Audio Aero Capitole mk2 czy Mark Levinson 39

[Chicago]

A co poza szufladą można w nim skalibrować ?

 

Chodzi mi właśnie o szufladę. Tak tylko się odezwałem, ponieważ pomyślałem, że nie wszyscy o tym wiedzą, ale widzę że wiedzą.

BtW, czy ktoś miał już do czynienia z modelem No.512 ???

 

Pozdr, M

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Joku]

A na czym polega to skalibrowanie? jak sie je wykonuje i w jakim celu?

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Chicago]

> Joku

 

Kalibrację przeprowadza się w celu prawidłowego działania transporu/drawer'a i zresetowania software'u. Przeprowadzam taką operację dość często. Według rekomendacji Levinson'a powinno się ten proces powtarzać systematycznie co dwa tygodnie i oczywiście przy każdorazowym wyłączeniu z sieci i ponownym jego włączeniu. Proces jest bardzo prosty: opróżnij szufladę, zamknij szufladę, włącz w stan standbay, po czym wyłącz urządzenie głównym switch'em na tylnym panelu. Ja wyciągałem jeszcze kabel zasilający w ramach kontaktu z czarną magią, czyli voodoo! :) Następnie, przyciskając stop/drawer i trzymając go, włącz główny switch zasilania umieszczony na tylnym panelu. Trzymając cały czas wciśniety switch stop/drawer obserwuj co się dzieje na wyświetlaczu CD-player'a. Powinien się pojawić Start Up, następnie Code i jego numer (u mnie jest BCE6), następnie pojawi się napis Custom i zaraz po nim CALIBRATE - tutaj uwaga; w momencie pojawienia się pozycji CALIBRATE, puszczasz switch stop/drawer. W sekundę po tym szuflada CD-player'a powinna samoczynnie się wysunąć i łagodnie wsunąć z powrotem. Usłyszysz kliknięcie i pojawi się napis na display'u: no disc. No.39/390S jest gotowy do pracy. Cała filozofia kalibracji drawer'a ;)

Aha! Byłbym zapomniał! Nie stwierdziłem poprawy dzwięku po tej operacji ! ;), jednak mimo wszystko zalecam przestrzeganie tej procedury ! ;)

 

Pozdr, M.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

No bez przesady. Kalibrację powinno sie robić jak coś jest nie tak z szufladą. Są ludzie którzy latami tego nie robili i wszystko działa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cir]

to jak z kalibracją szyb w cabrio , robi sie tylko po rozłaczeniu aku przy naprawach

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Amores999]

kupowanie w dzisiejszych czasach przechodzone 10 letnie cd za 10000pln to duza odwaga ,ja za ta kwote dzisiaj kupilbym strumieniowca i po problemie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Są ludzie przyzwyczajeni do CD. Poza tym ma regulację głosności, transport jest dostępny, a strumieniowca można zawsze podłaczyć przez wejście cyfrowe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Amores999]

niby tak ale poco te wszystkie koszta? :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

niby tak ale poco te wszystkie koszta? :-)

 

To tak jakbyś zapytał fana vinyli po co te wszystkie koszta i robota?

gramofon bardzo drogi, co jakiś czas do wymiany wkładki, płyty które się zużywają więc te ulubione co kilka lat trzeba kupić ponownie, do tego mycie płyt, niektóre do prostowania, płyny antystatyczne, przekładanie stron płyty podczas słuchania itd.

Po co wszystko? Widać lubią.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Amores999]

no wlasnie i zapytam jeszcze raz ,nie lepiej posluchac muzy poprostu ,nie lepiej sie zatrzymac i sluchac i sluchac ,bo co dazyc do idealu? jak nikt tak naprawde nie ma pojecia co jest idealem ,np dla mnie dzwiek z winyli nie jest zadna rewelacja a sluchalem naprawde na wypasionym systemie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Joku]

Są ludzie przyzwyczajeni do CD. Poza tym ma regulację głosności, transport jest dostępny, a strumieniowca można zawsze podłaczyć przez wejście cyfrowe.

