Jaki samochód?

[sittek]

mniej bączków lancerem i czytamy wszystko, nie wybrane szczątki. Potem patrzymy co napisaliśmy.

ja już dano nie pisze o mitsu....

Staram się bardzo dokładnie czytać to co piszesz, ale czasami nie kumam co autor miał na myśli, stąd moje pytania i pewne rozbieżności. Nie przeczę , że niemieckie auta są złe, ale są zdecydowanie przereklamowane i jak widać ich dobre czasy już minęły.

 

Co do Audi A3, może w Polsce, ze względu na kosmiczną cenę jest to auto premium, jednakże dla Niemca jest zwykłym autem jak Fiat czy Skoda dla Polaka. Osiągi średnie, usterkowość średnia i wygląd całkiem znośny.

 

O Lancerze Mitsu już nie piszę, bo widzę, że masz na niego dziwną alergię, ale w porównaniu do Toyoty Corolli czy Yaris, które produkowane są na całym świecie, to ten Lancer jest japońskim autem, w czystej formie.

 

No i nadal nie wiem w czym rewelacyjny jest ten twój golfik 4 w tediku? Tylko dlatego, że ma jeszcze ten całkiem dobry silnik, w porównaniu do straszliwie sypiącego się 2.0?

[stench]

Bady, Tomek to o czym napisaliście to kolejny idiotyzm naszych szanownych kupujących,

łudzą się , że kupią 10 latka klasy passata z przebiegiem 180 tyś w mocnej wersji za 2500 euro i jeszcze będzie doinwestowany.

wszystkie samochody tej klasy robią 40-60 tys rocznie, chcesz mały przebieg to kup mały miejski samochód.

a swoją drogą to kolejny idiotyzm : jak auto rzekomo robiło 7 tys rocznie to samo miasto więc i silnik i sprzęgło i cały osprzęt jest zmasakrowany a serwisy olejowe co 3 lata , jak robiło 40 - 60 tzn trasy :autostrada , stała prędkość i częste wizyty w serwisie.

ale nasz kupiec nie kupi auta z przebiegiem powyżej 200 tys.

 

Napisano dziś, 16:40

 

Wyświetl postUżytkownik stench dnia 31.12.2013 - 14:35 napisał

mniej bączków lancerem i czytamy wszystko, nie wybrane szczątki. Potem patrzymy co napisaliśmy.

ja już dano nie pisze o mitsu....

Staram się bardzo dokładnie czytać to co piszesz, ale czasami nie kumam co autor miał na myśli, stąd moje pytania i pewne rozbieżności. Nie przeczę , że niemieckie auta są złe, ale są zdecydowanie przereklamowane i jak widać ich dobre czasy już minęły.

 

Co do Audi A3, może w Polsce, ze względu na kosmiczną cenę jest to auto premium, jednakże dla Niemca jest zwykłym autem jak Fiat czy Skoda dla Polaka. Osiągi średnie, usterkowość średnia i wygląd całkiem znośny.

 

O Lancerze Mitsu już nie piszę, bo widzę, że masz na niego dziwną alergię, ale w porównaniu do Toyoty Corolli czy Yaris, które produkowane są na całym świecie, to ten Lancer jest japońskim autem, w czystej formie.

 

No i nadal nie wiem w czym rewelacyjny jest ten twój golfik 4 w tediku? Tylko dlatego, że ma jeszcze ten całkiem dobry silnik, w porównaniu do straszliwie sypiącego się 2.0?

 

Użytkownik sittek edytował ten post dziś, 16:43

 

Sittek, jakiś syf w systemie audiostereo się zrobił bo zacytowałeś obcy post jako mój, nic o mitsu nie pisałem i golfa też nie miałem.

albo to błąd systemowy albo włam na konta.

[Gość cycus12]

Dobrze, że napisałeś w czasie przeszłym:)

a już nie są ? oglądałem auta z lat 2010-11 to muły niesamowite, coś się zmieniło ? (nie śledzę tematu)

 

normalnie. Kupujesz nówkę sztukę w tedeiku po germańskim dziadku, co do kościoła jeździł i za chwilę pada turbo, wtryski i dwumas.

a w innych nie ? i wybacz ale taki D-4D niby japoński.. 200 tyś to akurat komplet o którym piszesz... i nie wyjątki (które czasem mają 250-300 tyś) tylko większość.

 

Bady, Tomek to o czym napisaliście to kolejny idiotyzm naszych szanownych kupujących,

łudzą się , że kupią 10 latka klasy passata z przebiegiem 180 tyś w mocnej wersji za 2500 euro i jeszcze będzie doinwestowany.

wszystkie samochody tej klasy robią 40-60 tys rocznie, chcesz mały przebieg to kup mały miejski samochód.

Polacy jeszcze nie są uświadomieni że Niemcy jeżdżą 3-4 razy więcej niż my. Niemiec nie kupuje kombi w dieslu na niedziele do kościoła tylko do pracy... pomijam już auta z dużymi silnikami.

 

że niemieckie auta są złe

to już coś...

 

ale są zdecydowanie przereklamowane

nie zaprzeczam

 

jak widać ich dobre czasy już minęły.

tego raczej nie widać, powiedziałbym że raczej odwrotnie bo na drogach tego przybywa, 100% komentarzy negatywnych jest na etapie silników które od 7-8 lat nie są produkowane. Nikt z rozmówców nie wymienił ani jednej wady nowszych niemieckich konstrukcji. Więc zakładam że auta mają minimalne przebiegi rzędu 200 tyś km... importowane okolice 300k... 2mas ma prawo paść.. no sory.

