Skocz do zawartości
IGNORED

Jplay


Jacek70

Rekomendowane odpowiedzi

@W_Waw

Jplay gra lepiej z WAVów niż z FLACów?

Nie robiłem takich porównań, ale żeby nie mieć wątpliwości płyty zgrywam do wav - teoretycznie odtwarzanie z plików wav wymaga mniej operacji od kompa niż dekodowanie flac-ów, zatem powinno być mniej zakłóceń (jak jest naprawdę nie wiem). Mam natomiast znajomego który uważa, że jest różnica; mało tego, uważa że jest różnica nawet w zależności od napędu i komputera na którym zgrywa płytę oraz przed zgrywaniem płyty traktuje ją destatem Furutecha - ja tak daleko nie dotarłem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2686614
Udostępnij na innych stronach

Kurna, a nie zapomnial przypadkiem ten Twoj znajomy posmarowac audiofilska mascia tranzystorow w transporcie CD, zeby uzyskac bardziej analogowe brzmienie dekodowanych sciezek audio do .wav ? ;)

 

Wysyłane z mojego HTC Desire S za pomocą Tapatalk 2

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2686637
Udostępnij na innych stronach

Kurna, a nie zapomnial przypadkiem ten Twoj znajomy posmarowac audiofilska mascia tranzystorow w transporcie CD, zeby uzyskac bardziej analogowe brzmienie dekodowanych sciezek audio do .wav ? ;)

 

Wysyłane z mojego HTC Desire S za pomocą Tapatalk 2

Czy posiadasz może Destat Furutecha, albo chociaż kiedykolwiek wypożyczyłeś go do testów i próbowałeś potraktować nim szufladę napędu lub płytę CD przed odsłuchem? Jeśli nie, to zastanów się na kogo wychodzisz pisząc takie komentarze.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2686642
Udostępnij na innych stronach

sluchaj, mam kontrargument w formie testow ABX - czy uslyszalbys roznice przed i po zastosowaniu tego Destat Furutech'a ;]

no ale pewnie ty smiejesz sie z prawdziwosci testow ABX, jak ja smieje sie z półeczek audiofilskich, demagnetyzerow wzmacniaczy, czy tybetańskiego dzwonu poprawiającego dzwiek:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czyli wlasciwie wszystkiego, z czego mozna sie posmiac na portalu audiovoodoo.pl

sęk w tym, ze nigdy sie nie dogadamy bo to wierzysz ze slyszysz i twoja wiara jest podobna do wiary np. w boga - ktorego istnienia sie nie jest w stanie udowodnic.

wierzysz i juz ;) nikt ci nie broni - i spoko.

spotkasz wielu ludzi o pogladach podobnych twojemu w dziale "high-end"

tam wiekszosc osob slyszy wszystko :D (czasem mam wrazenie, ze slysza wiecej niz delfiny badz nietoperze)

natomiast dzial "pc audio" to zdaje sie ostatni bastion zdrowego rozsadku i wiary w nauke, na tym forum - i tutaj zawsze dojdzie do waśni miedzy wyznawcami wszelkich zjawisk ktore tylko oni slysza vs. reszta swiata ;)

no offence.

reasumujac moj wywod.. pisanie tutaj o audiofilskich urzadzeniach do usuwania ladunkow elektrostatycznych z plyt CD, to jak przyjscie do pracowni badawczej zajmujacej sie czastkami elementarnymi i dyskutowaniu z naukowcami, ze ich badania sa bzdura, bo nie widac tego co badaja :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2686673
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Nie robiłem takich porównań, ale żeby nie mieć wątpliwości płyty zgrywam do wav - teoretycznie odtwarzanie z plików wav wymaga mniej operacji od kompa niż dekodowanie flac-ów, zatem powinno być mniej zakłóceń (jak jest naprawdę nie wiem).

 

Mam natomiast znajomego który uważa, że jest różnica; mało tego, uważa że jest różnica nawet w zależności od napędu i komputera na którym zgrywa płytę oraz przed zgrywaniem płyty traktuje ją destatem Furutecha - ja tak daleko nie dotarłem.

