Skocz do zawartości
IGNORED

SF Extrema


chilon

Rekomendowane odpowiedzi

Nie musi, ale kiedyś zapewne zechce i wtedy ciężko się zdziwi, bo dostanie może z piętnastaka. Czyli na "inwestycji" 20kzł (o ile to w ogóle prawda jest) już jest w plecy pięć kawałków czyli równe 25% To teraz weź kalkulator i policz ile by to było procent straty od 25kzł a ile od 35kzł i jak już policzysz, to weź tu wróć i jeszcze raz nam wszystkim opowiedz ile to warto za nie dzisiaj zapłacić, żeby się cieszyć i z czego na przykład, z tego, że jest osłem patentowym, którego cienkie leszcze wykręcili z kasy, bo mógł tak samo się cieszyć za 16kz i nie stracić na tym nic? Faktycznie powód do zadowolenia i radości. Będzie miał co wnukom opowiadać, przynajmniej dopóki nie pękną ze śmiechu, buehehe :D

 

hehehe...ale ty chłopie jesteś mało lotny delikatnie mówiąc!! I co z tego że sprzeda te extremy za 5 lat i straci 5 tys?

Przez te 5 lat na innych sprawach zarobi 300 tys i ma w D...że straci 5 tys na kolumienkach.

To jest cena za spokój i za przyjemność słuchania przez 5 lat!!

Na każdym samochodzie też straci. Za ile by nie kupił to po 5 latach straci na każdym samochodzie ale to cena używania go przez te lata.

Na żarciu też tracisz. Zjesz, WC, i nie ma.Jakaś tam kasa przeżarta. Ale to jest cena życia!!

Ci bardziej rozgarnięci koledzy na forum a jest tu ich kilku pewnie śmieją się ze mnie że w ogóle wdaje się z tobą w tą dyskusję bo ty jesteś z innej bajki.

Hibernatus to ty? Komuna juz dawno upadła.Pamiętam czasy gdy można było coś kupić, z reguły po znajomościach, używać jakiś czas i jeszcze na tym

zarobić sprzedając to na wolnym-czarnym rynku. Ale to było kilkadziesiąt lat temu.Skąd ty się urwałeś, chłopie.

 

Myślisz że unikniesz straty kupując i sprzedając po 3 miesiącach? Niby za te same pieniądze? Jesteś w błędzie.

Inflacja i tak zżera tą kasę w jakimś stopniu.Poza tym tracisz czas na wnoszenie, rozpakowywanie, ustawianie, a za chwile pakowanie, wywożenie itd.

Zamiast słuchać muzy czy w tym czasie zarabiać konkretne pieniądze to ty tracisz czas na bzdury łudząc się że unikasz straty!!

Jak z laską idziesz do kina czy do knajpy to każesz jej płacić za siebie? Czy może przeliczasz ile razy musi się tobą "zaopiekować" żebyś nie stracił?

A może nie chodzisz z laskami do knajp bo akurat pakujesz kolejne, 45-te kolumienki do wysyłki?

 

Na twoim miejscu olałbym te extremy i zajął się życiem.

Kup sobie takie kolumny które grają fajnie twoją muzykę i daj sobie spokój z tym handelkami.

Słuchaj muzy i wyluzuj się a jeśli nie kochasz muzyki to nie kupuj żadnego sprzętu bo po co!

A jeśli kochasz kasę i handelki to pomyśl o swoim sklepie ale wtedy podejdź poważnie do tematu

i niech to będzie twoja realna praca a nie takie niby hobby ale w sumie to mały interesik ale nieoficjalnie.

Bez sensu! Albo rybka albo pipka.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/88961-sf-extrema/page/13/#findComment-2484017
Udostępnij na innych stronach

Ty koleżko nic nie rozumiesz i non stop gadasz to samo czyli wieczne pretensje że extremy są za drogie bo nie są tyle warte.

To Ty niczego nie rozumiesz, albo przynajmniej starasz się sprawiać takie wrażenie.

Żeby mieć jakiekolwiek pretensje, że "Extremy są za drogie, bo nie są tyle warte"

najpierw musiałbym poznać chociaż przybliżoną ich cenę w zakupie, której sam nie znasz a robisz najwięcej zbędnego szumu,

który w minimalnym nawet stopniu nie przybliża mnie do rozwiązania tej zagadki, za to skutecznie rozmydla wątek w którym to

padały różne kwoty od 13.000 polskich złotych po 35.000 tych samych polskich złotych za te same kilkunastoletnie kolumny.

