Policja

[DeeS]

Będąc za pewną granicą zauważyłem ciekawe zdarzenie.

Młoda panienka przebiegała przez drogę daleko od pasów. Nikt z kierowców nie trąbił tylko mocniej zwalniał, ale co za pech, po drugiej stronie oparty o maskę radiowozu "czekał" rosły policjant i pił kawę z papierowego kubka. Wyjaśnił panience, że przebieganie w miejscu nie do tego przeznaczonym może skutkować dla niej jakimś wypadkiem - kierowcy też nie są przyzwyczajeni do przebiegania ludzi w takich miejscach, natomiast przy przejściach dla pieszych sami zwalniają wcześniej. Na koniec pan policjant "wymusił" na kobiecie obietnicę prawidłowego przechodzenia przez jezdnię i z uśmiechem ją pożegnał.

 

Będac u siebie widzę często inny obrazek.

Nawet przejście dziesięć metrów od pasów skutkuje tym, że zza rogu wyskakuje czatujący (i bez kawy) stróż prawa i od razu lepi karę. Jak biegła babcia z wnukiem do szkoły - to jeszcze dodawał bonus.

Karać, karać, nie nagradzac! Dewiza naszej policji, która ostatnio jakby bardziej nie służyła obywatelom, lecz urzędowi skarbowemu. To niezła "dziedzina gospodarki" odciągająca do budżetu państwa sporą kasę.

Najgorsze jest to, że komendy mają odgórne wytyczne o wykonaniu pewnych "limitów" mandatowych. No i taki policjant nie chce ale już musi!

 

Tylko może niepotrzebnie mówią o sobie: służba obywatelom.

[wladz]

policja realizuje wytyczne rządu.Jest rządowe zapotrzebowanie na zamordyzm i pieniądze.

[stary audiofil]

policja realizuje wytyczne rządu.Jest rządowe zapotrzebowanie na zamordyzm i pieniądze.

 

Władziu nie wiesz co piszesz-nie obrazaj sie bardzo Cie PROSZĘ!!

Zamordyzm powiadasz? Zakładasz temat o policji,a nawiązujesz do zamordyzmu? Cos kiepsko z Twym mysleniem-tzn.potrzeba Ci jeszcze ok.30000 wpisów w polityce)

Czy pozwolenie i realizacja idiotycznych manifestacji uwazasz za zamordyzm?Co ma policja do tego?Musi pilnować porządku?... czy od tego jest w takiej idiotycznej sytuacji?

Dla mnie jest to ewidentne popuszczenie cugli bez ograniczeń,wręcz wypadnięcie z rąk ekip rzadzących lejcy!!A może w/g Ciebie jest to demokracja?

 

Policja-fajny temat........ale jest ona za mało skuteczna w swym działaniu.Za duzo w niej urzedasów i ciapciaków.Za mało ludzi typu brudny Harry!!

[Arku]

Strzelac do każdego. IWleu przypadkowych padnie, ale na pewno wsród nich przynajmniej jeden na 20 moze okazac sie złodziejem. Tak jest, dosć policji urzedasów i ciapciaków, czas na policję brudnych harrych. Taki jest program polityczny audiofilów.

[wladz]

Władziu nie wiesz co piszesz-nie obrazaj sie bardzo Cie PROSZĘ!!

Zamordyzm powiadasz? Zakładasz temat o policji,a nawiązujesz do zamordyzmu? Cos kiepsko z Twym mysleniem-tzn.potrzeba Ci jeszcze ok.30000 wpisów w polityce)

Czy pozwolenie i realizacja idiotycznych manifestacji uwazasz za zamordyzm?Co ma policja do tego?Musi pilnować porządku?... czy od tego jest w takiej idiotycznej sytuacji?

Dla mnie jest to ewidentne popuszczenie cugli bez ograniczeń,wręcz wypadnięcie z rąk ekip rzadzących lejcy!!A może w/g Ciebie jest to demokracja?

 

Policja-fajny temat........ale jest ona za mało skuteczna w swym działaniu.Za duzo w niej urzedasów i ciapciaków.Za mało ludzi typu brudny Harry!!

 

 

stary otrzeźwiej i sprawdź kto wątek założył.Pozwól ,że mam odmienne zdanie o powodach tak dużej ilości mandatów prawie za nic wydawanych.Oczywiście masz rację ,że policjant może mandatu nie wypisać.Nie znam sposobu motywacji lecz się obawiam ,że przekłada się to na ich zarobki.Jakieś premie na koniec roku....

