Ceny sprzętu a jakość

[Zbig]

Zapomniałeś o PIT-cie :-)

[andrea29]

Szwajcaria... serki, zegarki, czyste powietrze, góry i banki jak góry, gdzie od zarania dziejów przechowuje się - no wiecie co. Szwajcarzy nie pytają czyje, od kogo, w jaki sposób przechowujący wszedł w posiadanie. Oni przechowują. Na procent. Są neutralni i dlatego potrzebni. Unia, czy inna klęska - będą robić to samo. Niech wokół dzieje się co chce. Mają swoje myślenie i doświadczenie. Stać ich na to. Nic mi do tego.

[Leszek B]

Jak się zawezmę to pewnie sobie dam radę i coś tam zrobię własnoręcznie,w końcu "siedzę"

w elektronice.Ale przecierz to nie normalne abym sam sobie robił wzmacniacz,kolumny,cd,samochód(podobno w cenie samochodu 50% to podatki)piwo,szył ubrania itd,itp i tak nie ucieknę przed GRABIEŻĄ PAŃSTWA SOCJALISTYCZNEGO.

A co do Chin to czytałem ostatnio w "Najwyższym Czasie" że to wcale nie jest tam tak żle i co ważniejsze,jest coraz lepiej."Efekty dwudziestu lat konsekwentnego liberalizowania gospodarki są naprawdę imponujace i mogą budzić respekt.Srednie tempo wzrostu PKB w ostatnich kilkunastu latach nie spadło poniżej 8 proc.a dynamika przewyższająca 10proc. nie należała do wyjątków. Chiny,jako jedyny kraj ,skorygowały w ubiegłym roku swój wzrost ,in plus z 7 do 7.8 proc.,podczas gdy -jak wiadomo-wzrost gospodarczy w Europie jest ledwo widoczny,a w USA od lat utrzymuje się na poziomie 2-3proc.(ostatnio jest coraz gorzej)....".To fragment tego artykułu. Jak się patrzy np. na Vincenta to ani chybi, widać że to nie byle co.

Pewnie po Vincencie poznamy inne dobre produkty.

[Marek]

Na przykład takie jak na stronie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ... Odtwarzacz SACD z wyjściem lampowym - bardzo podobny produkt ma w ofercie Docet- Lector

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Coraz częściej znane firmy sprzedają chińskie produkty pod swoją marką. Zakładam, więc, że ich jakość musi być na przyzwoitym poziomie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robson]

Cóż ... wątek odszedł bardzo daleko od tematu. Co do Szwajcarii to ich niechęć do unii jakby osłabła .... W końcu fakt pozostawania poza UE zaczął byc przez Szwajcarów bezpośrednio odczuwalny (w negatywnym sensie oczywiście) i poparcie dla integracji zdecydowanie wzrosło. Oczywiście robią to po swojemu (czyli powoli i ostrożnie) ale integracja z unia jest oficjalnym celem ich rządów. Właściwie to juz się częściowo integrują - prowadzą negocjacje z unią w kolejnych 10 grupach zagadnień (7 poprzednich umów już zostało zatwierdzonych w referendum ogromną większością głosów) - taka "integracja" bez formalnego członkostwa.

Tak więc również Szwajcarzy doszli do wniosku, że poza UE będzie im gorzej a znaczenie i rola Szwajcarii zmaleje.

 

Chyba, że to jakiś kolejny spisek ......

[Zbig]

No pewnie, jak ktoś wie jak uzyskać jakość, to może produkować wszędzie. A obecne Chiny to nie to samo co parę lat temu.

 

Marcin, pojedź na Bond Street i zobacz jak wygląda naprawdę porządny garnitur szyty na miarę. I ile kosztuje.

 

Niby jak ProAc czy inna firma ma sprzedawać na całym świecie swoje niszowe i małoseryjne wyroby? Bez marketingu i za półdarmo? Przez Mango Telezakupy? A może metodą Amway’a?

 

A Pan Waszczyszyn sprzedaje swoje produkty nie po 6 a po 16 z bardzo prostej przyczyny. Bo ktoś chce za nie tyle zapłacić. Facet jest inteligentny i umie się sprzedać, to czemu miałby ignorować reguły rynku?