 

Dokładnie Elberoth, a jaki dokładnie jest transport i laserek w ML 39?, drogie te "cusie"?

pozdrawiam i dziękuje za wpisy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Amores999]

przeciez sa strumieniowce bijace oba te urzadzenia na łeb z mozliwoscia odtwarzania klasycznej plyty cd ,panowie plisss, nie jakies 15 letnie graty, ludzie opanujcie sie jakie 10000 za takie trupy hehehehe oczywiscie zart ,sa to fajne cdeki ale mimo wszystko nie zdecydowalbym sie na zakup cd w takiej cenie w dzisiejszych czasach

pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Joku]

Jaki dokładnie jest transport i laserek w ML 39, drogie te "cusie"?

pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marekzawa]

Philips CD Pro. Drogie to "cusie".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość czubsi]

W tarkcie polemiki o wyższości jednego CD nad drugim pojawił się problem muzykalności i jak świat światem tyle jest definicji co wypowiedzi ale w nawiązaniu do wątku to osobiście uważam, że muzykalne CD to takie, które muzykę gra jako kompletną całość a nie odtwarza poszczególne pasma. ML mimo wyczuwalnych wszem i wobec niezaprzeczalnych walorów muzykalny w moim odczuciu nie jest i tak czy siak wymaga bardzo starannego doboru reszty toru (tak jak koledzy słusznie wspomnieli). Wspomnieć także niestety należy, że oba CD usłyszymy naprawdę na porządnych piecach i kolumnach - nie ma mowy o budżetowych mezaliansach ...

[sly30]

W tarkcie polemiki o wyższości jednego CD nad drugim pojawił się problem muzykalności i jak świat światem tyle jest definicji co wypowiedzi ale w nawiązaniu do wątku to osobiście uważam, że muzykalne CD to takie, które muzykę gra jako kompletną całość a nie odtwarza poszczególne pasma. ML mimo wyczuwalnych wszem i wobec niezaprzeczalnych walorów muzykalny w moim odczuciu nie jest i tak czy siak wymaga bardzo starannego doboru reszty toru (tak jak koledzy słusznie wspomnieli). Wspomnieć także niestety należy, że oba CD usłyszymy naprawdę na porządnych piecach i kolumnach - nie ma mowy o budżetowych mezaliansach ...

 

Ale tu na forum jest wielu userów którzy zapewnią ciebie że każdy piec brzmi tak samo, że kable nic nie zmienają, wpływ akustyki jest przeceniany a pieniądze nie grają i za przysłowiowe bardzo małe pieniądze masz taki sam a nawet lepszy tor audio co inne, ich zdaniem tylko drogie systemy w których 90% ceny to audiofilskie powietrze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Patrick]

przeciez sa strumieniowce bijace oba te urzadzenia na łeb

 

Podobnie jak sa Hyundai'e i KIA bijace Audi i Mercedesy...

 

Ale tu na forum jest wielu userów którzy zapewnią ciebie że każdy piec brzmi tak samo, że kable nic nie zmienają, wpływ akustyki jest przeceniany a pieniądze nie grają i za przysłowiowe bardzo małe pieniądze masz taki sam a nawet lepszy tor audio co inne, ich zdaniem tylko drogie systemy w których 90% ceny to audiofilskie powietrze.

 

Tak sie sklada ze o klamotach ML , Krell , Wadia , Pass , Plinius czy Threshold moge pare slow powiedziec bo kolo nich przez chwile stalem. ML jest tak czuly na okablowanie (szczegolnie siecowki) jak niedzwiedz na ukaszenie komara. Oczywiscie dzisiejsze klamoty konstruowane pod katem trzepania kasy z naiwniakow i dawania im mozliwosci bycia "wyjatkowymi" bo slysza kable to juz zupelnie inna bajka ale...i tak ze swieca szukac wyczynowca , ktory swoje wybitne zdolnosci potwierdzi w slepym tescie. Kwestia kasy w tym hobby to sprawa bez dyskusyjna => dobry dzwiek kosztuje ale...jedni placa za HE i sa z tego bardzo dumni slyszac jak im "graja" metki a przede wszytkim koledzy poklepujac ich po pleckach inni tez musza wydac co nieco ale robia to w sposob racjonalny. W bardzo wielu przypadkach za guba kase sprzedaje sie wlasnie "audiofilne powietrze" Freja , Gamut itd. Coz jak sie ma niewiele do powiedzenia w temacie w kontekscie stricte merytorycznym to opowiada sie o kasie i drogich kablach budujac firewall dla swojej niewiedzy :-)

