membrany kewlarowe a słońce

[Gość marni]

Słyszałem gdzieś, że membrany kewlarowe pod wpływem słońca (promieniowania ultrafioletowego) ulegają deformacji (a może utlenianiu lub innej reakcji - nie wiem). Czy to prawda? Może Wiecie coś na ten temat.

[Zbig]

Opalają się na brąz. Bo dziewczyny lubią brąz. A słońce o tym wie.

 

Miałem przez 7 lat głośniki z kewlarowymi membranami i nic się z nimi złego nie działo. Z tym że nie wystawiałem ich na słońce, a nadfiolet przez szyby słabo przechodzi.

 

A w ogóle to w czym problem? Chcesz je zabrać na plażę?

[Hubi]

to prawda, ale dotyczy to zwykłego kewlaru. ten, z którego są wykonane membrany jest powlekany jakimś cudownym środkiem, który uodparnia kewlar na promieniowanie UV

[Gość homer_1]

rzeczywiście potwierdzam - wyczytałem w prasie że dopiero od niedawna głośniki kevlarowe powlekane są środkiem zapobiegającym degradacji pod wpływem UV - jak chcesz to mogę dać namiar na ten artykuł - więc wszystkie poprzednie produkty nie posiadają tego zabezpieczenia - ale nie sądzę aby komuś groziły jakieś duże uszkodzenia - chyba że wygrzewał kolumny hmm... w słońcu.

[Gość Nandrzej]

Próbowałeś kremu z filtrem UV ?

[Zbig]

Informacja jest w artykule o Wharfedale w ostatnim HFiM, o ile się nie mylę.

[patefon]

kevlar to nic innego jak polimer a te wszystkie sa mniej lub bardziej wrazliwe na dzialanie UV

fotony szatkuja wiazania w lancuchach wiec kazdy plastik sie powoli rozklada na sloncu

pierwszy objaw to zmiana koloru bo inna dlugosc lancucha to inna energia emitowanych fotonow

natomiast odksztalcanie to raczej jest spowodowane odparowaniem plastyfikatorow pod wplywem podgrzania na sloncu

czesto jak proces produkcyjny jest niechlujny to plastyfikatory nie sa dokladnie usuwane podczas formowania

potem sobie odparuja a tworzywo sie np wygina

do tego zmienia parametry - modul sztywnosci np co pewnie wplywa na prace membrany ale jak to juz nie mam pojecia

mowie z punktu widzenia czlowieka co troche w dziedzinie siedzial

[Gość marni]

Dzięki Patefon, to było naprawdę niezłe. Pozdrawiam.

[Zbig]

Z tym że jak światło wpada przez szybę, to efekt powodowany przez UV chyba pojawi się nieprędko jeśli w ogóle.

 

Natomiast nagrzewanie jest nie tyle niebezpieczne dla poszczególnych materiałów co dla ich połączeń. Materiały mają różne współczynniki rozszerzalności temperaturowej i precyzyjne spasowana konstrukcja może pod wpływem naprężeń ulec spaczeniu.

[Gość kazik do Zbig]

nie w artykule, tylko w "tekście sponsorowanym". Ale taki tekst to swoją drogą najlepsza reklama.

[Gość Zbig do kazika]

Być może, ale jak napiszą dobrze to tekst sponsorowany, jak źle, to też sponsorowany, tyle że przez konkurencję, a jak ani dobrze ani źle, to kto to będzie chciał czytać?

[Gość kazik do Zbig]

Ale ten tekst to jest jawny tekst sponsorowany, tylko że nie zaznaczono tego wyraźnie (patrz stopka redakcyjna). Więc jest to jak reklama. Ja bym chciał tam wyraźne napisy na marginesach, bo czytając takie opisy naprawdę można się podjarać. Same superlatywy. A kto czyta stopkę redakcyjną..

[Zbig]

Podobno niektórzy tylko rzucą okiem na ilość gwiadek i lecą do sklepu.

[Gość ech.........]

zrób tak - wymierz dobrze srednice tej kewlarowej membrany - idz do optyka i nich ci dobierze jakies niezle zerówki z dobrym filtrem UV ( kolor nie ma wielkiego znaczenia, aczkolwiek uważam ze różowy jest bardziej optymistyczny ) - tylko pamietaj !!! ZERÓWKI - nie bierz "minusów" bo pogorszy ci sie bas , ani "plusów" bo bedziesz miał świszczącą górę. Osobiscie sam zetknalem sie z tym problemem - teraz słucham w piwnicy ( węgiel ma niezle własciwisci tłumiace ), poza tym wogole nie dociera tam słonce. Poza tym staram sie dość rzadko transporotwac sprzet na plażę, w pełnym sloncu - sa lepsze metody na rwanie mlodych lasek.

[Zbig]

Kolejny co się wstydzi swojego poczucia humoru.

 

Nareszcie rozumiem dlaczego niektórzy wstawiają do swoich bryk takie szyby, przez które nic nie widać. Po prostu chronią kevlarowe membrany swoich głośników.

[Gość ech.........]

oczywiscie zapomniales dodać - ze nie tych glosników co sa w samochodzie / bo te przeciez sa za zelaznymi kratownicami / tylko tych kewlarowych membran w glosnikach podlgowych jak juz je przewoza na plazę .... co słusznie zauwazyszles w pierwszej wypowiedzi