ACTA- zgoda na pełzającą cenzurę sieci 26 stycznia

[szybki Gonzo]

Ixquick nie integruje się z Firefoxem, jaką wyszukiwarkę rekomendujecie z tych, które "oferuje" firefox :https://addons.mozilla.org/pl/firefox/search-tools/ ?

Też to zauważyłem, mała ilość wyszukanych haseł czyni tą wyszukiwarkę mało atrakcyjną.

Może zatem nie Firefox, tylko inną przeglądarkę z bezpieczną wyszukiwarką ?

Ja szukam.

 

Yodzisław załóż osobny temat, nie będziemy TU śmiecić.

Chętnie w nim pogadam.

pzdr.

[antymalkontent]

Wy tak sobie tu srutu tutu a google też szykuje ładny pasztet-czytali nowe warunki prywatności?

Czego nie zgromadzą służby to google ich wyręczy.

 

Mam taki apel:

 

- zainstalujcie Tor Browser.

Nic nie trzeba konfigurować-klik na ikonce i jesteście w sieci TOR

I chociasz co jakiś czas z niej skorzystajcie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

- ustawcie jako startową przeglądarkę:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

na razie az do takich skrajnosci nie trzeba sie posuwac, ale od marca szukajac czegos wiecej jak wiadomosci czy oferty kupna sprzedazy warto zaprzestac uzywania wszystkiego co hamerykanskie, chocby na razie zaczac od meila wyszukiwarki, ale z czasem gdyby wprowadzili permanentna inwiglacje i szpiegowanie ludnosci (ACTA itp) pod przykrywka praw autorskich to warto zrezygnowac z wszystkiego co hamerykanskie lacznie z produktami m$ i przejsc na zabezpieczone sieci (np TOR)

 

ps. jak myslicie google i m$ tez wspolpracowali w tym projekcie permanentnej inwiglacji i sterowania spolecznosci przez hameryka zwanym ACTA?

 

Gdybyś umiał czytać ze zrozumieniem to już dawno znalazłbyś odpowiedz i to nawet w tym wątku. Najpierw poczytaj zanim zaczniesz zaśmiecać go jakimiś dziecinnymi wpisami i bredniami.

 

 

 

Powiem szczerze że w problem się nie wgłębiałem ale nie jest nim ilość węzłów tylko opóźnienie co sugeruje sam tytuł pracy.

Jak masz czas i chęci (no i wiedzę) to wrzuć sobie hasło "low lattency"+tor.

 

Ograniczeniem w złamaniu tora nie jest problem węzłów pośrednich tylko możliwość analizy węzłów końcowych. Dlatego fachowcy twierdzą, że w obrebie USA Tor jest do złamania ponieważ agencje rządowe są w stanie analizować ruch wszystkich węzłów końcowych.

 

no tak tylko zauwaz ze tam nie ma zyskow czy strat bo tam sie wymieniaja glownie przestepcy plikami wiec tor sobie jest, problem jest w tym ze trzeba umozliwic jeszcze wieksza kontrole swiata przez hameryke i jeszcze wieksze zyski dla hamerykanskich organizacji, sami widzicie jak to dziala, jakby chodzilo o walke z realnymi zagrozeniami to by sie w pierwszej kolejnosci brali za zabezpieczone sieci i grupy krakersie grupy ripujace, niebezpieczne materialy itp ale chodzi o kase wladze i sterowanie spoleczenstwami a nie o sprawiedliwosc i walke...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

 

:-)

[szybki Gonzo]

@antymalkontent

Czy myślisz że jak "smutni panowie" wejdą do takiej firmy z papierem, i powiedzą że działania ich są podyktowane walką z terroryzmem, albo z ochroną praw autorskich, to ktoś się im podskoczy ?

 

Nadeszły czasy że sami musimy zadbać o naszą prywatność.

Używanie innych, niż "zalecane", przeglądarek - wyszukiwarek ma na celu zlikwidowanie poniżej wyszczególnionych objawów;

Cytuję za

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) "Przy każdym użyciu zwykłych wyszukiwarek internetowych informacje, których szukasz, są zapisywane. Najpopularniejsze wyszukiwarki przechwytują adresy IP i stosują śledzące pliki cookie , aby zapisywać wyszukiwane wyrażenia, godzinę odwiedzin i wybrane łącza. Zebrane w ten sposób informacje trafiają następnie do ogromnej bazy danych.