 

A jakiej metodologii i jakiego softu, używa do zgrywania płyt? Czy On słyszał kiedykolwiek o AccurateRip i jego bazie przeszło 143 milionów płyt do kontrolowania poprawności otrzymanego obrazu dysku?

http://www.accuraterip.com/

 

Ja mam znajomego, który uważa, że kontaktuje się z duchami, a one mu w zamian przepowiadają przyszłość. Więc nie ma się co przejmować, bo to powszechne zjawisko, znaczy posiadania znajomych, którzy uważają różne rzeczy :-D.

 

No i miejmy nadzieję, że ten znajomy, nie daj Boże, nie używa dysku ssd z kontrolerem Sand Force (czyli z 90% dysków dostępnych na rynku) podczas pracy na takim komputerze do zgrywania muzyki. Bo to wedle Jego własnych założeń, wyższości WAV na FLAC, a których nie oceniam. Ale tylko zwracam uwagę, że wedle własnych Jego założeń, to byłaby zbrodnia przeciwko dźwiękowi, używanie takiego dysku :).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2686691
Udostępnij na innych stronach

SlawekR rzucilem Ci rekawice w watku ktory zalozylem (o systemach operacyjnych w zastosowaniach pc audio) :D

nie masz ochoty podyskutowac troche i sie wymienic pogladami? :P

 

sorry, za OT

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2686712
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nic się nie zmieniło. Nadal trwa ucieczka do formuły kpiarstwa i uszczypliwości. Jeszcze raz się zapytam, czy mieliście u siebie kiedykolwiek urządzenie typu destat Furutech-a (co plików wav i flac nie dyskutuję bo nie robiłem testów) czy też piszecie powyższe ku uciesze gawiedzi albo popisujecie się przed resztą sceptyków. Jakże inaczej wyglądałby wpis typu: miałem u siebie destat Furutech-a i nie zauważyłem jakiegokolwiek wpływu na dźwięk .

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2686730
Udostępnij na innych stronach

nie, nie mialem do czynienia z takimi urzadzeniami :) (tak, masz racje - Destat Furutech z pewnoscia poprawia brzmienie)

i wrocmy do meritum dyskusji.. ;]

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2686757
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Pytanie z innej beczki. Czy w takim NASie jak Synology, dyski pracują 24h, czy przechodzą w tryb uspienia po jakimś czasie, gdy nie są używane ?

Zależy od konkretnego NASa. Zdaje się, że większość usypia, a część daje możliwość ustawienia po jakim okresie czasu dyski usypiają. Niestety nie znam konkretnych modeli i ustawień, mówię na bazie doświadczeń z kilkoma różnymi NASami.

Kris

Star trekkin' across the universe; Boldly goin' forward, still can't find reverse...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2687262
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Widzę, że nic się nie zmieniło. Nadal trwa ucieczka do formuły kpiarstwa i uszczypliwości. Jeszcze raz się zapytam, czy mieliście u siebie kiedykolwiek urządzenie typu destat Furutech-a (co plików wav i flac nie dyskutuję bo nie robiłem testów) czy też piszecie powyższe ku uciesze gawiedzi albo popisujecie się przed resztą sceptyków. Jakże inaczej wyglądałby wpis typu: miałem u siebie destat Furutech-a i nie zauważyłem jakiegokolwiek wpływu na dźwięk .

 

 

Ale to jest rozważanie w stylu, gdzie na forum stomatologów ktoś by się zapytał: "czy mieliście najnowszy klucz pneumatyczny do odkręcania kół w samochodach i testowaliście go na unicie dentystycznym do borowania, że tak wyśmiewacie jego zastosowanie w leczeniu zębów?"

 

Odpowiedź może być tylko jedna: nie nie mieliśmy, bo taki klucz pneumatyczny, absolutnie nie nadaje się do borowania zębów. To zbyt duży poziom abstrakcji i braku logiki,aby próbować nawet myśleć o takim jego wykorzystaniu.