 

Natomiast co do zamordyzmu to oczywiście przesadziłem lecz bywałem świadkiem gdy policja bez powodu zatrzymywała młodych ludzi i robiła rewizję.Stary za młodu narzekaliśmy na milicję ale co mają zrobić obecnie młodzi gdy za nic są poniewierani.

[Arku]

Nie znam sposóbu motywacji

Powód jest prosty. Wojewoda dostaje plan dochodów budżetowych województwa z tytułu mandatów. PLAN! Czyli władza z góry wie ile bedzie popełnionych wykroczeń! I nakłada na Polcję nakaz realizacji tego planu. Aktywność policji drogowej w miastach wojewódzkich wzrasta w ostatnim miesiącu każdego kwartału, kiedy PLAN jest zagrożony.

[Thorogood]

że zza rogu wyskakuje czatujący (i bez kawy) stróż prawa i

 

Skandal !!!

Bez kawy dla łamiącego przepisy obywatela ???!!

[il Dottore]

W Irlandii piesi łażą jak popadnie. Czerwone, obok pasów - nieważne. Garda ma to gdzieś, bo są ważniejsze sprawy niż łapanie takich delikwentów. To jest wolny kraj a nie państwo policyjne, jak Polska.

Przypominam: klasyczna (jeszcze Leninowska) definicja państwa policyjnego stanowi, że jest to takie państwo gdzie policjant zarabia więcej od nauczyciela. Kropka.

Tylko, że... piesi łażą jak krowy NA WŁASNE RYZYKO! Prawo stanowi wyrazie, że pieszy poza pasami i na czerwonym jest spod tegoż prawa wyjęty! :) I jeśli go trzepnę, to włos mi z głowy nie spadnie! :) Proste i logiczne - prawda? Nie można tak u nas?

An Gharda Síochána uczy swoich funkcjonariuszy nie "chwytów obezwładniających", nie kopania niewinnych ludzi po głowie (obrazki z Marszu 11 Listopada w Warszawie), nie strzelania z ostrej amunicji do drzwi, za którymi bawi się dziecko (niedawny autentyk z Polski) tylko KULTURY I SZACUNKU DLA DRUGIEGO CZŁOWIEKA!

Pracuję w czymś w rodzaju pogotowia. I wielokrotnie byłem pod wrażeniem, jak Garda załatwia sprawy z pijakami, narkomanami, psycholami... na pierwszym miejscu jest zawsze POSZANOWANIE BLIŹNIEGO! Czasem gardziarze spędzają godzinę i więcej na zwykłej rozmowie z takimi delikwentami. Proszą, argumentują, tłumaczą... Nieważne, że to luj, obszczymur, pijak, narkoman... to jest CZŁOWIEK. I przede wszystkim Garda okazuje mu SZACUNEK. Zawsze po takich interwencjach jestem pod wrażeniem. Jakże inaczej wyglądało to w Polsce. Też wspomnienia z pogotowia. Przyjeżdżały nasze byczury pszenno - buraczane i od razu, krótka piłka: w ryj luja, poprawić z buta,potem pałą - i do suki!

Bo przecież to tylko luj. Dlaczego próbować dostrzec w nim ludzki pierwiastek? Komu by się chciało?

I ten brak szacunku dla innego człowieka jest w polskiej policji codzienną praktyką. Luje są dla nich lujami, nie ludźmi, kierowcy to tylko bydło do strzyżenia i golenia...

Taki obrazek (akurat inna służba mundurowa w głównej roli):

Ląduję w Dublinie. Na bramce gardziarz ledwo raczy spojrzeć na mój paszport. Widzi przelotem, że z Polski. Uśmiecha się szeroko i mówi (po polsku!!!) "dzień dobry".

Ląduję w PL. W budce siedzi umundurowane babsko. Wściekłość jej z ryja aż paruje. Wykrzywiona nienawiścią jak gestapówa. Obwąch*je mój paszport chyba z 10 minut. Prześwietla i Bóg wie co jeszcze. W końcu wyje:

- CZAPKA! (o polskim "dzień dobry" małpa nie pamięta, nawet służbiści do granic możliwości esesmani na Berlin Schönefeld zawsze powiedzą "Guten Tag. Wilkommen in Deutschland")

- Co "czapka"? - nie kminię za cholerę. Co za surrealizm?! Nie ma to, jak w Polsce!

