Minas Anor vs AA Hyperion IV

[RADUL]

sprawdź dobrze...

[Imacman]

Ja nie dostałem żadnego :(

 

Voilà :)

[whiter1]

Ja nie dostałem żadnego :(

 

Jakbyś należał do klubu 16Hz (z całym szacunkiem oczywiście dla głośników i twórcy), to byś z byle wpisu ze 20 pozytywów dostawał ;)

[Imacman]

Jakbyś należał do klubu 16Hz (z całym szacunkiem oczywiście dla głośników i twórcy), to byś z byle wpisu ze 20 pozytywów dostawał ;)

 

Kolego whiter z szacunkiem dla Twojej osoby - gadasz głupstwa.

[Gość romekxxx]

Witam Was ,

 

Ja zawsze powtarzam że w tym kraju mozna próbowac coś mądrego zrobić .Wszystko to przy mało przychylnemu rozwojowi malej przedsiębiorczości.

 

Porównania Audio Academy ,Harpii i innych względem produktów 16Hz będzie takze nieuniknione ,choć wolę abyśmy My producenci- male firmy byli porównywani z konkurencja zagraniczna .Tutaj na ich tle mamy sie zdecydowanie lepiej . Są dobre i złe produkty i takie do których AA ,Harpia czy 16 Hz przekona do nich własnie ,bądź po prostu zagrają korzystniej z zadana elektronika w konkretnym pomieszczeniu .

 

Cala zabawa w audio system jest kwintesencją sukcesu kiedy dobrze do siebie spasujemy klocki .Uniwersalność tych wszystkich urządzen nie jest wysoka .Każdy z nas przeciez takze inaczej słucha i czegoś innego oczekuje od sprzetu grającego .

 

Ostatnio zostały opisane w magazynie Stereo i Kolorowo Minas Anory i Phoebe i obie dostały dobre noty ,choc grają inaczej i każda z nich moze przypasć do gustu innemu słuchającemu i pod inny zadany sprzet sprawdzi się .

 

Ja bynajmniej próbuje w tym kraju swoją prywatną pasje przelać na funkcjonowanie w ramach nie małych comiesięcznych kosztów firmy . I jezeli nie wykończą nas dostawcy producenci samych podzespołów glównie głosników bo niejeden zmaga się tym problemem (ogólna tendencja coraz gorsza) to wykonczymy się sami skakaniem do gardeł.

 

pozdrawiam

Grzegorz Rogala

Prosze juz sie tak nad sytuacja w polsce nie uzalac.

 

Ogólnie widzę, ze projektant i producent ma nie tylko sprzedawać dobre wyroby, ale ma jeszcze wyceniać je koniecznie na poziomie minimalnej krajowej pensji i chyba jeszcze ciągnąć niektórym forumowiczom druta - nic poniżej. Czy nie za duże oczekiwania?

Jozwa , zgadzam sie. Roszczeniowosc ludu to cos co definiuje sie w nieskonczonosci. Wszystko sie im nalezy za darmo. A.dlaczego? Bo są. Zezwierzecenie

 

Ogólnie widzę, ze projektant i producent ma nie tylko sprzedawać dobre wyroby, ale ma jeszcze wyceniać je koniecznie na poziomie minimalnej krajowej pensji i chyba jeszcze ciągnąć niektórym forumowiczom druta - nic poniżej. Czy nie za duże oczekiwania?

Jozwa , zgadzam sie. Roszczeniowosc ludu to cos co definiuje sie w nieskonczonosci. Wszystko sie im nalezy za darmo. A.dlaczego? Bo są. Zezwierzecenie

[jarekmor]

Trzy (a tak naprawdę dwa) zdania a jaka esencja. Normalnie kostka Rubika sama ze strachu się układa.

[Gość romekxxx]

Trzy (a tak naprawdę dwa) zdania a jaka esencja. Normalnie kostka Rubika sama ze strachu się układa.