Zapytania ujawniają zaskakująco wiele informacji o charakterze osobistym, takich jak zainteresowania, sytuacja rodzinna, poglądy polityczne, czy stan zdrowia i nie tylko. Takie dane to prawdziwy skarb dla działów marketingu, przedstawicieli rządu, hakerów i przestępców, których celem jest uzyskanie dostępu do prywatnych zapytań użytkownika."

 

I nie chodzi tu o ukrywanie naszej działalności w sieci, bo prawdziwi terroryści i "element wywrotowy" mają na pewno inne sposoby na porozumiewanie się miedzy sobą.

Chodzi o to, aby nasze przekonania, poglądy, orientacje etc. były tylko nam znane.

Jak ktoś (facet) np. lubi po mieszkaniu chodzić w damskiej bieliźnie, to jego sprawa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[antymalkontent]

@antymalkontent

Czy myślisz że jak "smutni panowie" wejdą do takiej firmy z papierem, i powiedzą że działania ich są podyktowane walką z terroryzmem, albo z ochroną praw autorskich, to ktoś się im podskoczy ?

 

 

 

no wlasnie nie, i acta i inne wymysly maja im to umozliwic, a jak wiemy to tylko czasami sie przyda w slusznym celu a glownie bedzie wykorzystywane w sposob "jak zrobic zeby wyeliminowac osobnika bo zagraza naszym interesom" i nie chodzi czy robi to legalnie czy nie chodzi ze po prostu probuje robic cos podobnego jak korporacja!!! przyczytajcie dokladnie acta to zauwazycie ze doslownie cel jest taki "mozliwosc legalnej eliminacji osob ktore robia cos podobnego jak korporacja" zlikwdujesz konkurenta wciaz masz monopol i wciaz rzadzisz...

 

nie dlatego wzielo sie ze wlasciciel megaupload mial sposob na legalny zarobek na swoim serwerze i muzyce wiec najpierw zostal zlikwidowany - to jest glowny cel acta (w koncu w swietle prawa prowadzil tylko serwer i nie odpowiadal za jego zawartosc, coz w swietle prawa bylo to legalne)... ale nie tylko to, bo i kontrola

[szybki Gonzo]

Czytałem o tym, że głównym założeniem Megaupload było właśnie ominiecie "sępów", czyli korporacji, które żywią się na artystach.

Muzyka miała być sprzedawana w sieci, oczywiście artyści mieli by znacznie większe dochody z tej sprzedaży - bo bez pośredników.

Ale nie wiem ile w tym prawdy, zarobili przecież niezłą kasę na swojej pirackiej działalności, a jakoś się trzeba bronić ;-)

[antymalkontent]

BARDZO WAZNE i niebezpieczne dla wzrastajacych konkurentow bo pozwala legalnie ich eliminowac, juz wiecie ze w zdrowym panstwie ta ustawa nie moze przejsc, czytajmy wiec:

 

"""

5. ACTA otwiera pole do stałego monitorowania sieci i jej użytkowników, a także filtrowania treści, mimo braku uzasadnionych podejrzeń i w imię ochrony praw autorskich. To jeden z najważniejszych elementów porozumienia, który budzi największy sprzeciw i wątpliwości, między innymi Rzecznika Praw Obywatelskich. Okazuje się też, że w sprawie kontrolowania internautów i ograniczania ich dostępu do sieci wypowiedział się już Europejski Trybunał Sprawiedliwości. ETS stwierdził wyraźnie, że wprowadzenie mechanizmów filtrowania i kontroli internetu przez operatorów jest niezgodne z Kartą Praw Podstawowych. To wyraźnie pokazuje jak starannie autorzy ACTA zadbali o to, by porozumienie było zgodne z najważniejszymi przepisami obowiązującymi w Unii Europejskiej.

 

 

6. Wystarczy jedynie podejrzenie o umieszczenie na konkretnej stronie WWW treści sprzecznych z prawem autorskim po to, by taka witryna została zamknięta. I pozostanie zamknięta do momentu gdy sprawa winy jej właściciela zostanie rozstrzygnięta, co może zająć nawet kilka lat. A jeżeli okaże się, że właściciel jednak jest niewinny, nikt nie wypłaci mu odszkodowania za szkody, które poniósł w związku z zablokowaniem jego strony. ACTA może być więc narzędziem do eliminowania z sieci nie tylko nielegalnych treści, ale także tych niewygodnych – dla konkretnych międzynarodowych podmiotów czy po prostu dla rynkowej konkurencji.

 

 

7. Ostatnia kwestia, niestety nie najmniej istotna. Otóż ACTA będzie używane nie tylko przez prywatne korporacje, ale także przez organizacje zarządzania prawami autorskimi, takie jak amerykańskie zrzeszenie RIAA czy tamtejsze kancelarie prawne. A policzenie żenujących wpadek amerykańskich prawników w ostatnich latach nie wystarczyłoby nam palców u obu rąk i nóg. Oprócz pozywania na wielkie sumy zupełnie niewinnych internautów tym specjalistom od praw autorskich zdarzało się wzywać przed sąd nieżyjących staruszków i kilkuletnie dzieci. Wraz z ACTA ci specjaliści mogą pojawić się także w Polsce. Ja już zaczynam się bać – tak za życia, jak i po śmierci.

 

"""

[modrzew47]

Jak widać z tego,podróbom wstęp wzbroniony będzie na rynki europejskie i dlatego taki jazgot trwa?Czas najwyższy te Chinine wyplenić a zaraz miejsc pracy przybędzie.Dzisiaj podrabiają już niemal wszystko.

[antymalkontent]

Jak widać z tego,podróbom wstęp wzbroniony będzie na rynki europejskie i dlatego taki jazgot trwa?Czas najwyższy te Chinine wyplenić a zaraz miejsc pracy przybędzie.Dzisiaj podrabiają już niemal wszystko.

 

 

Wszystko ladnie pieknie ale nie masz.racji...

Po 1 chinole olewaja hamerykanskie wynalazki i prawa wiec dalej beda produkowac...

Po 2 miejsc pracy tylko ubedzie zamiast przybyc jedynie umocni sie pozycja jakze biednych osobnikow pokroju billa i organizacji ktorymi przewodza (w koncu spadl z 1 miejsca najbogatszych wiec chlopina biedny trzeba jakos wieceu zarabiac haha) ale.dziesiatki mniejszych pojdzie z torbami = zwiekszenie a nie zmniejszenie bezrobocia

Po 3... na razie starczy

[grishnack]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

To co jest pod tym linkiem to bzdury...prosze oto stronka(jest takich duuużo więcej) z Chińskimi podróbami jako przykład tylko:Customform.pl Ile tam podróbek?Tam są same chińskie podróby nazywane"Inspiracjami"a to nic innego jak bezczelność.Firma działa sobie legalnie i jakoś dziwnym trafem nikt jej nie może nic zrobić.Kupują całe kontenery i sprzedają na rynkach Europy same podróbki.Podobnie ma się sprawa z odzieżą,płytami i czym tylko dusza zapragnie.Ten jazgot o ACTA czynią widocznie zainteresowani.

 

P O D R Ó B K O W I C Z E

[Arku]

tekst z tego linku "władze celowo doprowadziły muzyczny przemysł do ruiny oraz Hollywood, który cierpi straszliwie z powodu piractwa internetowego - po to, aby wprowadzić drastyczną cenzurę wykorzystując obecny sztucznie stworzony problem"

To beznadziejne pierdolenie.

Obecnie cały przmysł rozrywkowy kontrolują dwie amerykańskie korporacje zrzeszające w sumie chyba osiem koncernów medialnych i innych ni ema na świecie. hollywood niczego nie cierpi z powodu faktycznego czy rzekomego "piractwa".

Ich działania wspierające jakieś sopy iacta to jest po prostu skok na władze. Chodzi o to żeby zamiast ponosić koszty ochrony praw autorskich i zarabiac na publicznych emisjach utworów, kazać za koszty ochrony płacic wszystkim podatnikom w ramach utrzymywanego systemu prawa karnego i prawm tym wyciagac kolejne opłaty za wykonywanie każdej kopii utworu niezaleznie od przeznaczenia.