- CZAPKAAA - wyje babsztyl

- Ale co "czapka"? Podoba się pani moja czapka? - dalej nie wiem o co chodzi. Mam na głowie bejsbolówkę z wiadomym listkiem w kolorach rasta ;) i napisem ONE LOVE. A jakże! :)

Babie na ryj występuje piana. Gdyby miała broń to już byłbym trupem.

- CZAPKEEEEEEEEEEEE! ZDJĄĆ!!!

I dopiero skumałem o co chodzi! Na fotce w paszporcie byłem bez czapki i polska hitlerówa miała kłopoty z identyfikacją wizualną. :)

Nie muszę chyba dodawać, że w Dublinie przez wszystkie bramki przechodzi się bez kłopotu w czapce...

Dlatego wystąpiłem niedawno o irlandzki paszport. Po tylu latach pobytu należy mi się jak żółwiowi skorupa. Nie chcę być już dłużej obywatelem kraju, gdzie ludzie powołani do tego, BY MI SŁUŻYĆ, traktują mnie jak szmatę.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[foxbat]

o czym my dyskutujemy, gdy w pewnych miejscowosciach glownym zrodlem dochodu jest fotoradar? :)

[il Dottore]

Państwo policyjne - ciąg dalszy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[romekjagoda]

Państwo policyjne - ciąg dalszy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

DokŁADNIE to samo chciałem wkleić. Ale nic to - dobrze jest: bo Pan Prezes NIK zapewniał, że NIK nigdy nie będzie używał tych uprawnień ani budował bazy danych. Oni potrzebują je tylko do badania dochodów i wydatków na... leczenie i stąd potrzeba takiego uprawnienia. Po to muszą miec prawo zbierać dane o kodzie genetycznym i inne wrażliwe dane. Na nic protesty Pełnomocnika ds. Ochrony Danych Osobowych. Służby specjalne musza każdorazowo dostać zgodę na zbieranie takich danych, NIK - nie. Chciałoby się rzec 'permanentna inwigilacja', tyle, że nie ma tu nic do śmiechu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

o czym my dyskutujemy, gdy w pewnych miejscowosciach glownym zrodlem dochodu jest fotoradar? :)

A do tego nawet nie musisz wskazywać kierowcy,tylko 100zł więcej mandatu za to.

A prawo omijają,jak chcą.Znaku nie umieszczą o fotoradarze a muszą,na zdjęciu dwa samochody i tak skasują może nawet obydwu kierowców.

 

Jacy politycy takie prawo.Jakie prawo takie państwo.

[mamel]

prawie 70 lat nad tym pracowali żeby Kowalskiemu nic się nie opłacało i nie chciało bo i tak jest w tym systemie szmatę

i teraz już jest prawdziwe - jakie społeczeństwo taka władza

[wladz]

zawsze może być lepiej,głos największej partii opozycyjnej

 

"- Jeżeli chodzi o działania policji, to z całą pewnością można wyciągnąć bardzo wiele wniosków (...). Z jednej strony trzeba się cieszyć, że SB już nie ma, ale niestety policja nie potrafiła przejąć tych metod. Tamci byli skuteczni - powiedział Jarosław Kaczyński, "

[modrzew47]

Nie ma jak to pocieszenie wladz,ty potrafisz jak mało kto.

[wladz]

"niestety" opozycja ma coraz ciekawsze wzory na "porządek" w państwie.

[mamel]

na szczęście "Tej" opozycji nie zależ na przejęciu władzy, ona od lat działa skutecznie na rzecz rozbicia opozycji

[stary audiofil]

zawsze może być lepiej,głos największej partii opozycyjnej

 

"- Jeżeli chodzi o działania policji, to z całą pewnością można wyciągnąć bardzo wiele wniosków (...). Z jednej strony trzeba się cieszyć, że SB już nie ma, ale niestety policja nie potrafiła przejąć tych metod. Tamci byli skuteczni - powiedział Jarosław Kaczyński, "

 

Rano byłem zdezorientowany i żle napisałem posądzając Cie o prawa autorskie do w/w watku-bardzo przepraszam,ale teraz z takim tekstem to spieprzaj dziadu do polityki))

[wladz]

może tym razem strzel kielicha ,napięcie minie.Pozwól pisać w wątku "Policja w Polsce"o pomysłach na funkcjonowanie policji w Polsce.