Te liczenie zdan to jakis kompleks kalamarza polonisty...?

[whiter1]

Kolego whiter z szacunkiem dla Twojej osoby - gadasz głupstwa.

 

Kolego Imacman, z szacunkiem,

zobacz posty 66,69, 70, 74 - tych kolegów zapraszam do KKZP ;)

[Imacman]

Kolego Imacman, z szacunkiem,

zobacz posty 66,69, 70, 74 - tych kolegów zapraszam do KKZP ;)

 

Znasz może genezę tych poczynań? To było zrobione w określonym celu, jakbyś dokładnie czytał wątek, to byś wiedział. Pozdrawiam.

 

P.S. Szkoda, że dyskusja o fajnych kolumnach zeszła na takie tory :(

[RADUL]

Prosze juz sie tak nad sytuacja w polsce nie uzalac.

 

Jozwa , zgadzam sie. Roszczeniowosc ludu to cos co definiuje sie w nieskonczonosci. Wszystko sie im nalezy za darmo. A.dlaczego? Bo są. Zezwierzecenie

 

 

TY tak poważnie?

 

Dzięki takim "złotym myślom" niebawem "na gwiazdkę" zamiast ozdób będzie się wieszało butnych NOWOBOGACKICH z dzisiejszej "ELYTY"...

[Gość Roxi]

Miałem okazję poznać kolege Michała w sobotę. Jakoś w nim pychy nie dostrzegłem, a wręcz przeciwnie. Nie będę się jednak wypowiadał na temat wybitnej jego kultury, bo w tej branży jest więcej farbowanych lisów niż u harrodsa, a dopiero po czasie wychodzi prawda o kimś...

 

Co do Hyperionów, to są starannie wykonane i grają fajnym basem, mięsistym i dobrze kontrolowanym. Góra nie podoba mi się aż tak bardzo jak ze SS czy Dynaudio. Bezpośredniego porównania z Hyperionów z Minasami nie robiliśmy, a i nie taki był cel spotkania. Porównanie Hyperionów vs Aries, korzystniej wypadają Ariesy i wsadzone tam przetworniki. Hyperiony może mają lepsze wypełnienie dołu. Aries ma go mniej ale o większej kulturze.

 

Wniosek jeden. Trzeba posłuchać obu konstrukcji. Albo się coś spodoba, albo polubi człowieka, albo ulegnie handlowej indoktrynacji:)

[wolf3]

Jakbyś należał do klubu 16Hz (z całym szacunkiem oczywiście dla głośników i twórcy), to byś z byle wpisu ze 20 pozytywów dostawał ;)

 

To już chyba ostatni klub, gdzie kultura osobista i słuchanie muzyki zbliża a nie oddala. Osobników łączy pasja, więc i atmosfera jest ciekawa :-)))

[Gość romekxxx]

 

 

TY tak poważnie?

 

Dzięki takim "złotym myślom" niebawem "na gwiazdkę" zamiast ozdób będzie się wieszało butnych NOWOBOGACKICH z dzisiejszej "ELYTY"...

Za darmo to danie w morde podobno sie nalezy. Ale komuna wmowila ludziom ze samo to ze sa maja do czegos prawo. I tak zostalo. Niestety nastepna duza wojna to bezwzglednie zwrtufikuje. Trzeba bedzie zaplacic za dlugi zaciagniete na socjal dla nierobow. Wszystko ma swoja cene

[wolf3]

Są trzy prawdy :-)))

[Rezyslaw]