 

Ludzie o wysokich umiejętnościach, nie posiadający firm, hobbyści, pasjonaci, itd. Prawdziwy czarny rynek hi-endu. Brakuje tylko takich co zamiast opluwać MacDonaldy rozłożą się pikietą przed Top-HiFi. Przepraszam za złośliwość, ale takie teksty mnie śmieszą.

 

Niestety, widzę że dyskusja przeradza się w polityczną dysputkę z pod znaku naszej rodzimej zakompleksionej prawicy, wietrzącej wszędzie spisek. Jako człowiek z natury apolityczny niniejszym się z niej wypisuję. Miłego narzekania.

[Leszek B]

Od tej PROPAGANDY SUKCESU w mediach to już rzy..ać mi się chce.To po prostu EUROBEŁKOT.

Zauwarzcie jedną rzecz,kto na "integracji" zarobi?Ano biurokraci.Tu nie ma co dyskutować ,biurokraci bedą "za" zgodnie z instynktem samozachowawczym.Nawet nie bedę ich próbował przekonywać.

Wstąpienie do Unii nie gwarantuje obniżki i likwidacji bzdurnych podatków.Przeciwnie, zanosi się na ich podwyżkę(trzeba przecież utrzymać pasorzytów) z tego wniosek że sytuacja w naszym kraju po wstąpieniu gwałtownie się pogorszy(jednak może być gorzej).Tego już nawet nie ktyją eurofile.Będzie tak jak na terenach byłego NRD(NRD można powiedzieć pierwsze wstąpiły do Unii) skąd ludzie zwiewają .U nas będzie tak samo -popatrzcie na argumenty euronaganiaczy,po wstąpieniu będzie można znależć łatwiej pracę na "zachodzie?".Już wiedzą że u nas jej nie będzie.

[jozwa maryn]

Pasozyt nie pisze sie przez "rz".

[Leszek B]

Czy ktoś spodziewał się że po wstąpeniu do Unii oprócz podwyżek niektórych stawek Vat

pojawią się nowe:

7proc.VAT na imprezy sportowe,KONCERTY,PRZEDSTAWIENIA I SPEKTAKLE TEATRALNE

 

dojdzie jeszcze jeden,7proc.VAT na ...... usługi podrzebowe i kremacyjne.

Czy media o tym informują? Ja nie słyszałem.

Ale czy to kogoś obchodzi.

[jozwa maryn]

Przepraszam, nastapila pomylka. Wstepnie zakladalem dobra wole dyskutantow. Bylem w bledzie. W zwiazku z tym proponuje juz tylko dla zabawy pomyslec, jak nieslychanie przyrastala ludnosc NRD przed zjednoczeniem, ze az trzeba bylo w tym celu mur postawic, zeby to mrowie pchajace sie do komunistycznych Niemiec zatrzymac. I w ogole gratuluje doboru przykladow.

[trebor]

albo euro albo ruscy! sami wybierajcie!!!

[Gość eurosceptyk]

euro albo "ruscy" ? Masz na myśli b. ZSRS? - przcież to prawie to samo, tylko inaczej sie nazywa...

[kazik]

Może interesuje, ale nie na tym forum - to jest o audio :)

A Grundig - mój Boże, firmy powstają i upadają...

[KoRnik]

ojej

[Zbig]

Grundig upadał wyjątkowo długo, bo przez ponad 10 lat. Rzeczywiście w Ameryce poszłoby zapewne szybciej.

 

A Ty Leszku B, przeczytaj sobie "Zera w garniturach" Oggera, to zrozumiesz że nie tylko socjalizm potrafi wykańczać firmy.

[miroalien]

Jozwa Maryn - z całym szacunkiem, ale przeczytaj swój wpis jeszcze raz, gdyż chyba

coś sie popierniczyło... NRD to byly Komuchy, a Komuchy to NRD! Nie inaczej.

Pozdrawiam! :)

P.S. Za dużo piwka... :)))

[Gość Zbig do Leszka B]

A co do rzeczonych pieńków, to masz szczęście, że moja żona nie bierze udziału w tym forum, bo jak ją znam, to by Ci tak powiedziała do słuchu, że byś nickname ze wstydu zmienił...