 

BTW: do znawców niemieckiego szajsu olejowego to wasza lista wad jest ograniczona do hucznego często internetowego plotkarstwa, te silniki miały dużo poważniejsze i dużo droższe usterki, niektóre częściej spotykane (często mechanik stwierdza "ten typ tak ma") a wy czepiacie się standardu...

 

Co do Audi A3, może w Polsce, ze względu na kosmiczną cenę jest to auto premium, jednakże dla Niemca jest zwykłym autem jak Fiat czy Skoda dla Polaka. Osiągi średnie, usterkowość średnia i wygląd całkiem znośny.

klasa premium to premium nie ważne gdzie, A3 piewrsza nie była, druga i trzecia w wybranych wersjach (tu mogę się mylić) i masz racje ta ostania to jakiś słaby żart.

 

Panowie każdy kupuje co chce, mnie tam nie przeraża że czasem się coś popsuje, fun ma być i koniec (nie mówię o legendach typu M 323, tylko o nowych autach klasy średniej).

[jackk]

to zastanawiam się co stało się z twoim rozumem? Golfik w Tediku 1,9 daje radę V8 z prawie 450 KM..........No, gratuluję dobrego humoru i samoakceptacji.

On nie wie o czym mowi i prawdopodobnie nigdy nawet nie siedzial w srodku Lexusa ze o jezdzie takowym nie wspomne.

[sittek]

Sittek, jakiś syf w systemie audiostereo się zrobił bo zacytowałeś obcy post jako mój, nic o mitsu nie pisałem i golfa też nie miałem.

albo to błąd systemowy albo włam na konta.

Parę tygodni też tak parę razy miałem, ale się uspokoiło. Dzięki za zwrócenie uwagi.

 

On nie wie o czym mowi i prawdopodobnie nigdy nawet nie siedzial w srodku Lexusa ze o jezdzie takowym nie wspomne.

Zapewne jest zauroczony niemiecką technologią :-)

[grynio]

a już nie są ? oglądałem auta z lat 2010-11 to muły niesamowite, coś się zmieniło ? (nie śledzę tematu)

Ja nie oglądałem, ale jeździłem i z grupy niemcy, japończyki i jankesi to właśnie te ostatnie mają szybkie nie szarpiące skrzynie. po prostu lata praktyki.

[sittek]

Nikt z rozmówców nie wymienił ani jednej wady nowszych niemieckich konstrukcji.

 

klasa premium to premium nie ważne gdzie, A3 piewrsza nie była, druga i trzecia w wybranych wersjach (tu mogę się mylić) i masz racje ta ostania to jakiś słaby żart.

Tak samo nikt z posiadaczy Mitsu po 5 latach użytkowania generalnie nie wskazuje na ich poważne wady ( poza cienkim eko- lakierem, samurajskim sportowym wnętrzem, słabo wchodzącej dwójki czy skrzypiącego zawieszenia. Klasa premium nie wszędzie jest identyczna. Wystarczy porównać podstawowe wyposażenie wersji niemieckiej i naszej; u nas bida panie piszczy, a ceny podobne.

[Gość cycus12]

Ja nie oglądałem, ale jeździłem i z grupy niemcy, japończyki i jankesi to właśnie te ostatnie mają szybkie nie szarpiące skrzynie. po prostu lata praktyki.

no tak ale ja nie mam dostępu do amerykańskich wozów, typowych, a kto pyta nie błądzi :)

 

Klasa premium nie wszędzie jest identyczna

a gdzie nie jest ? takie rzeczy mnie nigdy nie interesowały więc może żyję w błędnym przekonaniu.

 

On nie wie o czym mowi i prawdopodobnie nigdy nawet nie siedzial w srodku Lexusa ze o jezdzie takowym nie wspomne.

LS 600h L (nie wiem czy to ta wersja, biorę pierwszą lepszą z neta):

438 total system horsepower

0-to-60 time of 5.6 seconds

 

A więc i podłubany 3,0 TDI dałby radę.. (np ASB fabryka 233ps i 6.1 sekundy, sam soft ~280ps/560nm nie jest żadnym wyzwaniem), a gdzie tu małe lekkie gówno przygotowywane typowo pod 1/4 mili .. które 3,0 objeżdża.. (boli), oczywiście nie w każdym zakresie i nie każdej prędkości, mimo wszystko przeniesienie napędu ...

 

Pragnę tylko przypomnieć że nowe 3,0 TDI fabrycznie mające 240 koni kręcą się na ponad 300 bez gimnastyk i w autach typu A7 (czyli ciężkich) siłują z np 370Z

 

 

Tak samo nikt z posiadaczy Mitsu po 5 latach użytkowania generalnie nie wskazuje na ich poważne wady

Mamy 2014 rok, najbardziej awaryjne jednostki skończyły się w 2006 z tego co pamiętam 2.0 tdi i chyba 2008 dla 1,9 tdi. Jednak wymieniane wady to to głównie 2,0 (spece nie zauważyli że 1,9 się po prostu rozpadały) Więc ile ma nalatane taka benzyna 5 letnia po kraju (ma chociaż 50 tyś km ?) a ile ponad 10 letni diesel po niemieckich babnach ?