 

To samo jest z destatem i wykorzystaniem go jako akcesorium przy ripowaniu płyt za pomocą napędu cdrom. Oczywiście jeśli mowa o ripowoaniu płyt ze wszystkimi regułami sztuki, z wykorzystaniem odpowiednich metod nadmiarowych, asynchronicznych, w sposób rozumny i z pełną kontrolą błędów.

 

A jeśli ktoś choćby próbuje korelować możliwość użycia pneumatycznego klucza do kół, przy borowaniu zębów, to znaczy że ma absolutnie zerowe pojęcie o stomatologii, stąd takie myśli i próby mu do głowy przychodzą.

 

A tu naprawdę nie ma o czym dyskutować. No chyba, że rzeczywiście na forum mechaników samochodowych, gdy rozważają techniki dentystyczne. To tam może się takie coś pojawić, bo wszyscy dyskutanci mają jednakie pojęcie na dany temat, znaczy blade pojęcie. Wtedy różne rzeczy im się mogą wydawać, jak testują borowanie zębów za pomocą klucza pneumatycznego do kół. Ale na forum branżowym stomatologicznym może być tylko jedna odpowiedź. A argumentacja mechanika, że stomatolodzy nie próbowali klucza do kół, będzie nic nie warta. Sorry, ale taka jest prawda.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2687972
Udostępnij na innych stronach

To samo jest z destatem i wykorzystaniem go jako akcesorium przy ripowaniu płyt za pomocą napędu cdrom. Oczywiście jeśli mowa o ripowoaniu płyt ze wszystkimi regułami sztuki, z wykorzystaniem odpowiednich metod nadmiarowych, asynchronicznych, w sposób rozumny i z pełną kontrolą błędów.

 

 

Tu chodzi o akumulacje bledow czasowych na dysku

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2688019
Udostępnij na innych stronach

@Stasiop

Tu chodzi o akumulacje bledow czasowych na dysku

czego?

 

ten Destat to zabawka dla użytkowników płyt winylowych. Reklamowanie tego produktu jako nadającego się do płyt CD to żałosna próba oszukania klientów. Producent tego wynalazku się zwyczajnie poniża w ten sposób

 

@W_Waw

jak to "nie wiem"?

przecież ten program dekoduje pliki audio do pamięci do formatu PCM i stamtąd je odtwarza dopiero. Jedyna różnica pomiędzy WAVem w tym wypadku to czas dekodowania

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2688097
Udostępnij na innych stronach
Mam natomiast znajomego który (...) uważa że jest różnica nawet w zależności od napędu i komputera na którym zgrywa płytę oraz przed zgrywaniem płyty traktuje ją destatem Furutecha

Nie on pierwszy. Już przecież dosyć dawno temu Panowie Charles Zeilig (co ważne: Ph.D) oraz Jay Clawson z "The Absolute Sound", czyli niekwestionowane autorytety w kwestiach komputerowego audio, dokładnie rozkminili ten temat.

 

ja tak daleko nie dotarłem

Jakie tam "daleko"? To są przecież podstawowe podstawy.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2688168
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Tu chodzi o akumulacje bledow czasowych na dysku

 

W którym miejscu pliku wynikowego zapisują się te błędy czasowe? To znaczy jaka jest ich fizyczna reprezentacja, bo jakaś być musi, aby się różniły od siebie rzekomymi "skumulowanymi błędami czasowymi", Jeśli mamy dwa identyczne pliki, przy czym jeden jest zripowany "czystszą" metodą z użyciem destatu, a drugi nie. To w którym miejscu i jak, zapisywane są i kumulują się te błędy czasowe. Podziel się z nami tą informacją, poszerz naszą wiedzę w tym względzie. Gdzie w dwóch identycznych plikach bitowych, nieprzetaktowanych zegarem pierwotnej częstotliwości próbkowania, jak tam się zapisują i kumulują te błędy czasowe na dysku.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2688546
Udostępnij na innych stronach