Hperiony to konstrukcja 2,5 drogi więc porównanie należałoby porównać do minasów w tej samej konfiguracji gdyż standardowo to konstrukcja 2 drożna,dla mnie minasy mają lepszą średnicę ale bas nie jest tak rozciągnięty jak w hypkach ale to wynika właśnie z faktu dwudrożności minaów,w minasach można wybierać kopółkę morela spośród kilku w ofercie,w mojej ocenie bas w minasach jest bardziej wielobarwny lekko podbity w średnim jego zakresie a góra to już według preferencji zależnie od wybranej kopółki,w hypkach góra dla mnie jest dobra biorąc pod uwagę wybrzmienia np blach i samą rozdzielczość natomiast nie jest to konstrukcja ,mowa o zaaplikowanym seasie,która mnie przekonała,jak dla mnie za dużo szklistości i sybilantów,możliwe że potrzebny jest tu spasowany bardziej system ale to w dużej mierze ogranicza dobór elektroniki zwłaszcza droższej i samą uniwersalność kolumn,reasumując na chwilę obecną wybrałbym minasy ale nie dlatego że je juz miałem tylko dlatego że są cieplejsze i jednak lepiej dopracowane.

[lord_vader]

Hperiony to konstrukcja 2,5 drogi więc porównanie należałoby porównać do minasów w tej samej konfiguracji gdyż standardowo to konstrukcja 2 drożna,dla mnie minasy mają lepszą średnicę ale bas nie jest tak rozciągnięty jak w hypkach ale to wynika właśnie z faktu dwudrożności minaów,w minasach można wybierać kopółkę morela spośród kilku w ofercie,w mojej ocenie bas w minasach jest bardziej wielobarwny lekko podbity w średnim jego zakresie a góra to już według preferencji zależnie od wybranej kopółki,w hypkach góra dla mnie jest dobra biorąc pod uwagę wybrzmienia np blach i samą rozdzielczość natomiast nie jest to konstrukcja ,mowa o zaaplikowanym seasie,która mnie przekonała,jak dla mnie za dużo szklistości i sybilantów,możliwe że potrzebny jest tu spasowany bardziej system ale to w dużej mierze ogranicza dobór elektroniki zwłaszcza droższej i samą uniwersalność kolumn,reasumując na chwilę obecną wybrałbym minasy ale nie dlatego że je juz miałem tylko dlatego że są cieplejsze i jednak lepiej dopracowane.

 

Jestem podobnego zdania.

[Rezyslaw]

Miałem okazję poznać kolege Michała w sobotę. Jakoś w nim pychy nie dostrzegłem, a wręcz przeciwnie. Nie będę się jednak wypowiadał na temat wybitnej jego kultury, bo w tej branży jest więcej farbowanych lisów niż u harrodsa, a dopiero po czasie wychodzi prawda o kimś...

 

Co do Hyperionów, to są starannie wykonane i grają fajnym basem, mięsistym i dobrze kontrolowanym. Góra nie podoba mi się aż tak bardzo jak ze SS czy Dynaudio. Bezpośredniego porównania z Hyperionów z Minasami nie robiliśmy, a i nie taki był cel spotkania. Porównanie Hyperionów vs Aries, korzystniej wypadają Ariesy i wsadzone tam przetworniki. Hyperiony może mają lepsze wypełnienie dołu. Aries ma go mniej ale o większej kulturze.

 

Wniosek jeden. Trzeba posłuchać obu konstrukcji. Albo się coś spodoba, albo polubi człowieka, albo ulegnie handlowej indoktrynacji:)

zauważ Roxi ,że bas z hyperionów podczas odsłuchu u Tomka był wspomagany pomieszczeniem poprzez wyprowadzenie bas reflexu do tyłu a adaptacji akustycznej brak,więc nie wyciągałbym takich wniosków,jednocześnie jakbyś zapiął głośnikowce YP Soun Argentum ariesom to by Ci bas łeb urwał,niech Ci Tomek podeśle je na próbę

[Gość Roxi]

zauważ Roxi ,że bas z hyperionów podczas odsłuchu u Tomka był wspomagany pomieszczeniem poprzez wyprowadzenie bas reflexu do tyłu a adaptacji akustycznej brak,więc nie wyciągałbym takich wniosków,jednocześnie jakbyś zapiął głośnikowce YP Soun Argentum ariesom to by Ci bas łeb urwał,niech Ci Tomek podeśle je na próbę

 

Jeśli Wam ten kabel tak spasował, to tylko należy się cieszyć. Jak wybiorę nowe paczki, to może do nich wrócę. A co do Hyperionów i Minasów, to miałeś jedne kolumny i drugich słuchałeś więc powiedzieć możesz więcej niż ja.

W końcu jeśli dany produkt jest dobry to niech sprzedaje się sam. Z tego co wiem, to obaj producenci wysyłają już swoje kolumny za kaucja i łatwo można zweryfikować opinie.

[styropianowy]

44 głosów do 30 .

Biorąc pod uwagę cenę , to chyba nie jest aż tak żle na korzyść AA.

[RADUL]

Wysnuwasz zupełnie mylne wnioski - wychodzi na to, że nawet stosunkiem ceny do jakości tańsze kolumny przegrywają...

[jarekmor]

Wysnuwasz zupełnie mylne wnioski - wychodzi na to, że nawet stosunkiem ceny do jakości tańsze kolumny przegrywają...

 

W jaki sposób to obliczyłeś?

[liquido]

Krótka opinia byłego posiadacza hyperionów IV. Nabrałem nieco dystansu bo posiadałem je ponad rok temu około 3 tygodni. Grały w towarzystwie creeka evo, i rekomendowanego przez AA, atolla 100se.

Plusy:

obudowa - oczywiście kwestia estetyki zawsze jest subiektywna, jednak stolarka na moje oko bez zarzutu (fornir orzech)

Minusy:

wyższa średnica, wysokie - nieakceptowalna, drażniąca, świszcząca, wyeksponowane sybilanty, najogólniej męcząca (zwraca również na tę przypadłość recenzent bodaj AV i w jakiejś części uczestnicy ostatniego łódzkiego spotkania). Sybilanty w w dialogach ścieżek filmowych wymuszały zmianę kolumn na...... pianocraftowe.

mikrodynamika - z wyżej wspomnianymi wzmacniaczami na najniższym poziomie, płasko

kolumny gubią się przy większej ilości instrumentów, czy muzyce rockowej (również w recenzji AV), w praktyce we wszystkim oprócz plumkania.

Opinia oczywiście mocno subiektywna. Ostatecznie zwróciłem ze sporą stratą AA (bez żalu to ja popełniłem błąd).

AA rekomenduje do swoich kolumn b drogie kable, elektronikę na poziomie s300i, a ja rekomenduję... odsłuch.

Zastanawia mnie ilość zadowolonych posiadaczy H IV na forum, póki co doliczyłem się jednego.

Minasów nie posiadałem, a po audioszołowym odsłuchu nie daje sobie prawa do oceny.

[jarekmor]

Warto podkreślić, że jest to opinia po 3 tygodniach grania (słuchania) na nowych i niewygrzanych kolumnach w konfiguracji z creek evo i Atoll in100se.

 

Pozdrawiam,

Zadowolony posiadacz Hyperionów IV :-)

[Audio Academy]

Faktycznie odebrałem od liquido Hyperiony, ale znacznie wcześniej niż po 3 tygodniach ;)

Atoll in 100 miał chyba ze 3 dni a źródłem było DVD i kable z przypadku.

Kiedy byłem tam pierwszy raz, przywiozłem swoje graty i klient był zachwycony. Jeśli chodzi o stratę, to było to może 300 czy 500zł z racji malutkiego uszkodzenia na rancie kolumny. Powiedziałem wtedy, że nie sprzedam już ich jako nowych i kolejnemu klientowi będę musiał zejść z ceny.

Przepraszam, ale mówiłem, że sprzęt szybko nie zagra i trzeba w to włożyć trochę pieniędzy.