 

http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/przejechal-720-tys-km-19-tdi-twoj-ma-wiecej,1804573,415

 

Manie bardziej martwi to że jesteśmy głupim polakiem dającym ładować się w tyłek, mamy normalne ceny a kupujemy towary n'tej kategorii które w normalnych krajach nie są sprzedawane, bo to zwykły bubel, tak samo jest z autami. Nie da się kupić takiego samego auta w salonie niemieckim i polskim. Kiedyś znalazłem temat na forum (gdy padł mi nowy 2mas) jak ludzie rozpracowywali numery danych podzespołów. W szoku byłem jaka jest potężna różnica między przenoszonymi mocami LUK'a a sachs'a montowanymi w tych samych silnikach. Niestety auto importowane, niemieckie w "problematycznym" TDI nie miało LUK'a w przeciwieństwie do dystrybucji polskiej która otrzymywała część o niższej sprawności. Ciekawy jest też fakt że w Polsce to jedno i to samo, nie ma dokładnych danych nic... Sami pewno nie raz sprzęt importowaliście np z Japonii a nie ze sklepu 2 ulice dalej...

[mateuszek]

Nie da się kupić takiego samego auta w salonie niemieckim i polskim

nigdy nie zapomne jak we wszystkich vagach byl montowany abs a w polszy byl za doplata bo jeszcze obowaiazkowy nie byl. wiec co robili producenci?

hokus pokus !

[Gość cycus12]

to dzisiaj większość posiadaczy myśli że ma ESP i inne magiczne wynalazki bo mają guzik i magiczną ikonkę, a w efekcie to nawet koło ESP nie leżało. Sytuacja się raczej niewiele zmieniła.

 

uwsteczniając się...

Małopolsce niemieckimi sprzętami wożą się wsie do okola mimo że do ich dziadków właśnie Niemcy strzelali

mechanikiem może jesteś dobrym ale z historią leżysz, dla przypomnienia Japonia należała do Państw Osi czyli gdyby mieli do nas bliżej to Polaków mordowali by tak samo jak szkopy.

 

I jeśli wioski wożą się nową BMW 3,5 czy też audicami to czym jeździ miasto ? toyota corolla czy może jakaś honda ? owszem u nas się widuje dużo nowych Azjatów, ale są to małe tanie autka.

[Gość cycus12]

 

[marcindzieg]

czyli Audi, Bentley, Bugatti, Dacati, Lamborghini, Seat, Śkoda, Volkswagen, Scania, Man, Porshe VS jedna Toyota ? hmm w dodatku nie posiadająca oferty ciężarówek czy busów.. Nawet legendarne pickup'y są mizerne.

 

Google zamknęli?

Toyota, Daihatsu, Lexus, Hino, Scion. Do tego mniejszościowy udział w Subaru. Nie masz pojęcia o czym piszesz. Toyota na rynek USA ma 25 modeli. Sama Toyota nie mówiąc o innych markach modeli. Zobacz ile ma Audi. Na jej pickupach jeździ pół świata. Na wszystkich kontynentach. No ale niejaki Cycus stwierdził autorytatywnie że są mizerne. Sorry ale weź poczytaj o historii motoryzacji. Dowiesz się że Twoje ukochane Audi nie wniosło do niej praktycznie nic. A premium to jest niedawno i tylko w Europie. A motoryzacja się na niej nie kończy. A u Ciebie się kończy na VAGu i Twoim garażu.

[Kubri]

To jest fikcja, równie dobrze można by usadzić Chrystusa na króla Polski, efekt byłby ten sam. Poza państwem totalitarnym nie ma sposobu żeby wprowadzić działające szczegółowe reguły dla przemysłu i usług w zróżnicowanym kraju, zarówno obywatele odbiorcy jak i obywatele urzędnicy będą takie przepisy nagminnie łamać co zachodzi tak dzisiaj jak za PRLu gdzie za posmarowaniem można było ominąć większość głupot.

 

Wyprowadź się do Niemiec jak tak lubisz landy i przestań klepać swoje odkrywcze myśli w temacie o którym nie masz pojęcia.

 

jedyne zróżnicowanie norm przemysłowych, administracyjnych i infrastruktury jakie może być gdzieś tam jeszcze w Polsce, wynikało z rozbiorów [ na przykład różne katastry gruntu, sieć kolejowa czy drogowa] i dawno już na szczęście zanikło.

 

Fabryka w Gliwicach produkuje tak samo jak w Bielsku Białej i tak samo w nich pracują ludzie. Wiec nie pier**l już tych balcerkowych frazesów o "biznesach" krępowanych przez "totalitarne państwo" bo na pytanie o konkrety potrafisz tylko wypuścić powietrze, wszystkimi otworami.

 

Wystarczy porównać podstawowe wyposażenie wersji niemieckiej i naszej; u nas bida panie piszczy, a ceny podobne.

Z kierowanymi do nas samochodami niemieckimi to w latach 90. było tak jak nadal jeszcze jest z proszkami do prania.

 

Do salonów w kraju nadwiślańskim szkopy kierowały to co im spadło z lawety podczas transportu, albo zepsuło się jeszcze przed wyjazdem z fabryki. A ceny jak wiadomo typowe - czyli im mniejsza sprzedaż im mniej ludzi stać na samochody tym wyższe ceny dają sprzedawcy żeby zarobić na swoje wygodne życie.