Nie robiłem takich porównań, ale żeby nie mieć wątpliwości płyty zgrywam do wav - teoretycznie odtwarzanie z plików wav wymaga mniej operacji od kompa niż dekodowanie flac-ów, zatem powinno być mniej zakłóceń (jak jest naprawdę nie wiem). Mam natomiast znajomego który uważa, że jest różnica; mało tego, uważa że jest różnica nawet w zależności od napędu i komputera na którym zgrywa płytę oraz przed zgrywaniem płyty traktuje ją destatem Furutecha - ja tak daleko nie dotarłem.

Człowieku, ja słyszę różnicę między flac -6 i -8. Żona z kuchni słyszy natomiast różnice między flac -4 i flac -8.

 

W którym miejscu pliku wynikowego zapisują się te błędy czasowe? To znaczy jaka jest ich fizyczna reprezentacja, bo jakaś być musi, aby się różniły od siebie rzekomymi "skumulowanymi błędami czasowymi", Jeśli mamy dwa identyczne pliki, przy czym jeden jest zripowany "czystszą" metodą z użyciem destatu, a drugi nie. To w którym miejscu i jak, zapisywane są i kumulują się te błędy czasowe. Podziel się z nami tą informacją, poszerz naszą wiedzę w tym względzie. Gdzie w dwóch identycznych plikach bitowych, nieprzetaktowanych zegarem pierwotnej częstotliwości próbkowania, jak tam się zapisują i kumulują te błędy czasowe na dysku.

Dlatego nie wolno ściągać muzyki z internetu. Bo wtedy tak się te błędy czasowe kumulują, że głowa mała. Tego się po prostu nie ta słychać.

Raz tak wysłałem sobie wav pocztą. Puściłem to żonie i do dziś ma takie siwe pasemko. Nie powiem, fajnie to wygląda. Ale przez godzinę nie mogła dojść do siebie.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2689553
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Ale rozmawiajmy poważnie, bo tak to tylko kolejny flame się zrobi. Zadałem Koledze Stasiop konkretne pytanie, w jaki sposób zapisują się te błędy czasowe, to znaczy jaką mają fizyczną, postrzegalną, reprezentację w pliku wynikowym lub jego środowisku. Bo żeby coś się kumulowało, to najpierw to coś musi się gdzieś dodać, zapisać i odłożyć. A kumulacja to proces kolejnych takich zjawisk, następujących po sobie. Więc pytanie jest proste jak budowa cepa i logicznie zasadne. W jaki sposób te błędy są zapisywane i przenoszone dalej i to w sposób taki, że wpływają później na efekty dźwiękowy z DACa.

 

Czym różnicują te błędy, dwa identyczne pliki zawierające infromację bitową, że jeden będzie grać inaczej od drugiego.

Zera i jedynki są bardziej krzywe? A może są różnego rozmiaru, podczas zapisu na dysku, czy to rotującym, czy ssd. Bo przecież jakoś to się musi w pliku odłożyć. Może być na konkretnych przykładzie fizycznym, chętnie posłucham. Powiedzmy dwa identyczne pliki, jeden z błędami skumulowanymi, drugi nie. Oba zapisane na dwóch identycznych dyskach, powiedzmy ssd. Dyski wyłączone z prądu, przez większość dnia. Gdzie i jak fizycznie zapisały się te skumulowane błędy czasowe? Jak jest gromadzona i reprezentowana fizycznie później, ta skumulowana informacja zakłócająca?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2690033
Udostępnij na innych stronach

 

Czym różnicują te błędy, dwa identyczne pliki zawierające infromację bitową, że jeden będzie grać inaczej od drugiego.

Zera i jedynki są bardziej krzywe?

