Łowiectwo podwodne.

**palton** · 17 Stycznia 2012

Ja mam OWD i jestem w trakcie zakupu własnego sprzętu nurkowego, a także kolejnego wyjazdu go Egiptu.

Polowanie podwodne jakoś mnie nie interesuje, ponieważ założyłem sobie, że ma to służyć odpoczywaniu i podziwianiu przyrody, a także ma być dodatkowym bodźcem do podróżowania po świecie.

Także dlatego, że nurkowanie jest dość niebezpiecznym sportem, a środowisko wodne jest nienaturalnym i wrogim środowiskiem dla człowieka, stąd wprowadzanie dodatkowych elementów rywalizacji, przemocy i walki jest moim zdaniem nieciekawym rozwiązaniem, szczególnie jeżeli ktoś nie ma obycia pod wodą i nie zna z doświadczenia wielu procedur. Ale też i z założenia bardziej się nastawiam na zwiedzanie.

W twoim wypadku najlepiej byłoby się zapisać do klubu nurkowego w okolicy i zrobić podstawowe szkolenie, a potem jak najwięcej nurkowań. U nas w wodzie czyha wiele dodatkowych zagrożeń.

Jasne, tyle że mówisz o nurkowaniu z butlą. Łowić pod wodą, można tylko z ABC, czyli na kilku metrach. Kurs nurkowania, to dodatkowa opcja...

**stench** · 17 Stycznia 2012

Jasne, tyle że mówisz o nurkowaniu z butlą. Łowić pod wodą, można tylko z ABC, czyli na kilku metrach. Kurs nurkowania, to dodatkowa opcja...

kup porządną piankę 5mm (zawsze może posłużyć do bardziej zaawansowanych nurkowań)kolor nie ma raczej znacxzenia bo ryby widzą w innym widmie i reagują również na ruch wody linią boczną,

jakieś buty neoprenowe, płetwy do butów polecam maresa superchannel dobry stosunek jakość/cena(dobre płetwy są żółte bo jak je utopisz to łatwiej znaleźć, inne ciężej wypatrzyć, a jak jest woda zmącona to całkowita kaplica)

i przyjemnego pływania, szkoda że jak ustrzelisz okonia czy szczupaka to ja go już nie zobaczę

**cir** · 17 Stycznia 2012

kochac rybki trzeba

ok :)

niech tam, raz w zyciu widzialem czlowieka ktory polował na ryby gołymi rekoma i wyciągał spore sztuki tak do 40 cm wieksze sie nie dało

obstawiał kanały z doplywem wody do jeziora , penetrował jamy nabrzezne pod linia wody , troche to przypominalo scenki jak miśki łowia łososie

probowałem nic nie zlapałem

shark700 · 21 Stycznia 2012

->Palton

Kilka lat temu też stałem przed podobnym wyborem dotyczącym fotografi podwodnej w ciepłym Morzu Czerwonym.

Zdecydowałem się na obudowę Dicapac WP-S10 plus do tego Fuji s5500, zbiegło się to wszystko ze zmianą aparatu na lepszy więc nie miałem rozterek typu, a co będzie jak do tej "torebki" dostanie się woda. Główną wadą tej obudowy są problemy ze zmianą ciśnienia podczas nurkowań, co skutkuje utrudnioną obsługą aparatu, ale po kilku próbach jest ok.

Inną możliwością jest zakup Olympusa MJU lub czegoś podobnego do niego i w tym momencie jest to chyba jedno z lepszych rozwiązań. Przez kilka lat chłopcy z Olympusa dopracowali konstrukcję aparatów i na chwilę obecną robią one naprawdę ładne zdjęcia, kolejny plus to możliwość filmowania.

Jednak trzeba sobie powiedzieć jasno, aby zrobić zdjęcie które można oprawić w ramkę i powiesić na scianie bez lustrzanki z dedykowaną obudowa i lampą się nie obejdzie i tego na razie te niby dobre aparaciki nie przeskoczą, choć cenowo sa to zupełnie inne pułapy.

Następna sprawa to albo nurkujemy i "polujemy na ryby" albo robimy zdjęcia, tych dwóch spraw raczej nie da się pogodzić, no chyba że chcesz popstrykać kilka fotek i zobaczyć co z tego wyjdzie.

Ukryta Zawartość