[Piotr_1]

Panowie garncarz, murarz i piekarz. Samochody ocenia się jeżdżąc nimi. Dzień, dwa, tydzień, jak są dobre dla kierowcy to nawet kila lat. Niestety google i telewizja to nie wszytko. Niektórzy pierdu pierdu jakby całe życie czytali prospekty reklamowe niektórych marek. Większość marek nie posiada filozofii ani nawet sensownego motta firmowego. Trzeba sobie zdawać sprawę, że to co wypuszczają na rynek jest dziełem większego lub mniejszego przypadku.Nikt nie jest w tym temacie Oplem i Omegą, alfą i omegą znaczy się. Wobec powyższego proponuję skupić się na opisie osobistych doświadczeń z konkretnymi autami, bo takie ogólne pierdo lenie nic warte nie jest.

[piotrek1987]

to dzisiaj większość posiadaczy myśli że ma ESP i inne magiczne wynalazki bo mają guzik i magiczną ikonkę, a w efekcie to nawet koło ESP nie leżało. Sytuacja się raczej niewiele zmieniła.

 

uwsteczniając się...

mechanikiem może jesteś dobrym ale z historią leżysz, dla przypomnienia Japonia należała do Państw Osi czyli gdyby mieli do nas bliżej to Polaków mordowali by tak samo jak szkopy.

 

I jeśli wioski wożą się nową BMW 3,5 czy też audicami to czym jeździ miasto ? toyota corolla czy może jakaś honda ? owszem u nas się widuje dużo nowych Azjatów, ale są to małe tanie autka.

Ale nie strzelali więc nic do nich nie mam poza tym bardzo pracowity i inteligentny naród dziadek wrócił sam z Syberii bo działał w AK walczył za ten nędzny kraj w którym teraz ludzie są jacy są i dzieje się jak się dzieje

Wieśniaki jeżdżą starymi bmw oraz fascynują się golfami niestety nie stać ich na nic nowego bo jak jak wszystko w Polsce jest sprowadzone

Chociaż kto mo to se kupi nowe bmw ba jako ( :

Wyrażam swoje zdanie jako kogoś kto ma styczność z tym skoro już trzeba wybrać z niestety czegoś co jest obce naj optymalnej wybrać japońca w dużej części przypadków

Swoją drogą istnieją też np amerykańce, francuzy też często świetne samochody ale nie da się czegoś zobaczyć skoro się nie chce tego widzieć

Każda firma podobnie jak każdy człowiek popełnia błędy ale trzeba uczyć się na błędach najlepiej innych a jak mam chwile czasu a mogę komuś pomóc głupią radą to proponuje mój pogląd z perspektywy 10lat straconych w tej branży która na dzień dzisiejszy w ogóle mnie nie cieszy bo w tym kraju jest coraz gorzej człowiek jebie po 12-14 godzin uczciwie i nic z tego nie ma

[wojciech iwaszczukiewicz]

Czy ktoś z dyskutantów jeździ autem młodszym niż 10 lat?I właściwie o co trwa spór?

 

Dla mnie istotniejsze jest to w jakim kierunku podąża motoryzacja.A jest to kierunek niepokojący.Mam na myśli ten cały downsizing,te systemy stop&start itp.,które fundują nam oszalali ekolodzy.Do aut klasy średniej a nawet premium pakuje się trzycylindrowe silniki z doładowaniem.Przecież to się rozsypie po 50tys. km,nie wspominając o osiagach.A wszystko po to aby zaoszczędzić 0.5 l paliwa.A stop&start?Przeciez to kosztem rozrusznika i akumulatora!A gdzie przyjemność z jazdy?Co się stanie z rzędowymi szóstkami BMW?

 

Wcisnęli ludziom silniki Diesla CR,które są potwornie drogie w zakupie,a za to bardzo awaryjne.Psują się wtryskiwacze,koła masowe,pękają bloki,zatykają się filtry cząstek stałych.Kto wreszcie powstrzyma ten trend?

[Gość cycus12]

Google zamknęli?

Toyota, Daihatsu, Lexus, Hino, Scion. Do tego mniejszościowy udział w Subaru. Nie masz pojęcia o czym piszesz. Toyota na rynek USA ma 25 modeli. Sama Toyota nie mówiąc o innych markach modeli. Zobacz ile ma Audi.

o lexusie zapomniałem to fakt o reszcie nie widziałem. no fajnie że ma 25 modeli ale cały VW AG ma ich trochę więcej ... + potężna flota aut dostawczych ciężarkowych. Ale jak już wołasz o pomoc google to proszę bardzo...

 

Toyta Worldwide total - przyjmijmy 8 736 000 na rok 2012..

Toyta Worldwide total - przyjmijmy 8 534 000 na rok 2007

Volkswagen AG - 6 213 000 sztuk (bez firm MAN i Scania) w roku 2007... a o ile się nie mylę sprzedaż od tego czasu znacznie skoczyła (samo audi w ciągu roku kryzysu ~30%).

 

Ok faktycznie sprzedawali więcej.. tylko dziwnie stoją w miejscu... co by nie było 2004-2008 to najgorsze lata VAG'a

 

Podejrzewam że trudno zebrać wszystkie dane do kupy więc i porównanie jest takie "na oko". Porównywanie marki toyoty do audi to jakaś skrajna głupota, rzeczą normalną jest że audi będzie miało mniej modeli (jakby to o czymś świadczyło), odwrotnie może porównany np skodę do lexusa ?