[Arku]

- Co "czapka"? - nie kminię za cholerę.

Dawno cię nie było to przeoczyłeś. Pewnie chodziło o:

"Gdzie masz, chuju, czapkę ?!"

[747]

Dzisiejsza policja, to już nie ta skuteczność co SB.

[wladz]

obowiązki wzywają czy nadzieja na powrót do pracy

[Gość dziadekwłodek]

Prawie wszyscy w tym wątku narzekają na Policję i policjantów. No jak można nie narzekać na Policję, jak kadry do niej rekrutuje się z polskiego społeczeństwa. A tu najwartościowszy element intelygencko–kontestatorski , którego przykładem jest il Dottore, wyjechał do raju, którym jest każdy kraj poza Polską oczywiście i w kierunku zachodnim. W Polsce pozostał tylko pozostały tylko tępe „nasze byczury pszenno-buraczane”, które w nikim nie potrafią dostrzec ludzkiego pierwiastka. Przykładem tego zdaniem wspomnianego il Dottore jest brutalne traktowanie zadymiarzy w czasie obchodów Święta Narodowego 11 Listopada i kibolów w czasie meczów piłkarskich, tu dorzucę od siebie bandytów w pociągach relacji Warszawa – Małkinia (o czym w mediach było niedawno głośno). Co innego policje na Zachodzie pełna kultura w każdym calu i w każdej sytuacji – nawet wtedy, kiedy obywatel łamie przepisy. Tu policjant zawsze znajdzie wyłącznie dobre słowo, uśmiechnie się przyjaźnie, poda rękę – a nie podstawi nogę, a już o przyłożeniu pałą przez plecy czy z piąchy w ryj nie ma mowy. W Grecji nigdy policjant nie zastrzelił człowieka i to tylko dlatego , że ten go wkurzył. W Anglii i Francji policjanci wyłącznie pokojowo rozpraszają demonstracje – najpierw przyjemna rozmowa o bezcelowości wandalizmu i bandytyzmu na ulicy, potem grzeczne zaproszenie do radiowozu po dywaniku i darmowe odwiezienie do domu. We Włoszech znaczna część stróżów prawa współpracuje z mafią. W Anglii po aferze większej od Napadu Stulecia i o której kręcono filmy rozwiązano Scotland Yard. W alka z IRA i podobnymi w Irlandii Północnej też odbywała się na zasadzie wymiany wzajemnych grzeczności i komplementów. W Belgii przez długie lata wzorem zachowania policjantów były zamieszki na Heysel w 1985 roku, a nie tak dawno afera z pedofilami –mordercami. Policja norweska skompromitowała się broniąc swoich obywateli przed nawiedzonym prawicowym zbrodniarzem Brevikiem . Słynna Kanadyjska Królewska Policja Konna nie żałowała prądu jednemu Polakowi. Polaków traktują z nie mniejszą sympatią służby policyjne w USA. Policjanci meksykańscy maso rejterują ze służby w obliczu bezwzględnych karteli narkotykowych. I takich przykładów o policjach całego świata można by dawać do znudzenia. Nie napisałem tylko o policji irlandzkiej, bo nie czuję sie na siłach pisać o niej, wobec zachwytów nad jej pracą takiego jej znawcy, jakim jest El Dottore.

 

W Polsce znowu dyskusje na temat ułomności Policji rozpętał wyczyn medialny Rutkowskiego, który w czasie jednego bezprawnego działania zakończonego przypadkowym i połowicznym efektem, stał się dla niektórych ekspertem w dziedzinie stosowania prawa i metod policyjnych.

 

I znowu w dyskusji o polskiej Policji zaczynamy obracać się w kręgu mitów i półprawd. Gdybym miał wymienić najważniejsze zmiany w Policji widoczne okiem obywatela, to od razy przychodzi mi do głowy nieustająca wymiana umundurowania i kolorów radiowozów. Teraz jest problem kadrowy, bo odchodzą policjanci z doświadczeniem zawodowym. Przełożeni nie widzą w tym nic złego – chętni do Policji stoją w tasiemcowych kolejkach przed punktami naboru. Motywacje maja wspaniałe: nie chce się im pracować, a boją się kraść; kusi ich pewność zatrudnienia i łatwy kredyt w banku, chcą być jak C. Eastwood w „W sile magnum” czy T. L. Jones w „Ściganym”. Szkoda, ze nikt nie chce być inspektorem Frostem i żaden kadrowiec takich nie szuka.

