórku możemy też się często o tym przekonać. Kompozytorzy mają bardzo często zdolności matematyczne. Nie wiem czy chodzi o wyobraźnię czy coś innego.

Jacek Cygan jest z wykształcenia fizykiem. Na potrzebę tej chwili więcej nazwisk nie pamiętam jestem jednak pewny, że jest ich więcej.

A jazz ? Jak skończysz takie kierunki to po prostu nie szukasz łatwizny w życiu ( Chociaż i jazz bywa łatwy).

[GB]

Jako absolwent fizyki ( nie uprawiający jednakże tego zawodu) muszę powiedzieć, że musiał być też wybitnie perspektywicznym adeptem nauk ścisłych. W Yale studenci nie płacą za naukę ale dostają się tam tylko wybitni. Wszyscy są stypendystami kogoś lub czegoś.
Matematyka ma wiele wspólnego z muzyką i na rodzimym podwórku możemy też się często o tym przekonać. Kompozytorzy mają bardzo często zdolności matematyczne. Nie wiem czy chodzi o wyobraźnię czy coś innego.
Jacek Cygan jest z wykształcenia fizykiem. Na potrzebę tej chwili więcej nazwisk nie pamiętam jestem jednak pewny, że jest ich więcej.
A jazz ? Jak skończysz takie kierunki to po prostu nie szukasz łatwizny w życiu ( Chociaż i jazz bywa łatwy).

To jest niesamowite.

________________
Pozdrawiam GB

[Lech W]

2 godziny temu, GB napisał:

To jest niesamowite.

________________
Pozdrawiam GB
 

"Muzyka wbrew pozorom jest nie tylko czymś ulotnym, ale również nauką ścisłą. A fizyka ma w sobie z kolei wiele poezji i nieuchwytności. Ten pomysł jakoś we mnie zapadł\" - Wojciech Kilar

[Chicago]

Nie zawsze tak jest, ale w niektórych wypadkach umysł ścisły może spowodować u muzyka nadmierne skomplikowanie muzyki - może to się objawiać w warstwie kompozycyjnej, aranżacyjnej, wykonawczej... itd. Jednocześnie, biorąc pod uwagę, że muzyka jest również związana z matematyką i fizyką, czy też wręcz 'jest matematyką i fizyką', nie dziwię się tym wszystkim komplikacjom i pochodnym muzyki z naukami ścisłymi u takich ludzi. Rafał Sarnecki będzie w tym punkcie też fantastycznym przykładem, gdzie słabość do fizyki i matematyki uzupełnia się gdzieś w uprawianej muzyce. Przypomnę, że oprócz gruntownego wykształcenia muzycznego, Rafał jest również magistrem fizyki, co czasami, tak mi się wydaje, jest to dość czytelne w jego aranżacjach i kompozycjach. Tak czy siak, jest on genialnym muzykiem ze znakomitym backgroundem,  fantastycznymi pomysłami i wizjami artystycznymi. Przy okazji, serdecznie pozdrawiam Rafała, gdyby przypadkiem czytał wątek jazzowy na Forum AS. 

[Ajothe]

Do mnie często właśnie trafiają mocno zawiłe i kombinowane kompozycje 😁

Proste z emocjonalnym wyżywaniem się są dla mnie zazwyczaj nudne i mają sens jedynie dla uciechy wykonawcy, który sobie może ulżyć 😋

[aventicum]

Czy mogę prosić o wskazanie gdzie mogę posłuchać geniuszu muzycznego Sarneckiego.

[Ajothe]

Na spotify jest chociażby, bardzo dobra muza 😁

Na Tidal tylko 1 album. 

[Chicago]

... i żeby nie było za fizycznie i za matematycznie, to proponuję na sobotnie popołudnie i wieczór jazdę funky-bluesową z dwoma gigantami ogranowymi: Jimmy McGriff i Richard 'Groove' Holmes w kompletnym koncercie z Paul's Mall w Bostonie z 1973 roku. Żywa energia i mocno 'taneczna jazda' dwóch organistów, bez dęciaków, ale w zamian za to z trzema gitarami, instrumentami perkusyjnymi i perkusją. Skład: JImmy McGriff i Richard 'Groove' Holmes - organy, O'Donel Levy - gitara, Leon Cook - gitara, Mark Elf - gitara, Mike Moss - perkusja, Kwasi Jayourba - percussion. Enjoy!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Fajnie, że jesteś aventicum - mam pytanie...??? Czy grasz profesjoinalnie na jakimś instrumencie...??? Pytam z ciekawości i z góry dziękuję za odpowiedż.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GB]

Moja najbardziej ulubiona płyta jazzowa. Pozytywnie nastraja do życia.

Niestety nie mam jej na cd, gdyż jest słabo dostępna, a jak jest to w kuriozalnej cenie.



________________
Pozdrawiam GB

[soundchaser]

London Odense Ensemble Jaiyede Sessions Vol. 1 (2022)

London Odense Ensemble Jaiyede Sessions Vol. 2 (2003)

Właśnie tego słucham i już wiem, że to moje klimaty muzyczne.

Opisy tych nowych projektów znajdziecie tutaj:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )