Skocz do zawartości
IGNORED

>>> The Wall - Immersion Box Set <<<


BoDeX

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie ... premiera lada dzień, a nigdzie nie można znaleźć pewnej informacji nt. zawartości tego boxu.

Są źródła, które podają, że płyt będzie 6, a inne, że płyt będzie 7. Nie wiadomo także, czy wśród tych krążków

znajdzie się, tak jak w przypadku DSOTM i WYWH, płyta Blu-Ray z zapisem HiRes.

 

Macie jakieś pewne informacje ???

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/91518-the-wall-immersion-box-set/
Udostępnij na innych stronach

Tutaj masz więcej informacji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość BlueMax

(Konto usunięte)

7 dysków, tym razem BluRaya nie będzie.

 

1-2 - zremasterowany The Wall

3-4 - zremasterowany koncert Is There Anybody Out There

5-6 - utwory z The Wall w wersjach demo

7 - DVD

 

Ja się nie skuszę po rozczarowaniu, jakim była jakość poprzedniego boxu WYWH. Zostawiłem sobie tylko Immersion DSOTM, WYWH zmuszony byłem zwrócić. Może tym razem będzie lepiej pod względem jakości, ale co z tego skoro zawartość rozczarowuje. Zawartość dysków 1-4 od dawna znamy, niepublikowane rzeczy znajdą się tylko na dyskach 5-6, których jednodyskowy wybór znajdzie się także w wersji Experience. Poza tym to tylko demówki.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Ale nie chodzi chyba o BluRaya dla BluRaya tylko o to, co miałoby się na nim znaleźć. W przeciwieństwie do DSOTM i WYWH nie istnieje wielokanałowy mix The Wall, a nie warto chyba wydawać BluRaya z koncertowymi animacjami czy jakimś dokumentem typu "making of". Ja więc bojkotuję z powodu zawartości tego wydawnictwa a nie braku Blu Ray.

A czy nie mógł powstać teraz taki wielokanałowy mix "The Wall"??. WYWH było od razu nagrane wielokanałowo? czy teraz powstał ten miź na SACD? (tak na marginesie z SACD 5.1 brzmi fajnie !!)

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Mix 5.1 WYWH James Guthrie zrobił w 2009 r., ale mix quadro powstał równocześnie z wersją stereo i był wydany na winylu i taśmie 8-ścieżkowej już w 1976 r. Także WYWH od razu było nagrywane wielokanałowo.

 

Z jakichś przyczyn uznano, że The Wall - w przeciwieństwie do DSOTM i WYWH - do miksu wielokanałowego się nie nadaje i chyba te przyczyny rozumiem. The Wall jest znacznie bardziej "piosenkowy" od tych płyt i mniej na nim "filmowych" efektów dźwiękowych.

Oczywiście chodzi o HiRes 24/96 na nośniku Blu-Ray, wcale nie musi być wielokanałowo,

choć nie widzę przeszkód aby poeksperymentować.

Ciekawe jak się zaprezentuje w starciu z MFSL w 24 karatowym złocie ?

 

Ale jak by nie patrzeć, to pozostaje niedosyt - miałem nadzieję nz kontynuację formy wydawniczej.

Nie to jest japońskie wydanie na CD:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Także WYWH od razu było nagrywane wielokanałowo.

 

Oj, wygląda to jak "semantyczne nadużycie". :)

Mix tak stereo, jak i wielokanałowy buduje się z poszczególnych tracków przypisanych do każdego instrumentu/wokalu,

jeśli więc istnieje taka taśma, to chyba nie byłoby problemem aby zmiksować to na nowo w dowolnej wersji ?

Jeśli znacie historię tworzenia tego albumu od strony technicznej, to miło byłoby poczytać.

 

W wersji "dla ubogich" zawsze można się wspomagać dekoderem dookólnym, który zrobi piękne śmietnisko w głośnikach, he,he,he.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Oj, wygląda to jak "semantyczne nadużycie". :)

Mix tak stereo, jak i wielokanałowy buduje się z poszczególnych tracków przypisanych do każdego instrumentu/wokalu,

jeśli więc istnieje taka taśma, to chyba nie byłoby problemem aby zmiksować to na nowo w dowolnej wersji ?

Jeśli znacie historię tworzenia tego albumu od strony technicznej, to miło byłoby poczytać.

 

Ale którego "tego" albumu? Jak pisałem, miks wielokanałowy, dokładnie kwadro WYWH powstał równolegle z miksem stereo i był wydany już w 1976 r. Dla odmiany miks wielokanałowy The Wall nie powstał nigdy - ani w 1979 r. ani teraz. Czy to problem - nie wiem. Proponuję napisać w tej sprawie petycję do PF albo lepiej Guthriego.