Skup się, bo nie będę powtarzał, żeby nie było, że ciągle gadam to samo (w przeciwieństwie do Ciebie nasza ostojo mądrości i wiedzy)

Czy według Ciebie (albo kogokolwiek na sali) mam dać wiarę na słowo anonimowym kolegom znanym jedynie z internetowego forum,

że te kolumny faktycznie są warte 25kzł a w niektórych przypadkach nawet 35kzł i je sobie kupić za tyle, żeby zaznać spokoju i spełnienia,

czy może mam dać wiarę własnemu przeczuciu, które mi mówi, że skoro nikt za te kolumny nie chciał zapłacić 16kzł to nie warto dawać więcej?

Wyobraź sobie na chwilę, że jesteśmy kumplami (tak wiem, ale chociaż spróbuj) i sobie luźno gadamy przy piwku czy czymś tam innym,

wiesz co Ziutek (czy jak tam masz na imię) są fajne kolumny do kupienia, ale trzeba wyłożyć na stół ćwierć bańki w gotówce,

a niedawno widziałem dokładnie te same kolumny jak stały za 16 patoli i nikt ich nie chciał do ręki wziąć, co ty o tym sądzisz?

No i teraz tak jak kumplowi (o boże, nie mi, jakiegoś innego kumpla chyba tam masz) odpowiedz krótko i zwięźle co o tym sądzisz?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/88961-sf-extrema/page/13/#findComment-2484028
Udostępnij na innych stronach

Hehehe....ja pierdziele! Pewnie nie masz kobity co?

Żadna by nie wytrzymała!

 

A więc skupiam się i opowiadam na twoje pytanie:

Ze względu na kryzys i nadmierne nasycenie rynku audio

te extremy są warte nie wiecej niż 12tys!

A właściciel w swej niewiedzy chce wiecej dlatego absolutnie ich nie kupuj.

 

Zadowolony?

 

Teraz widzę ze ty żonaty jesteś powtórnie i masz nawet 3 dzieciaków!

Jestem w szoku. Pełen szacun.....

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/88961-sf-extrema/page/13/#findComment-2484044
Udostępnij na innych stronach

To Ty niczego nie rozumiesz, albo przynajmniej starasz się sprawiać takie wrażenie.

Żeby mieć jakiekolwiek pretensje, że "Extremy są za drogie, bo nie są tyle warte"

najpierw musiałbym poznać chociaż przybliżoną ich cenę w zakupie, której sam nie znasz a robisz najwięcej zbędnego szumu,

który w minimalnym nawet stopniu nie przybliża mnie do rozwiązania tej zagadki, za to skutecznie rozmydla wątek w którym to

padały różne kwoty od 13.000 polskich złotych po 35.000 tych samych polskich złotych za te same kilkunastoletnie kolumny.

Skup się, bo nie będę powtarzał, żeby nie było, że ciągle gadam to samo (w przeciwieństwie do Ciebie nasza ostojo mądrości i wiedzy)

Czy według Ciebie (albo kogokolwiek na sali) mam dać wiarę na słowo anonimowym kolegom znanym jedynie z internetowego forum,

że te kolumny faktycznie są warte 25kzł a w niektórych przypadkach nawet 35kzł i je sobie kupić za tyle, żeby zaznać spokoju i spełnienia,

czy może mam dać wiarę własnemu przeczuciu, które mi mówi, że skoro nikt za te kolumny nie chciał zapłacić 16kzł to nie warto dawać więcej?

Wyobraź sobie na chwilę, że jesteśmy kumplami (tak wiem, ale chociaż spróbuj) i sobie luźno gadamy przy piwku czy czymś tam innym,

wiesz co Ziutek (czy jak tam masz na imię) są fajne kolumny do kupienia, ale trzeba wyłożyć na stół ćwierć bańki w gotówce,

a niedawno widziałem dokładnie te same kolumny jak stały za 16 patoli i nikt ich nie chciał do ręki wziąć, co ty o tym sądzisz?