[Gość merle]

Bardzo interesujace. Pozostaje jeszcze udowodnic, ze w Niemczech jest socjalizm, a nastepnie, ze to ten socjalizm, a nie na przyklad konkurencja lub zle zarzadzanie wykonczyly producenta naszych ulubionych szpulowcow. Zycze przyjemnych rozwazan.

[jozwa maryn]

Nie lapie o co chodzi, chyba napisalem to co chcialem. A chcialem zwrocic uwage koledze, ze pisze brednie twierdzac, ze OBECNIE ze wschodnich Niemiec, pod wplywem socjalistycznej gospodarki UE, ludnosc masowo emigruje. Zapewne do Ameryki, bo skoro w zachodnich landach panuje taki sam socjalizm, tylko dluzej, to tam chyba jest jeszcze gorzej, wiec nie ma po co?

Posluzylem sie w tym celu przykladem majacym unaocznic, jak wygladala emigracja z prawdziwie SOCJALISTYCZNYCH Niemiec w czasach, kiedy jego jeszcze zapewne na swiecie nie bylo. I w zwiazku z tym biedak musi wiedze czerpac z popularnych broszurek wydawanych przez egzotyczne partie polityczne. Ze straszliwym wplywie braku zajec z logiki w szkole nie wspomne.

[miroalien]

Zgadzam się z Tobą. Teraz napisaleś bardziej klarowniej swoją opinię.

W tym byłym NRD nie jest teraz wcale tak źle. Napewno lepiej niż u nas w Polsce.

Mają DDR-y swój high-end, np: LUA.

Pozdrawiam!

:)))

[miroalien]

Tak się akurat składa,że w Niemczech pracowałem często i mam tam brata, ktory

skończył tam studia i żyje tam od ponad 25 lat. Więc Niemcy znam od podszewki,

a i trochę język też. Swoją opinię na temat DDR też mam i moja to sprawa czy to się

komuś podoba czy nie!

Pozdrawiam!

:)))

Mit freundlichen gruessen!

[jozwa maryn]

Uff, i mam nadzieje ze uda nam sie jednak ten watek ostatecznie zakonczyc. Ja w kazdym razie sobie to solennie postanawiam. W koncu tu chodzi o audio. A co do UE, to w koncu niezly sprzet tam robia...

[Gość rafi do Zbiga]

przepraszam, ale widze pewna niekonsekwencje u szanownego kolegi. Jesli apolityczny, to czemu wytykamy cokolwiek prawicy ???

 

:)))

[Leszek B]

Zanim zaproponowałem ten wątek długo się zastanawiałem.Nie chciałem wchodzić z tym tematem pomiędzy kabelki,głośniki,zwrotnice,bo może ktoś nie chce żeby mu pitolić o np.podatkach.Dlatego osobny "mój" wątek ponieważ przewidziałem że w tym wątku, czy się chce czy nie o politykę trzeba zahaczyć.Nie pomoże zamykanie oczu i udawanie że się nic nie

widzi.

W dalszym ciągu podtrzymuję tezę że w większości przypadków ,firmy ze sobą nie konkurują.

Twój ostatni wpis Zbig,dotyczący Pana Waszczyszyna tylko to potwierdza.

Brakuje "świeżej,młodej krwi " która przełamałaby monopol na ceny hi-end.

Niech tylko ktoś uruchomi małą firmę ,to jeżeli się szybko nie zwinie to będzie mu bardzo trudno-koszty go zjedzą.Szybko pewnie wejdzie w krąg monopolu na cenę hi-end.

Co do prawicy to to co jest ostatnio na "scenie" i nazywa się prawicą to dla mnie takie farbowane lisy.

Jedyną prawicą w naszym kraju to Unia Polityki Realnej czyli UPR.Faceci nie obiecują gruszek na wierzbie i nie ściemniają.Ich realne i logiczne podejście mi odpowiada .Pewnie zaraz ktoś napisze że skutecznie robię reklamę.Trudno,to moje poglądy.

