Skocz do zawartości
IGNORED

Konserwacja igły


sufler

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Zakupiłem gramofon Pioneer PL990. Niestety szybko zauważyłem, że jego igła brudzi się znacznie bardziej niż w starych polskich gramofonach. Do jej czyszczenia nabyłem w drogerii szczoteczkę do rzęs (jak na zdjęciu), tylko trochę skróciłem jej włosie i wyłamałem grzebień, bo mi się nie mieściła pod ramieniem gramofonu ;) Jednak nie wiem trochę w jaki sposób czyścić igłę, bo w instrukcji napisali, żeby wykonywać ruchy tylko do siebie, a mi paprochy obsiadają igłę od góry i z boku (widać na zdjęciu z lampą), a boję się strasznie, żeby jej nie uszkodzić. Z resztą i tak miałem już nieprzyjemny incydent, kiedy to nie przestawiłem przełącznika rozmiaru płyty i przy procedurze "auto-play" igła upadła na gumową podkładkę talerza i chwilę po niej szorowała. Mam nadzieję, że nic się jej nie stało, ale po tym zdarzeniu zacząłem się bardziej przysłuchiwać jakości nagrań i mam wrażenie, że jakoś bardziej szumią, ale może tylko mi się zdaję. W każdym razie prosiłbym też o ocenę po zdjęciach, czy igła może być uszkodzona? A może to tylko ten brud, więc proszę też o poradę jak czyścić przy pomocy takiej szczoteczki :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-39965-0-46502500-1322847503_thumb.jpg

post-39965-0-30552000-1322847555_thumb.jpg

post-39965-0-97032900-1322847562_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/88948-konserwacja-ig%C5%82y/
Udostępnij na innych stronach

Hehe, mojej żonie też się tak przytrafiło, nie zauważyła że zdjąłem płytę i włączyła go na gumie. podlecialem jak oszalały i podniosłem ramię. Trochę się jej nagadałem. Na szczęście igła była i tak do wymiany ale nic się jej nie stało.

Atoll IN200 Signature, CD-Primare CD-31, Pioneer PL30LII, preamp Buphono, Kolumny-Tannoy XT8F, Kabel gł.-Tellurium Q Ultra Blue, DAC SMSL SU-9, Streamer Raspberry Pi

Trochę się jej nagadałem.

 

Wstydź się. Należało wpierw poinstruowac małżonkę w obsłudze gramofonu kiedy zadeklarowała zainteresowanie Twoim hobby.

Kobieta/partnerka/żona akceptująca nasze dziwactwa i nie wykazująca strachu przed używaniem ich samodzielnie to SKARB.

 

Witam!

Zakupiłem gramofon Pioneer PL990. Niestety szybko zauważyłem, że jego igła brudzi się znacznie bardziej niż w starych polskich gramofonach. Do jej czyszczenia nabyłem w drogerii szczoteczkę do rzęs (jak na zdjęciu), tylko trochę skróciłem jej włosie i wyłamałem grzebień, bo mi się nie mieściła pod ramieniem gramofonu ;) Jednak nie wiem trochę w jaki sposób czyścić igłę, bo w instrukcji napisali, żeby wykonywać ruchy tylko do siebie, a mi paprochy obsiadają igłę od góry i z boku (widać na zdjęciu z lampą), a boję się strasznie, żeby jej nie uszkodzić. Z resztą i tak miałem już nieprzyjemny incydent, kiedy to nie przestawiłem przełącznika rozmiaru płyty i przy procedurze "auto-play" igła upadła na gumową podkładkę talerza i chwilę po niej szorowała. Mam nadzieję, że nic się jej nie stało, ale po tym zdarzeniu zacząłem się bardziej przysłuchiwać jakości nagrań i mam wrażenie, że jakoś bardziej szumią, ale może tylko mi się zdaję. W każdym razie prosiłbym też o ocenę po zdjęciach, czy igła może być uszkodzona? A może to tylko ten brud, więc proszę też o poradę jak czyścić przy pomocy takiej szczoteczki :)

Problem leży nie w igle , lecz w płytach. Wymyj płyty, a do mycia igieł kup tani zestaw płynu ze szczoteczką i myj wyłącznie do siebie w linii wspornika igły.

Najwygodniejszy do czyszczenia igły jest chyba Zerodust.

Można też używać (sprawdziłem) dziecięcych zabawek-glutów-żelowych.

Przynajmniej awaryjnie :)

No i oczywiście podstawą są umyte płyty.

Hehe, mojej żonie też się tak przytrafiło, nie zauważyła że zdjąłem płytę i włączyła go na gumie. podlecialem jak oszalały i podniosłem ramię. Trochę się jej nagadałem. Na szczęście igła była i tak do wymiany ale nic się jej nie stało.