[il Dottore]

Wiesz co - daruj sobie... Mnie dmucha Grecja czy Kanada.

Ja opisuję jeden konkretny kraj i konkretne sytuacje.

Przyjedź do Dublina i zapytaj na Graftonie patrolującego gardziarza o cokolwiek. O drogę do jakiegoś pomnika, o najbliższy hotel. Albo - która godzina.

Potem zrób to samo w Warszawie.

Porównaj i wyciągnij wnioski.

Tyle.

PS: I nie mów mi, że policja to nie informacja turystyczna. Policjant winien się orientować w mieście i wskazywać własciwą drogę zbłąkanym obywatelom. Nieprawdaż? :)

[Robert Gdansk]

A wiecie ze policjant dostaje emeryture rownowarta ostatniej pensji...

Ciekawe czemu zawsze dostaja pod koniec kariery podwyzki :)

 

Dlatego teraz tyle chetnych...toz nawet kler nie jest tak dobrze sytuowany w obecnych czasach (a to naprawde w realiach polskich niesamowite).

[Gość dziadekwłodek]

A wiecie ze policjant dostaje emeryture rownowarta ostatniej pensji...

Ciekawe czemu zawsze dostaja pod koniec kariery podwyzki :)

 

Dlatego teraz tyle chetnych...toz nawet kler nie jest tak dobrze sytuowany w obecnych czasach (a to naprawde w realiach polskich niesamowite).

 

Niezupełnie :

 

"ile wynosi emerytura policyjna?

pionka / 2011-04-28 11:47 (...)

witam,

chciałabym zapytać kiedy policjant może przejść na emeryturę? Jaka jest wysokość emerytury

funkcjonariusza? zastanawiam się nad pracą w policji i ciekawa jestem jak się przedstawia ta

sytuacja teraz.

ile wynosi emerytura policyjna?

wiwan / 2011-04-28 16:02 / Tysiącznik na forum (...)

Obecnie- wymagany staż pracy to 15 lat i brak wieku emerytalnego. Wysokość- 40% ostatniego wynagrodzenia po 15 latach. Za każdy przepracowany kolejny rok- dodatkowo 2,6%. Czyli przejście po 25 latach da emeryturę na poziomie 66% ostatniego wynagrodzenia. Itd, maksymalny pułap to 75%, nawet przy pracy 100 lat :-).

 

Więcej w Ustawie z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Urzędu Ochrony Państwa, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.

 

http://prawo.money.pl/akty-prawne/dziennik-ustaw/obwieszczenie;marszalka;sejmu;rzeczypospolitej;polskiej,dziennik,ustaw,2004,008,67.html"

 

Cytat pochodzi z http://www.money.pl/forum/ile-wynosi-emerytura-policyjna-t2718775.html.

[Gość Cadam]

 

A wiecie ze policjant dostaje emeryture rownowarta ostatniej pensji...

Ciekawe czemu zawsze dostaja pod koniec kariery podwyzki :)

 

Wiemy http://praca.wp.pl/title,Skandal-w-policji-tysiac-wiecej-na-emeryturze,wid,14223685,wiadomosc.html?ticaid=1de2f&_ticrsn=3

[Robert Gdansk]

Niezupełnie :

 

Rzeczywiscie troche podkoloryzowalem.

Nie mniej wychodzi na to ze mozesz przez 15 lat sie lenic na najnizszym stolku a pozniej dogadac sie z przelozonym

co Ci wystruga 3x wieksza pensje i juz emerytura przyzwoita bedzie.

[Arku]

Dogadać to ty sie możesz z tyłkiem w ubikacji. W policji najniższy stołek to jest kraweznik i nikt sie na nim nie leni bo to najbardziej dziadowskie zajęcie w policji więc kazdy chce jak najszybciej awansować, albo sdostac skierowanie do szkoły na wyższy stopień.

Dlatego policjantom i wojskowym wcale nie spieszy sie na emeryturę, a wielu z nich patrzy tylko jakby przeciagnąć się chociaz o jeden rok dłużej lub chociaż załapać się na ostatni awans, żeby dostać zaopatrzenie emerytalne w wysokości bliższej teoretycznego maksimum.

[Gość Cadam]

http://www.tvn24.pl/12690,1679884,0,1,kolejna-kontrola-w-szczytnie-przecieki--panienki-i-alkohol,wiadomosc.html