Dowcipas :) Rozmawiajmy poważnie o krzywiźnie jedynek i zer.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2690113
Udostępnij na innych stronach

Zbocza sygnalow cyfrowych sa z rozna zawartoscia szumu/jitteru cyfrowego co rozne odstepy czasu, malo tego to jest jeszcze modulowane zjawiskami takimi jak cieplo, efekt piezoceramiczny, czy tez zmiennie pola elektromagnetyczne i chyba elektrostatyczne ( ale tego ostatniego nie jestem pewien)

 

Byl kiedys taki test na chyba 2 CD samplerze z Chesky Records pierwsza kopia ktora grala dobrze oraz 100 kopia robiona chyba na magnetofonie cyfrowym co pozniej bylo tloczone na CD. Ta setna kopia juz tak dobrze nie gra. Mozna te efekty pomierzyc to nie jest magia tylko znowu brak wiedzy jesli ktos uwaza inaczej! ;)

 

Pozdrawiam StasioP

 

A tak na marginesie temat Jplay-owy na forum High-Endu mial zostac podpiety pod obecny. Jak pewnie wiecie watek Jplay-owy zostal tam zamkniety. "oficjalnym" powodem zamkniecia go przez moderatora o nicku MLB byl powod wyczerpania tematu watku oraz naruszenie przeze mnie netykiety forum i jego regulaminu w wielu punktach. Oraz oficjalnie zostalem pomowiony o promowanie komercyjne produktu. Zadalem tez oficjalne pytanie red. naczelnemu audiostereo, podaje tresc mojego listu oraz odpowiedz:

 

Zwracam sie z uprzejma prosba o wytlumaczenie mi i wyjasnienie sprawy

na drodze oficjalnej czemu watek o tylule : "JPLAY+DAC=Tasma matka?"

zostal w dniu dzisiejszym zamkniety. W zaden sposob nie naruszylem

regulaminu forum oraz obowiazujacej netykiety. Prosze o podanie

oficjalnych przyczyn zaistnienia tego faktu

 

Odpowiedz jaka otrzymalem od redaktora naczelnego cyt:

 

"Witam

Sytuacja wydaje mi się cokolwiek kontrowersyjnq, gdyż w przypadku dublowania, powielania tematów regułą nie jest ich zamykanie a łączenie. W związku z powyższym byłbym za podpięciem tematu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) pod

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , który został założony 04.12.2011.

 

 

Pozdrawiam

Marcin Olszewski

Redaktor naczelny audiostereo.pl

 

(odpowiedz zreszta z cyklu tuskowej nowomowy, typu: Chce kupic u pana pietruszke? Tak bardzo prosze ale moze lepiej jak pooglada pan dzisiaj w telewizji Misia Koralogola ;) )

 

Wyslalem nastepny list gdzie tlumacze ze watek nie jest zdublowany poniewaz dyskusja na temat tego czy program + przetwornik moze osiagnac jakosc tasmy matki jest zupelnie inny (co jest OCZYWISTE) anizeli ten na forum pc-audio odpowiedzi laskawcy red. naczelnego juz nie uzyskalem. Nie doczekalem sie rowniez polaczenia watkow. Mowiac krotko zostalem olany!

 

Dodam, ze obecnie prowadze rozmowe z jedna z gazet zajmujaca sie tematyka audio gdzie opisze te i inne praktyki stosowane licznie na forum audiostereo i zostanie to podane do szerszej publicznosci.

 

Z mojej strony jestem zniesmaczony atmosfera panujaca na tym forum jak i traktowania przez "zarzad" uzytkownikow tego forum. Uwazam ze glowna wine za to co dzieje sie na tym forum wlasnie ponosi moderacja a odgornie "zarząd tego forum". Moderacja nie przeprowadza tutaj zadnej logicznej i sensownej kontrolii i zadnej konstruktywnej moderacji a ogranicza sie tylko do banowania uzytkownikow oraz do zamykania watkow ktore nie sa zgodne z interesami audiostereo

 

Pozdrawiam StasioP

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2691530
Udostępnij na innych stronach

Byl kiedys taki test na chyba 2 CD samplerze z Chesky Records pierwsza kopia ktora grala dobrze oraz 100 kopia robiona chyba na magnetofonie cyfrowym co pozniej bylo tloczone na CD. Ta setna kopia juz tak dobrze nie gra. Mozna te efekty pomierzyc to nie jest magia tylko znowu brak wiedzy jesli ktos uwaza inaczej! ;)

 

Co dowodzi tylko tego, że magnetofon cyfrowy nie dokonuje 100% zgodnych kopi.