 

Moja żona do gramofonu nie podchodzi. Ma zakaz :-))

Chciałbym jeszcze dać dźwiękowy przykład tych zakłóceń, których doświadczam podczas słuchania moich winyli. Mianowicie plik "fragment.mp3" to fragment piosenki Czerwonych Gitar. Chodzi mi o to takie skwierczenie, które jak gdyby "podąża" za linią melodyczną i jest szczególnie słyszalne w głośniejszych momentach piosenek (tutaj w punkcie kulminacyjnym refrenu "wprost w otwarte wrota chmur..."). Co ciekawe, czasami to zakłócenie jest słyszalne w obydwu głośnikach, a czasami znacznie wyraźniej w jednym (tak jak niektóre instrumenty na płytach stereofonicznych). A w pliku "szum.mp3" załączam przykład szumu, z płyty dosyć nowej, w bardzo dobrej jakości, w przerywniku przed piosenką przy bardzo podgłośnionym wzmacniaczu. Czy to normalne, że taki szum jest zawsze słyszalny? Czy dwa przykłady (szczególnie pierwszy mnie interesuje) rzeczywiście wskazują na zabrudzenie płyty, czy jednak z igłą jest coś nie tak?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Korzystałem z Jana Niezbędnego przez niecały rok. Średnio. W końcu moja wkładka zaczęła niedomagać, myślałem, że już zdechła.

Kupiłem Onzow Zerodust. Wkładka gra ponownie bez zarzutu, na powierzchni Zerodust widać zebrany brud, którego gąbka nie tknęła.

Chyba było warto...

We stand in the Atlantic
We become panoramic

Korzystałem z Jana Niezbędnego przez niecały rok. Średnio. W końcu moja wkładka zaczęła niedomagać, myślałem, że już zdechła.

Kupiłem Onzow Zerodust. Wkładka gra ponownie bez zarzutu, na powierzchni Zerodust widać zebrany brud, którego gąbka nie tknęła.

Chyba było warto...

 

 

Powiedz mi jedną rzecz.

Opuszczasz igłę na środkową część Zerodusta odczekujesz moment potem podnosisz igłę.

Brud zostaje na tej poduszeczce a igła jest czysta i tu interesująca mnie sprawa co z tym brudem pozostawionym ?

No bo przecież przy kolejnym czyszczeniu igły nie opuszczasz prosto w ten brud prawda ?

Więc albo opuszczasz w inne (czyste) miejsce ale to też rozwiązanie, które się w końcu wyczerpie, jedynie pozostaje usunięcie tego brudu z powierzchni poduszeczki.

Da się go łatwo usunąć ? próbowałeś już to robić a jeśli tak to w jaki sposób ?

Pozdrawiam

Powierzchnia Zerodust w stosunku do igły jest na tyle duża, że zanim nie będzie czystego miejsca, to minie trochę czasu.

Gdy to jednak nastąpi, to zgodnie z instrukcją myjemy ciepłą wodą z niewielkim dodatkiem neutralnego detergentu.

 

Pozdrawiam

Ptyś

  • 10 miesięcy później...

Co prawda odgrzebuję stary temat, ale wszędzie czytałem, że wielu użytkowników zachwyca się efektami czyszczenia igły tą "magiczną gąbką" Jana Niezbędnego, postanowiłem więc w końcu spróbować tego sposobu. Wybrałem się do sklepu, ale tam nie mieli Niezbędnego, tylko jakąś bardzo podobną gąbkę firmy ScotchBrite (ekspedientka powiedziała mi, że to właściwie to samo). I przyznam, że zdziwiłem się bardzo, gdy przeczytałem na opakowaniu, że przed czyszczeniem każą tę gąbkę nasączyć wodą, bo z opisów innych forumowiczów, którzy twierdzili, że gąbka coś drapie i rysuje, wydawało mi się, że ma to być czyszczenie na sucho.. W związku z tym proszę o instrukcję, jak się zabrać do czyszczenia igły tą gąbką? Moczyć czy nie? I co potem?

To dobrze, że się zapytałem, bo w opisie na opakowaniu piszą wyłącznie o myciu z użyciem wody. To co, ona będzie jakoś przyciągać te brudy z igły? Trzeba tak wziąć i potrzeć po prostu?

Ta ścierka ma jakby właściwości ścierne a zarazem jest na tyle miękka żeby nie uszkodzić igły. Ja jej używam po każdej płycie poprzez opuszczenie na nią igły. Raz na jakiś czas używam dedykowanego środka do czyszczenia igieł od thorensa- szału to nie robi ze względu na marny pędzelek ale swoją funkcje spełnia wystarczająco dobrze.

There is no dark side in the moon, really. As a matter of fact it's all dark

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.