Nagranie wielokanałowe i wielościeszkowe to dwie rózne bajki. Robienie z nagrania wielościeszkowego nagrania wielokanałowego to ingerencja i nadużycie w stosunku do pierwotnej wersji.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Oczywiście temat dotyczy The Wall.

 

Jeśli studio jest w posiadaniu wielościeżkowego zapisu sesji (przed zmiksowaniem do stereo), to jest

przecież możliwość dowolnego zmiksowania do dowolnej postaci wraz z dowolnym umieszczeniem muzyków na

scenie - przecież każdy instrument ma swój odseparowany track na taśmie. Podejrzewam, że takiej surówki

nie ma, bo po zmiksowaniu okazała się zbędna i nikt nie zadbał, aby ją zachować.

 

Pewnie, można nazwać to ingerencją lub ... REMIX-em :)

możliwość dowolnego zmiksowania do dowolnej postaci wraz z dowolnym umieszczeniem muzyków na

scenie

 

To już bedzie inne nagranie nie mające wiele wspólnego z oryginałem.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Nowoczesne studia mają coś takiego jak odkurzacz centralny, więc

nie jesteś "na bieżąco" :) ale wspomnienia jak to się "latało

na miotle" wciąż jednak są dla Ciebie żywe. :):):)

Niektórzy mogą pomymilic Gilmoura z Whitem na "de murze vel ścianie" i bedzie skandal, nie mówiąc o skrętności kanałowej "chUUja" (*LITERACKA potoczna nazwa modelu helikoptera - DLA MODERACJI )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Jak ktoś ma ochotę, to może zrobić to samodzielnie ...

 

Audionamix informuje, że udało jej się stworzyć oprogramowanie, które potrafi przerobić każdy zmiksowany materiał muzyczny na pojedyncze ślady z zachowaniem pełnej ich separacji. Science-fiction? Jeśli Celemony ze swoją Melodyną potrafi już dostroić pojedyncze nutki w partii orkiestrowej, to dlaczego sztuka o podobnym ciężarze gatunkowym nie miałaby się udać innej firmie? Aż się w głowie kręci na samą myśl, co teraz będzie można zrobić… Remiks The Beatles w stylu trance? Żaden problem. Nie podoba nam się zgranie jednego z numerów Hendrixa? Wracamy do pojedynczych śladów, odpowiednio je edytujemy i zgrywamy na nowo.

 

 

No dobrze, ale o co tu chodzi? Wszystko opiera się na algorytmie o nazwie ADX (Audio Dynamic eXtraction). Wcześniej funkcjonował on pod postacią pięciu różnych narzędzi, ale dopiero teraz zmontowano z tego jednolity silnik. Efekt jego pracy już się pojawił w przemyśle filmowym przy okazji filmu o Edith Piaf La Vie En Rose, gdzie posłużył do wyodrębnienia głosu artystki z orkiestrowego tła.

Nowy program nosi nazwę Unmixing Station. Ale nieprędko ujrzymy go w wolnej sprzedaży, bo z jego obsługą wiąże się pewien problem – nie działa automatycznie. Zanim wrzucimy do niego muzykę, którą chcemy cofnąć w czasie do momentu przed jej zmiksowaniem, operator tego systemu musi daną ścieżkę podzielić na drobne kawałki, w których dany instrument pojawia się solo, i na ich podstawie zdefiniować charakterystykę każdego instrumentu w aranżacji. Mając już takie „odciski palców” trzeba następnie nauczyć program czego ma szukać w materiale muzycznym, a resztę załatwi już ADX.

Z tego względu Unmix Station będzie póki co dostępny tylko dla nielicznych, niebiednych, i to wyłącznie w postaci usługi. Jak twierdzą przedstawiciele Audionamix, rozłożenie kompletnego miksu na czynniki pierwsze może potrwać od dwóch do pięciu dni.

 

0dB.pl

Z tego względu Unmix Station będzie póki co dostępny tylko dla nielicznych, niebiednych, i to wyłącznie w postaci usługi. Jak twierdzą przedstawiciele Audionamix, rozłożenie kompletnego miksu na czynniki pierwsze może potrwać od dwóch do pięciu dni

 

TYlko po co

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

  • 4 miesiące później...

Oh By The Way - BoxSet , za chwilę Discovery - BoxSet , za chwilę wydania Immersion .... wyciskają ostatnie soki.

 

Co brakowało zestawowi "Oh By The Way" , że zdecydowano się na "Discovery" ? Ile jeszcze będą przy tym grzebać ?

W przedostatnim Terazrocku jest wypowiedź Mason'a - mówi że nie warto już nagrywać kolejnej płyty PF bo to dużo pracy, a i tak fani ściągną sobie płytkę z netu za darmo. No tak nie jest przecież biedakiem (tylko dzięki fanom). Woli żyłować bez litości fonów kolejnymi ekskluzywnymi box'ami.

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.