 

Największa swiatowa dyktatura czyli USA ma już od dawna prawo które praktycznie nie pozwala wykonywac żadnych kopii utworów. Ten kraj domniemanej wolnosci zakazuje równiez używania kryptografii, bo utrudnia im podsłuchiwanie całego świata. kązda wiadomośc e-mail wysyłana przez smtp trafia do serwerów echelon. I generalnie władza tego miłujacego pokój kraju dostaje rzadkiej sraczki na myśl że nie sa w stanie kontrolowac Europy która ich reżimowe prawo ma w głebokiej dupie. Tak samo jak głęboko zaczyna miec to prawo ich własne społeczeństwo. Dlatego wymyślają kolejne sposoby narzucenia kontroli nad innymi państwami przez umowy międzynarodowe.

[antymalkontent]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To co jest pod tym linkiem to bzdury...prosze oto stronka(jest takich duuużo więcej) z Chińskimi podróbami jako przykład tylko:Customform.pl Ile tam podróbek?Tam są same chińskie podróby nazywane"Inspiracjami"a to nic innego jak bezczelność.Firma działa sobie legalnie i jakoś dziwnym trafem nikt jej nie może nic zrobić.Kupują całe kontenery i sprzedają na rynkach Europy same podróbki.Podobnie ma się sprawa z odzieżą,płytami i czym tylko dusza zapragnie.Ten jazgot o ACTA czynią widocznie zainteresowani.

 

P O D R Ó B K O W I C Z E

 

 

 

Gdyby tak chciano zwalczyc chinskie podrobki to bym nic niebmial przeciwko a nawet sie cieszyl bylo by wiecej miejsc pracy w europie....

A.tak jak.chca tylko pomoc osobnikom pokroju billa i innym wplywowym hamerykana w kontroli wszystkiego co moga to ja dziekuje za.takie cos

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Jak widać z tego,podróbom wstęp wzbroniony będzie na rynki europejskie i dlatego taki jazgot trwa?Czas najwyższy te Chinine wyplenić a zaraz miejsc pracy przybędzie.Dzisiaj podrabiają już niemal wszystko.

 

Chinoli uruchomiły własnie wielkie koncerny przenosząc tam produkcję, by zminimalizować koszty pracy - dlatego nie ma żadnej walki i ceł zaporowych. Reszta świata ma jedynie kupować i tu wpeowadza się restrykcyjne prawa, by ograbić ludzi jak najbardziej.

Możesz i musisz kupować "chińskie podróby" ale nie masz prawa Ty niczego sobie sam zrobić.

[soso]

czy to jest legalne?

 

 

pzdrw

 

såså

[romekjagoda]

hollywood niczego nie cierpi z powodu faktycznego czy rzekomego "piractwa".

 

 

 

Pewnie, że nie cierpi. Polecam ostatni artykuł E. Bendyka w Polityce. Konkluzja jest taka: Ci którzy używają sieci sa najaktywniejsza kulturalnie grupą ludzi. Oni też uczestniczą najbardziej w kupowaniu książek, koncertach, najczęściej kupują płyty CD i ściągają płatną muzykę. Czyli najwięksi "piraci" największymi sprzymierzeńcami koncernów. "Wrogiem" zaś są ci cierpiący z powodu wykluczenia cyfroweg - nic nie piratują, ale też niczego nie kupują, nie chodzą do kina, TV mają darmowe lub ew. abonamentowe i tyle z nich pożytku. Czyli teraz pytanie: czemu ACTA chce walczyć z "piratami", którzy żywią przemysł rozrywkowy???

[Yodzisław]

Jailbreak i rooting mogą być nielegalne. USA prowadzi dyskusję:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Teraz nielegalne będzie instalowanie na telefonie legalnego, ale konkurencyjnego softu. Ciekawe czy Hamburgery dadzą sobie wcisnąć ten zakaz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

Ja to nieco tego nie rozumiem. Jak kupię jakiś produkt to on jest mój i mogę z nim robić, co mi się podoba. Mogę go wypieprzyć przez okno, zmielić na proszek czy pomalować na dowolny kolor.

[padobi]

Ja to nieco tego nie rozumiem. Jak kupię jakiś produkt to on jest mój i mogę z nim robić, co mi się podoba. Mogę go wypieprzyć przez okno, zmielić na proszek czy pomalować na dowolny kolor.