[KoRnik]

Hmm. Ja na tych RFN i NRD niewiele się znam, ale wielu ludzi którzy o Niemczech mogą coś ciekawego powiedzieć, twierdzi, że Niemcy migrują na zachód, bo tam mają większe miasta, lepszą pracę i w ogóle. Zresztą jak jeżdżę autobusem do Aachen, to widzę jak zmienia się krajobraz. Są widoczne właściwie 3 granice: Polska wschodnia-zachodnia ( to tak 150km na zachód od wisły), Polska-Niemcy oraz Niemcy wschodnie-Niemcy zachodnie. Wiem, że podczas kilkudziesięciogodzinnej podróży autobusem dostaje się padaczki i fioła, ale widać wyraźnie, jak zmienia się świat za szybą. Myślę, że podczas takich podróży doskonale widać efekty integracji. Teraz właściwie, gdyby nie było innych napisów na budynkach i znakach, nie byłoby możliwe odtworzenie granic między państwami. Mogę śmiało powiedzieć, że Tereny w odległości 40km od granicy Niemiecko-Holenderskiej wyglądają tak samo. Dużo większa jest różnica między Holandią Północną i południową.

Tak odnośnie tej Kanady: Mój znajomy był tam i miał okazję pójść na jakiś koncert rockowy. Potwierdzał spostrzerzenia Denon Lovera. Powiedział, że kapela musiała tylko poprosić lokalną władzę o zorganizowanie koncertu i wszystko było załatwione: miejsce, nagłośnienie, prąd, ochrona, bilety i takie tam... Co najdziwniejsze śpiewali teksty typu "Fuck the government, fuck..."

[Denon lover]

Czyli ze calkowitej komuny w Kanadzie jeszcze nie ma skoro mozna spiewac otwarcie " Fuck the government"...:). Nie chce ciagnac polityki, ale tylko dodam ze w wiekszosci krajow tzw . demokracji ( bron Boze ludowej!) owa demokracja polega na tym ze co 4 lata wybiera sie rzad a potem ten rzad robi co chce i napycha sobie prywatne kieszenie pieniedzmi podatnikow i nie jest za nic odpowiedzialny. Czyz nie jest tak koledzy??? A skoro nikt nic innego nie wymyslil to cieszmy sie tym co mamy.

I wrocmy do rozmow o sprzecie :) Lubie to forum bo sie mase rzeczy z niego dowiedzialem a pozatym audiofile to sympatyczny narod!

[Leszek B]

Do zaproponowania tego wątku sprowokowały mnie wypowiedzi w wątku 803.Jest w nim wiele informacji technicznych ale mnie zainteresowały komentarze i podsumowanie autorów które mówią o cenie produktów firmowych.Ogólnie ,przewija się stwierdzenie że cena za produkt jest nieadekwatna do wartości tychże.Jest pewnie w tym sporo racji i próby zmajstrowania sobie samemu są bardzo na miejscu,popieram.Niestety albo stety,nie każdy a nawet niewielu jest w stanie sobie z tym poradzić.Aby nie "latać" do wspomnianego wątku przedstawię kilka fragmentów wypowiedzi do których chciałbym się odnieść .

"Taki człowiek woli kupić w sklepie zwykły bubel niż uwierzyć,że własnym nakładem,tudzież z czyjąś pomocą mógłby posiąść produkt docelowy..."

 

"...Takie białe kruki sprzed 15 lat.Pasmo prawdziwe :16-45000Hz masa 120kg.170cm,bas30cm,pięć przetworników w jednej kolumnie ... .Teraz takich uczciwych i solidnych konstrukcji jest na rynku niewiele ,a jeśli już to zaraz za 100000zł.Moralność i uczciwość producentów szczególnie w Europie zmalała w ostatnich 20 latach ogromnie.Niestety Made in China króluje...."

 

"... a na dodatek jestem pełen współczucia dla uciemiężonych ludzi przez system totalitarnego komunizmu,którzy są wykorzystywani nie tylko przez państwo,ale też przez Zachodnie koncerny... Zchodnie molochy odkryły potencjał w Chinach i wykorzystują ludzi dla własnego rabunkowego zysku.."

 

"...High-end umiera bardzo powoli.Pojawiło się kilku wrogów:kino domowe,dalekowschodni srebrny plastik,nierzetelność i nieuczciwość producentów ,która objawia się bardzo wysokimi cenami za byle co,przy obniżeniu jednocześnie kosztów produkcji.Maksymalny zysk i sprzedaż to są teraz priorytety jakie sobie wyznaczają producenci..."