No i teraz tak jak kumplowi (o boże, nie mi, jakiegoś innego kumpla chyba tam masz) odpowiedz krótko i zwięźle co o tym sądzisz?

 

Żal mi Ciebie i coraz większego grona "chłopaczków", co to przyłączają się do Twych pieśni o DOMNIEMANEJ wartości tych zacnych monitorów, a w przeważającej części widzieli je tylko na obrazku

Zamiast pitolić, jak część pseudoznawców tematu - po prostu bierz dupę w troki oraz swoje "rozwiązania zastępcze za połowę ceny" i przyjeżdżaj! Powinieneś też namówić kogoś innego - niech przywiezie COŚ wg gminnej wieści nowszego i lepszego (we dwóch będzie taniej:). Podłączymy to i tamto, a wtedy się usłyszy co i jak gra. Przy okazji przekonasz się - dotkniesz i POSŁUCHASZ (wreszcie), co gra dobrze zestawiona Extrema.

Jeśli wyjdzie na Twoje - pozwolę sobie pokryć koszty eskapady.

Przypuszczam też, że głodny nie będziesz... U Darka można być pewnym nie tylko muzycznego full serwisu:)

 

Tylko nie tchórz!

Przestań w końcu klepać recenzje o czymś, o czym nie masz bladego pojęcia, a jak radzi Sly - posłuchaj sobie!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/88961-sf-extrema/page/13/#findComment-2484052
Udostępnij na innych stronach

A że ktoś inny w tym wątku napisał że jego zdaniem są warte tyle czy tyle to jego prawo mieć swoją opinię.

A może sobie jaja z ciebie robił ...

Jaja robił, powiadasz... Chyba już to kiedyś gdzieś słyszałem... albo może czytałem... czekaj czekaj, gdzie to było...

A, już wiem! To było w wątku "Znaleziska na ebay i allegro" gdzie ktoś tam gdzieś tam znalazł jakieś tam 30-letnie klocki Technicsa

i zapytał nieśmiało ile one mogą być warte, po czym zleciał się tłum obdarzonych wiedzą znawców i doświadczonych ekspertów,

którzy jak z kapelusza zaczęli wyciągać jakieś kwoty z kosmosu, a mlaskania ochów i achów jak te sprzęty grają, to końca nie było.

Nie wiem co mi do łba strzeliło, ale ośmieliłem się zabrać głos w dyskusji zapytując czy przypadkiem komuś sufit na głowę nie upadł,

żeby takie debilizmy wypisywać i sprytnemu kaziowi licytację podbijać, bo to ustawką śmierdziało nawet prze kabel od internetu...

No i oczywiście zaraz się dowiedziałem jakim jestem ignorantem bez pojęcia, zazdrośnikiem którego nie stać, durniem, matołem

i takie tam różne mniej lub bardziej wyszukane epitety, po których całą noc płakałem, no i z tej zazdrości to chyba najbardziej...

Następnego patrzę i oczom nie wierzę, bo kwota w licytacji już podchodziła pod 10.000zł za komplet podrapanych gratów ze śmietnika,

a na forum trwa w najlepsze dyskusja o nieprawdopodobnych właściwościach sonicznych i nierealnej wartości wyschniętych padluchów.

Już nic się nie odzywam, bo co się będę wcinał w rozmowy poważnych forumowych autorytetów od starych kapci wartych dzisiaj majątek,

ale wiedziony jakimś takim dziwnym przeczuciem w wolnej chwili sobie sprawdziłem to i owo, np. miejscowości z jakich pochodzą licytujący,

(co kiedyś można było bez trudu sprawdzić, dzisiaj już nie wiedzieć czemu nie można) oraz ich dorobek na allegro (praktycznie zerowy)

a na samym końcu już tylko dla potwierdzenia przypuszczeń wrzuciłem kilka nicków w forumową wyszukiwarkę i co się okazało?

Co się miało okazać... to co od samego początku podejrzewałem, paru cwaniaków inteligentnych inaczej próbowało opchnąć stertę gruzu,

a cała reszta wyszła na idiotów, tylko jednego było stać na przyznanie mi racji (jak już wyszło z wora) a inni przezornie się zamknęli,

po czym największy błazen, ten który najpierw niby tak sobie je znalazł przypadkiem, okazał się tym, który w rzeczywistości sam je wystawił

i do spółki z kompanami (wszyscy debile z jednego miasta, rzeczywiście trudno było wpaść, że to wałek) podbijał cenę ile wlezie,

żeby na samym końcu jakiegoś czereśniaka złapać i mu puścić za 13 patoli kupę elektronicznego złomu wartego może z 3 tysiące a może nie.