Wplyw akustyki na to co slyszymy w efekcie koncowym ignoruje tylko skonczony lamer => akustyka pomieszczenia to fundament systemu audio ale... np. kabelki sa bardzie cool 8-) Dobra akustyka wyniesie na wyzyny system sredniej klasy a zla pograzy najlepszy. Coz , "ciekawej" oplatac lamerom koszalki opalki o audio dopalaczach i bezpiecznikach niz rozmawiac o konkretach bo... zeby rozmawiac merytorycznie trzeba miec wiedze. Dyplom mozna kupic wiedzy nie i tutaj jest klopot.

 

No.39 moge polecic bez najmniejszego ryzyka jako bdb zrodlo do wyrafinowanego (nie koniecznie ultra drogiego bo to wcale nie gwarantuje wyrafinowania) systemu audio dla swiadomego odbiorcy. To odtwarzacz ktory swoim charakterem nawiazuje do idei amplifikacji tzw. "druta ze wzmocnieniem" => to co wchodzi wychodzi nie zmienione.

Cenie sobie bardzo neutralnosc wiec po przygodach z roznymi odtwarzaczami zawsze do niego wracam :-)

[Elberoth]

Dokładnie Elberoth, a jaki dokładnie jest transport i laserek w ML 39?, drogie te "cusie"?

pozdrawiam i dziękuje za wpisy

 

W 39 jest VAU-1252 - już nieprodukowany. Jak ci padnie laser lub silnik to można podmienić z VAU-1254M lub LF. Gorzej jak ci Padnie servoboard - ten z VAU-1254M nie jest kompatybilny, bo ma inny zegar, a w 37/39/390 zegar jest ciągnięty do mechanizmu z oscylatora na płycie głównej.

 

VAU-1252, VAU-1254M, VAU-1254LF to wszystko jest CD-Pro2.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marekzawa]

Nawet jak padnie głowica to może być duży problem z nabyciem nowej. Philips w napędach CD-Pro2 stosował w różnych okresach produkcji różne typy głowic. Było ich 6 albo 7 typów. Nabycie odpowiedniej może być dzisiaj niemożliwe a dodatkowo ich ceny są wysokie. Taka awaria może zakończyć się koniecznością wymiany całego napędu na nowszy VAU-1254LF, /też trudno o głowice i droga/ oraz wymianą zegara i zaaplikowaniem nowego. Zabawa w sumie prosta jak ktoś potrafi to samemu wykonać, ale niestety kosztowna.Dodatkowo istnieje drobne ryzyko uszkodzenia servoboard podczas usuwania oscylatora.

Moim skromnym zdaniem wszelkie leciwe urządzenia bazujące na napędzie CDPro należy omijać z daleka szerokim łukiem.

Ok jak gra , a jak padnie to masa kłopotów i duży koszt naprawy.

Przećwiczyłem to osobiście na moim ML no37.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Moim skromnym zdaniem wszelkie leciwe urządzenia bazujące na napędzie CDPro należy omijać z daleka szerokim łukiem.

 

Najlepiej rozebrać i zajrzeć co tam siedzi wewnątrz. Jeżeli VAU-1254, to można kupować. Jeżeli 1252 - to lepiej dać sobie spokój.

 

(Oczywiście dotyczy to produktów ML/Proceed - w większości urządzeń innych producentów, starszy mechanizm można podmienić nowszym na zasadzie plug'n'play).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ABs]

albo jak zawija mocherowy Sting albo Clapton??

 

oh - co to? co sie stało ? - kuku kuku?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )