Pamiętajcie o Agnieszce Osieckiej.

**wojciech iwaszczukiewicz** · 10 Marca 2012

Niedawno ( 7.03.) minęła 15 rocznica smierci poetki i autorki tekstów.Osiecka dla mnie to swoisty fenomen polskiej piosenki epoki PRL.Poznałem jej twórczość po raz pierwszy dzięki telewizyjnemu programowi Listy Śpiewające( wcześniejszego okresu STS-owskiego nie znałem).Później przyszły piosenki Skaldów,teksty do muzyki Mikuły,Gaertner,Krajewskiego.Utwory te niewątpliwie ubarwiały siermiężne czasy PRLu.Wiele jej tekstów przeszło do języka potocznego.Poza twórczością poetycką była to bardzo ciekawa osobowość o pogmatwanym życiu osobistym.Piosenki te nie starzeją się i nadal są chętnie słuchane.A więć piosenki Osieckiej po latach,które lubimy najbardziej,które zapamiętaliśmy?

Dla mnie "W żółtych płomieniach liści" ( wykonanie Ł.Prus ze Skaldami) to obok "Jej portretu" najpiękniejsza polska piosenka.