W świetle przepisów ACTA jak kupisz np. parę dzinsów które okażą się podróbką, to jesteś przestępcą. Będziesz musiał udowodnić, że nie jesteś garbaty, a to może potrwać, możesz być deportowany do Stanów i tam sądzony. Mogą skonfiskować Ci majątek i wykluczyć jako niewygodną konkurencję, wszystko mogą szczególnie że przepisy mogą być zmienione po podpisaniu dokumentu. Nie chcę myśleć co by było jak byś kupił kilka par spodni...

[Arku]

Ja to nieco tego nie rozumiem. Jak kupię jakiś produkt to on jest mój i mogę z nim robić, co mi się podoba. Mogę go wypieprzyć przez okno, zmielić na proszek czy pomalować na dowolny kolor.

Po to wymyślono "licencje" żebyś płacił i płacił, i płacił ... wielokrotnie za to co raz już kupiłeś.

Rozwaliła mnie kiedyś sprawa firmy która kupiła oprogramowanie CAD. Przedsebiorca przekształcił sie w jednoosobowa spółke zoo i wniósł do niej cały majatek ale uwaga... oprogramowania nie mógł wnieść bo go ni ekupił tylko otrzymał "licencję" która zabraniała przenoszenia z niej praw na inne podmioty. Z chwilą zaksiegowania go na warotsci niematerialne i prawne spółki i amortyzowania naruszał prawo. Dl abardziehj swiadomych ta "licencja" zabraniała równiez dalżej odsprzedaży czy wynajmowania, ni emógł wiec podpisac umowy z własną spółka na uzytkowanie oprogramowania bo nie był jakims tam autoryzowanym dealerem.

W świetle ACTA jest przstępcą.

Mylą się wszyscy którzy sądzą wiec że takie zachowanie producenta oprogramowania jest nieuczciwa konkurencja i dlatego zapisy umowy nie obowiązują. A jakże, mysleliście że to niesprawiedliwe??? Figa - to jest prawo, a nie sprawiedliwość.

[kalliber]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mart2M]

Glaca rozjechał liska jak walec slimaka :-)

[jar1]

Po to wymyślono "licencje" żebyś płacił i płacił, i płacił ... wielokrotnie za to co raz już kupiłeś.

Rozwaliła mnie kiedyś sprawa firmy która kupiła oprogramowanie CAD. Przedsebiorca przekształcił sie w jednoosobowa spółke zoo i wniósł do niej cały majatek ale uwaga... oprogramowania nie mógł wnieść bo go ni ekupił tylko otrzymał "licencję" która zabraniała przenoszenia z niej praw na inne podmioty. Z chwilą zaksiegowania go na warotsci niematerialne i prawne spółki i amortyzowania naruszał prawo. Dl abardziehj swiadomych ta "licencja" zabraniała równiez dalżej odsprzedaży czy wynajmowania, ni emógł wiec podpisac umowy z własną spółka na uzytkowanie oprogramowania bo nie był jakims tam autoryzowanym dealerem.

W świetle ACTA jest przstępcą.

Mylą się wszyscy którzy sądzą wiec że takie zachowanie producenta oprogramowania jest nieuczciwa konkurencja i dlatego zapisy umowy nie obowiązują. A jakże, mysleliście że to niesprawiedliwe??? Figa - to jest prawo, a nie sprawiedliwość.

 

Tak, z tym softwarem to rzeczywiście wymyślili sobie nieźle. Na tyle dobrze, że teraz próbują to przenieść na wszystko inne.

W takim razie, to użytkowanie produktu powinno być bezpłatne

[Yodzisław]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ha ha ha! Dobrze zrobione.

 

A gnoje z autodesku tak właśnie zrobili z autocadem, nie sprzedają programu-produktu, tylko licencję na niego, a ta kosztuje, uwaga, koło 15000 zeta (gówno, które przestało się rozwijać od wersji 2000, co roku wymyślają nową, gorszą od poprzedniej i nie w pełni kompatybilną z wcześniejszymi wersjami!!!). Intellicad - odpowiednik autocada kosztuje dosłownie 10 razy mniej.

Oczywiście autocada już nie można sprzedać, bo jest się właścicielem tylko licencji, a nie programu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

bedac wlascicielem mozesz to sprzedawac a nawet zarabiac..stajesz sie sprzedawca ze wszystkimi tego skutkami.