 

To tyle wyrwanych fragmentów wypowiedzi.Dla mnie są to stwierdzenia które wymagają komentarza .Ktoś zauwarzył że kiedyś sprzęt był lepszy,tańszy,było więcej uczciwości.Dlaczego teraz już tak nie jest?

Przyczyna jest na pewno,mam swoje przemyślenia w tym temacie ale na razie napiszę tylko tyle :FIRMY DZISIAJ NIE KONKURUJĄ ZE SOBĄ TYLKO ZGODNIE ROBIĄ KICHĘ .A dlaczego nie konkurują ?Zapraszam do podzielenia się wypowiedzami.

[Leszek B]

Należy jeszcze znieść przymus ZUS.Pieniądze tam wpłacane dostaną ludzie do ręki (pensja o połowę wyższa!)Zrobią z tym ,co uważają .Mogą opłacić składkę emerytalną w sprawdzonym funduszu,mogą zainwestować w mieszkanie do wynajęcia,w działkę,w akcje... .Dla rodziców licznych dzieci taką inwestycją jest ich wychowanie i wykształcenie

A dotychczasowym emerytom zapewnić fundusz emerytalny,likwidując ZUS.

Z tym PIT-em to Ty poważnie Zbig,czy tylko się ze mnie nabijasz?

[Zbig]

W zasadzie to powinienem napisać, żeby nikt na mnie nie liczył, bo w dyskusji o bredniach nie uczestniczę i na tym zakończyć. Ale niech tam.

 

Umówić to się mogą 2 - 3 firmy na skonsolidowanym rynku. Trudno znaleźć bardziej rozproszony niż hi-fi i hi-end. Problemem jest raczej nadmiar konkurencji, który gdy przeradza się w wojnę cenową, powoduje zwykle też spadek jakości. Ale jak się unika taniochy, wie co kupuje i wybiera producentów, którzy nie wymieniają całych serii produktów co pół roku, to nie jest tak źle. Jednak wielu ludzi idzie na lep agresywnego marketingu a potem narzekają na złą jakość.

 

Fragment o białych krukach kojarzy mi się z hasłem: radzieckie zegarki chodzą najszybciej. Były równie solidne.

 

Pozostałych dwóch fragmentów nie chce mi się komentować, ręce i nogi opadają. Powiem tylko, że jestem pełen współczucia dla ludzi co je napisali, bo mają wąskie horyzonty i krótką pamięć.

[Bartosz]

Aha! Więc wracając do tematu przewodniego naszego forum:

Strasznie Wam zazdroszczę, drodzy forumowicze, że ze spokojnym sumieniem gromadzicie (lub też ulepszacie już zgromadzone zestawy) audio! Ogromny ostatnimi czasy przeżywam dramat, gdyż wszelkie zakupu sprzętu muzycznego stały się dla mnie wręcz niedopuszczalne! A przecież mój stary luxman jest już na prawdę stary... kolumny mam też właściwie "na pół gwizdka", radio mi trzeszczy (sygnał gubi czasem - co to nie wiem, antena wetknięta...), na kompakcik owszem nie narzekam, ale i tak przyjdzie się rozstać... I wcale nie z finansowych przyczyn (my księgowi mamy teraz takie małe żniwa...)... Jeno wobec rozmaitych geopolitycznych rozterek, socjotechnicznych trudności dostosowawczych, euro- , ameryko- tudzież afro- teleindoktrynacji, podjąłem decyzję o pozbawieniu rzeszy wytrwale i w pocie czoła pracujących dla dobra ojczyzny polaków swojego towarzystwa. Wraz z małzonką udajemy się na emigrację. Może tam, na odległym australijskim lądzie uda mi się stworzyć mój wymarzony ustrój muzyczny... No a przecież nie będę targał ze sobą starego luxmana więc już mi żal. Właściwie z tej mojej ojczyzny to żal mi luxmana. A kto wie, może wraz z przypływem dolarów zostanę LUXMAN-LOVEREM... Pozdrawiem zarówno eurofantastów jak i eurolunatyków. Mnie tam rybka.