 

Na wszystkich kontynentach. No ale niejaki Cycus stwierdził autorytatywnie że są mizerne.

mieszkam w polce, nie latam po afryce z AK47 by mieć niezawodne auto którego już kilka lat nie produkują.

 

Sorry ale weź poczytaj o historii motoryzacji. Dowiesz się że Twoje ukochane Audi nie wniosło do niej praktycznie nic. A premium to jest niedawno i tylko w Europie. A motoryzacja się na niej nie kończy. A u Ciebie się kończy na VAGu i Twoim garażu.

ee ale że my o historii rozmawiamy ? Wartburg i łada kiedyś też było dobre, Mnie nie interesuje kto co wymyślił, wprowadził itd. To nie ma wiele wspólnego z dniem dzisiejszym gdzie ponad połowa komponentów pochodzi "z tych samych fabryk". Nie ważne jaka marka może mieć 10 aut totalnie do D i 2 bardzo dobre które będą legendą.

 

nie kupie hilux'a dla placebo to jest brzydki, nie fajny i ma na

 

Nikt nie jest w tym temacie Oplem i Omegą, alfą i omegą znaczy się. Wobec powyższego proponuję skupić się na opisie osobistych doświadczeń z konkretnymi autami, bo takie ogólne pierdo lenie nic warte nie jest.

popieram.

 

Ale nie strzelali więc nic do nich nie mam poza tym bardzo pracowity i inteligentny naród dziadek wrócił sam z Syberii bo działał w AK walczył za ten nędzny kraj w którym teraz ludzie są jacy są i dzieje się jak się dzieje

No nie powiem że do szkopa sympatią zbyt wielką nie pałam, w dodaku uważam że jest to nardó w którym nigdy, przenigdy niechciałbym funkcjonować. Nie mam na myśli zła któe nam wyrządzili (i bardzo skutecznie robią to nadal) ale ich samą mentalność, sposó życie i ogólną degeneracje i tak nędznej namiastki człowieczeństawa.

 

Wieśniaki jeżdżą starymi bmw oraz fascynują się golfami niestety nie stać ich na nic nowego bo jak jak wszystko w Polsce jest sprowadzone

a o tym mówisz... no smutna prawda.

 

Wyrażam swoje zdanie jako kogoś kto ma styczność z tym skoro już trzeba wybrać z niestety czegoś co jest obce naj optymalnej wybrać japońca w dużej części przypadków

Swoją drogą istnieją też np amerykańce, francuzy też często świetne samochody ale nie da się czegoś zobaczyć skoro się nie chce tego widzieć

Ja do japońców nic nie mam (co juz pisałem), mam po prostu inną kalkulację i tyle. Co do francuzów... no to zawsze byłem anty, fe gówno i wogle. Ostaniao jednak poszerzyła mi się rodzina i w najbliższych kręgach pojawisły się auta typu ford focus, citroen c4 / c5 etc... przyznam że pod pewnymi wzgleami jestm zaskoczony, aż wstyd że inni nie podpatrzyli.

 

 

Każda firma podobnie jak każdy człowiek popełnia błędy ale trzeba uczyć się na błędach najlepiej innych a jak mam chwile czasu a mogę komuś pomóc głupią radą to proponuje mój pogląd z perspektywy 10lat straconych w tej branży która na dzień dzisiejszy w ogóle mnie nie cieszy bo w tym kraju jest coraz gorzej człowiek jebie po 12-14 godzin uczciwie i nic z tego nie ma

niestety w tym przypadku płąci za to kierowca.. zgoda w 100% i kolejka na wieczór.

 

Dla mnie istotniejsze jest to w jakim kierunku podąża motoryzacja.A jest to kierunek niepokojący.Mam na myśli ten cały downsizing,te systemy stop&start itp.,które fundują nam oszalali ekolodzy

Może nawet nie tyle co ekolodzy a unijne urzędasy, jak poczytasz to dowiesz się o innych rzeczach które wymuszają na producentach zmiany, czasem zagrażające bezpieczeństwu użytkownikowi auta (klimatyzacja).

 

.A stop&start? Przeciez to kosztem rozrusznika i akumulatora!

nie tak do końca, to nie jest wyłącznie tylko hibernowanie. System raczej nie jest zbyt fajny ale o ile np BMW podczas jego użycia zapewnia smarownie i chłodzenie to w innych markach nie wygląda to już tak pięknie..

 

A gdzie przyjemność z jazdy?Co się stanie z rzędowymi szóstkami BMW?

przyjemność z jazdy a właściwie wcisk w fotel jest większy, niestety na tym koniec. U nas fatalne drogi, stare dziurawe mają często większy komfort niż pseudo autostrada czy inna nowa droga. Fotoradar i mundur na każdej prostej a nawet polna w lesie ma organicznie prędkości (taka druga rosja), pomijam już korki...

 

Wcisnęli ludziom silniki Diesla CR,które są potwornie drogie w zakupie,a za to bardzo awaryjne.Psują się wtryskiwacze,koła masowe,pękają bloki,zatykają się filtry cząstek stałych.Kto wreszcie powstrzyma ten trend?

tu pomieszałeś :P piezoelektryczne / CR akurat są dużo mniej awaryjne niż PD ale wprowadzają nowe problemy (listwa, napęd) które nie do końca dobrze mogą sobie poradzić z brudnym polskim paliwem. CR to lepsza kultura więc i 2mas żyje, ładniej trzyma moment i lepiej się kręci więc i możliwości lepsze (mniej paliwa więcej mocy). Pamiętaj że CR od lat jest stosowne przez PSA czy BMW i spisuje się bardzo dobrze.