[DeeS]

Pewnie, że nie cierpi. Polecam ostatni artykuł E. Bendyka w Polityce. Konkluzja jest taka: Ci którzy używają sieci sa najaktywniejsza kulturalnie grupą ludzi. Oni też uczestniczą najbardziej w kupowaniu książek, koncertach, najczęściej kupują płyty CD i ściągają płatną muzykę. Czyli najwięksi "piraci" największymi sprzymierzeńcami koncernów. "Wrogiem" zaś są ci cierpiący z powodu wykluczenia cyfroweg - nic nie piratują, ale też niczego nie kupują, nie chodzą do kina, TV mają darmowe lub ew. abonamentowe i tyle z nich pożytku. Czyli teraz pytanie: czemu ACTA chce walczyć z "piratami", którzy żywią przemysł rozrywkowy???

 

 

Może tylko ci drudzy przedkładają realne życie wyżej matrixa?

Skąd jest pewność, że nie kupują książek. Może tylko nie zamawiają ich przez internet?

Czy osoby "czerpiące" z sieci pełnymi garściami chodzą do kina? Czy nie widzieli już tego filmu dzień po wprowadzeniu go do dystrybucji? Zanim pokazało go pierwsze kino?

Są osoby mające kilka tysięcy tytułów płyt u siebie. Ani jednej nie zakupili.

 

ps: kiedyś zrobiłem sondaż na temat ściągania plików z sieci i płacenia za nie. Patrzono na mnie jak nad kosmitę. Zwłaszcza po tym drugim.

[szybki Gonzo]

hmmmm, kiedyś przeczytałem taką opinię, ze wszystko co w sieci jest dobrem ogólnoświatowym, i powinniśmy to chronić i wiedzę tą rozpowszechniać, przecież nie tylko muzyka i filmy posiadają prawa autorskie,

z drugiej strony, jakby tak zacząć mocno filozofować, to przecież ludzie to wszystko robią dla ludzi,

czy wszelkie korporacje przyleciały z kosmosu, aby narzucać prawa, które są sprzeczne z rozwojem ludzkości ?

konkurencja, bez względu na jej rodzaj, jest motorem postępu,

jeśli wykonam jakiś przedmiot użytkowy, i ktoś mi ukradnie pomysł na ten przedmiot, to tak będę myślał nad jego ulepszeniem, aby był znacznie doskonalszy od poprzedniego

 

Idąc dalej w rozważaniach, czyli jak uje..ć wielkie korporacje,

sposób jest prosty, a sądowe sprawy mogą nie mieć końca.

Będzie to PIRACTWO korporacji ścigane z urzędu, czyli tak jak sobie tego życzą.

 

Ktoś niedawno zaprezentował utwór pt. "Cisza" - trwało to dzieło ok. 15 min.

Ja poszedłem dalej w swojej twórczości, niedawno nagrałem dwa krążki CD z utworami "Nic1" i "Nic2", oba elegancko startują na CD, choć nie ma na nich NIC - zezwalam kopiować na dozwolony użytek własny.

Muszę tylko zgłosić ten projekt jako własne dzieło.

Nie wiem tylko jak ze sprzedażą mojego projektu, ale mniejsza o to, myślę jednak że po jego zastrzeżeniu prawnym, wielkie korporacje USA wpadną w poważne kłopoty finansowe.

Rozumiecie o czym piszę ?

 

Kolejne moje projekty Nic3, 4, 5 ... będą się różnić obszarem nośnika.

[Frank]

To bardzo stary utwór Johna Cage - 4.33

 

Tu perfekcyjne wykonanie, zaczyna się w 57 sek.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szybki Gonzo]

Nie wdając się zbytnio w meandry prawne, śmiem zauważyć że mój projekt jest inny.

W dziele Johna Cage, trwającym 4:33 wyraźnie słychać, chociażby przekładanie kart partytury, szmery z sali etc.

Nawet gdyby był wykonany w warunkach studyjnych, zawsze coś się usłyszy w czasie wykonywania tego utworu.

Dlatego mój projekt jest bardziej doskonały, nie słychać NIC.

Ale te rozważania prawne, wynikające z różnic, i cech wspólnych utworów zostawmy prawnikom.

Ważne że jest haczyk na korporacje.

 

Sorry za offtop w temacie.

[muls]

tyle ze to juz takie bylo wydane i jako takie twoje nie bedzie chronione.