 

Jak w ogóle działa takie urządzenie i czym jego nagrywanie różni się od standardowego kopiowania między dyskami? Jeśli rejestracji podlegają nie odpowiednio pakietowane dane wraz z danymi korekcyjnymi, tylko jest przechwytywany sygnał PCM na wyjściu odtwarzacza, to nie ma bata, żeby jakiś bit raz na ruski miesiąc się nie zgubił, kwestia jakości rekordera.

 

Panowie stasio to ewidentny zgrywus, nikt chyba z was nie wierzy w to, że on to mówi serio :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2691588
Udostępnij na innych stronach

Zbocza sygnalow cyfrowych sa z rozna zawartoscia szumu/jitteru cyfrowego co rozne odstepy czasu, malo tego to jest jeszcze modulowane zjawiskami takimi jak cieplo, efekt piezoceramiczny, czy tez zmiennie pola elektromagnetyczne i chyba elektrostatyczne ( ale tego ostatniego nie jestem pewien)

 

Byl kiedys taki test na chyba 2 CD samplerze z Chesky Records pierwsza kopia ktora grala dobrze oraz 100 kopia robiona chyba na magnetofonie cyfrowym co pozniej bylo tloczone na CD. Ta setna kopia juz tak dobrze nie gra. Mozna te efekty pomierzyc to nie jest magia tylko znowu brak wiedzy jesli ktos uwaza inaczej! ;)

 

No mówię. Żona ma siwe pasemko jak odsłuchała wav wysłany emailem. Email przeszedł przez kilka serwerów pocztowych i dziesiątki routerów. Zbocza sygnałów cyfrowych ulegały stopniowej degradacji i skończyło się siwym pasemkiem u żony. Najlepsze, że jak policzyć sumę kontrolną md5 to niby wszystko się zgadza, ale md5 nie potrafi przecież wychwycić akumulacji błędów czasowych, a tu akumulacja była taka że głowa mała.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2691591
Udostępnij na innych stronach

Obie sa bitperfect ;)

 

Dobrze, że nie mam zony, bo też by osiwiała :)

 

Niech zgadnę, w tym teście jury złotouchych odsłuchało najpierw oryginału, potem kopi i jednoznacznie orzekło, że kopia jest beeeee. Następnie zbiorowo na nią napluto i podeptano? :)

 

Skoro jitter się kumuluje i błędy czasowe się nasilają, to w pewnym momencie, przy którejś kopi sygnał cyfrowy ulegnie całkowitemu wypłaszczeniu i nawet jplay nie pomoże. To gorsze niż millenium bug! Zapisy cyfrowe dokonane z 10 lat temu są już pewnie całkiem wypłaszczone i niedługo nawet nie dowiemy się jak ta muzyka brzmiała :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2691599
Udostępnij na innych stronach
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Zbocza sygnalow cyfrowych sa z rozna zawartoscia szumu/jitteru cyfrowego co rozne odstepy czasu, malo tego to jest jeszcze modulowane zjawiskami takimi jak cieplo, efekt piezoceramiczny, czy tez zmiennie pola elektromagnetyczne i chyba elektrostatyczne ( ale tego ostatniego nie jestem pewien)

 

Byl kiedys taki test na chyba 2 CD samplerze z Chesky Records pierwsza kopia ktora grala dobrze oraz 100 kopia robiona chyba na magnetofonie cyfrowym co pozniej bylo tloczone na CD. Ta setna kopia juz tak dobrze nie gra. Mozna te efekty pomierzyc to nie jest magia tylko znowu brak wiedzy jesli ktos uwaza inaczej! ;)

 

....