 

Filtry cząstek stałych... nagminnie psują się tylko u nas...

[jackk]

LS 600h L (nie wiem czy to ta wersja, biorę pierwszą lepszą z neta):

438 total system horsepower

0-to-60 time of 5.6 seconds

 

A więc i podłubany 3,0 TDI dałby radę.. (np ASB fabryka 233ps i 6.1 sekundy, sam soft ~280ps/560nm nie jest żadnym wyzwaniem), a gdzie tu małe lekkie gówno przygotowywane typowo pod 1/4 mili .. które 3,0 objeżdża.. (boli), oczywiście nie w każdym zakresie i nie każdej prędkości, mimo wszystko przeniesienie napędu ...

 

Pragnę tylko przypomnieć że nowe 3,0 TDI fabrycznie mające 240 koni kręcą się na ponad 300 bez gimnastyk i w autach typu A7 (czyli ciężkich) siłują z np 370Z

 

 

Potwierdza sie to co napisalem ze nigdy nawet nie siedziales w topowym Lexusie. Gdybys chociaz siedzial I posluchal (a raczej nie uslyszal silnika w ogole) to nigdy bys nie porownywal tych dwoch aut. To jak porownywac zwykla 'farbowana' ikre z prawdziwym rosyjskim kawiorem. Taka anegdote moge przytoczyc sprzed kilku lat gdy moj szef z jednej poprzedniej pracy szukal auta dla zony to wyrazil sie o topowym Lexusie ze jesli chodzi o jakosc wykonania, spasowanie materialow I takie inne ergonomiczne sprawy to Lexus jest lepszy od jego auta. A wtedy mial Bentleya wiec wiedzial co mowi. A te Q7 to sie moze 'silowac' .... Ten Q7 to jest mul na drodze. I nie piszmy o jakis softach I innych pierdolach bo ja tez moge dlubnac swojego I pisac o 4.5 sek do setki. I jeszcze jedno o tym Lexusie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) to nie tylko naped na tyl.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość cycus12]

Potwierdza sie to co napisalem ze nigdy nawet nie siedziales w topowym Lexusie. Gdybys chociaz siedzial I posluchal (a raczej nie uslyszal silnika w ogole) to nigdy bys nie porownywal tych dwoch aut.

nikt nie porównywał tych aut pod względem komfortu, kultury itd... a napisałem wyraźnie że jest komfortowe i jest limuzyną a nie sportowcem, więc z łaski swojej nie wymyślaj. Nie tylko tylko ten lexus jest tak wykonany, ale pamiętam gdy pierwszy raz usiadłem w aucie tej klasy (byłem jeszcze bardzo młody i nie był to lexus , niemiec też nie) cisza... zero drgań... nic.

 

A te Q7 to sie moze 'silowac' .... Ten Q7 to jest mul na drodze. I nie piszmy o jakis softach I innych pierdolach bo ja tez moge dlubnac swojego I pisac o 4.5 sek do setki.

nie Q7 tylko A7, pisać może każdy, podobnie jak czytać wpisy na wielu forach, obejrzeć film czy nawet.... zobaczyć w Polsce na zawodach również (A7 była w wawie). Wybacz ale taki seacik fajnie zrobiony osiąga czasy na poziomie RS4, a mod wcale nie kosztuje majątku, podobnie sytuacja ma się z H22A (honda) które do 200 lecą jak jumbo. To jest szacunek że tak mały silnik wogle nie przeznaczony dla sportu tyle wytrzymuje i jeszcze klepie dystanse.

 

I jeszcze jedno o tym Lexusie: http://www.lexus.ca/lexus/en/automobiles/ls#/handling to nie tylko naped na tyl.

a z tym tyłem to o co chodzi ? bo niezbyt rozumiem.

 

Co do wynalazków w linku to sory ale a4 b8 która robiliśmy miała wszystko co tam jest wymienione (auto z 2007), niestety systemu przewidywania toru jazdy nie udało nam się uruchomić (ASO nie umiało zrobić nastawów), jak tak dalej pójdzie to wciśniesz guzik i auto samo będzie kręcić bączki (BMW ponoć już ma..)

 

a jak mowa o wynalazkach:

http://youtu.be/IeOoQ-kEhlQ

http://www.youtube.com/watch?v=jHBbEcHW8PI

http://www.youtube.com/watch?v=-dvPZ3H1Vm4 (to jest rewelacyjne)

http://www.youtube.com/watch?v=drAH5vrd_U0

http://www.youtube.com/watch?v=IuvwgjjoHmw

http://youtu.be/b_m8DqTlOLE

http://youtu.be/Qa_ZSRj0WM0

http://www.youtube.com/watch?v=jbNYseVHj3c

 

Audi które jeździ niczym K3000 (czyli Mustang GT500 KR) korzystając jak on jednocześnie z GPS, radaru i zespołu kamer też już jest. BMW które w 4x4 skręca wszystkimi kołami też będzie dość ciekawe. Oczywiście Lexus ma to samo...... podobnie BMW i mercedes... jak tu ktoś napisał nie ma nigdzie innowacyjności, filozofii itd...

 

I jeszcze jedno, jak Cie będzie stać na takiego lexusa to pogadamy. Mnie i pewno 99% forumowiczów niestety to przerasta więc wolę mieć chociaż takiego golfa i od czasu do czasu fun że udało mi się objechać takie japońskie cacko.