[jarekmor]

Czyli kolejna "życzliwa" opinia? Dystans i obiektywna ocena po 3 dniach? Dobre.

 

Bardzo interesująco przedstawia się cały ten proces zmiany od zachwytu do negacji. Widocznie charakter i dojrzałość "audiofila" nie wytrzymują tej konfrontacji własnych wrażeń z recenzjami z prasy oraz "przychylnymi" komentarzami z internetu.

To ciekawe, że z jednej strony niektórzy kupują swoje systemy na podstawie pozytywów z recenzji a już zaraz "wiercą dziurę" na podstawie wyłącznie negatywów - po jakimś czasie małe problemy urastają do mega balonu.

 

Ale na szczęście jest recepta na taką niepewność - kup sprzęt na markowych i drogich komponentach. Nawet jeśli nie zagra zgodnie z oczekiwaniami (Uwaga: świadomie nie piszę, że nie zagra poprawnie) to zawsze ego będzie bezpieczne.

 

Pozdrawiam

[peritus]

Opinia jak każda inna. Nie każdy musi się nimi zachwycać. Ja akurat zgadzam się z tą opinią. Takie same wrażenie miał człowiek u którego ich słuchałem, a wartość urządzeń wielokrotnie przewyższała cenę kolumn. Kierował się właśnie życzliwymi opiniami ludzi z forum, teraz żałuje zakupu.

[defol]

Dlatego trzeba słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać. Nie jednych kolumn a kilku. Ja od listopada do kwietnia się bujałem, wreszcie kupiłem. Słuchalem też m.in. AA Hyperionów ale III z drugiej ręki czy tam nawet z trzeciej :) i nie podobały mi się NA TYLE aby je kupić. Kosztowały 2000 i w tej cenie było to dobre brzmienie ale ja szukałem czegoś innego. Nie ma co generalizować, każdemu podoba się co innego i gra w innym pomieszczeniu i z inną elektroniką. Gusta muzyczne też są różne. Posty typu-co lepsze X czy Y to dla mnie pytanie bez odpowiedzi bo wchodzi zbyt dużo zmiennych. Pozdrawiam słuchających.

[liquido]

Chciałem tego uniknąć - jednopostowe sprostowanie, na więcej nie mam ochoty.

Napisałem swoje subiektywne wrażenia opisując wszystkie plusy :) i kilka minusów.

Kolumny posiadałem dokładnie 20 dni (pozwalam sobie zaryzykować tezę że to jednak około 3 tygodni)

Atoll 100SE - wygrzany - wersja demo wypożyczona do momentu otrzymania nowego w satysfakcjonującym mnie kolorze (czas użytkowania 13 dni) - dobrze czasami coś zarchiwizować :)

Odsprzedaż -600PLN (jak piszę dla mnie nie ma problemu, to dobra cena za nauczkę), wystawiłem aukcję na Allegro, AA poprosiło o jej anulowanie proponując wykup.

Źródła - bluray podpięty do rdac, na zmianę z cd creek evo

Pisząc o zadowolonym forumowym użytkowniku Hyperion IV miałem namyśli właśnie Jarekmor ale zapewne jest ich duuuużo więcej.

Piszę to z lekkim zażenowaniem, zmuszony prostować mało precyzyjne informacje powyżej.

Życzę samych sukcesów, rozwoju manufaktury, kolejnych zadowolonych klientów i samych pozytywnych recenzji kolumn które śmiało, oj śmiało powinny konkurować z konstrukcjami za ok 10k

Pozdrawiam Peace

[jarekmor]

Opinia jak każda inna. Nie każdy musi się nimi zachwycać. Ja akurat zgadzam się z tą opinią. Takie same wrażenie miał człowiek u którego ich słuchałem, a wartość urządzeń wielokrotnie przewyższała cenę kolumn. Kierował się właśnie życzliwymi opiniami ludzi z forum, teraz żałuje zakupu.