 

Ale ja zadałem konkretne pytanie, jaką to ma, czy też potencjalnie może mieć, fizyczną reprezentację w bardzo konkretnym przypadku i na konkretnym nośniku, na którym zostaje zapisana informacja. W pamięci flash dysku ssd po przejściu przez kontroler. To że analogowa reprezentacja sygnału cyfrowego może być "pogięta" zakłóceniami wszelkiej maści to ja wiem, ale jak to się ma do naszej sytuacji. Powiedzmy że masz dysk Intela 330, tak polecay tutaj przez wielu do zastosowań audio.

Zważywszy że w komórkach pamięci flash nie jest zapisywany ten analogowy sygnał wejściowy, a kontroler dokonuje przełączenia kolejnej bramki, w zależności od przychodzącej informacji o zerze, albo jedynce. Pomijam już fakt, że dokonuje tego po procesie garbage collection i kompresji/dekompresji na poziomie kontrolera Sand/Force i po pełnym przejściu przez bufor pamięci RAM cache dysku.

 

Ja twierdzę, że nie ma możliwości, aby tego typu informacje przedostały się i zapisały na nośniku, przy tak skonstruowanym interfejsie i nośniku tego typu, to jest wykluczone. Tam wręcz fizycznie nie ma miejsca, aby można taką informację poboczną (o zakłóceniach czasowych i wszelkich innych) w jakikolwiek sposób zachować. Gdyby tak było, to już dawno zostałoby to zjawisko wykorzystane do zapisywania realnej informacji w zmodulowanym szumie cyfrowym, co niskim nakładem kosztów powiększyłoby znacznie pojemność nośników flash. Ale takie cuda Panie to tylko w Erze.

 

To co Ty twierdzisz, że zachodzi to jest jak w przykładzie który podam niżej.

 

Na stacji kosmicznej w próżni goście mają silny teleskop, przez który widzą jak ktoś na Ziemi zapalił świeczkę, a zaraz obok zaświecił latarkę. Widzą to, gdyż światło bez problemu przedostaje się przez "interfejs" znaczy przez próżnię. A Ty twierdzisz, że odczuwają też inne skutki zapalenia świecy, mianowicie, że czują jej zapach. To jest dokładnie analogiczna sytuacja jak ta która starasz się opisać. Ale tak dobrze to nie ma, światło docierające do stacji kosmicznej przez próżnię, nie jest nośnikiem zapachu. Jeśli ktoś widząc zapaloną świeczkę przez teleskop czuje zapach wosku, to znaczy że tak to dekoduje jego mózg, na podstawie wcześniejszych doświadczeń z użytkowaniem świec. Ale to nie oznacza, że nagle światło jest nośnikiem zapachu.

 

Tu jest tak samo, nie jest zapisywany i transportowany do komórek pamięci sygnał analogowy reprezentujący cyfrową informację. Do komórek zapisywana jest wyłącznie informacja o stanie 0 lub 1. A odbywa się to przez zmianę stanu "przerzutki/bramki". A nie jest zapisywany pierwotny przebieg analogowy, będący nośnikiem tejże informacji cyfrowej. To nie gramofon analogowy, a nawet nie płyta CD, gdzie reprezentacja cyfrowa ma swoje analogowe odzwierciedlenie w postaci pitów i landów. Na poziomie interfejsu dysku flash, zostaje to połączenie zerwane. Podobnie jak w przykładzie ze świecą podczas transportu światła w próżni.

 

 

Albo inaczej, jeszcze prostsze porównanie:

 

Tak samo jak wydrukowany egzemplarz książki, nie odzwierciedla nijak charakteru pisma autora powieści i tego jakiego długopisu używał, czy też maszyny do pisania. Ksero z rękopisu to i owszem, takie informacje by przeniósł taki nośnik. Ale już książka, która wyszła z drukarni, tych danych nijak nie zawiera. To jest fizycznie niemożliwe. Twierdzenie, że z wydrukowanej książki, zobaczysz jak brzydki charakter pisma miał jej autor, jest bezzasadne.