[sittek]

Czy ktoś z dyskutantów jeździ autem młodszym niż 10 lat?

Na przykład ja.

LS 600h L (nie wiem czy to ta wersja, biorę pierwszą lepszą z neta):

438 total system horsepower

0-to-60 time of 5.6 seconds

 

A więc i podłubany 3,0 TDI dałby radę.. (np ASB fabryka 233ps i 6.1 sekundy, sam soft ~280ps/560nm nie jest żadnym wyzwaniem), a gdzie tu małe lekkie gówno przygotowywane typowo pod 1/4 mili .. które 3,0 objeżdża.. (boli), oczywiście nie w każdym zakresie i nie każdej prędkości, mimo wszystko przeniesienie napędu ...

 

 

Manie bardziej martwi to że jesteśmy głupim polakiem dającym ładować się w tyłek, mamy normalne ceny a kupujemy towary n'tej kategorii które w normalnych krajach nie są sprzedawane, bo to zwykły bubel, tak samo jest z autami.

Trochę nie wiem o czym rozmawiamy? Wyścigi na światłach mnie nie interesują, poza tym, różnica w przyśpieszeniu pomiędzy 6,1 sekundy/100 a 8 sekund/100 jest bardzo trudna do porównania. Codzienna jazda to nie wyścigi na pół mili, to nie porównywanie tabelek z cyferkami.

 

A to że u nas najwięcej sprzedaje się Skód, VW, Seatów i Opli? To proste. 90% prasy specjalistycznej opiera się o marki niemieckie i ich pochodne. Ludzie tak naprawdę nie mają pojęcia o samochodach i ich zaletach, kupują to co im się wciśnie, to o czym najczęściej pisze się w prasie i podaje w reklamach; po zakupie udając specjalistów wysokiej klasy w swojej marce. Wiele samochodów na naszym rynku jest niedostrzeganych, a jeżeli nie pisze się o nich , klient najzwyklej w świecie boi się go kupić. Stąd tyle milionów szrotów jako modele "premium" buja się po naszych drogach.

[Edson]

W "naszej" prasie już nawet japońskie motocykle przestały być konkurencją dla BMW, no ale ostatnio Ducati zmieniło właściciela więc beemka nie będzie już tak samotnie prowadzić w testach, ma konkurenta.

 

Pamiętam jak kiedyś krytykowano kloski Yamahy za brzmienie po czym jak tylko przedstawicielem Yamahy na Polskę stał sie Audio Klan z miejsca zaczęły swietnie brzmieć w ocenie recenzentów.

[mateuszek]

polacy statystycznie lubuja sie w czarnych golfach :-)

szczyt szyku...

[Gość cycus12]

Trochę nie wiem o czym rozmawiamy? Wyścigi na światłach mnie nie interesują, poza tym, różnica w przyśpieszeniu pomiędzy 6,1 sekundy/100 a 8 sekund/100 jest bardzo trudna do porównania. Codzienna jazda to nie wyścigi na pół mili, to nie porównywanie tabelek z cyferkami.

rozmawiamy o tym że ten lexus wcale nie jest taką rakietą, ot tyle. Cyferki cyferkami masz rację, dlatego większość podaje czasy 0-100, w tym zakresie wiele aut z małymi silnikami potrafi się szybko rozpędzić, niestety potem już klops. Jak popatrzeć na dobre testy to mamy tam inne czasy i na poszczególnych biegach, to jest mimo wszystko dużo ważniejsze.

 

Właśnie ze względu na to że mamy słabe drogi, duże natężanie ruchu i wielu kierowców którzy nawet w radiowóz potrafią zahamować to przyspieszenie i elastyczność jest dość istotną rzeczą. Jeśli jeździsz po mieście może i faktycznie jest to zbędne ale byle jaka trasa i sytuacja się odmienia. Nie chodzi tu o fakt że możesz zasuwać (bo prawnie nie możesz) tylko o komfort wykonywania manewrów. By lekko przyspieszyć nie potrzebujesz połowy obrotomierza tylko parę rpm nawet na wysokim biegu, podobnie wyprzedzanie które często kończy się w średnim zakresie obrotów a nie na kolejnym biegu. Manewr wykonany szybciej czyli bezpieczniejszy, to że niższe rpm = mniej paliwa chyba każdy wie. Oczywiście fajnie też jest jechać autostradą 140km/h poniżej 2000 rpm..

 

Przypomina się test spalania i jazdy wykonywany przez TOP GEAR... małe i słabe nie jest ani komfortowe ani oszczędne.

 

A to że u nas najwięcej sprzedaje się Skód, VW, Seatów i Opli? To proste. 90% prasy specjalistycznej opiera się o marki niemieckie i ich pochodne. Ludzie tak naprawdę nie mają pojęcia o samochodach i ich zaletach, kupują to co im się wciśnie, to o czym najczęściej pisze się w prasie i podaje w reklamach; po zakupie udając specjalistów wysokiej klasy w swojej marce. Wiele samochodów na naszym rynku jest niedostrzeganych, a jeżeli nie pisze się o nich , klient najzwyklej w świecie boi się go kupić. Stąd tyle milionów szrotów jako modele "premium" buja się po naszych drogach.

zgoda, ale to nie ja napisałem że złote lata niemieckiej motoryzacji przeminęły i że japońce są teraz na topie... statystyki temu zaprzeczają, nie mieszkam w afryce czy usa tylko Polsce. a Ty jesteś idealnym przykładem dopasowania się do innych.