Oczywiście na samym końcu, żeby własny tyłek ratować przed zablokowaniem konta na allegro lub ewentualnym obiciem ryja na ulicy

wielce skruszony handlarz nieudacznik przyznał, że... że on tylko jaja sobie robił, żeby sprawdzić ile to może być warte, a nie żeby sprzedać.

Dzisiaj nawet śladu po całej historii nie znajdziesz, bo allegro usunęło aukcję, a wątek został dokładnie wyczyszczony z wszystkich wpisów

na ten przezabawny temat w którym jeden dzieciak zrobił w wała elitę naszych forumowych autorytetów oraz ich świtę dzielnych przydupasów.

 

Dlatego nie sądzisz chyba, że w którymkolwiek momencie brałem poważnie pod uwagę zakup używanych kolumn od handlarza,

który swego czasu również był gwiazdą tego forum zanim z niego wyleciał, ale paru jego kumpli jeszcze tutaj jest i wcale się nie dziwię,

że starają się z wszystkich sił dopomóc staremu druhowi w opyleniu tego czy owego za przyzwoite pieniądze, dziwi mnie tylko to,

że paru wydawać by się mogło obstukanych w temacie gości dało się nabrać na te cyrki i nadal zawzięcie bronią sprawy dla sprawy.

Jak mniemam wpis ten nie powisi tutaj dłużej niż dwie minuty, dlatego pozwoliłem sobie zrobić jego zrzut, może komuś kiedyś się przyda ;)

No, to narka biznesmeny z Koziej Wólki

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/88961-sf-extrema/page/13/#findComment-2484106
Udostępnij na innych stronach

To jeśli zmądrzaleś i już masz pewność że nie dasz się porobić to o to właśnie chodziło żeby się tobie oczy otworzyły !!

A teraz wrzuć fajną płytę i delektuj się muzyką.

Ja słucham teraz Możdżera i fajna to jest muza,

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/88961-sf-extrema/page/13/#findComment-2484217
Udostępnij na innych stronach

parantula co taki tajemniczy jestes to byli znawcy od piaskowania technicsów ze szczecina o ile pamietam :)

No dokładnie, ekipa ze Szczecina :)

Amatorka na maksa, a ubaw po pachy, zwłaszcza z tych naszych forumowych znaFców

co to najpierw mi chcieli oczy wydrapać, a później nie wiedzieli gdzie mają łby schować...

Później (albo wcześniej, sam już nie pamiętam) była inna ekipa ze zgnitymi 40-letnimi JBL-ami z niemieckiej wystawki,

które się rozpadały od samego patrzenia, a ile było krzyku jakie to cacka i ile to one warte nie są...

Licytacja ledwo się zaczęła, a tu już dziesięć koła pękło, jeden drugiego przebija i końca tego szaleństwa nie widać,

aż w którymś momencie sobie z nimi zostali, bo żaden frajer nie dał się złapać na najstarszy numer świata.

Zapłacili prowizję od lipnej transakcji i tyle sobie właśnie zarobili, a z wydłubanymi z nich głośnikami do dzisiaj się bujają.

To tylko to co pamiętam z takich grubszych numerów, bo o drobnicy jaka się tutaj przewala każdego dnia nie chce mi się gadać,

zresztą kto by tam słuchał ignoranta bez pojęcia, wiedzy i doświadczenia, gdzie mi tam się równać z naszymi boskimi guru

co to sobie wydrukowali certyfikaty rzeczoznawców od wyceny wartości starych klamotów i tak się tym przejęli, że sami w to uwierzyli...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/88961-sf-extrema/page/13/#findComment-2484223
Udostępnij na innych stronach

szpachlowane JBL to wroclaw chyba był

nastepne krajowe centrum vintage :)

sonusy zapewne z barteru i sprzedawca ma duzo czasu jak widac jesli to ciagle o tych samych wątek

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/88961-sf-extrema/page/13/#findComment-2484248
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.