 

Tak samo jest w naszym przypadku z dyskiem ssd. Nośnikiem ostatecznym jest stan bramek w pamięciach, a nie pierwotny sygnał analogowy, reprezentujący sygnał cyfrowy, jak to usiłujesz udowodnić.

 

Według Ciebie książka wychodząca z drukarni jest robiona metodą kserowania rękopisu. I dlatego "przenoszą się" błędy wynikającee z brzydkiego charakteru pisma jej autora. A to oznacza jedynie, że nie znasz mechanizmów zachodzących podczas drukowania książki. A nie, że tak jest w istocie. W realnych warunkach, na wydrukowaną książkę przenosi się jedynie informacja o treści. A jakość książki zależy od jakości maszyny drukarskiej, która wypuszcza produkt finalny, a nie od charakteru pisma autora. Zmiana atramentu w piórze na droższy (odpowiednik destatu), nie wpłynie na wydrukowaną książkę.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2692247
Udostępnij na innych stronach

Według Ciebie książka wychodząca z drukarni jest robiona metodą kserowania rękopisu. I dlatego "przenoszą się" błędy wynikającee z brzydkiego charakteru pisma jej autora. A to oznacza jedynie, że nie znasz mechanizmów zachodzących podczas drukowania książki. A nie, że tak jest w istocie. W realnych warunkach, na wydrukowaną książkę przenosi się jedynie informacja o treści. A jakość książki zależy od jakości maszyny drukarskiej, która wypuszcza produkt finalny, a nie od charakteru pisma autora. Zmiana atramentu w piórze na droższy (odpowiednik destatu), nie wpłynie na wydrukowaną książkę.

 

No ale biorac pod uwage tresci biblije starego i nowego testamentu ktory byly tez zaslyszane jako legendy a pozniej przepisywane przez roznych ludzi ktorzy czesto nadawali swoja interpretacje to wynik koncowy tzn obecna Biblia jak bardzo sie rozni od tresci ktore przekazywane byly pierwotnie. Ile procent a moim zdaniem duzy znieksztalcily koscioly, z katolickim na czele. No i mamy dzielo nie objawione a pomieszane. Nie chce obrazac wierzacych bo nie o to tu chodzi.

Tutaj dzialal ogromy czas ( i on tak samo jest odpowiedzia na to co wychodzi z Jplay-a) czas i jeszcze raz czas jest odpowiedzia trzeba sobie wyobrazac czas w krotkich i w bardzo dlugich odcinkach. Biblia jest tutaj dobrym przykladem. Trzeba zaczac myslec w dziedzinie czasu bo to jest odpowiedzia ;)

 

Mam nadzieje ze jest ktos kto zrozumie moje porownanie :)

 

Temat nie jest prosty wiec i porownania nie moga byc proste! ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2692485
Udostępnij na innych stronach

Aha, fajnie, że taki jplay potrafi te skumulowane błędy likwidować :) kontynuując twój przykład z biblią, to gdyby podłączyć biblie do jplaya poznalibyśmy pierwotną wersję, a może nawet usłyszeli głos z niebios :)

A nawiązując do przykładu Sławka, to medium przekazującym biblię początkowo był bardzo popularny w starożytności i 1300 lat temu przekaz ustny, faktycznie generujący spore zekłócenia, ale już tak od XV wieku w europie spopularyzował się chiński wynalazek druku znacząco minimalizujący wszelkie jego wady. Od tamtej pory minęło 500 lat i technika dokonała jeszcze kilku kroczków...

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2692496
Udostępnij na innych stronach

Od tamtej pory minęło 500 lat i technika dokonała jeszcze kilku kroczków...

 

Tak tak dokonala takich kroczkow ze aby posluchac prawdziwej muzyki ludzie musieli sie cofnac od CD do czarnej plyty analogowej i prymitywnych metod zapisu dzwieku ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/89052-jplay/page/21/#findComment-2692553
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.