 

a ja lubię psuć krew :P

 

Pamiętam jak kiedyś krytykowano kloski Yamahy za brzmienie po czym jak tylko przedstawicielem Yamahy na Polskę stał sie Audio Klan z miejsca zaczęły swietnie brzmieć w ocenie recenzentów.

tak jest było i będzie, z tym że Polacy to już przeginają z tą "niezależnością", w poważnych pismach dyrdymały albo test aut typu A3 1,9 TDI 90km VS BMW 320D 150koni.. oj audi jest wolniejsze... serio ?

 

polacy statystycznie lubuja sie w czarnych golfach :-)

w końcu to dreswagon co nie ? VW chcąc być konsekwentny i iść z opinią wypuścił wersję ADIDAS.

 

Tak odnośnie tych statystyk to ciekawe, bo Niemcy idą pełną parą gdy opinia chociażby o tych TDI jest fatalna, ta rozmowa jest najlepszym tego przykładem. Każdy się pyta co kupić, od internetu przez znajomych po mechaników...

[netboy]

No nie powiem że do szkopa sympatią zbyt wielką nie pałam, w dodaku uważam że jest to nardó w którym nigdy, przenigdy niechciałbym funkcjonować. Nie mam na myśli zła któe nam wyrządzili (i bardzo skutecznie robią to nadal) ale ich samą mentalność, sposó życie i ogólną degeneracje i tak nędznej namiastki człowieczeństawa.

 

Chyba już czas przestać oglądać Czterech pancernych i psa...

 

... oraz Wściekłych i szybkich również. ;)

 

Ile Ty masz lat? :lol:

[sittek]

Kurde, jeżdżę japońcami od około 10 lat, ale o Kempeitai ani razu nie pomyślałem.

[tomaszE]

To rozwiązanie bardzo mi się podoba, często jeżdżę po zmroku, rewelacja!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (to jest rewelacyjne)

 

ale to, to już szczyt lenistwa;-))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sittek]

To rozwiązanie bardzo mi się podoba, często jeżdżę po zmroku, rewelacja!

Tylko ta technologia w tym aucie kosztuje tyle co średniej klasy samochód.

 

ale to, to już szczyt lenistwa;-))

A to jest największa bzdura, a reklamówka debilna. Zakazane jest pozostawianie auta z włączonym silnikiem bez obecności kierowcy w pojeździe. Poruszanie się tego auta to już prokurator i cofnięcie uprawnień kierowcy.

[tomaszE]

Tylko ta technologia w tym aucie kosztuje tyle co średniej klasy samochód.

Dlatego napisałem, ze mi się podoba, tylko szkoda, że to takie tanie, a ja za szybko się narodziłem;)

 

A to jest największa bzdura, a reklamówka debilna. Zakazane jest pozostawianie auta z włączonym silnikiem bez obecności kierowcy w pojeździe. Poruszanie się tego auta to już prokurator i cofnięcie uprawnień kierowcy.

Jeśli mam potrzeć pot kontem obecności kierowcy w pojeżdzie, który to, doprowadził do tragedii w Kamieniu Pomorskim to, takie rozwiązania są dużo bezpieczniejsze.

[jaczylibodzio]

Fajne rozwiązanie od BMW, tylko ciekawe co by się działo na zatłoczonej drodze w nocy :) Wyłączy mi się lewy reflektor na amen? :) Chyba że coś mi umknęło, bo pobieżnie oglądałem.

[Gość cycus12]

Chyba już czas przestać oglądać Czterech pancernych i psa...

czemu... przecież to legenda...

 

oraz Wściekłych i szybkich również. ;)

to też nie najgorsza rozrywka :)

 

Tylko ta technologia w tym aucie kosztuje tyle co średniej klasy samochód.

w wielu wyższych modelach jest w standardzie, no ale 300 tyś i tak musisz położyć. Po za tym spokojnie, teraz to nowość za kilka lat standard.

 

A to jest największa bzdura, a reklamówka debilna. Zakazane jest pozostawianie auta z włączonym silnikiem bez obecności kierowcy w pojeździe. Poruszanie się tego auta to już prokurator i cofnięcie uprawnień kierowcy.

zacznijmy od tego że to nie reklamówka, to znaczy się jak wyprowadzę samochód i pójdę zamknąć garaż to lamię prawo ? dobre :D gdzieś ty to wykopał ? a myślałem że szczytem jest ciągły skręt w AWD.

 

chyba Ci się coś pomyliło z postojem i włączonym silnikiem (co też jest szczytem debilizmu)

 

cofnięcie uprawnień kierowcy.

przecież one nie ma kierowcy ... ;]

 

Wyłączy mi się lewy reflektor na amen? :)

pewno tak jak teraz jechałbyś na krótkich, z resztą to ich problem

 

http://youtu.be/BS3ENhe_YH0

http://youtu.be/X-mnn_5_wjA to już mieliśmy w B8, też wentylowane i mega wygodne, jako gratis połączanie z systemami bezpieczeństwa (gdyby kierowca zasnął to się

trzęsie)

http://youtu.be/yLXBY7rzB84

 

niestety nie mogę dorwać testu na górskiej drodze gdy audi jedzie samo, szkoda bo to chyba najlepszy wynalazek.

 

http://youtu.be/UAXhbUnHGno