 

Nie zgadzam się z Tobą, że opinia jak każda inna i nie zamierzałem swoim wpisem kogokolwiek przekonywać do zmiany subiektywnej oceny - każdy ma do niej prawo.

 

Zwracam uwagę na fakt, który i Ty przytoczyłeś - zakup kolumn na podstawie wpisów z forum czy na podstawie reklamy. Wielokrotnie i na podstawie już wielu doświadczeń była mowa w AS, że przed zakupem trzeba posłuchać jak gra dany sprzęt.

Współczuję, mimo wszystko, tym osobom, które dokonały wyboru w ciemno i teraz żałują. Może na własnym przykrym doświadczeniu odkryją pewną prawidłowość i ich wybory w przyszłości będą bardziej przemyślane i prawidłowe.

 

Na miejscu tej osoby napisałby raczej taką opinię: Kupiłem kolumny w ciemno, na podstawie wpisów jedego zadowolonego na forum AS. Zdjęcia też fajnie były. Zaraz po podłączeniu zagrały innaczej jak moje pianocraft. Byłem zachwycony. Ale potem poczytałem negatywne opinie na forum AS. W szczególności uwagi RADULa o blaszanych koszach zrujnowały mój entuzjazm a fachowe recencje w prasie tylko mnie dobiły. Sprzedałem kolumny po 3 tygodniach.

 

Ja jestem zadowolony z wyboru Hyperionów IV ponieważ przed zakupem poświęciłem trochę czasu i energii na odsłuchy różnych kolumn. Założyłem sobie również, że na kolumny chcę przeznaczyć maxymalnie 5000 zł. Miałem również sprecyzowany gust muzyczny i wiedziałem jakich kolumn szukam. Dobrałem również odpowiedni sprzęt oraz kable oraz zdbałem o akustykę pomieszczenia. Po zakupie dałem sobie rówież czas na wygrzanie. Cały proces trwał kilka miesięcy i wiedziałem, że nie mogę sobie pozwolić na dziecinne zauroczenia i kompulsywne reakcje.

 

Zdaje sobie sprawę z minusów ponieważ nie ma kolumn idealnych, ale dorosłe życie polega na sztuce kompromisu.

 

Dlatego też napisałem, że nie jest to "opinia jak każda inna". Są różne opinie a ta opinia do której się odniosłem nie wnosi nic odkrywczego a tylko potwierdza fakt zakupu kolumn bez właściwego przygotowania. Poza tym, jest to opinia krzywdząca dla konstruktora, osoby z pasją, wiedzą i ciekawym pomysłem na życie.

Ja szanuję takie osoby, które swoją pasją i ciężką pracą TWORZĄ ciekawe rzeczy na tym świecie.

Nie znoszę natomiast krytykanctwa i taką formę miała dla mnie przedmiotowa "opinia".

 

Pozdrawiam.

 

 

Piszę to z lekkim zażenowaniem, zmuszony prostować mało precyzyjne informacje powyżej.

 

 

Peace

[peritus]

Z całym szacunkiem do Pana konstruktora z AA i wszystkich którym te kolumny przypadły do gustu, ale w świecie jest tak że każdy ma swoje zdanie, swoj gust i przyzwyczajenia. Jest wolny rynek i nie wszystkie opinie muszą być pochlebne. Jeden woli Porshe drugi Ferrari. Dlaczego ma słodzić swoją opinie skoro kolega wyraznie napisał swoje odczucia, podkreślił że jest to jego opinia i że jest ona subiektywna.

 

Moze Ty też piszac że te kolumny są rewelacyjne powinineś napisać inaczej. Np. W miom systemie te kolumny się sprawdzidziły, moje osobiste odczucia są bardzo pozytywne. Kolummy mają swoje wady, istnieją lepsze ale droższe kolumny, jednakże takie brzmienie mi się podoba, zwłaszacza w stosunku ich jakości do ceny.